Całe życie

Okładka książki Całe życie Robert Seethaler
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Okładka książki Całe życie
Robert Seethaler
7,2 / 10
Logo plebiscytu Książka Roku Nominacja w Plebiscycie 2017
Wydawnictwo: Otwarte literatura piękna
184 str. 3 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Ein ganzes Leben
Wydawnictwo:
Otwarte
Data wydania:
2017-05-22
Data 1. wyd. pol.:
2017-05-22
Data 1. wydania:
2014-07-28
Liczba stron:
184
Czas czytania
3 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375154412
Tłumacz:
Ewa Kochanowska
Inne

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,2 / 10
876 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1433
86

Na półkach: ,

"Był silny, lecz powolny. Myślał powoli, mówił powoli i chodził powoli, jednak każda myśl, każde słowo i każdy krok pozostawiały ślady i to dokładnie tam, gdzie takie ślady jego zdaniem winny były pozostać."

Andreas Egger to prosty człowiek, wychowany przez wuja. To właśnie jemu zawdzięcza fakt, że utyka na jedną nogę. Większość swojego życia spędził w maleńkiej wsi zagubionej gdzieś pośród Austriackich Alp. Andreas mówi niewiele, ale ciężko pracuje. Przyjmuje pracę, często taką, której inni nie chcą i wykonuje ją sumiennie i bez szemrania. Śpi mu się równie dobrze na słomie, na strychu, w stodole, co i w łóżku. Jako 29-latek kupuje niewielki spłachetek ziemi, gdzie własnoręcznie buduje swój dom. Dom, w którym już wkrótce zagoszczą wielkie szczęście i wielki smutek. Andreas doświadcza słodyczy i goryczy miłości oraz szaleństwa wojny. Jest też świadkiem rozwoju technologicznego - pojawienia się elektryczności i telewizji, rozwoju motoryzacji oraz lądowania człowieka na księżycu. Los nie szczędzi mu bólu i smutków, a mimo to on wciąż dostrzega piękno dookoła siebie i potrafi cieszyć się drobiazgami. Andreas przyjmuje próby, przed którymi stawia go życie z odwagą i cichą akceptacją.

Robert Seethaler jest pisarzem, który nie marnuje słów i potrafi za pomocą niewielkiej ich ilości naszkicować poruszającą historię, wciągając czytelnika w świat, przedstawiony na kartach swojej powieści. Słowa przygważdżają czytelnika. Zdają się płynąć wprost do niego, poprzez niego i od niego samego. Czytelnik staje się częścią snutego opowiadania.

Seethaler odnalazł idealny balans pomiędzy banałem i geniuszem. Jego publikacja nie ma w sobie ani grama infantylności, nie jest też napuszona. Przy tak dużym nagromadzeniu melancholii i smutnych wydarzeń, łatwo byłoby pisarzowi wpaść w pułapkę dokładnego objaśniania czytelnikowi uczuć głównego bohatera, tłumaczenia jego decyzji. Seethaler tego nie robi. Silne uczucia i motywacje Andreasa istnieją gdzieś w podtekście powieści. Autor pozostawia je w sferze domysłów i daje czytelnikowi możliwość samodzielnej ich interpretacji. Mimo gorzkich doświadczeń, jakimi naznaczone jest życie głównego bohatera, Seethaler nie zrobił z niego cierpiącej ofiary, co częste jest w takich przypadkach. Wręcz przeciwnie, Andreas to przykład człowieka o silnej woli przetrwania, który przyjmuje życie takim, jakie jest. Nie staje się zgorzkniałym człowiekiem. Pisarz rysuje przed nami portret człowieka, który zgina plecy w znoju, pochyla się przed potęgą sił natury, lecz nigdy się nie poddaje.


"Blizny są jak lata, uważał, nawarstwiają się na sobie i dopiero wszystkie razem tworzą człowieka."

"Całe życie" to opowieść o twardym dzieciństwie, o trudnym dorosłym życiu, o wielu latach naznaczonych wojną, o ubóstwie, o smutku i co znaczące, o dobrych czasach oraz o szczęściu. Książka Austriaka to opowieść o odnalezieniu piękna i godności w prostej i samotnej egzystencji, o umiejętności dostrzegania tego, co niezwykłe w tym, co bardzo zwyczajne. Nie odnajdziecie tutaj rozważań nad życiem i bólem istnienia. Nie ma tu także intelektualnych wywodów o tym, jak to życie hartuje człowieka. Do wniosków musicie dojść sami.

Robert Seethaler napisał stonowaną i piękną w swojej prostocie powieść o ulotnych chwilach w życiu. Mnie "Całe życie" przypomniało wszystkie opowieści moich dziadków i innych starszych ludzi, którzy zechcieli się ze mną podzielić swoimi chwilami z minionych lat, gdzie niejednokrotnie złych momentów było więcej niż tych dobrych, a jednak żadne z nich nigdy nie narzekało na brak szczęścia. Wręcz przeciwnie, wszyscy byli zgodni, co do tego, że mieli dobre życie.

"Jak wszyscy ludzie także i on nosił w sobie przez całe życie wizje i marzenia. Niektóre z nich sam zrealizował, niektóre zostały mu dane. Wiele pozostało nieosiągalnych lub też, gdy po nie sięgnął, wydarto mu je z rąk. Ale nadal był tutaj. A kiedy po pierwszych roztopach wychodził porankiem na mokrą od rosy łąkę przed chatą i kładł się na jednym z rozsianych tam płaskich głazów, czując zimny kamień pod plecami, a na twarzy pierwsze ciepłe promienie słońca, wtedy miał uczucie, że wiele rzeczy wcale nie poszło tak źle."

Ta niewielka książka daje nam dużo do myślenia. Czego tak naprawdę potrzebuje człowiek? Co czyni z nas ludzi? Czym jest naprawdę życie? Jeśli chcecie sobie o tym przypomnieć, sięgnijcie po "Całe życie" Roberta Seethaler.

Więcej na blogu http://zapiskispodpoduszki.blogspot.com/

"Był silny, lecz powolny. Myślał powoli, mówił powoli i chodził powoli, jednak każda myśl, każde słowo i każdy krok pozostawiały ślady i to dokładnie tam, gdzie takie ślady jego zdaniem winny były pozostać."

Andreas Egger to prosty człowiek, wychowany przez wuja. To właśnie jemu zawdzięcza fakt, że utyka na jedną nogę. Większość swojego życia spędził w maleńkiej wsi...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    1 479
  • Przeczytane
    1 047
  • Posiadam
    245
  • 2018
    30
  • 2019
    30
  • Ulubione
    27
  • 2017
    16
  • 2017
    13
  • Teraz czytam
    12
  • 2017
    9

Cytaty

Więcej
Robert Seethaler Całe życie Zobacz więcej
Robert Seethaler Całe życie Zobacz więcej
Robert Seethaler Całe życie Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także