Duchy Kresów Wschodnich

Okładka książki Duchy Kresów Wschodnich Alicja Łukawska
Okładka książki Duchy Kresów Wschodnich
Alicja Łukawska Wydawnictwo: Von Borowiecky fantasy, science fiction
354 str. 5 godz. 54 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Von Borowiecky
Data wydania:
2018-05-11
Data 1. wyd. pol.:
2018-05-11
Liczba stron:
354
Czas czytania
5 godz. 54 min.
Język:
polski
ISBN:
9788365806185
Tagi:
duchy kresy duchy kresów wschodnich
Średnia ocen

6,6 6,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Córka organisty - Wspomnienia mieszkanki Pomorza Alicja Łukawska, Halina Łukawska
Ocena 0,0
Córka organist... Alicja Łukawska, Ha...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,6 / 10
11 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
194
194

Na półkach: ,

Kresy, II Rzeczpospolita, Dwudziestolecie międzywojenne czy Ziemiaństwo stały się całkiem modnymi hasłami. Można się dzisiaj naprawdę obłowić w różne pamiętniki, biografie, przewodniki czy książki historyczne, które zajmują się tą tematyką. Przez literaturę kresową przedziera się często jakaś specyficzna nostalgia. Tęsknota za ojczyzną, utrata domu w wyniku przemian ustrojowych, rodzinne dramaty. Losy autorów czy bohaterów były często mocno połączone z tymi utraconymi ziemiami.

Również i ja dałam się częściowo oczarować literaturze kresowej. Choć nic mnie z tamtymi terenami nie łączy, mam małą słabość do terenów Lwowa czy Wilna. Trzeba jednak przyznać, że dzięki tym licznym relacjom i wspomnieniom Kresy wschodnie mają w sobie coś magicznego. Nigdy nie połączyłabym tych terenów z nadprzyrodzonymi zjawiskami. Jednak… gdy przyjrzymy się bliżej Kresom, ich licznym zamkom czy pałacykom, w których przeważnie się roi od przeróżnych upiorów i zjaw, gdy poznamy nieco lepiej konkretne osobistości z dawnych wieków, gdy zagrzebiemy się w tych wszystkich spisanych wspomnieniach kresowian, to można się przekonać, że te wschodnie tereny w niczym nie odstają od innych nawiedzonych miejsc na świecie.

Pani Alicja Łukawska wykonała na ten temat niesamowitą pracę, nie ograniczając się jedynie do zwykłej wyliczanki zjaw. Autorka bardzo rozwinęła zakres swoich dociekań. Wzięła pod lupę pasujące do tematyki anomalne miejsca, tajemnicze kamienie o nieznanej mocy, magnetyzm zwierzęcy czy malarstwo transowe. Dzięki tej książce poznałam też lepiej kresowych mistyków, jasnowidzów, uzdrowicieli, znachorów, tajemniczych charakterników czy nawet wampirów. Autorka się jednak wyraźnie zdystansowała od owoców swoich poszukiwań. Sama pokreśliła, że czuła co prawda przed tego typu zjawiskami pewien respekt, ale jej zainteresowania były czysto teoretyczne. Rozumiem to podejście, gdyż jest dosyć podobne do mojego.

By zapoznać czytelnika z tak niesamowitymi motywami i postaciami, autorka przewertowała całą masę literatury… i to w przeróżnych językach. Bibliografia zrobiła na mnie naprawdę spore wrażenie i z całą pewnością przyda w trakcie szukania innych książek. „Duchy Kresów wschodnich” wyróżniały się nie tylko oryginalnym wyborem regionu, ale także piękną polszczyzną. Niezwykle umiejętnie połączono wydarzenia historyczne z zjawiskami paranormalnymi, przez co mogłam sobie przyswoić i odświeżyć wiele informacji bez odczuwania jakiegokolwiek znużenia. Tak dobrze i elegancko napisana książka zasłużyła jednak na nieco lepsze wydanie. Twarda okładka ze wstążką czytelniczą idealnie dopełniłaby całość.

Kresy, II Rzeczpospolita, Dwudziestolecie międzywojenne czy Ziemiaństwo stały się całkiem modnymi hasłami. Można się dzisiaj naprawdę obłowić w różne pamiętniki, biografie, przewodniki czy książki historyczne, które zajmują się tą tematyką. Przez literaturę kresową przedziera się często jakaś specyficzna nostalgia. Tęsknota za ojczyzną, utrata domu w wyniku przemian...

więcej Pokaż mimo to

avatar
234
154

Na półkach: ,

Zacznę od małej prywaty. Książkę otrzymałam jako prezent urodzinowy od mojej klasy. Nie mam zielonego pojęcia skąd moi uczniowie wiedzieli, kiedy obchodzę urodziny. Od lat interesuję się Kresami Wschodnimi, ale gdy zobaczyłam tytuł miałam duże opory przed tą pozycją. Pomyliłam się, moja klasa trafiła w dziesiątkę. "Duchy Kresów Wschodnich" nie są naiwną opowieścią o zjawach i zjawiskach paranormalnych. To przede wszystkim obraz Kresów Wschodnich przełomu XIX / XX wieku, który został okraszony podaniami o duchach. Autorka w swoich badaniach sięgała do pamiętników, wspomnień, miejscowych legend. Dzięki tej pozycji poznałam kilka postaci, miejscowości i zabytków, o których do tej pory nie słyszałam, a które wydały mi się interesujące.

Zacznę od małej prywaty. Książkę otrzymałam jako prezent urodzinowy od mojej klasy. Nie mam zielonego pojęcia skąd moi uczniowie wiedzieli, kiedy obchodzę urodziny. Od lat interesuję się Kresami Wschodnimi, ale gdy zobaczyłam tytuł miałam duże opory przed tą pozycją. Pomyliłam się, moja klasa trafiła w dziesiątkę. "Duchy Kresów Wschodnich" nie są naiwną opowieścią o zjawach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2071
911

Na półkach:

W zasadzie należałoby powiedzieć, że Autorka wykonała ogromną pracę. Tylko, że takie stwierdzenie od razu kojarzy się z wysiłkiem, podkrążonymi i zaczerwienionymi od czytania szpargałów oczyma, atakami kaszlu spowodowanymi unoszącym się kurzem znad zwałów papierzysk, których nikt od wieków nie ruszał. A ja tego ogromu pracy pani Łukawskiej zazdroszczę. Ileś czasu poświęconego na uganianie się za arcyciekawymi historiami! I taka jest ta książka - opowieści o duchach z różnych miejsc polskich kresów. Takimi historiami musieli się karmić mieszkańcy kresowych dworów, kiedy szarą godziną siadywali w salonie. Jeszcze pewnie zbyt jasno było, by zapalić świece, albo nowoczesną lampę naftową, ale już strach wraz z mrokiem wypełzał z kątów i człowiek słuchał matki lub ciotki, a dreszcz strachu przechodził przez plecy. A gdy ciemność gęstniała i tylko krąg lampy oświetlał stół, bohaterowie takich opowieści wyli wraz z wiatrem w kominie i stukali w okno gałązką rosnącego tam jaśminu. Strach się bać! W takie nastroje wprawiła mnie lektura "Duchów z Kresów Wschodnich".
P.S. - Uwaga! E-book wydany tylko w pdf. Przy konwersji na co innego wychodzi trochę niefajnie!

W zasadzie należałoby powiedzieć, że Autorka wykonała ogromną pracę. Tylko, że takie stwierdzenie od razu kojarzy się z wysiłkiem, podkrążonymi i zaczerwienionymi od czytania szpargałów oczyma, atakami kaszlu spowodowanymi unoszącym się kurzem znad zwałów papierzysk, których nikt od wieków nie ruszał. A ja tego ogromu pracy pani Łukawskiej zazdroszczę. Ileś czasu...

więcej Pokaż mimo to

avatar
29
29

Na półkach: ,

Nie spodziewałam się takie książki. "Takiej", tzn. napisanej tak piękną polszczyzną, z taką pasją i, można powiedzieć, miłością do tematu. Tematem bowiem nie są tylko same duchy, wampiry, święte kamienie, zjawy, widziadła, charakterniki, wróżbici czy jasnowidze, ale także tło i realia epoki, w jakiej owe tytułowe duchy "działały". Autorka dzięki swej niezrównanej erudycji przywołuje przy okazji dzieła literackie, fakty historyczne, polityczne, społeczno-obyczajowe lub zwykłe plotki wówczas funkcjonujące.
Wszystko to urozmaicone ilustracjami, co prawda biało-czarnymi, ale dającymi posmak tamtych czasów.
Niektóre fragmenty potrafią rzeczywiście przestraszyć, np. historia związana z Mikołajem Gogolem (który notabene miła polskie korzenie, ale Polski i Polaków nienawidził) i znikającym pociągiem, którym podróżował tajemniczy pasażer z czyjąś odciętą głową) sprawia, że trochę nam ciarki przechodzą po plecach. Ale to jeszcze jeden dowód na to, że w epoce bez internetu, telewizji i kinowych horrorów ludzie sami potrafili sobie zapewnić niezłą dawkę emocji
Wydaje mi się jednak, że jeszcze jedna rzecz jest warta podkreślenia przy czytaniu - to wyłaniająca się z każdej linijki niezaprzeczalna polskość tamtych ziem, owego raju utraconego, który już nie wróci. Wszystkie te duchy są dowodem na nierozerwalną więź łączącą kresy z Rzeczpospolitą, na polską kulturę, którą jest przesiąknięta kresowa ziemia. Tęsknota i miłość do niej - wydaje mi się, że to jest przewodni motyw książki.

Nie spodziewałam się takie książki. "Takiej", tzn. napisanej tak piękną polszczyzną, z taką pasją i, można powiedzieć, miłością do tematu. Tematem bowiem nie są tylko same duchy, wampiry, święte kamienie, zjawy, widziadła, charakterniki, wróżbici czy jasnowidze, ale także tło i realia epoki, w jakiej owe tytułowe duchy "działały". Autorka dzięki swej niezrównanej erudycji...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    66
  • Przeczytane
    12
  • Posiadam
    7
  • Teraz czytam
    2
  • # legendy / baśnie / eposy
    1
  • Sensacja/horror/thriller 🎃
    1
  • Szukam
    1
  • Do zdobycia
    1
  • MUSZĘ przeczytać :)
    1
  • Bez-Kresy
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Duchy Kresów Wschodnich


Podobne książki

Przeczytaj także