"Saga Jesionu” to opowieść o poszukiwaniu przyjaźni, przełamywaniu własnych słabości oraz odnajdywaniu własnego ja. Tłem i istotą opowieści jest świat drzewa Yggdrasill, po którym wspinają się bohaterowie.
Książce towarzyszą przepiękne ilustracje.

Powieść przenosi nas do świata dalekiej Północy, pełnego Wikingów, smoków, olbrzymów, dramatycznych walk i tajemniczych poszukiwań. Osnową intrygi jest skandynawski mit o porwaniu przez Olbrzymów bogini Idunn, opiekunki złotych jabłek, gwarantującej bogom młodość. Bohater, dwunastoletni zakompleksiony chłopiec, Niklas oraz jego magiczni towarzysze: skrzydlata kocica imieniem Lotna oraz pyskata wiewiórka Ratatosk wyruszają w długą wędrówkę, aby zapobiec wojnie grożącej ludzkości. Przemierzają kolejne światy spotykając niezwykłych sprzymierzeńców i nieoczekiwanych wrogów. Po drodze chłopiec dorasta, stając się mężczyzną, pokonuje smoka i pozbywa się ograniczającego go, dręczącego jąkania. W nagrodę otrzymuje mityczny miód poezji i zostaje skandynawskim poetą – skaldem.
Magdalena Zawadzka-Sołtysek zadebiutowała krótkimi formami dla najmłodszych wydanymi w publikacji „365 bajek na dobranoc”.
Wiedzę o życiu codziennym Wikingów zdobyła dzięki członkostwu w grupie rekonstrukcyjnej zajmującej się odtwarzaniem i promowaniem kultury wczesnego średniowiecza.

"Saga Jesionu” to opowieść o poszukiwaniu przyjaźni, przełamywaniu własnych słabości oraz odnajdywaniu własnego ja. Tłem i istotą opowieści jest świat drzewa Yggdrasill, po którym wspinają się bohaterowie.
Książce towarzyszą przepiękne ilustracje.

Powieść przenosi nas do świata dalekiej Północy, pełnego Wikingów, smoków, olbrzymów, dramatycznych walk i tajemniczych...

Książka pisana lekkim językiem z wyraźnie wyczuwalnym stylem autorki. Doskonała pozycja dla młodszych ale i starszych czytelników, którzy chcieliby przenieść się na chwilę do świata wikingów. Na pozór to typowa powieść drogi z wyraźnym zadaniem i poszukiwaniem siebie. Z drugiej jednak strony może to wcale nie taka typowa historia... Świetne ilustracje Anny Marii Bieleckiej dodają książce uroku. Szkoda, że wydawa nie dodał ich więcej.

Książka pisana lekkim językiem z wyraźnie wyczuwalnym stylem autorki. Doskonała pozycja dla młodszych ale i starszych czytelników, którzy chcieliby przenieść się na chwilę do świata wikingów. Na pozór to typowa powieść drogi z wyraźnym zadaniem i poszukiwaniem siebie. Z drugiej jednak strony może to wcale nie taka typowa historia... Świetne ilustracje Anny Marii Bieleckiej...

To już druga samodzielna powieść Magdaleny Zawadzkiej-Sołtysek. Tym razem bardziej baśniowa niż pierwsza, ale nic dziwnego bo autorka bierze na warsztat mitologię skandynawską i rozprawia się z nią bardzo zręcznie lawirując między informacjami istotnymi i godnymi polecenia młodemu czytelnikowi, umiejętnie omijając szczegóły przeznaczone tylko dla starszych. Atutem jest tu również silnie zarysowany i bardzo aktualny we współczesnym świecie problem wykluczenia i poszukiwania siebie. Bohater musi przełamać swoje słabości, zmierzyć się z osobistymi demonami i zdobyć przyjaciół by wypełnić misję jaka nieoczekiwanie stanie się jego udziałem. Tym razem książka jest pięknie wydana. Twarda oprawa dodaje jej tylko blasku a kolorowe grafiki Anny Marii Bieleckiej nawiązujące do starej szkoły ilustratorskiej nadają całości pięknego kolorytu. W zasadzie mam tylko dwa zastrzeżenia. Książka jest zdecydowanie za krótka a ilustracji za mało. Być może dlatego, że jest to pierwsza tak poważna publikacja, wypuszczona przez Europejskie Centrum Bajki w Pacanowie. Mam tylko nadzieję, że doczekam się kolejnej, równie pięknej książki, i że wystarczy mi ona na dłużej.

To już druga samodzielna powieść Magdaleny Zawadzkiej-Sołtysek. Tym razem bardziej baśniowa niż pierwsza, ale nic dziwnego bo autorka bierze na warsztat mitologię skandynawską i rozprawia się z nią bardzo zręcznie lawirując między informacjami istotnymi i godnymi polecenia młodemu czytelnikowi, umiejętnie omijając szczegóły przeznaczone tylko dla starszych. Atutem jest tu...