Ludzie doskonali
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Perfect People
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2017-04-11
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-04-11
- Liczba stron:
- 512
- Czas czytania
- 8 godz. 32 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379855100
- Tłumacz:
- Paweł Lipszyc
- Tagi:
- badania naukowe dziecko genetyka lekarz literatura angielska niebezpieczeństwo poród rywalizacja strach szantaż thriller walka o życie
- Inne
Kiedy planujący potomstwo przyszli rodzice, John i Naomi Klaessonowie, dowiadują się, że są nosicielami genu, który prawdopodobnie spowoduje u ich dzieci rzadką chorobę genetyczną, postanawiają zgłosić się do prowadzonego przez jedną z amerykańskich klinik tajnego programu, który pomoże im zaprojektować doskonałe dziecko. Ich jedynym marzeniem jest posiadanie zdrowego, szczęśliwego potomstwa. Nie chcą też po raz kolejny przeżywać śmierci ich ukochanego dziecka. Za czterysta tysięcy dolarów będą mogli wybrać wszystkie geny ich przyszłego potomka. Wkrótce Naomi dowiaduje się, że urodzi niezwykłe bliźnięta…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Idealnie nieidealni
Peter James, brytyjski powieściopisarz i scenarzysta, najbardziej znany jest z serii kryminałów o detektywie Royu Grace. Za ten cykl otrzymał prestiżową Diamond Dagger, angielską nagrodę dla autorów powieści sensacyjnych. Niektóre książki o śledztwach detektywa Grace'a zostały wydane kilka lat temu po polsku. „Ludzie doskonali” to zamknięta całość fabularna, podobnie jak opublikowany wcześniej „Dom na wzgórzu”. Choć obie powieści dzieli podjęta tematyka, to mają także pewien element wspólny, o czym w dalszej części tekstu.
„Ludzie doskonali” to historia młodego małżeństwa, które postanawia zrobić wszystko, aby uniknąć w życiu kolejnej tragedii. Pracownik naukowy jednego z kalifornijskich uniwersytetów i specjalistka PR z branży filmowej przeżyli śmierć ukochanego syna, który zmarł na rzadką chorobę genetyczną. Oboje rodzice są nosicielami śmiercionośnego genu i istnieje ryzyko, że kolejne dziecko spotka podobny los. Dlatego nie szczędzą środków, aby potomek urodził się zdrowy. Biorą udział w niezwykle kontrowersyjnym projekcie doktora Leo Dettore, który pomoże im zaprojektować „doskonałe dziecko”. Ingerencja w ludzki genotyp wydaje się ryzykowna, zarówno moralnie, jak i w sensie zdrowotnym. Wkrótce Naomi Klaesson zachodzi w ciążę, a zanim urodzi, wokół kliniki zaczną dziać się niepokojące wydarzenia. Małżeństwo Klaessonów nie zdawało sobie sprawy z niebezpieczeństwa, na jakie narazili swoją, wciąż bardzo kruchą rodzinę.
Powieść Petera Jamesa to sprawnie napisany thriller z elementami science fiction. Z tym, że „genetycznie projektowani ludzie” coraz mniej przypominają fikcję, a coraz bliżej im do prawdy. „Ludzie doskonali” pokazują zarówno proces tworzenia idealnego zestawu genów, jak i skutki takich działań. Rodzice i „zaprojektowane dzieci” narażone są na niebezpieczeństwo ze strony fanatycznych przeciwników takich metod, jak i ciekawskiej opinii publicznej, dla której nietypowe potomstwo jest wdzięcznym tematem do dyskusji. Autor nie opowiada się po żadnej ze stron, nie taka też jest rola jego powieści. Za cel postawił sobie pokazanie mechanizmu, który być może za kilka lat będzie standardową procedurą dla przyszłych rodziców. John i Naomi Klaessonowie, podobnie jak i inni rodzice, są po części beneficjentami i ofiarami działalności doktora Dettore. Istotnym wątkiem powieści jest także ukazanie stopniowego rozpadu rodziny, która nie potrafi poradzić sobie z konsekwencjami podjętych decyzji.
Uważny czytelnik zwróci z pewnością uwagę, że fabuła „Ludzi doskonałych” Petera Jamesa jest mu dziwnie znajoma. Autor nawiązuje bowiem do popularnych w latach siedemdziesiątych tematów z powieści Iry Levina. Mam na myśli „Żony ze Stepford” (w mniejszym stopniu) i „Chłopców z Brazylii”. Wymienione książki to klasyczne thrillery science fiction, obie powieści zresztą sfilmowano. James inspiruje się motywami zaczerpniętymi z tych historii i tworzy własną, uwspółcześnioną wizję niedalekiej przyszłości. Wizję kuszącą, ale i przerażającą, co dosadnie przedstawił właśnie w „Ludziach doskonałych”. Podobne nawiązanie autor wykorzystał przy pisaniu „Domu na wzgórzu”, z tą tylko różnicą, że inspirował się starymi horrorami, w których ważniejsza od krwawych jatek jest atmosfera grozy i niepewności.
„Ludzie dokonali” to powieść, która przypadnie do gustu czytelnikom, lubiącym znane tematy w nowej odsłonie. Nie po raz pierwszy Peter James bawi się ogranymi motywami, tworząc z nich współczesną opowieść. Fabuła długo się rozkręca, ale w pewnym momencie akcja przyspiesza i tym samym wzrasta zadowolenie z lektury. Autor dość sprawnie buduje napięcie i wprowadza atmosferę niepokoju, rzucając pod nogi młodego małżeństwa kolejne kłody. Zakończenie powieści może trochę zaskakiwać, ale bardzo udanie wpisuje się w przyjętą przez pisarza konwencję. Przyjemna, dobrze napisana literatura popularna na niezłym poziomie. Choć rozrywkowa – może skłonić do głębszych refleksji.
Tomasz Radochoński
Oceny
Książka na półkach
- 735
- 433
- 97
- 12
- 10
- 7
- 6
- 6
- 5
- 5
Opinia
Powieść, która zaczyna się niepozornie. Z początku mamy zbyt dużo ,,naukowych" informacji. Akcja toczy się wolno - jesteśmy świadkami tego, jak kochające się i zdesperowane małżeństwo pragnie dać zdrowe i normalne życie swojemu jeszcze niepoczętemu dziecku. Widzimy możliwości nauki, widzimy to, co w naszym rzeczywistym świecie jest nie do pomyślenia. Jednak mimo tego, jak bardzo eksperyment jest ciekawy, czytelnik przez pierwsze strony siedzi i zastanawia się ,,czy tak będzie przez całą książkę? Czy będę tak siedział i czytał o prawdopodobieństwach prawdopodobieństw i niezrozumiałych dla mnie sprawach genetyki?". Prawda jest taka, że chcemy wejść do książki. Chcemy wejść do historii, która sprawi, że oderwiemy się od rzeczywistości. I choć temat genetyki i ludzi doskonałych jest dobry, to czy Peter James wprowadzi czytelników w literacki trans?
Jak już wspomniałam, kiedy wchodzimy na statek i odbywamy razem z głównymi bohaterami podróż ich życia, gdzie doktor Dettore modyfikuje kod DNA niepoczętego dziecka w ten sposób, że może zmienić nie tylko wygląd, ale i cechy charakteru, nie jest za bardzo interesująco. Właściwie interesująca jest tylko sama ta modyfikacja DNA, bo nic innego się nie dzieje. Dlatego jedynie dryfujemy, ze znużeniem wyczytujemy kolejne informacje o naukowych osiągnięciach w fikcyjnym świecie i... I czekamy. Nie wiem na co, ale czekamy na cokolwiek.
Przełom następuje nagle. Przyznaję, że nie skoncentrowałam się na lekturze - owszem, przyswajałam do świadomości historię i najpotrzebniejsze informacje, ale mimo to myślami nie tkwiłam w powieści. Dlatego też, kiedy młode małżeństwo wraca na ląd i rozpoczyna nowe życie... Wszystko się zmienia. Co najważniejsze, czytelnik raptem rozbudza się i mówi ,,hej, co jest grane?". Byliśmy pewni wszystkiego - Peter James postanowił uśpić naszą czujność i zdecydował się na drastyczny krok: postanowił dać nam wszystkie pewniaki, aby później naszą wiedzę unicestwić - i tak do samego końca powieści. W rezultacie sprawa wyglądała tak: wiedziałam wszystko i nagle nie wiem nic. Musiałam zacząć podróż od nowa, tak samo jak zaczęli prowadzić NIEspokojne życie główni bohaterowie.
Mam wrażenie, że Peter James skoncentrował się na głównej problematyce ludzkości. Idealizm - mówi Wam to coś? Każdy z nas poszukuje idealnego partnera, pracownika, czy nawet idealnego pomidora do sałatki. Chcemy być idealni w pracy, perfekcyjnie nałożyć make-up oraz w szkole otrzymywać same celujące oceny. Ludzkość za każdym razem zmierza do perfekcjonizmu i autor postanowił skoncentrować się na tej potrzebie. Stworzył powieść, stworzył idealnie zaprogramowane genetycznie dziecko... Czego rodzice mogą chcieć więcej? Czego, my ludzie, po nich oczekujemy?
Ideałów nie ma, bo każda idealna rzecz musi mieć swoje wady. To właśnie zaprezentował nam Peter James. Kiedy już czytelnik usiądzie wygodnie i sięgnie po lekturę, zapozna się z pewnikami - dziecko będzie wysokie, idealne, mądre, bystre, (...). Będzie to chłopiec z małą potrzebą snu i pożywienia. Stawiając się na miejscu rodzica, czy pewien ciężar nie spadnie nam z barków? Czy nie będziemy zadowoleni z tego, że nasz syn nie będzie pyskował, nie będzie przynosił samych jedynek lub dwójek ze szkoły do domu? Będzie pięknym, mądrym chłopcem, z którego będziemy dumni na każdym kroku. I nie będziemy użerać się z ludzkimi wadami!
A ktoś pomyślał o tym, jakie wady ma idealizm? Bo Peter James o tym pomyślał. Co najważniejsze, pokazuje nam, co jest niedobrego w tym wszystkim. Czy perfekcjonizm przewyższy nasze wymagania? Jakie cechy będzie posiadało dziecko, które nawet przed wyjściem na świat ma wszystko, co usilnie pragniemy osiągnąć w naszym życiu?
Powieść nie daje nam tylko mądrości, ale gwarantuje nam również niesamowite napięcie. Jak już wyżej wspomniałam, Pater James na samym początku książki dał nam na tacy pewien zestaw informacji, który w późniejszym etapie historii wcale nie był nam aż tak potrzebny. Kluczową rolę odgrywa tutaj niewiedza - jak na szpilkach czytamy, starając się sami domyśleć przyszłości, jednak nie posiadamy każdego elementu układanki. Ponadto w książce pojawia się sekta, która zabija ,,szatańskie pomioty" - czyli zmutowane, idealne dzieci oraz ich ludzkich rodziców. Czy rodzina Klaesson będzie potrafiła zagwarantować sobie bezpieczeństwo? Komu ufać, komu można powierzyć tajemnice?
Powieść, choć z początku nie przypadła mi do gustu, jest po prostu... Niesamowita. Doskonały temat, który został zapakowany w fikcyjną, trzymającą w napięciu historię. Możemy od niej czegoś się nauczyć oraz spędzić przyjemnie czas z lekturą w dłoni. Idealna dla miłośników thrillerów!
Yrukel d iwoto?
(po przeczytaniu powieści będziecie wiedzieć, co napisałam)
Powieść, która zaczyna się niepozornie. Z początku mamy zbyt dużo ,,naukowych" informacji. Akcja toczy się wolno - jesteśmy świadkami tego, jak kochające się i zdesperowane małżeństwo pragnie dać zdrowe i normalne życie swojemu jeszcze niepoczętemu dziecku. Widzimy możliwości nauki, widzimy to, co w naszym rzeczywistym świecie jest nie do pomyślenia. Jednak mimo tego, jak...
więcej Pokaż mimo to