I Was Born For This

Okładka książki I Was Born For This Alice Oseman
Okładka książki I Was Born For This
Alice Oseman Wydawnictwo: HarperCollins literatura młodzieżowa
400 str. 6 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
HarperCollins
Data wydania:
2018-05-03
Data 1. wydania:
2018-05-03
Liczba stron:
400
Czas czytania
6 godz. 40 min.
Język:
angielski
ISBN:
9780008244095
Tagi:
lgbt lgbtq+ fandom przyjaźń transeksualność YA Young Adult tumblr sława
Średnia ocen

7,2 7,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
57 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
239
58

Na półkach: ,

Zastanawialiście się kiedyś gdzie przebiega granica zdrowego zainteresowania, np. ulubionym zespołem? Czy to normalne obsesyjnie śledzić każdy ruch swoich idoli? Analizowanie każdego wypowiedzianego słowa i dorabianie sobie do niego własnej interpretacji? Czy może wyznawanie miłości, pomimo tego iż nigdy się ich nie spotkało ? Niektórzy nawet nie zauważą kiedy ją przekroczyli…
Ten problem ma zdecydowanie główna bohaterka Angel Rahimi, muzułmańska nastolatka, fanka zespołu The Ark. Niespecjalnie potrafi interesować się, czy wręcz mówić o czymkolwiek innym, niż zespół. Kocha swoich idoli bezgranicznie, śledzi każde ich najdrobniejsze posunięcie, i przygotowuje się do najważniejszej w życiu chwili: pójścia na koncert The Ark.
Drugą stronę “barykady” poznajemy oczami głównego bohatera, członka The Ark, Jimma Kaga-Ricciego. Zespół składa się z 3 członków: Jimmy'ego, transpłciowego chłopaka cierpiącego na zaburzenia lękowe, Rowana Omondi, który jest przekonany, że dla kariery warto poświęcić niemal wszystko i Alistera Bird’a, biseksualnego imprezowicza postrzegającego świat przez pryzmat kieliszka. Oczywiście nikt o ich problemach nie wie, a dla świata są kreowani niemal jako bóstwa popkultury. Dziwnym zbiegiem okoliczności, chłopaków i Angel łączy wspólna historia.
Po lekturze “I Was Born for This” śmiało mogę stwierdzić, iż jest to niebywale ważna i potrzebna książka. Dlaczego? Największą siłą tej pozycji jest prowadzona dwutorowo narracja. Możliwość spojrzenia na to samo wydarzenie oczami Angel i Jimmy'ego daje pole do licznych przemyśleń. Różnice w tym jaka rzeczywistość członków zespołu i jak interpretują ją fani, potrafią być naprawdę przerażające. Doskonałym przykładem było zdjęcie wrzucone do sieci, na którym Rowan i Jimmy śpią w jednym łóżku. Chłopaków nie łączy absolutnie żadne romantyczne uczucie, natomiast dla fanów był to dowód na ich rzekomy związek i miłość do grobowej deski. Gdy okazuje się, że Rowan ma dziewczynę, ta jest prześladowana i szkalowana za rozbicie wyimaginowanego związku. To tylko jeden z wielu przykładów i zasadniczo to do czego zdolni są w tej powieści fani, budzi daleko idący niepokój. Jest on tym większy, iż chociaż zespół jest fikcyjny to sposób działania fanów z fikcją ma niewiele wspólnego.
Osoba autorska uwypukla również w bardzo bezpośredni sposób problemy nastoletnich gwiazd. Członkowie The Ark, choć kochają muzykę i poświęciliby dla niej wszystko, są u kresu wytrzymałości. Coraz większe wymagania jakie są im stawiane przez wytwórnię oraz nieustanna krytyka ze strony fanów, skutkują bardzo poważnymi konsekwencjami, których osoba autorska nie stara się ugrzecznić.
Nie jest dla mnie żadnym zaskoczeniem, iż Alice stworzyło dobrze napisanych i sensownie umotywowanych bohaterów. Czytelnik nie ma odczucia, że jakieś elementy są tu dodane na siłę i nawet pozornie niedorzeczne postępowanie bohaterów z czasem nabiera sensu i znaczenia.
Jedyne do czego mógłbym się przyczepić to zakończenie. W moim odczuciu, jest tak niepotrzebnie dramatyczne, że przestaje być autentyczne, co odrobinę popsuło mi ocenę całości.
Podobnie jak inne dzieła Alice Oseman, “I Was Born for This,” jest pozycją słodko-gorzką. Z jednej strony, tematyka wydawać by się mogła lekka, z drugiej bywa naprawdę mocna. Cieszę się, że takie dzieło powstało, bo być może da ono do myślenia wszystkim tym, którzy zbliżają się do granicy zdrowego zainteresowania swoimi idolami.

Zastanawialiście się kiedyś gdzie przebiega granica zdrowego zainteresowania, np. ulubionym zespołem? Czy to normalne obsesyjnie śledzić każdy ruch swoich idoli? Analizowanie każdego wypowiedzianego słowa i dorabianie sobie do niego własnej interpretacji? Czy może wyznawanie miłości, pomimo tego iż nigdy się ich nie spotkało ? Niektórzy nawet nie zauważą kiedy ją...

więcej Pokaż mimo to

avatar
3
3

Na półkach:

Tak jak się spodziewałam od Alice, książka zdecydowanie na poziomie! Podoba mi się to, że fabuła nie skupia się na związkach romantycznych, poza tym totalnie uwielbiam angel i jimmiego! Polecam!!

Tak jak się spodziewałam od Alice, książka zdecydowanie na poziomie! Podoba mi się to, że fabuła nie skupia się na związkach romantycznych, poza tym totalnie uwielbiam angel i jimmiego! Polecam!!

Pokaż mimo to

avatar
1764
1753

Na półkach:

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Fajna książka. Krótkie rozdziały. Szybko się czyta. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
1461
1095

Na półkach: , , ,

Powieści Alice Oseman... eh, nawet nie wiem, czy jest sens po raz kolejny rozpoczynać recenzję książki tej autorki w ten sam sposób, co zazwyczaj. No bo umówmy się, Alice Oseman za każdym razem czaruje mnie swoimi historiami i sprawia, że po ich skończeniu muszę bardzo długo zastanawiać się, co mogę o nich napisać. Każda z tych książek zostawia we mnie mnóstwo emocji i jednocześnie zabiera małą cząstkę mojego czytelniczego serca. Jak jednak wypadł tytuł I was born for this? O tym w tej recenzji.

Angel Rahimi jest ogromną fanką zespołu The Ark. Jego członkowie stanowią dla niej – oraz tysięcy innych fanek ich muzyki – sens życia i powód do dumy. Nadchodzi czas, gdy Angel przyjeżdża do obcego sobie miasta, do swojej internetowej przyjaciółki - razem mają zamiar wybrać się na wyczekiwany koncert The Ark. Dla Jimmy’ego gra w zespole to całe życie - tworzenie muzyki jest jego pasją i nie wyobraża sobie siebie w innym miejscu. Kiedy jednak przewrotny los sprawia, że ścieżki Angel i członka The Ark się ze sobą splatają, wszystko może pójść nie tak. Jak trudna okaże się konfrontacja z brutalną rzeczywistością?

Zaczynając lekturę tej powieści, sama nie wiem do końca, czego się spodziewałam. Z jednej strony miałam takie przeświadczenie, że to przecież Alice Oseman, a każda z jej powieści w większym czy mniejszym stopniu przypadała mi do gustu. Z I was born for this mogło być jednak ciut inaczej, ponieważ poruszona tutaj tematyka zazwyczaj nie do końca do mnie przemawia. Czytanie o miłości do poszczególnych wykonawców czy zespołów raczej nie przyciąga mnie do siebie, ale! Tej książce postanowiłam dać szansę.

Główna bohaterka przypadła mi do gustu, choć przyznam szczerze, że momentami wywoływała we mnie rozdrażnienie. Rozumiałam jej ogromną miłość do muzyki zespołu The Ark, ale z drugiej strony miałam w głowie taką myśl, że jest to dość... niezdrowe, aż tak oddawać samego siebie dla twórcy, który umówmy się - raczej nie pozna nas prywatnie i nie będzie chciał spędzić z nami czasu. W każdym razie kreacja Angel jest bardzo dobra i uważam, że autorka świetnie przedstawiła za pomocą tej postaci każdego wiernego fana danego wykonawcy/zespołu (i nie tylko).

Bardzo się cieszę z tego, że Alice Oseman wplotła tutaj rozdziały z perspektywy Jimmy’ego, czyli członka zespołu The Ark - dzięki temu mogłam zobaczyć, jak to wszystko wygląda z jego perspektywy i jak on się z tym wszystkim czuje. No i cóż, autorka bardzo realnie przedstawiła jego rozterki i kolejne wątpliwości związane z tak dużą popularnością - przyznam szczerze, że w pewnym momencie zaczęłam się zastanawiać, czy tak czasami nie wygląda sytuacja większości zespołów i bardziej popularnych wykonawców. W końcu sława jest nie tylko czymś pięknym, ale jednocześnie czymś całkowicie przeklętym i często przynosi więcej szkody niż pożytku.

Pióro Alice jak zawsze przypadło mi do gustu i uważam je za bardzo dobre. Cieszę się, że tym razem mogłam zobaczyć, jak autorka przedstawia historię, w której reprezentacja LGBTQ+ sama w sobie nie stanowi głównego tematu powieści, a na pierwszym planie znajduje się wątek muzyczny – jego pozytywne oraz te negatywne strony w kontekście życia głównych bohaterów. Myślę, że teraz daje mi to dosyć szerokie spojrzenie na całą twórczość Alice.

I was born for this to książka, co do której miałam małe wątpliwości, a która okazała się po prostu kolejną świetną powieścią spod pióra autorki. Nie jest to najłatwiejsza powieść, jednak uważam, że warto ją poznać - zwłaszcza, jeśli jest się fanem twórczości Alice Oseman. Dlatego, jeżeli zastanawiacie się nad tym, czy sięgać po ten tytuł, to ja Wam mówię: zróbcie to. 😊

Powieści Alice Oseman... eh, nawet nie wiem, czy jest sens po raz kolejny rozpoczynać recenzję książki tej autorki w ten sam sposób, co zazwyczaj. No bo umówmy się, Alice Oseman za każdym razem czaruje mnie swoimi historiami i sprawia, że po ich skończeniu muszę bardzo długo zastanawiać się, co mogę o nich napisać. Każda z tych książek zostawia we mnie mnóstwo emocji i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
41
41

Na półkach:

Alice Oseman... Ta szanowna kobieta, robi z moimi uczuciami, sercem i myślami takie rzeczy, których nie jestem w stanie opanować. Zmusza mnie do analizowania swojego życia, zachowań i myśli. Daje mi poczucie bezpieczeństwa, wsparcia i komfortu, gdzie wiem, że jestem akceptowana taka jaka jestem. Z moimi wadami, lękami, dziwactwami i zaletami.

Tutaj nie było inaczej. Losy Angel i Jimmiego dały mi mnóstwo rzeczy do przemyślenia. Utożsamiałam się z nimi ale nie tylko. Miałam nić połączenia z każdym bohaterem. Każdy z nich miał jakąś swoją cechę, która jest i u mnie.
Uwielbiałam opiekunczość i oddanie Rowana, byłam zauroczona humorem Listera a zarazem czułam jego ból, gdy był zagubiony.
Rozumiałam całkowicie odczucia Angel względem Juliet, i jej smutek, gdy odchodziła przez jej chłopaka w dal. Przeżyłam podobną przyjaźń, chłopak niestety wygrał swoją zaborczością i odebrał mi przyjaciółkę, która była jak moja siostra.

Ta pozycja uderzyła w moje najczulsze puknty. Sprawiła, że spojrzałam na życie inaczej. Pokazała rownież, że postać Angel była prawie jak moja osoba. Jej oddanie muzyce, swoim ulubionym artystom, było podobne. Jednak w moim przypadku, jestem tym fanem, który szanuje życie prywatne swojego idola.
Nie wyobrażam sobie by rzucać się na tych, w sumie, normalnych ludzi. Darzę ich szacunkiem i daje im przestrzeń osobistą.

Ta pozycja jest czymś obowiązkowym. Daje nam do myślenia uczy nas szacunku, sprawia że zaczynamy analizować i naprawiać swoje błędy.

Jest ona zarazem i piękna i ciężka. Porusza trudne tematy, otwiera oczy i daje siłę i wytrwałość 🥹❤️

Alice Oseman... Ta szanowna kobieta, robi z moimi uczuciami, sercem i myślami takie rzeczy, których nie jestem w stanie opanować. Zmusza mnie do analizowania swojego życia, zachowań i myśli. Daje mi poczucie bezpieczeństwa, wsparcia i komfortu, gdzie wiem, że jestem akceptowana taka jaka jestem. Z moimi wadami, lękami, dziwactwami i zaletami.

Tutaj nie było inaczej. Losy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
862
752

Na półkach:

Podeszłam do tej książki z naprawdę dużymi oczekiwaniami. Uwielbiam Alice Oseman i jej serię Heartstopper. Martwiłam się, że nie sprosta moim oczekiwaniom. Jednak "I Was Born for This" się udało, mimo, że nie jest to uniwersum, które znam, a zupełnie inna historia.
Oseman nasyciła tę książkę taką złożonością i wykorzystała swój czas na omówienie kilku naprawdę ważnych tematów, nie odbierając ani razu przyjemności z tej książki. Książka była tak naprawdę listem miłosnym do świadomości zdrowia psychicznego i tego, jak ważne jest, aby zawsze stawiać zdrowie psychiczne na pierwszym miejscu. Od lęku, przez paranoję, depresję, po kwestionowanie własnej wartości, musisz postawić siebie na pierwszym miejscu. Przez większość czasu ludzie będą oczekiwać, że wezmą więcej, niż jesteś gotów dać, zwłaszcza kiedy jesteś bardziej w blasku fleszy. "I Was Born for This" naprawdę rzuca światło na to, jak ważne jest poznawanie siebie i poznawanie swoich ograniczeń, zwłaszcza gdy coś cię niepokoi.

Jedyne, co pozostaje do dopowiedzenia, to to, że desperacko chcę wiedzieć, jak naprawdę brzmi The Ark. Bardzo chciałabym usłyszeć Joann od Arc na żywo. Może kiedyś jakiś zespół będzie współpracował z Oseman w tym projekcie?

Więcej na
https://konfabula.pl/born-to-this-way-nowa-ksiazka-alice-oseman

Podeszłam do tej książki z naprawdę dużymi oczekiwaniami. Uwielbiam Alice Oseman i jej serię Heartstopper. Martwiłam się, że nie sprosta moim oczekiwaniom. Jednak "I Was Born for This" się udało, mimo, że nie jest to uniwersum, które znam, a zupełnie inna historia.
Oseman nasyciła tę książkę taką złożonością i wykorzystała swój czas na omówienie kilku naprawdę ważnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
682
122

Na półkach: , , ,

Niektóre książki można czytać niezależnie od wieku, każdy w nich coś znajdzie. Ale są też takie, przy których wiek odgrywa kluczową rolę. Sama uwielbiam młodzieżówki, chociaż do kategorii młodzieży już dawno nie należę. Nie mogę się oprzeć jednak wrażeniu, że na część z nich, jestem po prostu za stara. Przeskoczyłam już ten wiek, w którym by one do mnie trafiły.

"I was born for this" jest właśnie taką pozycją. Historia, która jest dla mnie nierealistyczna i nie w kryteriach fantastyki, tylko tak po prostu. Mam wrażenie, że dorosłość pozbawia nas tej uroczej naiwności i sprawia, że na niektóre sprawy patrzymy inaczej.

Nie mogę odebrać tej książce tego, że porusza bardzo ważne tematy, które nadal w pewnien sposobów stanowią tabu. Ważne jest zwracanie uwagi na zdrowie psychiczne i otwarta rozmowa o nim. Podobnie jak ja, bohater zmaga się z zaburzeniami lękowymi, także jestem bardzo wdzięczna, że zostały one opisane w tej historii. Doskonale widać, że autorce nie są obojętne wszystkie kolory tęczy i osoby LGBT. Często stanowią główne postacie jej powieści, co jest fajne, bo dzięki temu, każdy może odnaleźć siebie.

Mimo wszystko dla mnie historia ta jest zbyt infantylna, nierzeczywista. Główna bohaterka jest nastolatką, która obsesyjnie szaleje na punkcie pewnego zespołu. Jest nim zafascynowana do tego stopnia, że musi znać wszystkie teorie spiskowe na ich temat. Fanka do bólu, powiedziałabym że na granicy bycia psychofanką. Po części ją rozumiem, bo sama lata temu miałam obsesję na punkcie pewnego zespołu, ale nie do aż takiego stopnia.

Angel postanawia wybrać się razem ze swoją przyjaciółką Juliet na ich koncert w Londynie. Tylko, że wszystko idzie nie tak. Relacje pomiędzy dziewczynami, też znacząco się ochłodziły. Ale koncert jest też przełomowym momentem, kiedy drogi Angel i Jimmy'ego się krzyżują.

Dla mnie ta historia, jest bardzo trudna do objęcia rozumem. Daje mi vibe typowego fanfiction, których w swoim życiu przeczytałam setki. Jednak mam świadomość, że w wieku 24 lat mam inny pogląd na rzeczywistość, niż jak miałam lat 15.
3,5/5 ⭐️

Niektóre książki można czytać niezależnie od wieku, każdy w nich coś znajdzie. Ale są też takie, przy których wiek odgrywa kluczową rolę. Sama uwielbiam młodzieżówki, chociaż do kategorii młodzieży już dawno nie należę. Nie mogę się oprzeć jednak wrażeniu, że na część z nich, jestem po prostu za stara. Przeskoczyłam już ten wiek, w którym by one do mnie trafiły.

"I was...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1035
900

Na półkach: , , ,

„Są na świecie ważniejsze rzeczy, niż jakiś boysband”

Muzyka jest tym elementem życia, która uprzyjemnia nam codzienne chwile, pozwala się wyciszyć i poprawia nastrój. Każdy z nas z pewnością ma swojego ulubionego artystę, którego muzyka wzbudza miłe odczucia i cieszy swoim brzmieniem. Fani jakiegoś zespołu gromadzą się w grupach, najczęściej internetowych, by razem wspierać swoich idoli i przeżywać ich występ razem z nimi. U bohaterki książki "I was born for this" ta fascynacja zaczyna przybierać formę obsesji, gdyż nie liczy się dla niej nic, poza tym, by spotkać się z chłopakami THE ART, zrobić sobie z nimi zdjęcie i przeżyć wspaniałe chwile na ich koncercie. Nie spodziewa się, że jej marzenie spełni się, ale w zupełnie odmienny sposób, a ona będzie musiała zrozumieć, co jest w życiu ważne.

Angel Rahimi przyjeżdża do Londynu, by spotkać się ze swoją internetową przyjaciółką Juliet Schwartz, z którą rozmawiała do tej pory tylko w wirtualnym świecie od dwóch lat. Obie uważają, że wiedzą o sobie wszystko, ale to spotkanie pokaże, jak bardzo się mylą. Dziewczyny widzą się w realnym życiu po raz pierwszy, więc z ciekawością poznają siebie w nowych okolicznościach. Już w pierwszym dniu ich spotkania pojawia się zgrzyt, przynajmniej w rozumieniu Angel, gdyż okazuje się, że Juliet zaprosiła jeszcze Marca, z którym od kilku miesięcy rozmawia na Tumbirze. Angel nie jest z tego zadowolona, gdyż sądziła, że spędzi kilka dni z przyjaciółką we dwójkę i razem z nią weźmie udział w koncercie THE ARK.

Postawa Angel już od początku wzbudziła moją niechęć od momentu, gdy opowiada nam o tym, jak „mama miała czelność” odmówić jej wyjazdu na koncert The Ark, tylko dlatego, że chciała, by córka wzięła udział w „bezsensownej ceremonii zakończenia roku szkolnego”. Od razu widać, jakie dziewczyna ma podejście do realnego życia.

Po opisie, jaki widnieje z na tylnej stronie okładki książki można by się spodziewać typowego romansu New Adult, ale tym razem nie ma tutaj nic z romantycznych uniesień. Ten motyw jest bardzo delikatny, epizodyczny i ledwo zaznacza się w tle, poza naszą uwagą.

Pani Alice Oseman zabiera nas w świat młodych ludzi, pokazując ich sposób funkcjonowania, myślenia i to, co dla nich jest ważne. Skupia się bardziej na zagadnieniu związanym z fascynacją, a właściwie już obsesją na punkcie celebrytów i ulubionych zespołów. Na przykładzie Angel pokazuje, do czego może prowadzić tego rodzaju postawa wobec jakiegokolwiek artysty. Dziewczyna ma 18 lat i od kilku lat żyje tylko dla zespołu THE ARK. Nic poza nimi ją nie interesuje, odkąd mając 13 lat usłyszała ich po raz pierwszy na You Tube. W realnym świecie nie ma prawdziwych przyjaciół, gdyż nie potrafi się z nimi dogadać. Zresztą nic dziwnego, gdy ona wciąż najchętniej rozmawia o chłopakach z boysbandu. Wydaje się jej, że w końcu znalazła koleżankę, z którą od dwóch lat pisze w Internecie i mają wspólne tematy do omawiania, oczywiście związane z THE ARK.

Autorka zebrała w jednej powieści niezwykle barwną i różnorodną galerię postaci pod względem nie tylko wyglądu, ale charakteru i preferencji seksualnych. Nie ma w niej żadnych scen erotycznych, ale poruszane są związane z tym problemy młodych osób i ich poszukiwanie własnej tożsamości. bardziej niż przynależność do narodowości czy religii.

Drugim tematem jest popularność, o której marzy wiele osób, którzy chcieliby być sławni i spełniać swoje zachcianki. Niestety, gdy wnikają w ten świat biznesu, okazuje się, że nic nie jest tak, jak sobie wyobrażali.

Razem z bohaterami zaglądamy za kulisy sławy dostrzegając jej gorzki smak, ale też przyglądamy się fanom, którzy w różny sposób reagują na swoich idoli. Często czerpią swoją wiedzę z mediów, tworząc w swoim umyśle wizerunek poszczególnych wykonawców, który nie zawsze pokrywa się z rzeczywistością, a gdy okazuje się, że prawda wygląda zupełnie inaczej, wówczas może dochodzić do rozczarowania. Dla takich osób jak Angel Rahimi burzy się cały świat.

Osobami prowadzącymi nas przez fabułę są Angel Rahimi i Jimmy Kaga Ricci. Angel to imię przybrane na potrzeby internetowych kontaktów, a w rzeczywistości ma na imię Fereshteh i pochodzi z rodziny muzułmańskiej mieszkającej w Anglii.

Jimmy ma swojej krwi korzenie hinduskie i włoskie. Jego największym problemem są ciągle nawracające stany lękowe, które niejednokrotnie przemieniają się w panikę. Obsesyjnie boi się tłumów i tworzy w swoim umyśle obrazy zagrażające jego życiu. Jego koledzy z zespołu też mają swoje tajemnice i trudności ze sobą i swoimi odczuciami. Męczy go też ciągłe zakłamywanie rzeczywistości, czuje się z tym źle, a to z kolei sprawia, że chłopak nie wie, kim naprawdę jest. Bardzo jest związany ze swoim dziadkiem, ale wciąż brakuje czasu, by się z nim spotkać.

Najbardziej jednak intrygujący jest Lister, który wychował się w robotniczej rodzinie i teraz, gdy jego konto jest zasobne w środki finansowe, czerpie z tego garściami. Niestety, to odbija się na jego stanie psychicznym prowadzącym do uzależnienia od alkoholu. On także do końca nie pokazuje swojej prawdziwej twarzy. Lister jest perkusistą w zespole, ale jego popularność wśród fanów okraszona jest gorzkim smakiem, gdyż topi wszelkie swoje frustracje i problemy w alkoholu.

Rowan jest synem nigeryjskich emigrantów i wydaje się, że z tej trójki on jest najrozsądniejszy, ale on także ma swoje tajemnice, gdyż ukrywa przed publiką, że ma dziewczynę Bliss Lai, o której wiedzą tylko chłopaki z zespołu i ich menadżerka Cecily Wills. W opinii fanów jest biseksualny i jest związany romansem z Jimmym, co mija się z prawdą. Jimmy’ego i Rowana łączą jedynie relacje przyjacielskie, ale nie wyprowadzają swoich fanów z błędnego postrzegania ich układu. Prasa, media społecznościowe i publiczność nazywają ich związek Jowaną, a Angel jest tym zachwycona, gdyż wierzy w prawdziwą miłość. Cieszy ją, że dwoje ludzi tak mocno siebie wspiera i kocha. Jest osobą zapatrzoną w zespół, ale sama nie postrzega siebie pozytywnie. Ma pretensje do mamy, który nie rozumie jej pasji, nie dotsrzega, że w tym swoim uwielbieniu dla zespołu zatraca siebie i wartości, które są ważne w życiu, takie jak przyjaźń, relacje międzyludzkie w prawdziwym życiu. Naiwnie wierzy w to co pisze prasa, media, co wrzucają ludzie na Twitterze czy Instagarmie, tworząc swój obraz na potrzeby publiczne.

Ta trójka staje teraz przed szansą podpisania nowej umowy ze znaną, wpływową agencją muzyczną, ale to wiąże się z jeszcze większym poświęceniem czasu muzyce, występom i wywiadom, co z kolei oznacza brak czasu na prywatne życie.

Powieść „I was born for this” jest bardzo złożoną historią o charakterze obyczajowym z podłożem psychologicznym. Opowiada nie tylko o dwóch głównych postaciach, ale też w tle dzieją się równie fascynujące wątki związane z postaciami drugoplanowymi. To typowa literatura młodzieżową, co widać po zastosowanym słownictwie i zwrotach jakimi obecnie posługuje się młode pokolenie. Jednak jest ona wartościowa nie tylko dla tej grupy społecznej, ale też z powodzeniem osoby dorosłe wyciągną z tej historii jakieś wnioski dla siebie. To przede wszystkim opowieść o samotności, potrzebie akceptacji, poszukiwaniu właściwej drogi, ale przede wszystkim o tym, że fanatyzm, bez względu na to, czego dotyczy, nie przynosi żadnych korzyści i ma charakter destruktywny.

Książkę przeczytałam, dzięki wydawnictwu Jaguar

„Są na świecie ważniejsze rzeczy, niż jakiś boysband”

Muzyka jest tym elementem życia, która uprzyjemnia nam codzienne chwile, pozwala się wyciszyć i poprawia nastrój. Każdy z nas z pewnością ma swojego ulubionego artystę, którego muzyka wzbudza miłe odczucia i cieszy swoim brzmieniem. Fani jakiegoś zespołu gromadzą się w grupach, najczęściej internetowych, by razem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6142
3443

Na półkach:

Bycie fanem, życie po to, aby wielbić gwiazdę jest pewnego rodzaju ucieczką od codzienności, jej wyzwań, poczucia osamotnienia i niezrozumienia przez otoczenie. Grupy fanowskie dają złudzenie bliskości oraz zrozumienia. Życie cudzymi przygodami wypełnia pustkę i monotonię samotności, ale czy może nadać codzienności sens? Z drugiej strony bycia obleganym przez fanów, zapłacenia za sławę największej ceny, czyli pozbawienie się wolności, czyli brak możliwości decydowania, co chce się robić w danym momencie (od tego się ma menedżerów) i niemożność zrobienia prostych rzeczy (zakupy, spacer),bo ciągle spotyka się osoby, które je rozpoznają, chcące robić zdjęcia, proszące o autografy. O takich problemach i zderzeniu świata fanów ze światem idoli jest „I Was Born for This” Alice Osenan”. Tytuł angielski, a tekst jak najbardziej po polsku.
Opowieść otwiera scena poznania się Angel z Juliet. Nastolatki znają się od dwóch lat, ale do tej pory kontaktowały się wyłącznie przez internet. Koncert ukochanego zespołu w Londynie staje się pretekstem do poznania się i zacieśnienia znajomości oraz wspólnego uczestnictwa w imprezach organizowanych przez fandom The Ark.
Równocześnie z perspektywy Jimmy’ego Kagi-Riciego będącego członkiem uwielbianego zespołu. Dowiemy się jak zachowanie fanów wygląda z perspektywy osób, które chcą robić to, co lubią, zarabiać na tym pieniądze, ale wiąże się to z pozbawieniem się prywatności i możliwości robienia wielu rzeczy. Granie w zespole było dla członków zespołu spełnieniem marzeń. Cena jaką muszą za to zapłacić jest bardzo wysoka.
Alice Osenan zabiera nas do świata bardzo różnorodnych bohaterów. Mamy tu zarówno zróżnicowanie pod kątem religijnym, płciowym, jak i seksualnym. Do tego każdy z bohaterów przychodzi ze sporym bagażem własnych doświadczeń oraz przekonań wyniesionych z domu. Wszystko to wzbogacone emocjami, poszukiwaniem sensu w świecie, zagubieniem, koniecznością zapłacenia wysokiej ceny za osobiste wybory. Poruszony jest też temat oczekiwań rodziców, presji wywieranej na młodych ludzi, zagospodarowywaniem im czasu nauką tak bardzo, że nie mają czasu zorientować się, w czym są dobrzy.
Angel Rahimi to dziewczyna pochodząca z muzułmańskiej rodziny. Brat odnosi sukcesy, a ona ma zwyczajnie dość wyścigu szczurów. Zmęczona nauką dla lepszych ocen i przeciętnym wynikiem ucieka do świata fandonu, który sprawia, że jej nudna codzienność jest urozmaicona. Do tego śledząc ukochaną kapelę pojawiają się idee, w które może wierzyć. Widzi, że różnorodność może być doceniana, a między ludźmi istnieje prawdziwa miłość, a nie ciągłe burczenie na siebie jakie może dostrzec wokół siebie. Z kolei patrząc z perspektywy Jimmy’ego zobaczymy jak bardzo jego świat stał się ciasny, z jak wieloma lękami musi się borykać. Zderzenie tych dwóch światów nastąpi tuż przed koncertem w toalecie. Jak do tego dojdzie? Jak to spotkanie zmieni Angel i Jimmy’ego?
"I was born for this" Alice Oseman z jednej strony jest lekką opowieścią młodzieżową, a z drugiej porusza ważne tematy. Mimo, że bohaterami są nastolatki i wokół nich toczy się główna akcja zobaczymy też osoby w różnym wieku. Poruszony jest temat tego jak fani zachowywali się ponad pół wieku temu, jakie były tego konsekwencje. Wszystkie postaci są wyraziste, mają inne spojrzenie na świat, odmienne doświadczenia i to przekłada się na reagowanie w określony sposób w różnych sytuacjach.
W opowieści znajdziemy takie trudne tematy jak nietolerancja, przemoc, stany lękowe, konsekwencje sławy, zależność od rodziców, presja, depresja i różnego rodzaju uzależniania oraz ucieczki w świat fantazji. Mamy tu bohaterów ewoluujących, uczących się na błędach, przechodzących od przekonania, że wszystko wiedzą do uświadomienia sobie, że podejmują decyzje w oparciu o swoje doświadczenie i emocje. Bohaterzy uczą się stawiać granice, ale też przyjaźni i tego, co ona za sobą niesie. Poruszony jest tu też temat niezrozumienia nastolatków przez najbliższe otoczenie i stawianie przez nich muru. Bardzo podobało mi się to, że zderzenie dwóch światów (Angel i Jimmiego) nie kończy się romantyczną historią chociaż oboje stają się w pewien sposób dla siebie ważni, uczą się od siebie wielu rzeczy, wspierają.
"I was born for this" Alice Oseman polecam każdemu, kto szuka lekkiej lektury o poszukiwaniu sensu życia i nawiązywaniu relacji z innymi ludźmi.

Bycie fanem, życie po to, aby wielbić gwiazdę jest pewnego rodzaju ucieczką od codzienności, jej wyzwań, poczucia osamotnienia i niezrozumienia przez otoczenie. Grupy fanowskie dają złudzenie bliskości oraz zrozumienia. Życie cudzymi przygodami wypełnia pustkę i monotonię samotności, ale czy może nadać codzienności sens? Z drugiej strony bycia obleganym przez fanów,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
616
523

Na półkach:

~Angel Rahimi to nastolatka, która jest wielką fanką zespołu The Ark. Dziewczyna wraz z poznaną w internecie przyjaciółką Juliet należą do fandomu kapeli. Angel jest przekonana, że to właśnie dzięki chłopakom z The Ark znalazła swój cel w życiu. I chociaż jej muzłumańscy rodzice nie popierają jej pasji to Angel postanawia spełnić największe marzenie i udać się na koncert ukochanego zespołu.
~Jimmy Kaga-Ricci jest frontmanem The Ark. Granie w zespole wraz z najbliższymi przyjaciółmi jest dla niego spełnieniem marzeń. Fani chłopaka wspierają go i w pełni akceptują to, że jest on osobą trans, jednak Jimmy czuje, że w ogóle nie ma prywatności przez co zmaga się ze strachem oraz napadami paniki.


"I was born for this" to pierwsze dzieło spod pióra Alice Oseman, które miałam okazję poznać. Bardzo się cieszę, że książka autorstwa tej brytyjskiej osoby autorskiej wpadła w moje ręce, ponieważ spędziłam z nią przyjemne chwile. Jest to jedna z tych powieści młodzieżowych, która równocześnie zapewnia rozrywkę oraz porusza wartościowe i ważne treści. Historia została poprowadzona z dwóch persepktyw, oczami Angel oraz Jimmyego, dzięki czemu czytelnik ma szansę na dokładniejsze poznanie tych postaci. A jak już o bohaterach mowa to bardzo podoba mi się ich kreacja, Alice Oseman stworzyła postacie, które wydają się bardzo autentyczne i wzbudzają emocje w czytelniku. A jeżeli chodzi o poważniejsze treści jakie znajdziemy w środku to są to m.in. wątki związane z ciemną stroną sławy, zaburzeniami lękowymi, depresja czy próbą znalezienia swojego miejsca w świecie. "I was born for this" to lekko napisana książka z przesłaniem, którą mogę polecić z czystym sumieniem.

~Angel Rahimi to nastolatka, która jest wielką fanką zespołu The Ark. Dziewczyna wraz z poznaną w internecie przyjaciółką Juliet należą do fandomu kapeli. Angel jest przekonana, że to właśnie dzięki chłopakom z The Ark znalazła swój cel w życiu. I chociaż jej muzłumańscy rodzice nie popierają jej pasji to Angel postanawia spełnić największe marzenie i udać się na koncert...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    288
  • Przeczytane
    177
  • Posiadam
    54
  • 2023
    17
  • Teraz czytam
    8
  • Po angielsku
    7
  • Legimi
    7
  • Ulubione
    7
  • Chcę w prezencie
    6
  • 2022
    6

Cytaty

Więcej
Alice Oseman I Was Born For This Zobacz więcej
Alice Oseman I Was Born For This Zobacz więcej
Alice Oseman I Was Born For This Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także