Chyba się nie przekonam do kryminałów pana Stefana Ahnhema. Jak dla mnie za dużo trupów. Wszystko jest wyolbrzymione, wręcz nierealne. A policja znowu się nie popisała. Krótko mówiąc jest strasznie nieudolna. Jak nie chcą to nie odbierają telefonów, bo po co, teoretycznie głowę mają zajętą śledztwem, jest to priorytet, ale jak tylko się zbliża weekend, to jakby o tym zapominali. A główny bohater Fabian Risk jest fatalny. Razem ze swoją żoną są siebie warci. W poprzednich częściach już ich nie lubiłam, ale teraz nie lubię ich jeszcze bardziej. Tak beznadziejnego małżeństwa nie widziałam dawno, a rodzicami są jeszcze gorszymi. I znowu jakieś głupotki się wkradły w powieść. 13-letnia córka pyta ojca co to jest zdrada małżeńska... myślałam, że to pyta mała dziewczynka, bo nie ogarniałam jej wieku, dopiero potem wspomnieli, że ma 13 lat. Po czym za kilka rozdziałów ta córka maluje się ostro i mówi teksty typowe dla nastolatek, szybko dojrzała;). No i nie ogarniam akcji z tym duchem...Po co to było?
Zastanawia mnie czy przezwisko, które Teodor nadał jednemu z kompanów Aleksandry, a mianowicie Beavies jest zapożyczeniem od Jo Nesbø z serii o Harrym Hole? Czy po prostu ta kreskówka o chrumkających postaciach;) jest taka popularna i od razu takie przezwisko przyszło autorowi do głowy? Może i czysty przypadek.
Pewnie przeczytam kolejną część, bo jak już zacznę jakąś serię, to zazwyczaj chce ją dociągnąć do końca. Może będzie lepsza.

Chyba się nie przekonam do kryminałów pana Stefana Ahnhema. Jak dla mnie za dużo trupów. Wszystko jest wyolbrzymione, wręcz nierealne. A policja znowu się nie popisała. Krótko mówiąc jest strasznie nieudolna. Jak nie chcą to nie odbierają telefonów, bo po co, teoretycznie głowę mają zajętą śledztwem, jest to priorytet, ale jak tylko się zbliża weekend, to jakby o tym...

Kolejna sprawa zespołu policjantów z grupy specjalnej. Kradzież tożsamości i znowu każdy nowy dowód zmienia oblicze tego śledztwa,co za tymi wszystkimi zdarzeniami stoi i do czego to zaprowadzi. Tłusta książka wciąga jak czarna dziura, pochłania bezlitośni do ostatniej strony.

Kolejna sprawa zespołu policjantów z grupy specjalnej. Kradzież tożsamości i znowu każdy nowy dowód zmienia oblicze tego śledztwa,co za tymi wszystkimi zdarzeniami stoi i do czego to zaprowadzi. Tłusta książka wciąga jak czarna dziura, pochłania bezlitośni do ostatniej strony.

Sięgnąłem po książkę w połowie cyklu, ignorując wcześniejsze. Być może dlatego moja ocena będzie zawyżona. Mimo wszystko, czułem się znowu, jakbym wracał do sagi Millenium. Bardzo intrygująca i dość nieprzewidywalna.

Sięgnąłem po książkę w połowie cyklu, ignorując wcześniejsze. Być może dlatego moja ocena będzie zawyżona. Mimo wszystko, czułem się znowu, jakbym wracał do sagi Millenium. Bardzo intrygująca i dość nieprzewidywalna.

Kolejny tom z Fabianem Risk. Szefowa Riska przypadkowo zostaje potrącona przez inny samochód. Udaje się w pościg za sprawcą. W rezultacie Astrid Tuvensson ulega wypadkowi a ścigany kierowca w samochodzie wpada do portowego basenu. Ciało wyłowione z wraku było wcześniej zamrożone. Ofiara to znany przedsiębiorca. Rozpoczyna się dochodzenie. Sprawa okaże się bardzo złożona, są następne ofiary. Małżeństwo Fabiana pogrąża się w kryzysie, Teodor wpada w kłopoty związane z grupą młodocianych przestępców. W sprawie tej grupy śledztwo prowadzi Dunja Hougaard. Współpracownik Fabiana, Hugo Elvin popełnia samobójstwo. Ale , czy na pewno? Risk wpada na dziwny trop.

Kolejny tom z Fabianem Risk. Szefowa Riska przypadkowo zostaje potrącona przez inny samochód. Udaje się w pościg za sprawcą. W rezultacie Astrid Tuvensson ulega wypadkowi a ścigany kierowca w samochodzie wpada do portowego basenu. Ciało wyłowione z wraku było wcześniej zamrożone. Ofiara to znany przedsiębiorca. Rozpoczyna się dochodzenie. Sprawa okaże się bardzo złożona,...

Trzecia część cyklu z Fabianem Risk, czyli ,,18 stopni poniżej zera " jest równie ciekawa co poprzednie.
Kolejna sprawa, którą zajmuje się Fabian dotyczy kradzieży tożsamości. Sprawca poluje na osoby majętne, ich ciała zamraża ( stąd tytuł książki ) i wykorzystując dane ofiar czyści ich konta bankowe. Jak każdy kryminał Ahnhema książka ma wielowątkową fabułę. Problemy rodzinne Fabiana wciąż narastają i dopiero wspólna tragedia wpłynie na poprawę relacji w tej rodzinie. Równolegle w Danii Dunja poszukuje sprawców brutalny napaści na bezdomnych. Trafia na zaskakujący ślad, który prowadzi do Szwecji ...
Bardzo dobrze czyta mi się kryminały Ahnhema,
może dlatego, że jest tak wiele wątków ? Książka która ma ok 500 stron musi być interesująca żeby dotrwać do końca ,a Anhem wie jak nie zanudzić czytelnika

Trzecia część cyklu z Fabianem Risk, czyli ,,18 stopni poniżej zera " jest równie ciekawa co poprzednie.
Kolejna sprawa, którą zajmuje się Fabian dotyczy kradzieży tożsamości. Sprawca poluje na osoby majętne, ich ciała zamraża ( stąd tytuł książki ) i wykorzystując dane ofiar czyści ich konta bankowe. Jak każdy kryminał Ahnhema książka ma wielowątkową fabułę. Problemy...

Kolejna intrygująca część...zaskakuje mnie ilość informacji zawartych z taką dokładnością, że zapiera dech w piersiach....czy to faktycznie pisarz czy już morderca 🤣🥰🤣a tak serio to naprawdę bardzo ciekawa!!!

Kolejna intrygująca część...zaskakuje mnie ilość informacji zawartych z taką dokładnością, że zapiera dech w piersiach....czy to faktycznie pisarz czy już morderca 🤣🥰🤣a tak serio to naprawdę bardzo ciekawa!!!

Świetna. Nie takiego obrotu spraw sie spodziewałam. Książka pelna zaskoczen, akcji i tajemniczości. Coraz bardziej lubię autora. Jak najbardziej polecam.

Świetna. Nie takiego obrotu spraw sie spodziewałam. Książka pelna zaskoczen, akcji i tajemniczości. Coraz bardziej lubię autora. Jak najbardziej polecam.

Kolejna dobra książka w cyklu o Fabianie Risku. Ten tom może i jest spokojniejszy niż poprzednie, ale czyta się bardzo dobrze. Zaskakujące zwroty akcji dodają ostatecznego sznytu książce. Główny bohater również nie zawodzi.

Kolejna dobra książka w cyklu o Fabianie Risku. Ten tom może i jest spokojniejszy niż poprzednie, ale czyta się bardzo dobrze. Zaskakujące zwroty akcji dodają ostatecznego sznytu książce. Główny bohater również nie zawodzi.

świetnie napisany kryminał, nie tylko od strony stworzenia samej zagadki, tajemnicy (nawet nie jednej),ale po prostu bardzo dobra merytorycznie, ciekawe, autentyczne postacie, które udało mi się rozróżniać, chociaż było ich naprawdę mnóstwo. książka całkiem długa, ale nie przedłużana siłą. naprawdę dobry kawał lektury.

świetnie napisany kryminał, nie tylko od strony stworzenia samej zagadki, tajemnicy (nawet nie jednej),ale po prostu bardzo dobra merytorycznie, ciekawe, autentyczne postacie, które udało mi się rozróżniać, chociaż było ich naprawdę mnóstwo. książka całkiem długa, ale nie przedłużana siłą. naprawdę dobry kawał lektury.

Trzeci tom i autor nadal nie spuszcza z tonu, intryguje, główni bohaterowie coraz ciekawski, no i ten X...
Jest bardzo dobrze, jedna z najlepszych serii kryminalnych.

Trzeci tom i autor nadal nie spuszcza z tonu, intryguje, główni bohaterowie coraz ciekawski, no i ten X...
Jest bardzo dobrze, jedna z najlepszych serii kryminalnych.