Kalesony Sokratesa

Okładka książki Kalesony Sokratesa
Jakub Łaszkiewicz Wydawnictwo: Novae Res literatura młodzieżowa
220 str. 3 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura młodzieżowa
Wydawnictwo:
Novae Res
Data wydania:
2017-02-14
Data 1. wyd. pol.:
2017-02-14
Liczba stron:
220
Czas czytania
3 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380834521
Tagi:
kalesony humor młodzieżowa
Średnia ocen

                6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
24 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1273
997

Na półkach: ,

Zaczynając jak zwykle od okładki, nie jest ona jakoś specjalnie piękna, aczkolwiek może ciut charakterystyczna. Utrzymana głównie w bieli i czerni przedstawia w samym centrum podobiznę? Może bardziej rysunek, trochę karykaturę człowieka, którym mógłby być Sokrates. Interpretacja dowolna, to tylko moje przypuszczenia.

Książka posiada skrzydełka, z czego się cieszę, bo lubię gdy powieści mają dodatkową ochronę przed zniszczeniem. Wydana pod skrzydłem Novae Res, nie posiada jakichkolwiek błędów w druku. Spore marginesy, zachowane odstępy między wierszami i czcionka jest dostosowana do potencjalnego czytelnika. Dodatkowym urozmaiceniem są Kartki z kalendarza oznaczające każdy wpis/rozdział bloga/książki.

Oczywiście owa akcja nie powala na kolana, bo tak szybko mknie. Jest, ale nie tak bardzo szybka. Określiłabym ją jako spokojną. Te wydarzenia może będą w odczycie przez młodszych czytelników inne, w sensie, że dla nich wydarzenia przedstawione w książce mogą pędzić na łeb na szyję, dla mnie to jest niestety jak zwykły spacer, a nie bieg na 60 metrów. :)

Wydarzeń i zwrotów akcji jest sporo, jednak patrząc z perspektywy dwudziestoletniego człowieka, jakim jestem ja... To takie dziecinne. To gimnazjum, ja rozumiem, ale czułam się staro czytając tę pozycję i odniosłam wrażenie, że moje wspomnienia z gimnazjum są całkiem... inne. Takie bardziej doroślejsze, ale może to przez to, że byłam innym pokoleniem, jeszcze XX wieku.


Maćka rozumiałam aż za dobrze, bo sama przeżyłam przeniesienie do innej szkoły. Gdy skończyłam pierwszą gimnazjum, musiałam się z rodziną przeprowadzić do rodziny taty. I musiałam dołączyć do nowej klasy gimnazjum, w której całe szczęście była moja znajoma. Wiem, jak to jest gdy część klasy patrzy na Ciebie jak na kosmitę, bo jesteś nowy/a. Wiem to aż za dobrze. Mnie uznawali nawet za siostrę bliźniaczkę dwujajową dziewczyny z klasy, bo miałam tak samo na nazwisko - także tak. Ciekawie. I też było mi trochę przykro, że znajomi z wcześniejszego gimnazjum ze mną nie utrzymują kontaktów - nie wszyscy, czyli nie Ci, na których liczyłam. Po jakimś roku, półtorej stosunki całkowicie wygasły, więc wiem co nieco w tym temacie. Maciek to bohater dość przyjazny, Patryk również jest specyficzny. Można polubić tych chłopców, a więc plus dla młodego autora, za stworzenie bohaterów, których da się lubić i którzy nie są zbyt papierowi.
Czytając ją przez moment bawiłam się świetnie, cofając się w czasie, ale i tak jak zdążyliście przeczytać, nie całkowicie mogłam się wczuć, bo "za moich czasów" było nieco inaczej. Inaczej myślałam, niż bohaterowie tej książki. Niemniej jednak można miło spędzić przy niej czas i zbytnio się nie nudzić. Dlatego w szczególności polecam młodszym czytelnikom 13-18 lat, bo starszym już może nie przypaść do gustu, chociaż spróbować zawsze można.

Zaczynając jak zwykle od okładki, nie jest ona jakoś specjalnie piękna, aczkolwiek może ciut charakterystyczna. Utrzymana głównie w bieli i czerni przedstawia w samym centrum podobiznę? Może bardziej rysunek, trochę karykaturę człowieka, którym mógłby być Sokrates. Interpretacja dowolna, to tylko moje przypuszczenia.

Książka posiada skrzydełka, z czego się cieszę, bo...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    31
  • Chcę przeczytać
    20
  • Posiadam
    9
  • Przeczytane w 2017
    2
  • Rozczarowania
    1
  • 2017
    1
  • Ulubione
    1
  • Egzemplarz recenzyjny
    1
  • Literatura polska
    1
  • Przeczytane w 2018
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Kalesony Sokratesa


Podobne książki

Przeczytaj także