Jedna z tych książek, której długo nie zapomnisz.
Bohaterami książki są Maggie i Keith, dwoje nastolatków, każde na swój sposób poranione przez życie. Ich życia, choć tak różne, splatają się w jedną całość. Matka Keitha pewnego dnia wchodzi do sklepu i znika. Chłopak zostaje sam i musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Nie jest mu łatwo, zważywszy na fakt, że prawie zginął w pożarze, za który odpowiada Maggie. Od tej pory chłopak ma nie tylko wiele blizn ale także emocjonalnie nie umie sobie poradzić. Zostawiony sam sobie, bez środków do życia stawia czoło codziennym wyzwaniom przy pomocy silnych leków. Maggie po dobyciu dwunastu miesięcy w więzieniu wraca do domu i próbuje uporać się z przeszłością i zacząć normalnie żyć. Jednak wyrzuty sumienia sprawiają, że nie jest łatwo. Dodatkowo okazuje się, że ona i Keith mają wspólnego ojca. Na horyzoncie pojawia się również tajemnicza Jen, która poznaje Keitha w sklepie a Maggie w bibliotece. Czy oba spotkania są przypadkowe? Jakie będą ich konsekwencje? Czy matka Keitha się odnajdzie? Sięgnijcie po tę książkę i przekonajcie się sami. Książkę bardzo szybko się czyta (mimo sporej objętości - 580 stron). Była to moja pierwsza przeczytana książka tej autorki, ale na pewno nie ostatnia. Książka została bardzo ładnie wydana, ma tzw. skrzydełka i grubą okładkę oraz piękne zdjęcie, co dodatkowo wpływa na jej atrakcyjność.

Jedna z tych książek, której długo nie zapomnisz.
Bohaterami książki są Maggie i Keith, dwoje nastolatków, każde na swój sposób poranione przez życie. Ich życia, choć tak różne, splatają się w jedną całość. Matka Keitha pewnego dnia wchodzi do sklepu i znika. Chłopak zostaje sam i musi odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Nie jest mu łatwo, zważywszy na fakt, że prawie...