Pocztówki z Grecji
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Tytuł oryginału:
- Cartes Postales From Greece
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2017-06-28
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-06-28
- Liczba stron:
- 448
- Czas czytania
- 7 godz. 28 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365781079
- Tłumacz:
- Andrzej Szulc
- Tagi:
- Grecja korespondencja list literatura angielska odmiana losu podróż poszukiwanie szczęścia powieść obyczajowa przygoda spotkanie tajemnica
Wzruszająca opowieść o nieprzemijającej miłości, cierpieniu i walce o szczęście, która przeniesie was wprost do pełnej słońca Grecji, przywodząc na myśl najpiękniejsze wspomnienia z wakacji.
Pocztówki przychodziły nieprzerwanie, tydzień po tygodniu… Zaadresowane do kogoś, kogo Ellie nie znała. Bez nadawcy. Tylko inicjał imienia – tajemnicze A.
Ellie wiedzie w Londynie smutne życie konsultantki telefonicznej. Zazwyczaj nie bierze urlopu, bo nie bardzo wie, co mogłaby zrobić z wolnym czasem. Nie przeżyła żadnego zawodu miłosnego, bo nigdy nikogo nie kochała. Nie utraciła najbliższej przyjaciółki, bo nigdy takiej nie miała. Ma tylko swoją pracę i szare mieszkanie w suterenie. I właściwie to jej wystarcza.
Aż któregoś dnia do jej skrzynki pocztowej trafia widokówka. Najpierw jedna, potem kolejne, pełne słońca, lśniącej błękitnej wody i bajkowych krajobrazów Grecji… W ciągu pół roku na tablicy korkowej, obok list zakupów i rzeczy do zrobienia, powstaje biało-niebieski kolaż. A z wiadomości wypisanych na odwrocie pocztówek odczytuje historię mężczyzny ze złamanym sercem, który odbywa uzdrawiającą podróż po najpiękniejszym miejscu na Ziemi.
Któregoś razu kolejna pocztówka nie nadchodzi. A Ellie czuje, że nie może dłużej zgadzać się na swoje szare życie. Kupuje więc bilet do Aten, by podążyć śladem tajemniczego mężczyzny. W dniu wylotu czeka na nią jeszcze jedna niespodzianka…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kraj tysiąca wysp
Jeżeli byliście w Grecji lub na którejkolwiek z greckich wysp, ta książka obudzi uśpione wspomnienia i zamarzycie o powrocie do kraju słońca, wina i oliwek. Jeśli jednak jeszcze tam nie dotarliście, po przeczytaniu tej książki zamarzycie, żeby znaleźć się tam jak najprędzej.
Co tydzień w skrzynce Ellie znajduje pocztówki z Grecji, których nadawcą jest tajemniczy A., a adresatem poprzednia lokatorka mieszkania, które teraz wynajmuje Ellie. Nie ma sumienia, żeby je wyrzucić, więc zaczyna przyklejać je do ściany, nadając mieszkaniu i swojemu życiu pewnego kolorytu. Wiedziona pocztówkowymi krajobrazami i kilkoma słowami nakreślonymi na każdym z nich, pod wpływem chwili kupuje bilet lotniczy do Aten i postanawia zrobić to, o czym od dawna marzyła – zerwać z monotonią i przygnębieniem, spróbować odnaleźć szczęście i dojść do ładu z samą sobą. W drodze na lotnisko po raz ostatni zagląda do skrzynki w której znajduje wyjątkową przesyłkę – niebieski notes, w którym A. spisał i utrwalił niesamowite historie opowiedziane przez Greków podczas jego podróży przez kraj tysiąca wysp.
I to właśnie te opowieści – lokalne legendy, żywoty artystów i miejscowych przedsiębiorców, historie budynków i zabytków oraz przywołane tradycje i zwyczaje – są prawdziwymi bohaterami „Pocztówek z Grecji”. Nie Ellie ani A., których losy ostatecznie się splatają, lecz właśnie te oniryczne historie, często balansujące na granicy jawy i snu, obnażające naturę człowieka, wzruszające, ale czasami również mroczne, pokazują, czym jest greckość, skąd ten niesamowity nastrój i urok kraju. Śmiem twierdzić, że gdyby autorka nie powołała do życia Ellie i Anthony’ego (tajemniczy A.), książka nic by na tym nie straciła, bo - podkreślam to ponownie - opowieści z niebieskiego notatnika są jej siłą.
Nie sądzę, żeby „Pocztówki z Grecji” były książką, która zmieni czyjekolwiek życie, ale kierunek podróży na pewno. We mnie obudziła tęsknotę za greckimi wyspami, sprawiła, że ponownie przejrzałam zdjęcia, przypomniałam sobie, jak bardzo dobrze mi tam było. Już wiem, że tam wrócę.
Karolina Purłan
Oceny
Książka na półkach
- 319
- 231
- 37
- 14
- 8
- 8
- 5
- 5
- 5
- 5
Opinia
Na zapowiadaną już czas jakiś temu najnowszą powieść Victorii Hislop wszyscy wielbiciele jej doskonałego warsztatu pisarskiego czekali z niecierpliwością. Z niecierpliwością i ja odliczałam dni do tej chwili, w której „Pocztówki z Grecji” znajdą się w moich dłoniach. Z końcem czerwca tego, na co tak czekałam, nareszcie dotknęłam! Kurier dostarczył mi książkę w chwili, kiedy wychodziłam z mieszkania jadąc do miasta – zabrałam ją oczywiście od razu ze sobą.
Zanim sięgnęłam do treści – zaskoczona nieco przekartkowałam książkę w autobusie: wydana została w sposób dość nietypowy i raczej rzadko spotykany. Pięknie zilustrowana – rozbudzała moją wyobraźnię tak, że pragnęłam zanurzyć się w jej treść najszybciej, jak to tylko możliwe i zrobiłam to tak naprawdę od razu w autobusie, a potem stojąc w kolejce na poczcie.
Rozczarowań się nie obawiałam: wszak Victoria Hislop to już doskonale znana polskim czytelnikom firma o wysokich notowaniach. „Wyspę”, pierwszą wydaną w Polsce powieść Victorii Hislop przeczytałam ponad 10 lat temu jednym tchem zachłystując się jej treścią. Podobnie rzecz się miała przy mojej kolejnej, również osadzonej w Grecji, powieści tej autorki, „Nić”, a i dwie pozostałe jej powieści ocenione zostały przez czytelników wysoko.
I rzeczywiście: tak jak oczekiwałam, Victoria Hislop zadowoliła mnie po raz kolejny: brawo! Zadowoliła, ale i zaskoczyła, bo „Pocztówki z Grecji” nie są dla mnie powieścią.
Ta książka to wielomiesięczna podróż przez wiele miejsc w Grecji, do których udaje się A., by leczyć swe złamane serce, a podróż ta wiedzie przez Peloponez, dalej Epir i Tesalię, aż do Salonik oraz na kilka wysp, by wreszcie zakończyć się w Atenach. Z każdej miejscowości, w której się zatrzymuje – A. wysyła pocztówkę, która nie trafia jednak do adresatki, a do Ellie, skromnej dziewczyny mieszkającej w Londynie pod wskazanym w pocztówkach adresie. Pocztówki rozbudzają jej wyobraźnię pokazując piękno Grecji, ale i opisywaną na odwrocie historię nieznanego jej A. Z treści wyłania się obraz niezwykłej urody kraju ogarniętego kryzysem, przyjaznych i otwartych ludzi, którym żyje się co prawda coraz trudniej, ale nie tracą jeszcze wszelkich swych nadziei, a nadto obraz silnie zranionego w uczuciach mężczyzny. Wyobraźnia rozbudzona zostaje na tyle, że Ellie postanawia wakacje spędzić w Grecji, a organizuje je sobie najszybciej jak to możliwe: chce choć w części znaleźć się w świecie zarysowanym jej przez tajemniczego mężczyznę. Kiedy leci do Aten, nie wie jeszcze, jak bardzo podróż ta wpłynie na jej smutne i nijakie dotąd życie.
„Pocztówki z Grecji” to zbiór opowiadań spisanych przez A.: tam gdzie się zatrzymuje próbując wrócić do równowagi po rozpadzie związku, ktoś z miejscowych opowiada mu jakąś historię. Historie te są smutne, nierzadko tragiczne: o zawiedzionej miłości i o poszukiwaniu siebie, o samotności i rywalizacji, o wyborach i o miłości do muzyki… Dzięki tym historiom poznajemy również Grecję, ale nie tę słoneczną, wakacyjną, pocztówkową, a tę bardziej codzienną. Dzięki tym historiom poznajemy wreszcie i Greków, ich mentalność, zwyczaje, obyczaje, nawyki i stosunek do przesądów.
Victoria Hislop, która nigdy nie ukrywała swej wielkiej miłości do Grecji, w najnowszej książce przybliża nam ten kraj i to miejscami w sposób dość dogłębny, stąd wzmianka o pogrzebie greckiej aktorki Aliki (w moim domyśle: Vougiouklaki) czy wymienienie już z nazwisk przy innej okazji wielkich artystów: Jenny Karezi i Alekosa Alexandrakisa, bądź wyjaśnienie czemu na greckiej fladze znajduje się dziewięć poziomych pasków. Pokazuje nam również kilka świąt obchodzonych w Grecji i zwyczaje z tym związane. Wszystko to czyni jednak w sposób, który nie może znużyć. Grecja Victorii Hislop jawi się nam jak namalowana, a z kart książki wynurza się dla nas niezwykły charakter poszczególnych miejsc. Tę niezwykłość i wielką tajemniczość zobaczymy wyraźnie, kiedy za sprawą jednej z opowieści pojawimy się w Meteorach, a przy innej, siadając na kamieniach w Delfach, zaczniemy się zastanawiać nad poznaniem samych siebie. I co ciekawe: przy tych dwóch opowieściach wyraźnie zwolnimy tempo czytania, albowiem zapragniemy zatrzymać się na dłużej w tych magicznych miejscach. Ja wiem również i to, że do niektórych z tych historii będę wracała jeszcze wielokrotnie.
Miejmy jednak na uwadze, że książka nie ma charakteru dokumentu i tak naprawdę od nas samych zależy, na ile uwierzymy w prawdziwość opowiadanych historii, a na ile uznamy je za wytwory czyjejś fantazji. To prawo do naszej decyzyjności wynika również z samego przyzwolenia autorki „Pocztówek z Grecji”.
Na zapowiadaną już czas jakiś temu najnowszą powieść Victorii Hislop wszyscy wielbiciele jej doskonałego warsztatu pisarskiego czekali z niecierpliwością. Z niecierpliwością i ja odliczałam dni do tej chwili, w której „Pocztówki z Grecji” znajdą się w moich dłoniach. Z końcem czerwca tego, na co tak czekałam, nareszcie dotknęłam! Kurier dostarczył mi książkę w chwili, kiedy...
więcej Pokaż mimo to