Opowieść o konieczności przewartościowania patrzenia na życie, rodzinę i chęci posiadania jej. Kiedy nagle Joanna zdaję sobie sprawę, że nie tylko ma pod opieką dwójkę dzieci( Joasię i Karolka) zmarłej, tragicznie przyjaciółki, ale że jej na nich zależy, musi podjąć walkę o nie oraz wszystko zmienić w swoim życiu.
Do tego pokochała ich całą sobą, i tak Joasia jak i Karolek ufają jej wtedy zaczyna się walka o ich dobro.
W tle ich babcia z kochankiem, która nie kocha, ale widzi korzyść w posiadaniu i opiece nad dziećmi, do tego ojciec, który wmieszał się w towarzystwo niezbyt "miłe". Walka trwa. Nie jest łatwo. Na dodatek w pracy nikt nie rozumie, że Joanna nie może pracować na starych zasadach, tylko chce wychowywać cudze "bachory". Musi natychmiast znaleźć nową pracę, aby pogodzić obowiązki i zarabianie pieniędzy, już nie kariera stoi na pierwszym planie u Joanny. Piękna opowieść o tym co ważne i ważniejsze w życiu. I jak sobie poukładać nie tylko w życiu ale i głowie nowy plan na życie. Polecam tą książkę, później można dopiero zobaczyć film, który w pewnym momencie zmienia się fabuła. Szkoda, że nie zdążyła powstać następna część tej książki, ponieważ byłaby myślę równie ciekawa. Niestety autorka książki już nie żyje. Tym bardziej należy ja przeczytać.

Opowieść o konieczności przewartościowania patrzenia na życie, rodzinę i chęci posiadania jej. Kiedy nagle Joanna zdaję sobie sprawę, że nie tylko ma pod opieką dwójkę dzieci( Joasię i Karolka) zmarłej, tragicznie przyjaciółki, ale że jej na nich zależy, musi podjąć walkę o nie oraz wszystko zmienić w swoim życiu.
Do tego pokochała ich całą sobą, i tak Joasia jak i Karolek...