Królestwo i jego cienie

Okładka książki Królestwo i jego cienie Agnieszka Hałas
Okładka książki Królestwo i jego cienie
Agnieszka Hałas Wydawnictwo: Rebis fantasy, science fiction
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Rebis
Data wydania:
2017-08-23
Data 1. wyd. pol.:
2017-08-23
Język:
polski
ISBN:
9788380627949
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Epidemie Paweł Dybała, Agnieszka Fulińska, Wojciech Gunia, Agnieszka Hałas, Paweł Majka, Mikołaj Maria Manicki, Andrzej Miszczak, Tadeusz Oszubski, Krzysztof Rewiuk, Magdalena Anna Sakowska, Marta Sobiecka, Jacek Sobota, Wojciech Szyda, Marek Żelkowski
Ocena 7,5
Epidemie Paweł Dybała, Agnie...
Okładka książki Nagroda im. Janusza A. Zajdla 2023. Antologia utworów nominowanych za rok 2022 Michał Cholewa, Agnieszka Hałas, Łukasz Kucharczyk, Magdalena Świerczek-Gryboś, Paula Wanarska
Ocena 5,9
Nagroda im. Ja... Michał Cholewa, Agn...
Okładka książki Nowa Fantastyka 487 (04/2023) Ewa Białołęcka, Agnieszka Hałas, Alicja Janusz, Tomasz Krzywik, Django Mathijsen, Luigi Musolino, Redakcja miesięcznika Fantastyka, Catherynne M. Valente
Ocena 6,5
Nowa Fantastyk... Ewa Białołęcka, Agn...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
50 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
761
488

Na półkach: ,

To moje pierwsze spotkanie z fantastyką pióra pani Agnieszki Hałas i uważam, że całkiem ciekawe. W tym darmowym e-booku, który pobierzecie na Woblink, znajduje się dwa krótkie opowiadania (jedno jest tylko wprowadzeniem do pełnej powieści). Oba niezłe i szczerze jestem zaskoczona, że nasza polska fantastyka jest na takim poziomie. Polecam! #darmowyebook #AgnieszkaHalas #KrolestwoIJegoCienie #lubimyczytac, #fantastyka, #polskiefantasy

To moje pierwsze spotkanie z fantastyką pióra pani Agnieszki Hałas i uważam, że całkiem ciekawe. W tym darmowym e-booku, który pobierzecie na Woblink, znajduje się dwa krótkie opowiadania (jedno jest tylko wprowadzeniem do pełnej powieści). Oba niezłe i szczerze jestem zaskoczona, że nasza polska fantastyka jest na takim poziomie. Polecam! #darmowyebook #AgnieszkaHalas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
445
131

Na półkach:

Udane wprowadzenie do cyklu.

Udane wprowadzenie do cyklu.

Pokaż mimo to

avatar
107
37

Na półkach:

Dobra zajawka. Muszę przeczytać cały cykl 😁

Dobra zajawka. Muszę przeczytać cały cykl 😁

Pokaż mimo to

avatar
172
168

Na półkach: ,

Całości nie oceniłabym pozytywnie, ponieważ do opowiadania jest wprowadzonych wielu bohaterów, o których czytając dowiadujemy się bardzo niewiele, nawet o samej księżniczce, która jest główną bohaterką i to z jej perspektywy poznajemy historię, nie wiemy praktycznie nic. Moim zdaniem przydałoby się rozbudowanie charakterystyki bohaterów i kilku pobocznych wątków, które są tylko "wspomniane" w opowieści.

"Historia o władzy i upadku, o miłości, śmierci i głosach z mroku..." -taki opis znalazłam na kilku stronach internetowych i niestety muszę się z nim zgodzić. Niestety, ponieważ wszystko to jest opisane w opowieści, ale bardzo skromnie i drobiazgowo. Sam wątek miłości jest może wspomniany trzy razy i to na tyle subtelnie, że można go przeoczyć.

Wydaje mi się, że jakby bardziej rozwinąć opisy bohaterów i kilka pobocznych wątków to dałoby się stworzyć z tego nie tylko ciekawe opowiadanie, ale też bardzo wciągającą powieść. Pomysł na fabułę był fajny, ale zrealizowany bardzo powierzchniowo.

Więcej tutaj: https://czytampolecam.blogspot.com/2017/09/cien-opowiadania-agnieszka-haas.html

Całości nie oceniłabym pozytywnie, ponieważ do opowiadania jest wprowadzonych wielu bohaterów, o których czytając dowiadujemy się bardzo niewiele, nawet o samej księżniczce, która jest główną bohaterką i to z jej perspektywy poznajemy historię, nie wiemy praktycznie nic. Moim zdaniem przydałoby się rozbudowanie charakterystyki bohaterów i kilku pobocznych wątków, które są...

więcej Pokaż mimo to

avatar
637
411

Na półkach: ,

Krótkie i z konieczności skondensowane. Bardziej mnie zainteresował fragment cyklu "Teatr Węży".

Krótkie i z konieczności skondensowane. Bardziej mnie zainteresował fragment cyklu "Teatr Węży".

Pokaż mimo to

avatar
156
44

Na półkach:

Choć jest to tylko krótkie opowiadanie i niepozbawione wad, to i tak zainteresowało mnie na tyle, żeby podjąć decyzję o bliższym zapoznaniu się z Zamroczą i światem wymyślonym przez Agnieszkę Hałas.

Choć jest to tylko krótkie opowiadanie i niepozbawione wad, to i tak zainteresowało mnie na tyle, żeby podjąć decyzję o bliższym zapoznaniu się z Zamroczą i światem wymyślonym przez Agnieszkę Hałas.

Pokaż mimo to

avatar
296
178

Na półkach: , ,

Ciekawe opowiadanie ze świata Zmroczy.

Ciekawe opowiadanie ze świata Zmroczy.

Pokaż mimo to

avatar
107
13

Na półkach:

Uwielbiam wspierać polskich autorów, choć przez tą książkę było mi trochę ciężko przebrnąć. Plus za pomysł i fabułę.

Uwielbiam wspierać polskich autorów, choć przez tą książkę było mi trochę ciężko przebrnąć. Plus za pomysł i fabułę.

Pokaż mimo to

avatar
166
123

Na półkach: , ,

Opowiadanie takie sobie, choć jeśli jest to wstęp do jakiejś dłuższej opowieści to trzeba by je traktować inaczej niż w przypadku samego pojedynczego opowiadania. O wiele bardziej podobał mi się fragment powieści "Dwie karty", to akurat wciągająca literatura i chętnie zapoznam się z większą jej ilością. Podoba mi się nazewnictwo używane przez autorkę, naprawdę ładne i efektowne nazwy i imiona. Jest potencjał, ocena pozytywnie neutralna.

Opowiadanie takie sobie, choć jeśli jest to wstęp do jakiejś dłuższej opowieści to trzeba by je traktować inaczej niż w przypadku samego pojedynczego opowiadania. O wiele bardziej podobał mi się fragment powieści "Dwie karty", to akurat wciągająca literatura i chętnie zapoznam się z większą jej ilością. Podoba mi się nazewnictwo używane przez autorkę, naprawdę ładne i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
98
11

Na półkach:

Przeczytałem ów wycinek świata Zmroczy, tj. pierwsze opowiadanie z tej książki i... na tym chyba poprzestanę. Jeżeli to właśnie była opowieść o ,,władzy i upadku, o miłości, śmierci i głosach z mroku'' to z przykrością stwierdzam, że to była po prostu nudna i płaska historia.

Po prostu. Jeżeli autorka konstruuje jakiś wielopoziomowy, płaszczyznowy świat rozbity na kilka utworów to chciałbym zostać wcześniej poinformowany, że powinienem wpierw przebić się przez X innych.

A jeżeli ta opowieść miała jakimś cudem funkcjonować samodzielnie - to stwierdzam, że tylko miała. Jest to po prostu słaba opowiastka z płaskimi bohaterami i jednym zwrotem akcji, w dodatku nie najwyższych lotów.

Od czego zaczyna się historia? Od nalotu dywanowego ekspozycji. I nie uważam tego za zły zabieg. Ba! Wielu pisarzy go stosuje i to w taki sposób, że tym chętniej przewraca się kolejne strony ich cegieł. Tutaj jednak mamy 45 stronicową historyjkę, gdzie początkowo rzucane nazwy królestw, domen, postaci, rodów etc. nic nie wnoszą. Równie dobrze mogłoby tam być - król Nibylandii Heniu, księżniczka Jadźka z rodu Bumbusiów. Muszę oddać autorce sprawiedliwość, że wiele nazw jest dźwięcznych, dopasowanych i generalnie daję im znaczek jakości. Tylko, że oprócz nazw fajnie by było jakbym wiedział coś więcej o Królestwie X niż tylko to, że jest i że ma króla.

Zresztą... nie będzie dużym spoilerem jeżeli zdradzę, że schemat opowieści wygląda w ten sposób = umiera dobry król, władzę przejmuje początkowo nawet nie taki zły królewicz, ale potem staje się zły. W królestwie dzieje się źle, bo król jest zły...

Eh... Historia jest opowiadana z perspektywy księżniczki, siostry królewicza, ale o tej bohaterce też za dużo nie mogę powiedzieć, bo niczym się nie wyróżnia. Szlachetna, lawfull good, jak [UWAGA, ZDRADZAM WAŻNY PLOT FABULARNY] jej brat zdycha, to pewne złe duszki sugerują, żeby nabić jego łeb na pal, ale ona stwierdza, że to się nie godzi i że złe duszki nie mają racji, braciszka trzeba pochować [OKEJ, MOŻECIE CZYTAĆ DALEJ].

Gdzieś tam jest jakaś historia miłosna. Ponoć. Historia na tyle subtelna i na tyle skondensowana (no musi być skondensowana, mamy tej opowieści 45 stron, a trza jeszcze znaleźć czas na wątek XDDD polityczny),że ledwo da się ją odczuć.

To co mogłoby pomóc tej opowieści to retrospekcje, bo treść jest opowieścią, wspominkiem tak surowym, że przypomina mi relację dziecka z zielonej szkoły (tutaj jednak zaznaczam, że nie chodzi o język, bo warsztatowo jest dobrze, a miejscami bardzo dobrze; chociaż Księga Mgieł Olgi Tokarczuk to to nie jest). No było tak, tak, tak, potem tak i o.

Nie sposób odczuć wagi dziejów tego królestwa. Postać, której poświęcono chyba najwięcej uwagi (a więc z 20 stron na wyłączność może miał? Szaleństwo) czyli królewicz, na pewno zyskałaby wiele gdyby jego obłęd (...eh... obłęd... Zestawić go z Aerysem Szalonym [o którym w Grze o Tron dowiadujemy się wyłącznie z krótkich wzmianek, opowieści, etc.; przemycanych gdzieś tam); zestawiamy pinczera z dobermanem] został potraktowany nieco mniej skrótowo. Kilka wspomnień więcej, w których uchwycono by zmianę jaka zachodziła w jego psychice na przestrzeni sprawowanych rządów, może przekonałyby czytelników do tego, że faktycznie była to postać przechodząca jakąś metamorfozę, a nie n-ty z kolei zły królewicz, kontrastujący z dobrym tatusiem. Tym bardziej, że w kilku miejscach pojawiają się próby przezwyciężenia tej ,,płaskości" postaci. Tj. mowa, że królewiczem był dobrym i pojętnym, dużo gorszym królem. No tylko, że - znowu - narracja jest bardzo surowa i summa summarum nie sposób tutaj dostrzec jakichś ,,losów" postaci. Ona wydaje się być po prostu od początku do końca zła, hurr durr.

A! No i jeszcze gdzieś tam w tle pojawia się antagonista - ,,Potwór". Przyznam szczerze, że nieco mnie zaciekawił. Był w jakiś sposób spokrewniony z główną bohaterką, ale ostatecznie okazał się fabularnym wypierdkiem (bo każde inne określenie będzie eufemizmem),który nic nie wnosi. Równie dobrze zamiast niego mógł się pojawić losowy zły generał X i tyle. A było tak blisko do stworzenia jakiejś ciekawej postaci...

Momentami bardzo ładne opisy nie ratują tej mini-powieści.
Bardzo ładna okładka.

A naprawdę byłem ciekaw tej opowieści, bo opis przyciągnął moją uwagę :<

Przeczytałem ów wycinek świata Zmroczy, tj. pierwsze opowiadanie z tej książki i... na tym chyba poprzestanę. Jeżeli to właśnie była opowieść o ,,władzy i upadku, o miłości, śmierci i głosach z mroku'' to z przykrością stwierdzam, że to była po prostu nudna i płaska historia.

Po prostu. Jeżeli autorka konstruuje jakiś wielopoziomowy, płaszczyznowy świat rozbity na kilka...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    57
  • Chcę przeczytać
    47
  • Posiadam
    15
  • E-book
    4
  • Fantasy
    3
  • Ebook
    3
  • 2018
    3
  • Fantastyka
    2
  • 2019
    2
  • E-booki
    2

Cytaty

Więcej
Agnieszka Hałas Królestwo i jego cienie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także