Carpe diem

Okładka książki Carpe diem Diane Rose
Okładka książki Carpe diem
Diane Rose Wydawnictwo: Videograf literatura obyczajowa, romans
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Videograf
Data wydania:
2017-04-06
Data 1. wyd. pol.:
2017-04-06
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
9788378355694
Tagi:
choroba carpe diem
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Czas cudów, czyli opowieści pod jemiołą J.D. Bujak, Małgorzata Falkowska, Joanna Jax, Patrycja May, Carla Mori, Anna H. Niemczynow, Joanna Pypłacz, Diane Rose, Łucja Wilewska
Ocena 6,6
Czas cudów, cz... J.D. Bujak, Małgorz...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
225 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
799
545

Na półkach: , ,

Rose jest młodą dziewczyną, studiuje prawo, wydawałoby się, że ma dużo życia przed sobą. Niestety jej serce wymaga przeszczepu, inaczej może przeżyć może rok, może dwa, jednak nie więcej. Odlicza każdy dzień do swojej śmierci kropka pogodziła się ze swoim losem, jednak pewnego dnia poznaje Daniela. Nieoczekiwana miłość sprawia, że dziewczyna pragnie żyć. Jednak lista oczekujących na przeszczep serca jest bardzo długa, a ona nie znajduje się na jej szczycie. Jak potoczą się losy dwojga ludzi zakochanych w sobie bez pamięci, walczących z okrutnym przeznaczeniem?

Gdy zaczynałam czytać tą książkę spodziewałam się, że wyleję tony łez, że zakończenie zmiażdży mi serce. Tak się na szczęście nie stało. Bardzo przyjemna lektura, czyta się ją wyjątkowo szybko, może momentami trochę przegadana, a zakończenie inne niż się spodziewałam. Ciekawa pozycja wśród literatury młodzieżowej, warta przeczytania. Może tony łez nie wylałam, ale na pewno poruszyła mnie, wzbudziła wiele emocji i zaintrygowała tematami i wątkami, które zostały tu poruszone.

Rose jest młodą dziewczyną, studiuje prawo, wydawałoby się, że ma dużo życia przed sobą. Niestety jej serce wymaga przeszczepu, inaczej może przeżyć może rok, może dwa, jednak nie więcej. Odlicza każdy dzień do swojej śmierci kropka pogodziła się ze swoim losem, jednak pewnego dnia poznaje Daniela. Nieoczekiwana miłość sprawia, że dziewczyna pragnie żyć. Jednak lista...

więcej Pokaż mimo to

avatar
158
155

Na półkach: ,

Czy zastanawialiście się kiedyś, co by było gdybyście znali dokładną datę swojej śmierci? Czy popadlibyście w depresję przy odliczaniu kolejnych dni? A może staralibyście się przeżyć te ostatnie chwile w specyficzny sposób, np. skok na bungee itd.? Jeden z możliwych scenariuszy proponuje na Diane Rose w debiutanckiej powieści "Carpe diem".

Diane Rose to pseudonim studentki prawa, cenionej recenzentki i autorki bloga Recenzje z pazurem. Blogerka zawsze stara się pisać szczerze o książkach, które miała okazję i nieraz krytycznie wypowiada się na temat debiutantów. Jak poradziła sobie w zupełnie innej roli?

Bohaterką "Carpe diem" jest dwudziestodwuletnia Rosalie Heart. Dziewczyna jest młoda, pełna energii i ma wspaniałą rodzinę, sprawdzonych przyjaciół gotowych do pomocy w każdej chwili, spełnia się również w roli świetnie rokującej studentki. Ale jej dotychczasowe życie ulegnie drastycznej zmianie, w chwili w której dowiaduje się, że umiera i zostało jej około 700 dni. Po szoku i niedowierzaniu Rose całkowicie zmienia swoje nastawienie. Z beztroskiej dziewczyny przekształca się w zdystansowaną, odliczającą dni do śmierci młodą kobietę. Odtrąca przyjaciół, których zaczyna traktować z dystansem i nazywa ich tylko znajomymi, zaczyna być coraz bardziej sarkastyczna i pozornie robi dobrą minę do złej gry. Czas i tematyka życia stają się jej obsesją, która objawia się przepisywaniem cytatów dotyczących m.in. śmierci. Pewnego dnia spotyka Daniela, młodego lekarza pozbawionego empatii w stosunku do swoich pacjentów, w których widzi nie ludzi, lecz maszyny, które należy zreperować. Oboje nie zdają sobie sprawy, jak przypadkowe spotkanie zaważy na ich dotychczasowym życiu i zmieni je za sprawą gwałtownego uczucia.

Diane Rose sięga po znaną maksymę "carpe diem" (chwytaj dzień). Zwraca uwagę na to, że współcześnie żyjemy w wielkim pędzie i nawet nie zauważamy, że każdy kolejny dzień jest taki jak poprzedni. Bardzo często marnotrawimy dany nam czas na leniuchowanie i ciągłe narzekanie. Zamiast tego powinniśmy doceniać każdy dzień i żyć ulotnymi chwilami, które mogą ponownie nie nadejść. Zwłaszcza młodzi ludzie myślą, że są niezwyciężeni i na wszystko mają czas, a tak naprawdę ciągle im go brakuje. Dlatego warto podążać za dawną maksymą, która jest przecież idealną receptą na poprawienie jakości życia. Żyjmy chwilą i nie zastanawiajmy się nad niczym. Skoro jesteśmy młodzi, to korzystajmy z przywilejów, jakie młodość nam daje - wyszalejmy się, kochajmy i róbmy na co mamy ochotę, bo nie wiadomo, co czeka nas potem.

Powieść mimo, że opowiada o powolnym umieraniu przepełniona jest optymizmem. Rose w obliczu choroby stara się pozostać zwyczajną dziewczyną, która chciałaby realizować swoje pasje i przeżyć głębokie uczucie. Ale kiedy przypadek stawia na jej drodze Daniela stara się go do siebie nie przywiązywać, aby po jej śmierci nie cierpiał. Dziewczyna stara się oswoić bliskie osoby z jej powolnym odchodzeniem, ale okazuje się, że sama nie jest w stanie poradzić sobie z tą sytuacją. Obwinia zły los, a czasem nawet Boga za to, że zamiast korzystać z uroków młodości musi stale pozostawać pod opieką lekarzy i czekać na nieuchronny koniec.

Autorka jest rzetelną blogerką, która kocha książki i tę pasję widać także w jej debiutanckiej powieści. Na kartach książki przemyca cytaty z wielu fascynujących i wartych zapamiętania powieści, m.in. z twórczości Paulo Coelho. Te fragmenty doskonale uzupełniają fabułę i pojawiają się w znaczących dla Rose momentach.

Niestety w książce pojawiają się błędy interpunkcyjne, czy literówki, które co prawda nie utrudniają czytania, ale trochę rzucają się w oczy. Dopracowania wymagałyby również sylwetki bohaterów. Czasami miałam wrażenia, że podział na punkt widzenia Rose i Daniela zacierał się – zwłaszcza, gdy oboje w podobny sposób wyrażali swoje przemyślenia lub używali takich samych słów określających targające nimi emocje.

"Carpe diem" to napawający nadzieją, swoistym przesłaniem portret ukazujący istotę rodziny, przyjaźni i miłości. To zadziwiająco emocjonalna powieść, skłaniająca do głębszych refleksji. Dzięki historii Rosalie i Daniela czytelnik odbywa fascynującą duchową podróż, ukazującą nie tylko granice strachu, ale także codzienną wewnętrzną walkę o prawo do odrobiny szczęścia, pokrętnie okraszonego egoizmem. Powieść pełna miłosnych rozterek, ale także bólu, nierównej potyczki z chorobą i gasnącej nadziei. Znakomity debiut, który jednocześnie bawi, niepokoi i wzrusza, rozrywając serce odbiorcy na milion drobnych kawałków.

"Carpe diem" jestem w stanie polecić miłośnikom powieści obyczajowych i romansów. Autorka doskonale ukazuje życiowe rozterki młodych ludzi borykających się ze śmiercią oraz odrzuceniem ze strony rodziny. Na marginesie miłosnej historii ukazuje problem związany z transplantacją organów. Polskie prawo w tej kwestii nie jest dostatecznie sprecyzowane i mimo, że osoba zgodziła się na oddanie organów po jej śmierci, to rodzina może tą decyzję anulować. Dlatego tak ważne jest uświadomienie społeczeństwa, że warto podpisywać zgodę i móc podarować nowe życie komuś kto tego potrzebuje.

Polecam!

Czy zastanawialiście się kiedyś, co by było gdybyście znali dokładną datę swojej śmierci? Czy popadlibyście w depresję przy odliczaniu kolejnych dni? A może staralibyście się przeżyć te ostatnie chwile w specyficzny sposób, np. skok na bungee itd.? Jeden z możliwych scenariuszy proponuje na Diane Rose w debiutanckiej powieści "Carpe diem".

Diane Rose to pseudonim studentki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
687
588

Na półkach:

Spodziewałam się czegoś w rodzaju "Bez mojej zgody" J. Picoult. Nie wiem, czy ja zimą jestem bardziej wymagająca, ale ta pozycja kompletnie mnie rozczarowała. Niemal od początku miałam wrażenie, że historia jest mocno naciągana. Te powtórzenia, które nawet były ze sobą sprzeczne (cudowny ale nienormalny brat),te przemyślenia, którymi bohaterowie chcieli mi wmówić, co mam o tym wszystkim myśleć, a na koniec dwa zakończenia bardzo mnie zirytowały.
2 gwiazdki w imieniu tych, którym ta książka jednak w jakiś sposób pomogła lub komuś się spodobała a ode mnie jedna za poruszenie tematu transplantacji.

Spodziewałam się czegoś w rodzaju "Bez mojej zgody" J. Picoult. Nie wiem, czy ja zimą jestem bardziej wymagająca, ale ta pozycja kompletnie mnie rozczarowała. Niemal od początku miałam wrażenie, że historia jest mocno naciągana. Te powtórzenia, które nawet były ze sobą sprzeczne (cudowny ale nienormalny brat),te przemyślenia, którymi bohaterowie chcieli mi wmówić, co mam o...

więcej Pokaż mimo to

avatar
293
285

Na półkach:

długo leżała ta ksiązka na półce ..aż w końcu jak zaczęłam czytać to przepadłam . fabuła jak wiadomo chora dziewczyna zostaje jej kilka miesięcy życia..jak wiadomo zakochuje się w lekarzu na dodatek. Niby banalna z góry wiadomo jak sie potoczą dalsze losy bohaterów..Ale tak zostali przedstawieni czytelnikowi że nie w sposób ich nie lubić:) No i morał jak wiadomo chwytaj dzień!!!polecam szybko sie czyta pół nocy zarwane ale nie żałuję:)

długo leżała ta ksiązka na półce ..aż w końcu jak zaczęłam czytać to przepadłam . fabuła jak wiadomo chora dziewczyna zostaje jej kilka miesięcy życia..jak wiadomo zakochuje się w lekarzu na dodatek. Niby banalna z góry wiadomo jak sie potoczą dalsze losy bohaterów..Ale tak zostali przedstawieni czytelnikowi że nie w sposób ich nie lubić:) No i morał jak wiadomo chwytaj...

więcej Pokaż mimo to

avatar
182
2

Na półkach:

Pomysł ciekawy, zakończenie interesujące, jednak książka napisana dosyć infantylnie, pełna powtarzających się przemyśleń (do tego stopnia, że czasami miałam wrażenie, że czytam po raz kolejny ten sam rozdział). Zbyt mało akcji, przez co książka mocno się ciągnęła. Wiedząc, że jest to debiut tej młodej autorki szkoda mi, że nie potrzymała tej powieści jeszcze przez trochę w szufladzie i nie wróciła do niej ponownie kilka razy aby ją doszlifować, przemyśleć i wydać, kiedy będzie do tego gotowa.

Pomysł ciekawy, zakończenie interesujące, jednak książka napisana dosyć infantylnie, pełna powtarzających się przemyśleń (do tego stopnia, że czasami miałam wrażenie, że czytam po raz kolejny ten sam rozdział). Zbyt mało akcji, przez co książka mocno się ciągnęła. Wiedząc, że jest to debiut tej młodej autorki szkoda mi, że nie potrzymała tej powieści jeszcze przez trochę w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
520
162

Na półkach: , , ,

Dawno się tak nie wzruszylam. Polecam

Dawno się tak nie wzruszylam. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
33
8

Na półkach:

Trafiłam na tą książkę w trudnych chwilach swojego życia, kiedy wszystko wydało mi się zbyt trudne. Pomyślałam, że książka będzie dobrą ucieczką od codzienności.. Okazało się, że ta książka jest cudownym lekarstwem dla smutnych dusz.

Trafiłam na tą książkę w trudnych chwilach swojego życia, kiedy wszystko wydało mi się zbyt trudne. Pomyślałam, że książka będzie dobrą ucieczką od codzienności.. Okazało się, że ta książka jest cudownym lekarstwem dla smutnych dusz.

Pokaż mimo to

avatar
420
133

Na półkach: ,

Chyba jestem za stara. Nie dość, że powieść mnie nie wzruszyła, to jeszcze przewróciłam oczami tyle razy, że rozbolała mnie głowa. Banalna historia rodem z Bravo girl.

Chyba jestem za stara. Nie dość, że powieść mnie nie wzruszyła, to jeszcze przewróciłam oczami tyle razy, że rozbolała mnie głowa. Banalna historia rodem z Bravo girl.

Pokaż mimo to

avatar
1008
29

Na półkach:

Pomysł ciekawy i w zasadzie na tym kończą się pozytywy. Język na poziomie gimnnazjum, płaskie postacie, liczne powtórzenia i nieakceptowalne błędy językowe. "PÓŁTOREJ KILOMETRA"? Serio?
Brrr...

Pomysł ciekawy i w zasadzie na tym kończą się pozytywy. Język na poziomie gimnnazjum, płaskie postacie, liczne powtórzenia i nieakceptowalne błędy językowe. "PÓŁTOREJ KILOMETRA"? Serio?
Brrr...

Pokaż mimo to

avatar
251
63

Na półkach: ,

Bardzo chciałam przeczytać coś lekkiego, ale jeśli juz po paru pierwszych stronach wiesz co będzie dalej... sztampowe, oklepane, nie dałam rady

Bardzo chciałam przeczytać coś lekkiego, ale jeśli juz po paru pierwszych stronach wiesz co będzie dalej... sztampowe, oklepane, nie dałam rady

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    281
  • Przeczytane
    262
  • Posiadam
    55
  • Ulubione
    19
  • 2017
    11
  • Teraz czytam
    10
  • 2018
    9
  • Audiobooki
    6
  • Audiobook
    5
  • Chcę w prezencie
    5

Cytaty

Więcej
Diane Rose Carpe diem Zobacz więcej
Diane Rose Carpe diem Zobacz więcej
Diane Rose Carpe diem Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także