Carpe diem
464 str.
7 godz. 44 min.
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Videograf
- Data wydania:
- 2017-04-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-04-06
- Liczba stron:
- 464
- Czas czytania
- 7 godz. 44 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378355694
- Tagi:
- choroba carpe diem
Rosalie Heart ma 22 lata, studiuje prawo, dba o linię i spotyka się ze swoimi przyjaciółmi. Jednym słowem – szczęśliwa młoda kobieta czekająca już tylko na miłość. Jednak za nim zaczniecie jej zazdrościć, przemyślcie to. Rosalie zostało już tylko 600 dni życia. Pogodziła się z tym, że umrze. Teraz tylko stara się oswoić z tym swoich przyjaciół i rodzinę. Żyje chwilą i próbuje zrobić jak najwięcej. Nie myśli o miłości i związkach, uważa, że jest to dla niej zakazanym owocem. Po prostu trwa i czeka na ten ostatni dzień, kiedy już się nie obudzi. Jednak pewnego dnia Rosalie poznaje kogoś, z kim chciałaby spędzić jak najwięcej wspólnych chwil…
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 281
- 262
- 55
- 19
- 11
- 10
- 9
- 6
- 5
- 5
Opinia
„Pragnę dostać od życia jak najwięcej, właśnie teraz, nie później, bo jestem boleśnie świadoma tego, że później może nigdy nie nadejść”.
Sześćset dni życia, a kontrolę nad Waszym dalszym istnieniem przejmuje ślepy los! Taka perspektywa potrafi odebrać nadzieję i zupełnie przewartościować dotychczasowe priorytety. Co zrobić w tak krótkim czasie? Poddać się — zamknąć w czterech ścianach, odliczać każdy dzień — pogrążając się w coraz większym smutku? Czy żyć pełną piersią — stawiać pewne kroki do przodu, dalej realizować marzenia, celebrować każdy dzień — nie patrząc za daleko w przyszłość? Literacki debiut Diane Rose — Carpe diem w bardzo lekkim, ale niepozbawionym trudnych emocji stylu zwraca uwagę na ludzi, którym przyszło żyć z wyrokiem śmierci — w swoistym zawieszeniu — każdego dnia, czekając na przeszczep. Czy mają prawo do szczęścia — miłości, która może mieć intensywny przebieg, ale bardzo krótki, raniąc przy tym rozkochane serce wyjątkowo boleśnie?
„Byłam egoistką. Byłam okrutna, ale chciałam kochać i być kochana. Chciałam go zatrzymać jak najdłużej, chociaż wiedziałam, że na niego nie zasługuję”.
Rosalie Hart, 22-letnia studentka prawa, wydaje się pełną energii, mocno stąpającą po ziemi dziewczyną, która z pasją realizuje swoje ambicje, dba o zdrowie i z wielką determinacją walczy o własną niezależność. Rose mieszka ze starszym bratem, jego żoną i ich dwójką dzieci. Rodzeństwo jest bardzo zżyte, łączy ich wyjątkowa nić porozumienia. Razem dźwigają także ogromny balast, którym jest poważna wada serca u Rosalie. Lekarz bowiem postawił diagnozę, która w brutalny, nagły sposób odebrała dziewczynie nadzieje — oferując jej około 600 dni życia. Jeśli w tym czasie nie znajdzie się dawca serca dla Rose, dziewczyna umrze. Mimo tak surowej diagnozy Rosalie nie użala się nad sobą i chociaż pogodziła się z trudnym losem — nie wierząc, że w tak krótkim czasie pojawi się dawca — nadal studiuje, czerpiąc z życia każdą cenną chwilę. Nie rezygnuje z codziennego joggingu, dba o sylwetkę, z jeszcze większym zaangażowaniem uczęszcza na uczelnię, spotyka się z przyjaciółmi, po prostu żyje! Dziewczyna egzystuje w myśl zasady „carpe diem”, chwytając to, co przyniesie kolejny dzień — nie robiąc planów, nie żywiąc nadziei na odległe jutro. Przecież każdy dzień, może być tym ostatnim, po którym nie doczeka kolejnego wschodu słońca. Pewnego dnia na jej drodze pojawia się 27-letni Daniel, młody, pozbawiony empatii lekarz, stojący przed decyzją o wyborze specjalizacji. Tych dwoje, choć pozornie tak różnych połączy niecodzienne uczucie, tylko czy tajemnica Rose pozwoli im cieszyć się tym niepewnym szczęściem?
„Poznałem odpowiednią dziewczynę, w odpowiednim czasie, w cholernie niesprzyjających okolicznościach. Los jest bardzo niesprawiedliwy”.
Diane Rose, większości znana, jako autorka bloga Recenzje z pazurem, wtargnęła na rynek wydawniczy z książką Carpe diem, stawiając sobie od razu wysoką poprzeczkę. W mojej opinii jest to bowiem debiut, obok którego trudno przejść obojętnie. Historia Rosalie i Daniela nasycona jest nie tylko pełną gamą emocji, daje także bardzo realny obraz trudności, z jakimi zmagają się osoby obciążone chorobą, pozostawiającą małe nadzieje na powrót do zdrowia. To książka, która ma w sobie ikrę i z dużą intensywnością zmusza czytelnika do głębszych refleksji nad ulotnością życia.
Autorka wykreowała postaci pełne temperamentu, charyzmy, zbudowała fabułę, która prowadzi odbiorcę przez kolejne dni życia nie tylko osoby chorej, ale także tych, którzy są obok niej. Rodzina, bliscy, przyjaciele oni też zmagają się z własnymi dylematami, chcą być wsparciem, ale każdy z nich miewa chwile zwątpienia. Czują frustrację, żal, smutek i ogromny strach, jednak nieustannie duszą w sobie negatywne emocje. Patrzeć i mieć świadomość, że bliska nam osoba toczy nierówną walkę z chorobą, to szalenie bolesne i przygnębiające doświadczenie. Jednak Diane Rose udało się w bardzo przystępny, słodko-gorzki, ale pozbawiony patosu sposób ukazać wszystkie aspekty tego zjawiska. Postacią wzbudzającą ogromną sympatię, dającą nadzieję jest brat Rosalie, James. To jego postawa, nacechowana wyrozumiałością, a także pogodnym usposobieniem i niezwykłą troskliwością, nadaje tej historii lekkości. Ta powieść tętni uczuciami, ma w sobie sporą dawkę humoru, eteryczności, ale i potężną porcję wzruszających momentów. Autorka bowiem wystawiła swoich bohaterów na niebanalną próbę, której niezwykle trudno sprostać — śledziłam ich losy z ogromnym zaciekawieniem, zupełnie tracąc przy tym poczucie czasu. To jedna z tych książek, od której trudno oderwać uwagę.
Bohaterowie stanowią mocną stronę tej historii, ich wewnętrzne portrety są wyraziste, ale nie są przerysowane czy pozbawione wad, przez co wywołują różnorodne emocje. Chwilami złoszczą, wzbudzają brak zrozumienia, rodzą też współczucie i sympatię. Ponadto Diane Rose stosuje zajmującą pierwszoosobową narrację, pozwalając czytelnikowi poznać tę opowieść zarówno z perspektywy Rose, jak i Daniela. Carpe diem niesie w sobie także nietuzinkowe zakończenie, które wywołało moje zdziwienie i pozwoliło poczuć pełną satysfakcję z lektury. Słowem, autorka oddała w ręce czytelników powieść, która nie jest wyłącznie kwintesencją dobrego romansu zbudowanego na emocjach, to także książka z konkluzją, każdy czytelnik podczas lektury niejednokrotnie pogrąży się w zadumie, być może wyciągnie wnioski, wyeliminuje błędy i zmieni nastawienie do życia? Jeśli lubicie powieści podążające nurtem New Adults, pełne intensywnych uczuć, bohaterów zmagających się z trudami codzienności, pogubionych w swych niełatwych decyzjach, koniecznie sięgnijcie po literacki debiut Diane Rose!
„Każdy ma prawo przeżyć miłość, każdy. Nieważne, ile dni mu zostało…”.
Rekomendując:
Carpe diem to napawający nadzieją, swoistym przesłaniem portret ukazujący istotę rodziny, przyjaźni i miłości. To zadziwiająco emocjonalna powieść, skłaniająca do głębszych refleksji. Dzięki historii Rosalie i Daniela czytelnik odbywa fascynującą duchową podróż, ukazującą nie tylko granice strachu, ale także codzienną wewnętrzną walkę o prawo do odrobiny szczęścia, pokrętnie okraszonego egoizmem. Powieść pełna miłosnych rozterek, ale także bólu, nierównej potyczki z chorobą i gasnącej nadziei. Znakomity debiut, który jednocześnie bawi, niepokoi i wzrusza, rozrywając serce odbiorcy na milion drobnych kawałków. Polecam!
„Jeśli kogoś naprawdę kochasz, to nie opuścisz go, gdy zacznie spadać na dno. Będziesz po prostu robił wszystko, by go stamtąd wyciągnąć”.
________________________________________________________
http://nieterazwlasnieczytam.blogspot.com/2017/04/recenzja-przedpremierowa-carpe-diem.html
„Pragnę dostać od życia jak najwięcej, właśnie teraz, nie później, bo jestem boleśnie świadoma tego, że później może nigdy nie nadejść”.
więcej Pokaż mimo toSześćset dni życia, a kontrolę nad Waszym dalszym istnieniem przejmuje ślepy los! Taka perspektywa potrafi odebrać nadzieję i zupełnie przewartościować dotychczasowe priorytety. Co zrobić w tak krótkim czasie? Poddać się — zamknąć w...