Ta książka nie była dobra, ale też nie była zła. Historia opowiedziana jest z dwóch punktów widzenia: Chase i Quinn.
Cała ta przyjaźń między Finnley i Quinn była po prostu głupia. Można całkowicie powiedzieć, że Quinn jej nienawidzi. Po prostu nie mogłam rozgryźć, jak one mogły być przyjaciółkami. Poza tym nadal nie wiem, co widział Chase w Finnely, żeby zacząć się z nią umawiać. Nie dlatego, że Finnley jest okropną osobą (choć szczerze mówiąc, bardzo jej nienawidziłam),po prostu tak naprawdę nie widziałam żadnej chemii między nimi ani żadnego powodu, dla którego chcieliby się ze sobą spotykać. Końcówka wyjaśnia nam dlaczego tak myślałam.
Quinn, kochałam jej postać. Była całkowicie prawdziwa i kimś, kogo zdecydowanie chciałabym jako przyjaciela. Jest zabawna, sarkastyczna, silna i wyjątkowa. Wierna do końca. Quinn jest niesamowitą najlepszą przyjaciółką zarówno Finnley, jak i Chase'a. Uwielbiam to, jak Quinn nie obchodzi, co świat o niej myśli. Nie obnosi się ze swoją inteligencją. Chase też był świetny. Miałam z nim kilka problemów, ale ogólnie rzecz biorąc, jest całkowicie godny omdlenia. Quinn ma szczęście, że go ma. Muszę też wspomnieć o mojej ulubionej drugiej postaci, Gregu. Tak bardzo go pokochałam. Nie mogłam się doczekać każdej jego sceny. Taki zabawny i słodki facet, który jak się okazał bardzo pomógł Quinn i Chase. Zdecydowanie polecam tę książkę miłośnikom New Adult i każdemu, kto kocha dobry romans.

Ta książka nie była dobra, ale też nie była zła. Historia opowiedziana jest z dwóch punktów widzenia: Chase i Quinn.
Cała ta przyjaźń między Finnley i Quinn była po prostu głupia. Można całkowicie powiedzieć, że Quinn jej nienawidzi. Po prostu nie mogłam rozgryźć, jak one mogły być przyjaciółkami. Poza tym nadal nie wiem, co widział Chase w Finnely, żeby zacząć się z nią...