Popielate laleczki
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- W Trójkącie Beskidzkim (tom 5)
- Wydawnictwo:
- Replika
- Data wydania:
- 2018-09-18
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-09-18
- Liczba stron:
- 299
- Czas czytania
- 4 godz. 59 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788376747231
- Tagi:
- kryminał
Dwudziestoletnia Beata Szymanowska, nazywana zdrobniale Tulą, przypadkowo otwiera wiadomość adresowaną do swojej matki, Astridy, i dowiaduje się, że ta jest szantażowana i że zgodziła się zapłacić żądaną kwotę. Tula nie wie, jakie informacje mógłby ujawnić prześladowca, jednak nie zamierza się z tym godzić i postanawia włączyć się do akcji. W imieniu matki umawia się z mężczyzną na spotkanie – ma zamiar je nagrać i zastosować odwrotny szantaż – ona nie upubliczni nagrania, jeśli mężczyzna zostawi jej matkę w spokoju. Po przybyciu na miejsce okazuje się jednak, że siedzący tam mężczyzna jest martwy.
Po trzech latach sytuacja się powtarza. W poczcie Asty znowu pojawia się wiadomość z żądaniem pieniędzy i znowu Tula przejmuje kontrolę, lecz i tym razem w umówionym miejscu zastaje leżące na ulicy zwłoki.
Aspirant Mirosław Ostaniec z zapałem zabiera się za rozwiązywanie swojej pierwszej samodzielnie prowadzonej sprawy. Wspólnie z komendantem Konradem Procnerem znajdują kolejne powiązania pomiędzy zamordowanymi mężczyznami. Tymczasem Tula dochodzi do własnych wniosków – dobrze zna osobę, której mogło zależeć na „uciszeniu” szantażystów. Postanawia za wszelką cenę chronić matkę, mimo że Asta zachowuje się coraz dziwniej…
Piąty, ostatni tom kryminalnego cyklu W Trójkącie Beskidzkim!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 498
- 264
- 47
- 21
- 13
- 11
- 10
- 10
- 9
- 9
Cytaty
Powinno się ufać osobie, którą się kocha, i to nawet wbrew całemu światu.
Szanse są zawsze. Tylko od ludzi zalezy, czy je wykorzystają.
OPINIE i DYSKUSJE
Lubię tę serię.
Lubię tę serię.
Pokaż mimo toZmęczyłam tę serię... Polubiłam bohaterów i tylko to mnie przy niej utrzymało. Mam wrażenie że w tym tomie nic innego nie istnieje dla policji tylko kawa... picie kawy, robienie kawy, częstowanie kawą... ;)
Zmęczyłam tę serię... Polubiłam bohaterów i tylko to mnie przy niej utrzymało. Mam wrażenie że w tym tomie nic innego nie istnieje dla policji tylko kawa... picie kawy, robienie kawy, częstowanie kawą... ;)
Pokaż mimo tona plus szybko się czyta
na minus irytująco genialna Petronela i niesamowity urodzaj na dziwne imiona
na plus szybko się czyta
Pokaż mimo tona minus irytująco genialna Petronela i niesamowity urodzaj na dziwne imiona
Bardzo irytuje mnie powtarzalność w książkach Pani Greń. W każdej przeczytanej przeze mnie książce tej autorki:
- ktoś pił łapczywie wodę
- ktoś czymś w kogoś rzucał
- wszyscy uwielbiają kawę
- oraz charaktery kobiet w jej książkach są bardzo do siebie zbliżone ( Petra, Tula, Dioniza Remańska) itd.
Fabuła jest ciekawa, ale ta właśnie powtarzalność obniża wartość książek.
Bardzo irytuje mnie powtarzalność w książkach Pani Greń. W każdej przeczytanej przeze mnie książce tej autorki:
więcej Pokaż mimo to- ktoś pił łapczywie wodę
- ktoś czymś w kogoś rzucał
- wszyscy uwielbiają kawę
- oraz charaktery kobiet w jej książkach są bardzo do siebie zbliżone ( Petra, Tula, Dioniza Remańska) itd.
Fabuła jest ciekawa, ale ta właśnie powtarzalność obniża wartość książek.
Bardzo lubię książki p. Hanny Greń. Nie ma w nich epatowania bezsensowną przemocą i brutalnością, postaci są pełnokrwiste a całość zawsze ma dobrze rozłożone akcenty :) To już piąty tom tzw. bielskiego cyklu. Po latach nieobecności do miasta wraca mężczyzna, którego domeną jest życie po za prawem. Tym razem wymyślił sobie, że świetnym sposobem zarobienia nażycie będzie przeprowadzenie małego szantażu wykorzystując "haka" sprzed dwóch dekad. Próba wymuszenia zakończyła się fiaskiem, życie bandziora również :) Potem w podobny sposób umiera jeszcze kilku mężczyzn. Policja próbuje połączyć przeszłość z teraźniejszością w jedną całość. A wiadomo, że kiedy zaczynamy grzebać w przeszłości, na światło dzienne wychodzą różne tajemnice. Nie zawsze jest się czym chwalić...
Bardzo lubię książki p. Hanny Greń. Nie ma w nich epatowania bezsensowną przemocą i brutalnością, postaci są pełnokrwiste a całość zawsze ma dobrze rozłożone akcenty :) To już piąty tom tzw. bielskiego cyklu. Po latach nieobecności do miasta wraca mężczyzna, którego domeną jest życie po za prawem. Tym razem wymyślił sobie, że świetnym sposobem zarobienia nażycie będzie...
więcej Pokaż mimo toKsiążka Hanny Greń w dłoni to zawsze pewność i gwarancja dobrze spędzonego czasu ze świetną intrygą kryminalną osadzoną w perfekcyjnie opisanej współczesnej obyczajowości. Wiedziałam to, odkąd sięgnęłam po raz pierwszy po tę autorkę blisko rok temu i przeczytałam “Północną zmianę”.
“Popielate laleczki” to moje szóste spotkanie z twórczością autorki, zaś pierwsze z serią beskidzką. Nowi policjanci, nowi śledczy, ale osadzenie fabuły w niewielkich stosunkowo miejscowościach, akcent położony na bohaterki kobiece, ciekawy, niewymagający styl, silny autentyzm dialogów, oszczędny humor i i utrzymanie napięcia przez całą fabułę pozostały niezmiennie atrakcyjne.
Lubię takie kryminały, w których mocno dochodzą do głosu wydarzenia sprzed lat, nigdy nierozliczone, a tak dotkliwe i tak brutalne, że determinują całe życie pokrzywdzonych i stają się przyczynkiem do niejednej zbrodni. Tym razem zbrodni pięciu osób, mających być zemstą za cierpienia domniemanej matki.
Szantaż, gwałt, problemy rodzinne, przemoc domowa, rozboje, Czegóż tu nie znajdziemy. To świetne obyczajówki. Jednocześnie dobrze naświetlony został psychologiczny aspekt całej intrygi. A rzecz poprowadzona inteligentnie i obstawianie mordercy przez czytelnika jest niecelowe. Stawiałam na innych, a tymczasem prawdziwego sprawcę, mocno przypadkiem, objawiono mi na ostatnich stronach. Zostaniecie tak samo wywiedzeni w pole, mylnych tropów aż nadto. Czytajcie!
Książka Hanny Greń w dłoni to zawsze pewność i gwarancja dobrze spędzonego czasu ze świetną intrygą kryminalną osadzoną w perfekcyjnie opisanej współczesnej obyczajowości. Wiedziałam to, odkąd sięgnęłam po raz pierwszy po tę autorkę blisko rok temu i przeczytałam “Północną zmianę”.
więcej Pokaż mimo to“Popielate laleczki” to moje szóste spotkanie z twórczością autorki, zaś pierwsze z serią...
Miałam w domu całą serię, lubię czytać w komplecie, żeby nie gubić wątków, nie mylić bohaterów itd. W przypadku tej serii, niestety działa to inaczej - zwyczajnie nudzi. Bohaterowie przewidywalni do bólu, zmieniają się tylko imiona, są coraz bardziej wydumane. Akcja praktycznie taka sama, bez napięcia, bez zaskoczenia. Kawa leje się strumieniami na każdej stronie, w zasadzie odnosi się wrażenie, że połowa każdej książki to informacje o potrzebie wypicia kawy lub jej przygotowywaniu. Jeżeli miałabym komuś polecić, to raczej nastoletniemu odbiorcy.
Miałam w domu całą serię, lubię czytać w komplecie, żeby nie gubić wątków, nie mylić bohaterów itd. W przypadku tej serii, niestety działa to inaczej - zwyczajnie nudzi. Bohaterowie przewidywalni do bólu, zmieniają się tylko imiona, są coraz bardziej wydumane. Akcja praktycznie taka sama, bez napięcia, bez zaskoczenia. Kawa leje się strumieniami na każdej stronie, w...
więcej Pokaż mimo toBeata Szymanowska, nazywana Tulą, to dwudziestoletnia kobieta, która pracuje razem ze swoją mamą, Astridą, w salonie fryzjerskim. Pewnego dnia Tula otwiera zaadresowaną do matki wiadomość, w której ta jest szantażowana. Dziewczyna nie wie jaki może być powód szantażu, jednak postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i umówić się z nadawcą wiadomości w imieniu Astridy. Po dotarciu na miejsce okazuje się, że mężczyzna został zamordowany. Śledztwo nad tą sprawą przejmuje aspirant Mirosław Ostaniec razem z Konradem Procnerem.
To moje pierwsze spotkanie z twórczością Hanny Greń i muszę przyznać, że bardzo udane. Seria „W trójkącie bermudzkim” ma 5 części, a ja zaczęłam od ostatniej (często mi się to zdarza). Mimo wszystko połapałam się i co więcej- bardzo chętnie sięgnę po poprzednie części. Wręcz nie mogę się tego doczekać.
„Popielate laleczki” to bardzo dobrze skonstruowany kryminał, zawierający również wątki obyczajowe. Autorka bardzo umiejętnie prowadzi akcję, wszystko jest dopięte na ostatni guzik, nie ma żadnych zgrzytów czy niejasności. Jest zagadka, jest napięcie, są emocje. Książkę wręcz połknęłam, nie mogłam się oderwać. Język jest bardzo przyjemny, pani Hanna Greń zdecydowanie wie jak przyciągnąć czytelnika. Bardzo polubiłam bohaterów, są naprawdę sympatyczni i tacy... ludzcy. Oczywiście oprócz zabójcy, ale to oczywiste. Co do niego- no nie spodziewałam się! Pod koniec myślałam, że już zagadka jest rozwiązana, a tu bum! Nagła zmiana akcji i szczęka do podłogi. Uwielbiam takie zagrania.
Podsumowując- jeśli szukacie dobrego kryminału, nie przeszkadzają Wam wstawki obyczajowe (które tylko dopełniają całości),chcecie całkowicie oderwać się od rzeczywiści i wniknąć w świat przedstawiony w książce- „Popielate laleczki” sprawdzą się idealnie!
Beata Szymanowska, nazywana Tulą, to dwudziestoletnia kobieta, która pracuje razem ze swoją mamą, Astridą, w salonie fryzjerskim. Pewnego dnia Tula otwiera zaadresowaną do matki wiadomość, w której ta jest szantażowana. Dziewczyna nie wie jaki może być powód szantażu, jednak postanawia wziąć sprawy w swoje ręce i umówić się z nadawcą wiadomości w imieniu Astridy. Po...
więcej Pokaż mimo tojak zawsze bardzo ciekawa, kolejny tom serii i się nie zawiodłam
jak zawsze bardzo ciekawa, kolejny tom serii i się nie zawiodłam
Pokaż mimo toPodobnie jak poprzednie powieści Pani Greń z tej serii, bardzo mi się podobała. Ponownie polubiłam bohaterów, trochę się pośmiałam i do końca nie mogłam rozkminić kto jest winny. Podobał mi się sam pomysł i główna bohaterka- Tula. Polecam.
Podobnie jak poprzednie powieści Pani Greń z tej serii, bardzo mi się podobała. Ponownie polubiłam bohaterów, trochę się pośmiałam i do końca nie mogłam rozkminić kto jest winny. Podobał mi się sam pomysł i główna bohaterka- Tula. Polecam.
Pokaż mimo to