My, superimigranci

Okładka książki My, superimigranci
Emilia Smechowski Wydawnictwo: Prószyński i S-ka reportaż
232 str. 3 godz. 52 min.
Kategoria:
reportaż
Tytuł oryginału:
Wir Strebermigranten
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2018-10-18
Data 1. wyd. pol.:
2018-10-18
Liczba stron:
232
Czas czytania
3 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788381233699
Tłumacz:
Bartosz Nowacki
Tagi:
Literatura faktu historia reportaż autobiografia emigracja
Średnia ocen

                7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oficjalne recenzje i

„Erbarme dich unser” brzmi pięknie, „Zmiłuj się nad nami” brzmi piękniej



268 0 108

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
103 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
702
330

Na półkach:

Trochę jestem zła, że ta książka powstała. Jeszcze bardziej jestem zła, że została wydana pierwotnie w języku niemieckim. Nie wiem w sumie, dlaczego nie chcę, żeby Niemcy poznawali tę historię, ale zdecydowanie tego po prostu nie chcę. Przedstawione przez autorkę fakty znam dość dobrze, właściwie są częścią osobistej historii mojej rodziny. Sama w końcu wylądowałam w Niemczech. Smechowski przedstawia w tej książce Polaków z końca lat 80. XX wieku jako osoby zakompleksione, zawstydzone, o niskim poczuciu własnej wartości, skryte i nic nieznaczące (a przynajmniej tak się czujące). Polacy przyjeżdżali w latach 80./90. w poszukiwaniu lepszego życia, uciekając od szarej polskiej rzeczywistości. W piersi im dech zapierało, gdy widzieli uginające się pod towarem półki sklepowe, czyste posadzki i jasne ściany budynków instytucji publicznych, nowoczesne szpitale i przychodnie lekarskie, kolorowe jarmarki i bierfesty. Teraz już nikogo ten "raj" nie dziwi. Kiedyś, jak Polak przyjechał, pisze autorka, wstydem było odezwać się po polsku. Byliśmy tu przez wielu traktowani jak darmozjady - przyjechali, zajęli mieszkania socjalne, dostali pieniądze powitalne na start, szukając pracy godzą się na warunki, których Niemiec by nie zaakceptował i dlatego podbierają stanowiska Niemcom. Tak było. Dziś to już historia. Dziś Polak sunie niemiecką ulicą z podniesionym czołem, głośno rozmawiając w swym ojczystym języku z kolegą przez nowoczesny model telefonu komórkowego. Dziś Polak nie pracuje tu na czarno i nie godzi się na najniższe wynagrodzenie, jeśli posiada odpowiednie kwalifikacje, by zarobić odpowiednio więcej. Polak nie przyjeżdża tutaj już po to, żeby przeżyć od pierwszego do ostatniego, ale żeby żyło mu się dobrze i wygodnie, żeby tym samym nakładem pracy co w Polsce, tutaj zarobić cztery-, pięć- razy tyle. Za to samo, ten sam nakład pracy, a czasem i mniejszy. Książka jest bardzo szczera, odkrywa tajemnice Polaków z końca XX wieku. Tych, którzy wstydzili się, że nie wiedzą, po co do wózka w sklepie samoobsługowym wrzuca się 1 Deutschemark, którzy z otwartymi gębami wjeżdżali PKS-em po raz pierwszy na niemiecką autostradę (i nagle przestawało telepać). I to mnie złości, że Emilia Smechowski odkryła przez Niemcami te wszystkie tajemnice, po co i na co im ta wiedza, o nas - biednych i marnych Polakach lat 80./90.? Druga część książki staje się bardziej osobista, bo autorka przytacza wiele faktów ze swojego życia, które może jeszcze gdyby były w miarę ciekawe, to wybaczyłabym im ich bardzo prywatny ton. Tu książka zaczyna się dłużyć, na szczęście autorka za bardzo się nie rozpisywała. W Niemczech książka kosztuje w księgarni 22 Euro. Na szczęście zakupiłam polski, 4 razy tańszy egzemplarz (- o, jakie to polskie!). Żal by mi było 22 Euro wydanych na tę pozycję, mam nadzieję, że Niemcom tez będzie, bo nie chcę, żeby czytali o Polakach - dziadach. A tak poza ty, po co to roztrząsanie, czy jestem Polką, mimo, że mieszkam w Niemczech, czy jestem Niemką już, bo w Niemczech mieszkam, kim właściwie jestem? A jakie ma znaczenie fakt, w którym miejscu na ziemskim globie się urodziłam, skoro w nim się teraz nie znajduję? Czy ktoś patrzy na aktorów, muzyków, ludzi show-biznesu i celebrytów pod kątem miejsca, w którym się urodzili? Czy ktoś ocenia Rihannę (pierwszą z brzegu gwiazdę) przez to, że urodziła się na Barbados? Tam by tak samo śpiewała, jak robi to mieszkając w USA, a że ze Stanów zasięg szerszy, to tylko świadczy o jej wygranej.

Trochę jestem zła, że ta książka powstała. Jeszcze bardziej jestem zła, że została wydana pierwotnie w języku niemieckim. Nie wiem w sumie, dlaczego nie chcę, żeby Niemcy poznawali tę historię, ale zdecydowanie tego po prostu nie chcę. Przedstawione przez autorkę fakty znam dość dobrze, właściwie są częścią osobistej historii mojej rodziny. Sama w końcu wylądowałam w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    115
  • Chcę przeczytać
    104
  • Posiadam
    16
  • 2018
    5
  • 2020
    3
  • 2023
    3
  • Ulubione
    2
  • 2019
    2
  • 2021
    2
  • Reportaż
    2

Cytaty

Więcej
Emilia Smechowski My, superimigranci Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także