Kalka poprzednich części. Skąd to wiem? Bo dużo czytam;) Typowa Carterowska brutalność opisana z detaliczną dokładnością w szczegółach kolejnych zbrodni. W sumie można powiedzieć, że autor trzyma swój standardowy poziom. Jak zawsze nie zabrakło też powieleń opisów bohaterów i ich typowych zachowań. Fabuła "Rozmówcy" dość ciekawa, a Carter bezlitośnie obnaża zagrożenia wynikające z bezmyślności ludzkiej w pokazywaniu swojego życia na łamach portali społecznościowych i ponoszeniu najgorszych konsekwencji tegoż zachowania. Ciekawy wydaję się również motyw samego rozmówcy, nie powiem, że go rozumiem, ale jego zachowanie wydaje się w jakiś sposób uzasadnione, choć w zupełności go nie popieram!. Na uwagę zasługuje, również samo zakończenie, uważam, ze autor się postarał i dobrze to w całości wypadło. Niestety nie obyło się bez zgrzytów, bo nie kupuje sposobu w jaki Hunter doszedł do ustalenia tożsamości mordercy, trochę to było naciągane i mało wiarygodne. Jednak z pewnością sięgnę po kolejne części, chociażby z samej ciekawości sprawdzenia czy detektyw Hunter z wiekiem nie stracił na swojej już niemal legendarnej nieomylności;) Tak sobie myślę czy nie dobrze zrobiłoby tej serii wprowadzenie trochę świeżej krwi, w postaci chociażby kolejnego członka zespołu.

Kalka poprzednich części. Skąd to wiem? Bo dużo czytam;) Typowa Carterowska brutalność opisana z detaliczną dokładnością w szczegółach kolejnych zbrodni. W sumie można powiedzieć, że autor trzyma swój standardowy poziom. Jak zawsze nie zabrakło też powieleń opisów bohaterów i ich typowych zachowań. Fabuła "Rozmówcy" dość ciekawa, a Carter bezlitośnie obnaża zagrożenia...