Wroniec
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2009-11-12
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-01-01
- Liczba stron:
- 248
- Czas czytania
- 4 godz. 8 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308043929
- Tagi:
- internowanie literatura polska manipulacja milicja niebezpieczeństwo opozycja polityka PRL przemoc stan wojenny w Polsce strach więzienie wojsko
- Inne
"Wroniec" to magiczna baśń o grudniowej nocy 1981 roku. Pełen przygód, gier językowych i fantasmagorii sen o utraconym dzieciństwie, zamglonej młodości.
Dla dzieci Stanu Wojennego i dla dzieci, które Stanu Wojennego nie mogą pamiętać - bajka magiczna o nocy grudniowej, gdy małemu Adasiowi Wroniec porwał z domu rodzinę.
Jak Alicja wędrowała przez Krainę Czarów, tak powędrujemy z Adasiem przez miasto czarnego snu PRL-u, między fantastycznymi figurami Szpiclów, Milicjantów, Opozycjonistów, Czołgów i ZOMO.
Książka barwnie ilustrowana przez Jakuba Jabłońskiego, autora opracowania graficznego Kinematografu i Hardkoru 44 Tomka Bagińskiego.
Powieść nominowana do Nagrody Fandomu Polskiego im. Janusza A. Zajdla za rok 2009.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 3 402
- 1 330
- 676
- 116
- 70
- 43
- 38
- 29
- 27
- 22
Opinia
„Wrońca” Jacka Dukaja planowałam przeczytać, gdy tylko pojawił się na rynku – zaciekawił mnie temat: opowieść o stanie wojennym jako baśń dla dzieci. Ale dotąd Dukaja nie czytałam, choć nazwisko było mi znane. Próbowałam przeczytać opowiadanie „Katedra”, inspirację dla Bagińskiego (jego „Katedra” cudna) i poległam, nie przebrnęłam przez język opowiadania. Jakoś się więc „Wroniec” odwlekał. Trzeba było jednak książkę wziąć do ręki (piękne ilustracje Jakuba Jabłońskiego! i w ogóle niezła praca Wydawnictwa Literackiego), przynieść do domu dla dziecka i dalej nie było już problemu.
Pierwsza przeczytała moja córka, co nieco o dawnych, dla niej nierealnych, czasach wiedziała: „tak, tak, wiem, kolejki, ale takiego wrońca i kruków to chyba nie było”. Ja już mam wspomnienia z tamtych czasów, choć raczej niewyraźne, mgliste, wyrywkowe, bardziej z literatury, trochę z opowiadań rodzinnych niż z życia. Byłam ciekawa, jak tamte wydarzenia historyczne zostaną przekute w opowieść dla współczesnych dzieci, ile moje niespełna 10-letnie dziecko z tamtej rzeczywistości zrozumie?
Książka opowiada historię małego Adasia, świadka porwania ojca przez Wrońca, olbrzymiego czarnego kruka, który niesie ze sobą zagrożenie i jest najważniejszą postacią w kraju Adasia. Chłopiec postanawia odnaleźć i uratować ojca, tym bardziej, że Wroniec, niestety, ciężko ranił matkę, która trafiła do szpitala. Adaś został pod opieką babci (razem z małą siostrą) i ucieka, starając się ukryć przed Wrońcem i jednocześnie do niego dążąc. Jak to w baśni – ma niespodziewanych sojuszników (jak choćby sąsiad pan Beton, trochę jak mityczny Wyrwidąb i Waligóra w jednym), przeciwników (często w tzw. lisiej skórze, bo udających przyjaciół) – Członków, Złomowców, po drodze musi pokonać liczne przeszkody (jedną z nich jest ciekawie ukazany Pałac Kultury i Nauki). Ma także pewne niezwykłe zdolności, które pomogą mu orientować się w tym mrocznym, zszarzałym świecie.
Prawdziwa baśń ma to do siebie, że jej zakończenie jest i szczęśliwe i bolesne. Moja córka powiedziała, że wszystko skończyło się dobrze, ale to nie takie oczywiste. Ona jeszcze wielu aspektów tamtej rzeczywistości nie rozumie. A z tej opowieści wyłania się przecież również dramat tamtych czasów, np. w losie wuja Adasia i, kto wie, chyba samego Adasia.
Rzeczywistość tamtego czasu oddaje wszechogarniająca Szarzyzna, która wciąga ludzi, kolejki, w których się przyrasta do podłoża (genialny szum: pan tu nie stał, pan tu nie stał, pan tu nie stał ….), kotły z wywarem (jakim!) na rogatkach ulic, zmagania z codziennością, przedmiotami, strachem, urzędnikami…
Niezwykłym walorem opowieści jest język, Dukaj przetwarza nazwy w sposób bardzo interesujący, np. milicjanci to Milipanci, ubecy - Bubeki, agenci zaś podwajają słowa. Wszystkie nazwy są znaczące, oczywiste, ale jednak nie rażą. Suki policyjne nabierają innego życia, U-Lotki pomagają się przemieszczać, są Oporni i Najoporniejsi, nad którymi unosi się duch Elektryka (dorosły czytelnik uśmiecha się melancholijno-ironicznie pod wąsem do nazw i ilustracji).
Tak, to dobra opowieść z ducha tamtych czasów. Jestem bardzo zadowolona z lektury. Kupię tę książkę przy jakiejś okazji, tym bardziej, że przyjdzie czas, gdy starsze przeczyta ją po raz drugi, już bardziej świadomie, a młodsze … no, jeszcze parę lat musi poczekać.
Warto zajrzeć: http://dukaj.pl/bibliografia/utwory/Wroniec
„Wrońca” Jacka Dukaja planowałam przeczytać, gdy tylko pojawił się na rynku – zaciekawił mnie temat: opowieść o stanie wojennym jako baśń dla dzieci. Ale dotąd Dukaja nie czytałam, choć nazwisko było mi znane. Próbowałam przeczytać opowiadanie „Katedra”, inspirację dla Bagińskiego (jego „Katedra” cudna) i poległam, nie przebrnęłam przez język opowiadania. Jakoś się więc...
więcej Pokaż mimo to