Martwy Świt
Wydawnictwo: Nine Realms Cykl: Ślady Leszego (tom 5) fantasy, science fiction
287 str. 4 godz. 47 min.
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Ślady Leszego (tom 5)
- Wydawnictwo:
- Nine Realms
- Data wydania:
- 2023-08-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-08-01
- Liczba stron:
- 287
- Czas czytania
- 4 godz. 47 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- demony słowianie demony słowiańskie wierzenia słowiańskie
Pośród lepkich jak miód upalnych dni wstaje ten, który jest inny niż wszystkie. Rozpoczyna go martwy świt. Śmierć nie jest niczym nadzwyczajnym, ale tym razem jej obecność wywraca do góry nogami cały porządek rzeczy.
W Krukowcu wszystko się zmienia. Mieszkańcy muszą sobie radzić ze stratą i nowymi wyzwaniami, które przynosi im życie. Nie będzie łatwo, bo choć osadę wypełniają ludzie, to każdy z mieszkańców jest zupełnie sam.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 133
- 39
- 15
- 14
- 13
- 7
- 4
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Jak miło było wrócić do świata Leszego! Nawet nie wiedziałam, że ukazała się piąta część cyklu autorstwa Magdaleny Zawadzkiej-Sołtysek. Nie wiem jak mogłam ją przegapić, ale na szczęście błąd został naprawiony i „Martwy świt” już za mną. A u Autorki, jak to u Autorki, nie zabraknie słowiańskich odniesień, w końcu stworzony przez nią świat Krukowca pełen jest tajemnic, ale i wpływów słowiańskich bóstw i ich wysłanników.
Tu rusałki i wąbierze, domowniki i inne nadprzyrodzone byty wiodą żywot obok ludzi, czasami wchodzą im w drogę, a czasem żyjąc z nimi w symbiozie.
Tym razem w Krukowcu, życie splatać się będzie ze śmiercią. Radość urodzin przeplatać się będzie z żałobą po stracie, a ludzkie decyzje będą miały swoje namacalne konsekwencje. Tu powiedzenie uważaj czego sobie życzysz, będzie miało zupełnie inne znaczenie, a nieuchronność ludzkiego losu boleśnie zostanie mieszkańcom osady uświadomiona. A jaki wpływ na to będą miały Rodzanice, Libusza, Czajka czy Jaruś – bohaterowie tej części opowieści – musicie się sami przekonać. I chociaż tym razem zabraknie Gniewichy, pojawiające się w tej odsłonie postaci będą równie wyraziste.
Polecam zatem zarówno tę cześć, jaki i wszystkie poprzednie . Magdalena Zawadzka-Sołtysek potrafi w sposób mistrzowski budować napięcie w swoich opowieściach, kształtować ich niepowtarzalną atmosferę wciągając czytelnika bez reszty w stworzony przez siebie świat. Kto go raz pozna, ten w nim przepadnie. Warto tu jest się jednak zadomowić, bo to ciekawa i pełna humoru przestrzeń, w której nie zabraknie konfliktów społecznych, osobistych dramatów i nieuchwytnych tajemnic. Polecam zatem serdecznie.
Jak miło było wrócić do świata Leszego! Nawet nie wiedziałam, że ukazała się piąta część cyklu autorstwa Magdaleny Zawadzkiej-Sołtysek. Nie wiem jak mogłam ją przegapić, ale na szczęście błąd został naprawiony i „Martwy świt” już za mną. A u Autorki, jak to u Autorki, nie zabraknie słowiańskich odniesień, w końcu stworzony przez nią świat Krukowca pełen jest tajemnic, ale i...
więcej Pokaż mimo toOceniam całą serię.
Chciałam znowu przenieść się do pradawnych czasów ze słowiańskimi wierzeniami, dlatego po przejrzeniu opinii sięgnęłam po serię "Ślady Leszego". I to była bardzo dobra decyzja.
Fabuła wartka, wciągająca, nieprzewidywalna, z barwnymi bohaterami. Moje serce skradła nieprzyjemna dla otoczenia Gniewicha oraz bardzo wygadany Jaruś.
We wsi Krukowiec ciągle coś się dzieje, a demony z pradawnej puszczy, uprzykrzając życie społeczności, idealnie dopełniają całości tej serii.
Polecam.
Uwaga - tom 3.5 i 5 jest tylko w formie audiobooka, co w moim przypadku nie za bardzo się sprawdza, bo zdecydowanie wolę formę do czytania.
Oceniam całą serię.
więcej Pokaż mimo toChciałam znowu przenieść się do pradawnych czasów ze słowiańskimi wierzeniami, dlatego po przejrzeniu opinii sięgnęłam po serię "Ślady Leszego". I to była bardzo dobra decyzja.
Fabuła wartka, wciągająca, nieprzewidywalna, z barwnymi bohaterami. Moje serce skradła nieprzyjemna dla otoczenia Gniewicha oraz bardzo wygadany Jaruś.
We wsi Krukowiec ciągle...
Jakoś mi umknęło, że Ślady Leszego mają jeszcze jedną część. Całe szczęście szybko uzupełniłam braki 🙂 Kto raz trafił do Krukowca, poznał tamtejszych mieszkańców i zachwycił się słowiańskim klimatem, ten z przyjemnością zanurzy się w lekturze. Historia wciąga czytelnika tak, że ma on wrażenie jakby był naocznym świadkiem wydarzeń. Do tego humor autorki stanowi przeciwwagę do okrucieństw jakie potrafią zaserwować stwory Welesa. I tylko żal, że książka jest za krótka...
Jakoś mi umknęło, że Ślady Leszego mają jeszcze jedną część. Całe szczęście szybko uzupełniłam braki 🙂 Kto raz trafił do Krukowca, poznał tamtejszych mieszkańców i zachwycił się słowiańskim klimatem, ten z przyjemnością zanurzy się w lekturze. Historia wciąga czytelnika tak, że ma on wrażenie jakby był naocznym świadkiem wydarzeń. Do tego humor autorki stanowi przeciwwagę...
więcej Pokaż mimo toZe względu na to, że poprzednie części słuchałam już jakiś czas temu i nie wszystko dobrze pamiętałam, to była nieoczekiwanie trudna lektura. Klimat świetny, nie bardzo podobało mi się przedstawienie Rodzanic. I tak dziwnie bez Gniewichy :(. Mimo wszystko to bardzo dobra książka i zawsze z wielka ciekawością wracam do Krukowca.
Ze względu na to, że poprzednie części słuchałam już jakiś czas temu i nie wszystko dobrze pamiętałam, to była nieoczekiwanie trudna lektura. Klimat świetny, nie bardzo podobało mi się przedstawienie Rodzanic. I tak dziwnie bez Gniewichy :(. Mimo wszystko to bardzo dobra książka i zawsze z wielka ciekawością wracam do Krukowca.
Pokaż mimo toSłowiańskie obrzędy, wierzenia, zabobony, bogowie i demony oraz społeczeństwo wiejskiej osady, przesądne, podejrzliwe, bojaźliwe.
To piąty tom cyklu "Ślady Leszego" gdzie mieszkańcy Krukowca będą musieli zmierzyć się ze śmiercią, stratą i nowymi wyzwaniami, coś się kończy, coś się zaczyna.
Mamy tu jeden dzień z życia osady naznaczony śmiercią widziany oczami kilku mieszkańców.
Wszystko wskazuje na to, że to ostatni tom cyklu i czas pożegnać się z bohaterami, będzie mi ich brakować.
Polecam
Słowiańskie obrzędy, wierzenia, zabobony, bogowie i demony oraz społeczeństwo wiejskiej osady, przesądne, podejrzliwe, bojaźliwe.
więcej Pokaż mimo toTo piąty tom cyklu "Ślady Leszego" gdzie mieszkańcy Krukowca będą musieli zmierzyć się ze śmiercią, stratą i nowymi wyzwaniami, coś się kończy, coś się zaczyna.
Mamy tu jeden dzień z życia osady naznaczony śmiercią widziany oczami kilku...
Smutek, że już koniec. Pomysł rozłożenia historii z punktu widzenia kilku postaci bardzo trafiony, jak i poznania wcześniejszych losów kilku bohaterów. Tęskniło się trochę za innymi postaciami z książki, które tym razem zostały pominięte w tej części. Jednak to co się działo w książce, wynagrodziło tę tęsknotę. Bardzo polecam całą serie :)
Smutek, że już koniec. Pomysł rozłożenia historii z punktu widzenia kilku postaci bardzo trafiony, jak i poznania wcześniejszych losów kilku bohaterów. Tęskniło się trochę za innymi postaciami z książki, które tym razem zostały pominięte w tej części. Jednak to co się działo w książce, wynagrodziło tę tęsknotę. Bardzo polecam całą serie :)
Pokaż mimo toPewnie gdybym czytała cykl od początku ocena byłaby wyższa. A tak daję 7 mimo że pierwszą książką, z którą się zapoznałam jest ostatnia wydana w cyklu. Klimat słowiański, mitów, upiorów, legend aż się przelewa. A opis społeczności małej osady to wiecznie aktualny portret wsi polskiej. Polecam!
Pewnie gdybym czytała cykl od początku ocena byłaby wyższa. A tak daję 7 mimo że pierwszą książką, z którą się zapoznałam jest ostatnia wydana w cyklu. Klimat słowiański, mitów, upiorów, legend aż się przelewa. A opis społeczności małej osady to wiecznie aktualny portret wsi polskiej. Polecam!
Pokaż mimo toZaskakujące, że w chyba najbardziej mrocznej części "Śladów Leszego", jest też najwięcej humoru. A to za sprawą tajemniczych „strażniczek losu”, przybyszek z… no właśnie: skąd właściwie? Czyżby ze współczesności? Wątek bardzo odświeżający całość.
Motywem wiodącym jest śmierć. Obrzędy związane z tryzną – słowiańskim pochówkiem. Krukowczanie szykują się do pożegnania i odprawienia w zaświaty zmarłego członka swojej społeczności... Próbują wchodzić w targi z demonami, aby zmienić przyszłość.
Podążając „Śladem Leszego” wkracza się na trop „słowiańskiej duszy”, której przypisuje się: uczuciowość, wyobraźnię, wrażliwość, związek z naturą, ale też porywczość i uleganie namiętnościom. Skuście się na tę wędrówkę!
Zaskakujące, że w chyba najbardziej mrocznej części "Śladów Leszego", jest też najwięcej humoru. A to za sprawą tajemniczych „strażniczek losu”, przybyszek z… no właśnie: skąd właściwie? Czyżby ze współczesności? Wątek bardzo odświeżający całość.
więcej Pokaż mimo toMotywem wiodącym jest śmierć. Obrzędy związane z tryzną – słowiańskim pochówkiem. Krukowczanie szykują się do pożegnania i...
Maraton z cyklem „Ślady Leszego” za mną i – ojej – co to była za przygoda! Wielce ubolewam nad faktem, że na kolejne części przyjdzie nam pewnie jeszcze trochę poczekać, ale kiedy tylko wyjdą, sięgnę po nie natychmiast.
„Martwy świt” to w sumie zapis jednego dnia i nocy z życia mieszkańców Krukowca. Wydarzenia obserwujemy z perspektywy kilkorga osób – Libuszy, Czajki, Czaruchy i Jarusia. To postacie dobrze nam znane z poprzednich części, choć tam pełniły raczej role poboczne, a tutaj wychodzą oni na pierwszy plan. Śmierć żercy okazuje się zaczątkiem ogromnych przemian, które czekają osadę, przyjdzie jej też pożegnać się na zawsze z niektórymi mieszkańcami.
Wiem, że sporo czytelników ocenia tę część niżej, głównie ze względu na nieobecność tak uwielbianej przez nas Gniewichy. Rozumiem te zarzuty, choć ich nie podzielam. Dla mnie ten tom był świetny, jak i wszystkie pozostałe. Wreszcie dowiadujemy się więcej o Wiedzącej, choć niektóre odpowiedzi co do niej rodzą kolejne pytania. Jaruś odnajduje nowe powołanie, podobnie jak Libusza, a Czajka coraz mocniej popada w żałość po ukochanym mężczyźnie.
Gorąco nadal polecam Wam całą serię, która trzyma wciąż wysoki poziom. Przed nami zaplanowanych jeszcze sporo tomów, więc możemy być pewnie, że historia jeszcze bardziej będzie się zagęszczać, a sporo tajemnic wyjdzie na jaw. Czytajcie, bo warto!
Maraton z cyklem „Ślady Leszego” za mną i – ojej – co to była za przygoda! Wielce ubolewam nad faktem, że na kolejne części przyjdzie nam pewnie jeszcze trochę poczekać, ale kiedy tylko wyjdą, sięgnę po nie natychmiast.
więcej Pokaż mimo to„Martwy świt” to w sumie zapis jednego dnia i nocy z życia mieszkańców Krukowca. Wydarzenia obserwujemy z perspektywy kilkorga osób – Libuszy, Czajki,...
Brak Gniewichy tak bardzo boli :(
To chyba najmroczniejsza jak do tej pory część opowieści o mieszkańcach Krukowca. Klimat jest bezbłędny, bohaterowie w dalszym ciągu trzymają w uścisku moje serce, doceniam bezwzględność i okrucieństwo, jakim wykazuje się autorka przy dokonywaniu różnych fabularnych wyborów, a jednak wciąż mam wrażenie, że w tym tomie czegoś zabrakło. A tym czymś, a raczej kimś, jest Gniewicha. To na jej barkach w dużej mierze opierała się siła tej historii, a gdy zniknęła ona z pierwszego planu opowieść odrobinę straciła ducha.
Bardzo podobało mi się za to nawiązanie do współczesności, które pojawia się w tym tomie - demony z tabletami i problemy kadrowe w ich szrankach według mnie wypadły świetnie, choć w pierwszej chwili byłam w szoku. Autorka naprawdę ciekawie wykorzystała motyw rodzanic. Hilda my beloved ❤️ Lektor audiobooka kolejny raz spisał się na szóstkę.
Brak Gniewichy tak bardzo boli :(
więcej Pokaż mimo toTo chyba najmroczniejsza jak do tej pory część opowieści o mieszkańcach Krukowca. Klimat jest bezbłędny, bohaterowie w dalszym ciągu trzymają w uścisku moje serce, doceniam bezwzględność i okrucieństwo, jakim wykazuje się autorka przy dokonywaniu różnych fabularnych wyborów, a jednak wciąż mam wrażenie, że w tym tomie czegoś zabrakło. A...