Czarcie słowa
- Kategoria:
- powieść historyczna
- Cykl:
- Brat Gotfryd (tom 2)
- Wydawnictwo:
- Initium
- Data wydania:
- 2019-02-14
- Data 1. wyd. pol.:
- 2019-02-14
- Liczba stron:
- 365
- Czas czytania
- 6 godz. 5 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788362577880
- Tagi:
- brat Gotfryd inkwizytor historia Titivillus
Austria, rok 1279. Po zakończeniu krwawej wojny o koronę Królestwa Niemiec kraj cieszy się chwilowym spokojem. Chcąc zadowolić krnąbrnych wasali, król Rudolf Habsburg nakazuje zorganizować turniej na zamku Rappottenstein − zaprasza na niego wojowników i władców z ościennych krajów. Atmosfera towarzysząca rycerskim zmaganiom wydaje się beztroska, jednak wystarczy iskra, aby na nowo wzniecić wojenną pożogę.
Kiedy możni ścierają się o doczesną chwałę, na traktach wokół zamku dochodzi do serii brutalnych ataków. W miejscach masakry pozostają tylko okaleczone zwłoki i wyryte na drzewach słowa. Ci, którzy je widzieli, mawiają, że kraj nawiedził Titivillus – demon słów. Do walki z czartem staje brat Gotfryd, doświadczony inkwizytor i członek zakonu dominikanów – oraz jego wierni towarzysze z Małopolski: Jaksa Gryfita i Lambert z Myślenic.
Szybko okazuje się, że krążący po gościńcu diabeł nie jest jedynym złem, jakie wkroczyło między austriackie doliny.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Inkwizytor. Reaktywacja
W „Czarcich słowach” kontynuowane są przygody bohaterów z pierwszego tomu cyklu o bracie Gotfrydzie. Po raz kolejny możemy śledzić losy znakomitego trio przyjaciół: brata Gotfryda, Lamberta z Myślenic oraz niezastąpionego Jaksy Gryfity. Tym razem akcja dzieje się w Austrii, kilka lat po wydarzeniach, które miały miejsce w „Pękniętej koronie”, pierwszym tomie serii.
Na zamku Rappottenstein król Rudolf Habsburg organizuje turniej rycerski. Na zaproszenie króla do zamku przybywają rycerze, wielmoże i władcy sąsiednich krajów. W trakcie tych wydarzeń w okolicznych wsiach oraz na traktach znajdowane są zmasakrowane ciała ludzi. Drzewa wokół trupów pokryte są siecią znaków, niektóre z nich układają się w słowa, inne to niezrozumiały bełkot. Według lokalnych wierzeń zbrodnie i napisy wyryte w drewnie przypisywane są Titivillusovi – demonowi słów. Wieśniacy wpadają w popłoch, wielmoże natomiast mają własne problemy. Ktoś próbuje pozbyć się z dworu najbardziej znaczących ludzi.
W takiej sytuacji do rozwiązania problemów wyznaczony zostaje nie kto inny, jak brat Gotfryd oraz dwójka jego najbliższych kompanów. Bohaterowie przystępują do tego, na czym znają się najlepiej – do tropienia demonów i morderców.
W przeciwieństwie do pierwszej części serii, tym razem autor skupił się bardziej na historii niż na samych bohaterach. Fabuła jest złożona i wielowątkowa. Wszystkie wątki spotykają się jednak w jednym punkcie. Jest to rasowy kryminał, osadzony w realiach XIII-wiecznej Austrii. Poznajemy austriackie zamki i życie władców tamtych czasów. Wielgus zręcznie prowadzi czytelnika przez zagmatwaną sieć pojawiających się w opowieści wielmożów. Choć przyznam, że postaci jest wystarczająco dużo, abym na początku myliła ze sobą kilku znaczących bohaterów. Tak jak w poprzednim tomie, akcja toczy się powoli, nie pędzi z prędkością światła. Wszystkie wydarzenia przedstawione w fabule są przemyślane i rozbudowane w stopniu odpowiadającym ich ważności dla całej historii.
Mimo że w „Czarcich słowach” bohaterowie nie wysuwają się przed samą opowieść, Wielgus bardziej niż w pierwszej części skupia się na postaci brata Gotfryda. Tajemniczy inkwizytor wreszcie zaczyna się otwierać przed czytelnikiem, nie jest już tylko milczącym mnichem. Poznajemy jego historię, mroczną przeszłość skrywaną głęboko pod dominikańskim habitem. Bohater odkrywa wydarzenia, które pchnęły go do miejsca, w którym znajduje się obecnie.
Oprócz interesującej historii oraz przeszłości brata Gotfryda poznajemy również część wierzeń średniowiecznej Europy, przedchrześcijańskie zabobony, strachy i czarty. No i oczywiście powracamy do pięknego, choć nie zawsze, staropolskiego języka, którym Wielgus posługuje się po mistrzowsku.
Między tomem pierwszym i drugim historia nie zachowuje ciągłości, dlatego sądzę, że „Czarcie słowa” można czytać, nie znając „Pękniętej korony”. Jedyne, czego czytelnikowi w takiej sytuacji może naprawdę brakować, to charakterystyka bohaterów, w którą obfituje pierwszy tom serii. Polecam mimo wszystko przygodę z bratem Gotfrydem i jego kompanami zacząć od tomu pierwszego, żeby mieć pełny obraz tej świetnej opowieści.
Klaudyna Ślenzak
Oceny
Książka na półkach
- 141
- 136
- 47
- 13
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
Opinia
Pęknięta korona pozostawiła po sobie mały niedosyt. Mimo że napisana pięknym stylem i świetnie oddająca realia średniowiecznej Polski, nie zachwycała rozwinięciem wątków czy kreacją bohaterów. Samo spojrzenie na Czarcie słowa (ponad 100 stron więcej niż tom pierwszy) dało spore nadzieje, że będzie to historia bardziej rozbudowana i dopracowana. I tym razem przeczucie mnie nie myliło, bo druga część przygód brata Gotfryda dokładnie taka jest.
Tym razem ta kryminalno-historyczna seria zabiera nas do Austrii, do roku 1279. To właśnie tutaj, na zamku Rappottenstein ma odbyć się turniej rycerski, na który zostali zaproszeni wojownicy i władcy z ościenny krajów. Beztroska atmosfera zostaje jednak szybko przełamana, a to za sprawą podejrzenia obecności zdrajcy w kręgach rycerzy. Dodatkowo wokół zamku dochodzi do brutalnych mordów, po których pozostają okaleczone ciała i wyryte na drzewach słowa. Miejscowa ludność jest pewna za stoi za tym nikt inny jak Titivillus - demon słów. Rozwiązania tych zagadek podejmie się znane nam już z pierwszej części trio - Brat Gotfryd wraz z towarzyszami, Lambertem oraz Jaksą. Czarcie słowa dają nam możliwość jeszcze lepszego poznania głównych bohaterów oraz odkrywają rąbka przeszłości tajemniczego inkwizytora. Bardzo mi się podoba, że każdy z tej trójki jest inny, a przy tym tak doskonale się uzupełniają. Jaksa to w dalszym ciągu uosobienie humoru w dziele Grzegorza Wielgusa. Cięty język, słowne docinki i dowcipne dialogi nie raz sprawiają, że uśmiech pojawia się na twarzy. Natomiast wszystkie postacie drugoplanowe stanowiły dla mnie istotny problem, gdyż było ich zdecydowanie za dużo. Trudne imiona i złożone przydomki nie ułatwiały rozróżnienia kto jest kim. Może dla osób, które dobrze orientują się w historii nie będzie to stanowić takiego problemów, bo wiele postaci to realni, historyczni bohaterowie, ale dla mnie (osoby, która historią się nie interesuje) stanowiło to niemałe wyzwanie.
Jak już przy pierwszej części dało się zauważyć, autor stylizuje swoje teksty na język zamierzchłej epoki. Dzięki temu zabiegowi powieść nabiera wyjątkowego charakteru, a staropolszczyzna nadaje historii wyjątkowej autentyczności. Sama zaś fabuła prezentuje się zdecydowanie ciekawiej niż ta w Pękniętej koronie. Dzieje się zdecydowanie więcej, akcja jest bardziej dynamiczna, a dzięki dwuwątkowości bardziej złożona. Pisarz z niebywałą lekkością oddaje ducha średniowiecza. Turniej rycerski, pojedynki, dworne intrygi, spiski, ludowe wierzenia. Tego tutaj nie zabrakło.
Czarcie słowa to bardzo udana powieść historyczna z kryminalna zagadką w roli głównej. Zdecydowanie przewyższa poziomem wcześniejszą część i wciąga w średniowieczne realia od pierwszych stron. Warto zaznaczyć, że pomimo tego, że jest to drugi tom, to nie ma tutaj żadnego powiązania z Pękniętą koroną i nic nie stoi na przeszkodzi, aby właśnie od Czarcich słów rozpocząć swoją przygodę z bratem Gotfrydem. Grzegorz Wielgus posługuje się pięknym językiem, dlatego spotkanie z jego twórczością to prawdziwa literacka uczta. Czekam na kolejną możliwość rozwiązania zagadki wraz z osobliwym inkwizytorem.
Pęknięta korona pozostawiła po sobie mały niedosyt. Mimo że napisana pięknym stylem i świetnie oddająca realia średniowiecznej Polski, nie zachwycała rozwinięciem wątków czy kreacją bohaterów. Samo spojrzenie na Czarcie słowa (ponad 100 stron więcej niż tom pierwszy) dało spore nadzieje, że będzie to historia bardziej rozbudowana i dopracowana. I tym razem przeczucie mnie...
więcej Pokaż mimo to