rozwińzwiń

Rutka

Okładka książki Rutka Zbigniew Białas
Okładka książki Rutka
Zbigniew Białas Wydawnictwo: Wydawnictwo MG literatura piękna
128 str. 2 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Wydawnictwo MG
Data wydania:
2018-05-23
Data 1. wyd. pol.:
2018-05-23
Liczba stron:
128
Czas czytania
2 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788377794814
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
146 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
627
625

Na półkach:

Rutka Laskier miała 14 lat, kiedy kupiła sobie 60-kartkowy zeszyt, który służył jej jako pamiętnik. Mieszkała z rodzicami w Będzinie, miała 14 lat. I to był ostatni rok jej życia. Kiedy Niemcy likwidowali getto, do którego ich przeniesiono, schowała pamiętnik w skrytce pod schodami. Ona sama zginęła w Auschwitz. 60 lat później jej pamiętnik został odnaleziony i była to światowa sensacja. Na jego podstawie powstała ta książka.

Rutka Laskier miała 14 lat, kiedy kupiła sobie 60-kartkowy zeszyt, który służył jej jako pamiętnik. Mieszkała z rodzicami w Będzinie, miała 14 lat. I to był ostatni rok jej życia. Kiedy Niemcy likwidowali getto, do którego ich przeniesiono, schowała pamiętnik w skrytce pod schodami. Ona sama zginęła w Auschwitz. 60 lat później jej pamiętnik został odnaleziony i była to...

więcej Pokaż mimo to

avatar
32
9

Na półkach:

Bardzo przyjazna książka, o dziewczynie, dzielnej i dobrej, opowiadająca o tym jak się żyło na wojnie żydom. Rutka jest bardzo dobrą bohaterką, myślę że jak człowiek żyjący podczas wojny w rzeczywistości również była taka. Przykre zakończenie:( Trochę gaszące...

Bardzo przyjazna książka, o dziewczynie, dzielnej i dobrej, opowiadająca o tym jak się żyło na wojnie żydom. Rutka jest bardzo dobrą bohaterką, myślę że jak człowiek żyjący podczas wojny w rzeczywistości również była taka. Przykre zakończenie:( Trochę gaszące...

Pokaż mimo to

avatar
148
75

Na półkach: ,

Bardzo dobrze, że ktoś popełnił książkę na temat zagłady Żydów zagłębiowskich w sposób fabularyzowany. Szkoda, że historia, która z założenia maialabyc naiwna, bo opowiadao typowych nastoletnich problemachw przededniu zagłady, stała się zbyt naiwna by dać się chociaż na chwilę porwać fali wydarzeń czytelnikowi odrobinę starszemu.
Bardzo szanuję pracę p. Białasa i czekam na kolejne zagłębiowskie tomy.

Bardzo dobrze, że ktoś popełnił książkę na temat zagłady Żydów zagłębiowskich w sposób fabularyzowany. Szkoda, że historia, która z założenia maialabyc naiwna, bo opowiadao typowych nastoletnich problemachw przededniu zagłady, stała się zbyt naiwna by dać się chociaż na chwilę porwać fali wydarzeń czytelnikowi odrobinę starszemu.
Bardzo szanuję pracę p. Białasa i czekam na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
147
14

Na półkach:

Mam lekki problem z tą książką...najprawdopodobniej moim problemem jest fakt, że najpierw przeczytałam "Pamiętnik Rutki Laskier", a potem dopiero dzieło Zbigniewa Białasa. W pamiętniku mogłam poznać czternastoletnią dziewczynę, która przeżywała rozterki miłosne, rozważała swoje wewnętrzne refleksje itp. W trakcie czytania wydawała się taka bliższa zwykłemu człowiekowi, co też bardziej do mnie przemawiało i oddawało pewien realizm. Natomiast Rutka w wydaniu Białasa ma w sobie pewien pierwiastek głównej bohaterki powieści, w której nie można było znaleźć żadnych wad. Czytanie tej książki było ciekawe, tym bardziej kiedy doszukiwałam się podobieństw do "Pamiętnika", ale na dłuższą metę zaczęłam się zastanawiać, czy to nie zakrzywia pewien prawdziwy obraz Rutki Laskier? Oczywiście to są moje przemyślenia i nie neguję tego, że jest to dobra książka i na pewno spodoba się szerszemu gronowi czytelników ;)

Mam lekki problem z tą książką...najprawdopodobniej moim problemem jest fakt, że najpierw przeczytałam "Pamiętnik Rutki Laskier", a potem dopiero dzieło Zbigniewa Białasa. W pamiętniku mogłam poznać czternastoletnią dziewczynę, która przeżywała rozterki miłosne, rozważała swoje wewnętrzne refleksje itp. W trakcie czytania wydawała się taka bliższa zwykłemu człowiekowi, co...

więcej Pokaż mimo to

avatar
272
156

Na półkach:

Jest to książka trudna do czytania. Zawsze ociągam się, kiedy mam sięgnąć po książkę z czasów II wojny. Boję się bólu, który będę czuła czytając, bo wiem jakie mnie czeka zakończenie.
Rutka wzbudza wielką sympatię czytelnika i tak wielką żałość sprawia, gdy czytamy o jej marzeniach o pocałunku, o rozterkach pierwszych nieśmiałych zauroczeń. Wszystko zostaje brutalnie przerwane. Tu nie ma: i żyli długo i szczęśliwie. Tu nie będzie: ciąg dalszy nastąpi. To już koniec. Takich niedokończonych, niewinnych żyć było miliony. Ja płaczę nad jedną Rutką, ale były jeszcze inne osoby, dziewczyny, chłopcy, dojrzałe kobiety i mężczyźni, matki maleńkich dzieci, maluszki (jak w "Biegnij, chłopcze biegnij") ... setki, tysiące, miliony istnień, marzeń, pragnień, żyć..... Brutalna, bestialska śmierć tych ludzi, często w torturach, głodzie nie miała żadnego sensu, a jednak na skutek czyjejś chorej nienawiści się stała......
Książkę bardzo polecam, jest niezwykle potrzebna, choć mam wrażenie, że ci, którym powinna coś uświadomić, nie są w stanie mieć takich refleksji

Jest to książka trudna do czytania. Zawsze ociągam się, kiedy mam sięgnąć po książkę z czasów II wojny. Boję się bólu, który będę czuła czytając, bo wiem jakie mnie czeka zakończenie.
Rutka wzbudza wielką sympatię czytelnika i tak wielką żałość sprawia, gdy czytamy o jej marzeniach o pocałunku, o rozterkach pierwszych nieśmiałych zauroczeń. Wszystko zostaje brutalnie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
64
11

Na półkach:

Bardzo ciężko ocenia się książki związane z tematem wojny, obozów i getta. Książka napisana jest w taki sposób, że człowiek zaczyna doceniać to co ma, ponieważ wszystko jest bardzo ulotne. Pozycja warta przeczytania, ponieważ ówczesny świat przedstawiony jest oczami młodej dziewczyny, co sprawia, że czyta się ją inaczej niż większość książek o tej trudnej tematyce.

Bardzo ciężko ocenia się książki związane z tematem wojny, obozów i getta. Książka napisana jest w taki sposób, że człowiek zaczyna doceniać to co ma, ponieważ wszystko jest bardzo ulotne. Pozycja warta przeczytania, ponieważ ówczesny świat przedstawiony jest oczami młodej dziewczyny, co sprawia, że czyta się ją inaczej niż większość książek o tej trudnej tematyce.

Pokaż mimo to

avatar
1015
412

Na półkach: , , , ,

Rutka Laskier... Prawdopodobnie zostałaby zapomniana jak tysiące Żydów z będzińskiego getta wywiezionych w 1943 roku do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu, gdzie większość, w tym Rutka, zostało zgładzonych. Traf jednak chciał, że tuż przed wybuchem wojny kupiła zeszycik, który posłużył jej za pamiętnik w tym trudnym okresie. Znaleziony po latach posłużył Zbigniewowi Białasowi za kanwę napisania opowieści o niej.
Książka rozpoczyna się sceną, w której mała Rutka spaceruje po będzińskim targowisku. Przy jednym ze straganu zostaje zachęcona przez sprzedawcę do zakupu 60-kartkowego zeszytu i ołówka(gumka została dorzucona za darmo). Kilka tygodni później do Będzina wkraczają Niemcy. Rozpoczyna się "nagonka" na ludzi wyznania mojżeszowego. Zostaje zburzona synagoga, ortodoksyjnym Żydom ścinane są brody i pejsy, wkrótce zostaje utworzone getto, do którego trafiają Laskierowie. Podczas jednej z selekcji nastoletnia Rutka trafia do grupy, która ma jechać do obozu pracy. Udaje jej się jednak zbiec z transportu. Niepewna jutra stara się żyć tak jak rówieśnicy - pracuje, ale spotyka się ze znajomymi, a nawet zakochuje. Pewnego dnia zdradza swojej znajomej, że pisze pamiętnik. Ta zaś oferuje jej swoją pomoc w ukryciu go. Tak, jakby przeczuwała, że może stać się najgorsze...
Lektura niepozornej książeczki umilała mi podróż pociągiem. Nie jest to autentyczny pamiętnik pisany przez Rutkę, a tylko fragment jej biografii oparty o zapiski nastolatki. Z drżącym sercem czytałam o tym, co się działo w mieście. Zastanawiałam się, co by było, gdyby policjanta nie zaczepił inny Żyd, czy zdołałby uchronić rodzinę przed wywózką, czy tylko by ją opóźnił. Czy gdyby Stasia nie ukryła pamiętnika o aryjskiej stronie, to przetrwał by on w murach getta? I jak właściwie zginęła ta piękna, zaledwie czternastoletnia dziewczyna? Ale tego nigdy się już nie dowiemy...

Rutka Laskier... Prawdopodobnie zostałaby zapomniana jak tysiące Żydów z będzińskiego getta wywiezionych w 1943 roku do obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu, gdzie większość, w tym Rutka, zostało zgładzonych. Traf jednak chciał, że tuż przed wybuchem wojny kupiła zeszycik, który posłużył jej za pamiętnik w tym trudnym okresie. Znaleziony po latach posłużył Zbigniewowi...

więcej Pokaż mimo to

avatar
51
50

Na półkach:

To nie jest porywająca powieść. Raczej błysk wrażeń, migawki z normalnego życia w nienormalnych czasach. Po lekturze zostaje w głowie obraz miasta, obraz domów, "wytartych" tekstyliów i cynkowej wanny, w końcu obraz dziewczynki z marzeniami, ucieleśnionego żalu za nieprzeżytym życiem, odzianej w wychudłe chore ciało, duszyczki podróżującej taczkami. Wydaje się znacznie starsza, o niebo dojrzalsza niż jej dzisiejsze równolatki. Z całą swoją świadomością tak boleśnie obecna, zachłanna i jednocześnie dziecięca. Piękne świadectwo trudnych czasów i decyzji przed jakimi codziennie stawały zwykłe (?) rodziny żydowskie, i nie tylko.

To nie jest porywająca powieść. Raczej błysk wrażeń, migawki z normalnego życia w nienormalnych czasach. Po lekturze zostaje w głowie obraz miasta, obraz domów, "wytartych" tekstyliów i cynkowej wanny, w końcu obraz dziewczynki z marzeniami, ucieleśnionego żalu za nieprzeżytym życiem, odzianej w wychudłe chore ciało, duszyczki podróżującej taczkami. Wydaje się znacznie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
284
78

Na półkach:

"...Ogień (..) oczyszcza jeszcze lepiej niż woda..."
Zgadzam się że stwierdzeniem, że to polska Anne Frank.
Poruszająca....

"...Ogień (..) oczyszcza jeszcze lepiej niż woda..."
Zgadzam się że stwierdzeniem, że to polska Anne Frank.
Poruszająca....

Pokaż mimo to

avatar
35
33

Na półkach: ,

Książka nie porwała mnie. Zbyt krótka,nie zdążyłem "zaprzyjaźnić się " z główną bohaterką.

Książka nie porwała mnie. Zbyt krótka,nie zdążyłem "zaprzyjaźnić się " z główną bohaterką.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    169
  • Chcę przeczytać
    97
  • Posiadam
    43
  • 2018
    12
  • 2019
    6
  • Ulubione
    3
  • Teraz czytam
    3
  • 2021
    3
  • 2023
    3
  • 2020
    2

Cytaty

Więcej
Zbigniew Białas Rutka Zobacz więcej
Zbigniew Białas Rutka Zobacz więcej
Zbigniew Białas Rutka Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także