Zazwyczaj na rezultaty swojej pracy trzeba poczekać. Nic nie jest dane od razu. Jedno zadanie składa się z kilku mniejszych tworząc „Ogród małych kroków”. Wynik ciężkiej pracy może jedynie zadowolić.
Lilian młoda ilustratorka po nieoczekiwanej śmierci męża stara się normalnie żyć i funkcjonować. Mimo że minęły 3 lata, ona nadal nie może się pogodzić z jego stratą. Jej działania są wykonywane mechanicznie. Rutynowo przechodzi przez kolejne dni, dopóki nie zostaje wysłana na kurs ogrodniczy. Tam spotyka wielu ciekawych ludzi, którzy poznając się bliżej, tworzą nie tylko zgraną grupę na kursie, ale rodzi się między nimi prawdziwa przyjaźń. Na grupę składa się wiele osobowości, ludzi o różnych zawodach, wieku, z różnym bagażem doświadczeń. Połączył ich ogród.
W duszy Lilian zaczynają się dziać dziwne rzeczy. Dostrzega, co się dzieje wokół niej, jej serce głośniej bije, rozumie już, że nie tylko ona straciła kogoś bliskiego, nie tylko ona cierpiała... Do tej pory robiła wszystko, by nie ryzykować, by nie brać odpowiedzialności za siebie. Bała się podjąć jakiekolwiek ryzyko, by więcej już nie musiała nic stracić.
„Ogród małych kroków” jest jak powrót do życia w małych krokach. Okazuje się, że prowadzenie ogrodu, trud włożony w pielenie, pielęgnowanie, sadzenie, podlewanie jest niczym innym jak drogą życia. Trzeba najpierw podjąć ciężką pracę, nie rzadko odczuwać ból, wszystko zaplanować, poukładać, pielęgnować, by dotrzeć do celu, do siebie, do szczęścia.
Narratorem powieści jest sama Lilian, która mimo cierpienia nie szczędzi humoru, a nawet sarkazmu. Zwłaszcza jeśli chodzi o jej dialogi z siostrą Rachel. Poza tym każdy rozdział poprzedzony jest krótką, nie rzadko żartobliwą notatką na temat pielęgnacji ogrodu od przygotowania do pracy, potrzebnego sprzętu po opisy kilku warzyw i owoców.

Zazwyczaj na rezultaty swojej pracy trzeba poczekać. Nic nie jest dane od razu. Jedno zadanie składa się z kilku mniejszych tworząc „Ogród małych kroków”. Wynik ciężkiej pracy może jedynie zadowolić.
Lilian młoda ilustratorka po nieoczekiwanej śmierci męża stara się normalnie żyć i funkcjonować. Mimo że minęły 3 lata, ona nadal nie może się pogodzić z jego stratą. Jej...