Osiemnaście stopni poniżej zera
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Cykl:
- Fabian Risk (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- Arton Grader Minus
- Wydawnictwo:
- Marginesy
- Data wydania:
- 2017-04-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-04-11
- Liczba stron:
- 528
- Czas czytania
- 8 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365586964
- Tłumacz:
- Ewa Wojciechowska
Po szalonym pościgu dwóch samochodów przez centrum Helsingborga jedno z aut wpada do basenu portowego. Wszystko wskazuje na to, iż był to wypadek, ale wkrótce się okazuje, że kierowca zatopionego samochodu, znany przedsiębiorca w branży IT i twórca popularnej gry na telefon, był martwy już od wielu tygodni, a jego zwłoki zostały zamrożone.
Jest początek maja i od wydarzeń opisanych w „Ofierze bez twarzy” minęły już prawie dwa lata. Od kilku miesięcy w wydziale kryminalnym helsingborskiej policji panuje niespotykany spokój. Fabian Risk wykorzystuje ten czas na próbę uzdrowienia stosunków w swojej rodzinie, ale zarówno on, jak i jego koledzy zaczynają się nudzić, choć nikt z nich nie odważyłby się wypowiedzieć tego na głos. Kiedy więc na ich biurkach ląduje zagadka zamrożonego milionera, wszyscy myślą to samo: nareszcie. Rozpoczyna się walka z czasem, w której nic nie okazuje się takie, jakim się z początku wydawało. Wkrótce sprawy przybierają tak nieoczekiwany obrót, że Fabian przestaje wierzyć w swój własny osąd. Zarazem ma świadomość, że jeśli szybko nie znajdzie rozwiązania, w zamrażarce wyląduje kolejna ofiara. „Osiemnaście stopni poniżej zera” to kryminał o pościgu za bezwzględnym mordercą.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 660
- 398
- 90
- 14
- 13
- 12
- 11
- 11
- 10
- 10
Opinia
Stefan Ahnhem znów dłubie w schemacie dramaturgicznym „Mostu nad Sundem”. Jednak, podobnie jak w poprzednich powieściach z Fabianem Riskiem, widać, że nie zrozumiał do końca na czym polegał fenomen serialowego arcydzieła Hansa Rosenfeldta i gra wciąż tymi samymi elementami – złem jako dziełem geniuszu. społeczeństwem i jego systemem jako praprzyczynami zbrodni oraz ułomnymi, pełnymi uroczych, bliskich czytelnikowi, słabości dobrymi. Zapomniał o tajemnicy. O ile w poprzednich powieściach dość długo trzymał nas w napięciu i niepewności, o tyle w „Osiemnastu stopniach poniżej zera” idzie na ilość (trupów) a nie jakość historii. Dokonuje też dość żenujących zapożyczeń z „Mężczyzn, którzy nienawidzą kobiet” Stiega Larssona oraz „Pięćdziesięciu twarzy Greya” E.L. James. Na dokładkę do świata Riska i jego ekipy wkraczają… duchy.
O tym, że Ahnhem przeżywa kryzys świadczy też to, że musi sztukować wątki sensacyjne mocniejszą niż w poprzednich powieściach dawką dramatu obyczajowego. Niestety, tu także nie stać go na nic oryginalnego. Po prostu tym razem każdy ze śledczych okazuje się nosić jakiś garb –problem, który może utrudnić mu pracę i poskromienie zła.
Pod względem fabularnym „Osiemnaście stopni poniżej zera” jest zdecydowanie najsłabszą powieścią Ahnhema. Jednocześnie jednak to najlepiej czytająca się książka o Risku i jego drużynie. Deficyty intelektualne pisarz równoważy bowiem coraz większą biegłością warsztatową. Tu najbardziej widać, że swoją karierę rozpoczynał jako scenarzysta. „Osiemnaście stopni poniżej zera” to czysta „filmowość” z gęsto ciętymi rozdziałami–scenami nadającymi wątłej akcji dynamiki oraz efektownymi (choć dość topornymi) zakończeniami tych rozdziałów–scen, wśród których prym wiodą lufy przytykane do głów i pleców bohaterów. Czyta się to znakomicie. Pytanie tylko, czy „Osiemnaście stopni poniżej zera” to wciąż literatura, czy tylko rozrywka.
Stefan Ahnhem znów dłubie w schemacie dramaturgicznym „Mostu nad Sundem”. Jednak, podobnie jak w poprzednich powieściach z Fabianem Riskiem, widać, że nie zrozumiał do końca na czym polegał fenomen serialowego arcydzieła Hansa Rosenfeldta i gra wciąż tymi samymi elementami – złem jako dziełem geniuszu. społeczeństwem i jego systemem jako praprzyczynami zbrodni oraz...
więcej Pokaż mimo to