Niewinni
Wydawnictwo: literatura piękna
285 str. 4 godz. 45 min.
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Data wydania:
- 2004-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2004-01-01
- Liczba stron:
- 285
- Czas czytania
- 4 godz. 45 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8373592296
Wspólne przedsięwzięcie angielskich i amerykańskich służb wywiadowczych w Berlinie pod koniec lat 40. Celem operacji jest podsłuch rosyjskich linii telekomunikacyjnych. Jeden z uczestników akcji, młody Anglik, poznaje niemiecką dziewczynę imieniem Maria. Nieoczekiwanie ich niewinny romans zamienia się w koszmar...
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 316
- 219
- 97
- 9
- 6
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
Cytaty
-Uważaliśmy wtedy Rosjan za równych gości. Stracili miliony ludzi. To byli bohaterowie, to byli silni, pogodni faceci chlający wódkę. My zaś przez całą wojnę wysyłaliśmy im góry sprzętu. To było jasne, że musieli być naszymi sojusznikami. Tak nam zdawało, dopóki ich nie spotkaliśmy.( 45).
dodaj nowy cytat
Więcej
OPINIE i DYSKUSJE
Początek książki być może jest dosyć nudny, wrażenie zapowiadającej się książki szpiegowsko-sensacyjnej nie nastraja do czytania, ale później jest już zdecydowanie lepiej, a końcówka rewelacyjna. Generalnie jest to książka o miłości tak jak to u McEwana bywa.
Początek książki być może jest dosyć nudny, wrażenie zapowiadającej się książki szpiegowsko-sensacyjnej nie nastraja do czytania, ale później jest już zdecydowanie lepiej, a końcówka rewelacyjna. Generalnie jest to książka o miłości tak jak to u McEwana bywa.
Pokaż mimo toNie mogłam przez nią przebrnąć. Strasznie się dłużyła i w sumie to nie wiem jaki był główny temat książki. Ogrom opisów przy stosunkowo małej ilości dialogów. Interesująco się zrobilo podczas pojawienia się Ottona czyli praktycznie pod koniec książki. Nie sięgne po nią nigdy więcej
Nie mogłam przez nią przebrnąć. Strasznie się dłużyła i w sumie to nie wiem jaki był główny temat książki. Ogrom opisów przy stosunkowo małej ilości dialogów. Interesująco się zrobilo podczas pojawienia się Ottona czyli praktycznie pod koniec książki. Nie sięgne po nią nigdy więcej
Pokaż mimo toKsiążka bez szału, spodziewałem się więcej po McEwanie i trochę przyhamowała mój entuzjazm w stosunku do tego pisarza po fascynującym Betonowym ogrodzie. Niewinni trochę się ciągną, ale ostatecznie fabuła dosyć ciekawa, nie wpadlbym na to, że tak się zakończy (ogólnie plus za całe tło historyczne). Spróbuję dać jeszcze kiedyś McEwanowi szansę.
Książka bez szału, spodziewałem się więcej po McEwanie i trochę przyhamowała mój entuzjazm w stosunku do tego pisarza po fascynującym Betonowym ogrodzie. Niewinni trochę się ciągną, ale ostatecznie fabuła dosyć ciekawa, nie wpadlbym na to, że tak się zakończy (ogólnie plus za całe tło historyczne). Spróbuję dać jeszcze kiedyś McEwanowi szansę.
Pokaż mimo toPiękna powieść o losach ludzkich, które zdeterminowane zostały przez niezawinioną zbrodnię. Charakterystyka postaci wspaniale zarysowana. Jedyny mankament - sporadycznie pojawiające się szczegółowe opisy przedmiotów codziennego użytku (miałam wrażenie, że służą jako pomoc dla ewentualnego scenariusza filmowego). Umiejscowienie akcji w Berlinie roku 1955 potęguje, zgodnie z najlepszymi greckimi tradycjami, stopniowy wzrost napięcia.
Piękna powieść o losach ludzkich, które zdeterminowane zostały przez niezawinioną zbrodnię. Charakterystyka postaci wspaniale zarysowana. Jedyny mankament - sporadycznie pojawiające się szczegółowe opisy przedmiotów codziennego użytku (miałam wrażenie, że służą jako pomoc dla ewentualnego scenariusza filmowego). Umiejscowienie akcji w Berlinie roku 1955 potęguje, zgodnie z...
więcej Pokaż mimo toTak chcę się relaksować.
Zalew poradników o tym jak mieć dobre samopoczucie albo duża liczba reklam, które sprzedają produkty dzięki którym będziemy mieć wciąż nieschodzący z twarzy uśmiech, dają do myślenia, że z naszym poczuciem szczęścia lub momentami wytchnienia jest coś nie tak. Dziwne, bo mnie wystarczy dobra książka. Taka jak „Niewinni” Iana McEwana.
Nie jest to powieść – olśnienie. Nie jest to najlepsza książka pod słońcem. Jest to powieść pomysłowa, inteligentna i ma w sobie intensywność pozwalającą przykuć wzrok do stron. Otóż nie mała to sztuka, gdyż większość książek „lekkich” bywa przeszarżowana, miejscami głupia, a w dodatku nużąca. McEwan pisać potrafi i udowadnia nam to dając ciekawą intrygę, w trakcie której ciągle mamy wrażenie, że coś nie gra, jak w scenie łóżkowej, kiedy dwójka bohaterów odkrywa, że ktoś ich obserwuje z szafy.
Rozwiązanie, którego nie zdradzę, jest zadowalające. Całość nie ma nazbyt wielkiego rozmachu, co pozwala pisarzowi raczyć nas detalami, które zbliżają nas do bohaterów. Jest to rzemieślniczo bardzo sprawna literatura, która wciągnie nas do siebie dając myślom porobić coś innego niż zastanawianiem się nad codziennością. I git.
Inne: http://www.nowamuzyka.pl/author/jaroslawszczesny/
Tak chcę się relaksować.
więcej Pokaż mimo toZalew poradników o tym jak mieć dobre samopoczucie albo duża liczba reklam, które sprzedają produkty dzięki którym będziemy mieć wciąż nieschodzący z twarzy uśmiech, dają do myślenia, że z naszym poczuciem szczęścia lub momentami wytchnienia jest coś nie tak. Dziwne, bo mnie wystarczy dobra książka. Taka jak „Niewinni” Iana McEwana.
Nie jest to...
Książka, co do której mam mieszane uczucia. Jak zawsze, bo McEwan, to autor, któremu nie ufam. Jego początkowo senny rozwój fabuły, podszyty niepokojem, zawsze przeradza się w końcu w niedającą spać po nocach makabrę.
Bardziej wyczerpującą opinię o książce dodałam na blogu Redhead in Wonderland, gdzie serdecznie zapraszam:
http://redhead-in-wonderland.blogspot.com/2018/03/niewinni.html
Książka, co do której mam mieszane uczucia. Jak zawsze, bo McEwan, to autor, któremu nie ufam. Jego początkowo senny rozwój fabuły, podszyty niepokojem, zawsze przeradza się w końcu w niedającą spać po nocach makabrę.
więcej Pokaż mimo toBardziej wyczerpującą opinię o książce dodałam na blogu Redhead in Wonderland, gdzie serdecznie...
już dawno tak długo nie czytałam tal krótkiej książki... początek nudny, ciężki. Leonard bezbarwny, Glass denerwujący. Inspirował mnie tytuł, więc trwałam w upartym czytaniu. Aż w końcu zdarzyły się obie rzeczy, których oczekiwałam. Akcja na szczęście przyspieszyła i czytanie stało się lżejsze.
już dawno tak długo nie czytałam tal krótkiej książki... początek nudny, ciężki. Leonard bezbarwny, Glass denerwujący. Inspirował mnie tytuł, więc trwałam w upartym czytaniu. Aż w końcu zdarzyły się obie rzeczy, których oczekiwałam. Akcja na szczęście przyspieszyła i czytanie stało się lżejsze.
Pokaż mimo toDobra.
McEwan rzadko zawodzi (chyba? Bo nie czytałam wszystkiego). Tym razem akcja dzieje się w powojennym Berlinie. Drobiazgowo wszystko opisane, ale nie mogłam jej dłużej czytać, tzn dawkowałam sobie. Męczyłam się razem z głównym bohaterem. Może tak miało być?
Przede mną jeszcze "Pokuta"!
Dobra.
Pokaż mimo toMcEwan rzadko zawodzi (chyba? Bo nie czytałam wszystkiego). Tym razem akcja dzieje się w powojennym Berlinie. Drobiazgowo wszystko opisane, ale nie mogłam jej dłużej czytać, tzn dawkowałam sobie. Męczyłam się razem z głównym bohaterem. Może tak miało być?
Przede mną jeszcze "Pokuta"!
Najsłabsza ze wszystkich przeczytanych przeze mnie powieści McEwana. Trafiłam gdzieś na dowcipny komentarz, jakoby autora czasem nazywano McAbre. Nie wydało mi się jakoś wyjątkowo adekwatne, aż do tejże powieści właśnie. Upodobanie do zaiste krwistych opisów przeważyło nad cenionymi przeze mnie solidnymi portretami psychologicznymi i wnikliwymi obserwacjami. Tym bardziej że powieść ta wydała mi się wtórna i nieznośnie schematyczna. Tak jak reżyserzy-autorzy kręcą całe życie jeden film, obawiam się, że McEwan pisze wciąż właściwie jedną książkę.
Najsłabsza ze wszystkich przeczytanych przeze mnie powieści McEwana. Trafiłam gdzieś na dowcipny komentarz, jakoby autora czasem nazywano McAbre. Nie wydało mi się jakoś wyjątkowo adekwatne, aż do tejże powieści właśnie. Upodobanie do zaiste krwistych opisów przeważyło nad cenionymi przeze mnie solidnymi portretami psychologicznymi i wnikliwymi obserwacjami. Tym bardziej że...
więcej Pokaż mimo toZaczęło się bardzo obiecująco. Anglik, Berlin, czasy wojny, zakazana miłość... Ale po drodze stawało się nieco nudnawo. Bohater zaczął irytować, akcja straciła impet, i wszystko stało się dość nijakie. Liczyłam na dużo, dużo więcej.
Zaczęło się bardzo obiecująco. Anglik, Berlin, czasy wojny, zakazana miłość... Ale po drodze stawało się nieco nudnawo. Bohater zaczął irytować, akcja straciła impet, i wszystko stało się dość nijakie. Liczyłam na dużo, dużo więcej.
Pokaż mimo to