Historia, która porusza serce, otwiera umysł i nie pozwala o sobie zapomnieć, nawet po odłożeniu książki.
Wiele jest książek o II wojnie światowej, wiele tragicznych, wzruszających opowieści. Ta historia jest o tyle inna, że opowiedziana z punktu widzenia niemki, młodziutkiej dziewczyny, z optymizmem patrzącej w przyszłość. Charlotte prowadzi pamiętnik, a my czytając go mamy okazję obserwować w jaki sposób wojna zmienia jej życie. Przeżywamy wraz z nią ból, tragedie i straty. Obserwujemy jej przemianę z naiwnego dziewczątka w kobietę w pełni świadomą siebie, silną i zdecydowaną. Doświadczamy wraz z nią wielkiego uczucia, które z góry jest skazane na porażkę, ale które daje jej siłę, żeby przetrwać to co najgorsze.
Jednocześnie poznajemy Charlotte jako starszą panią, która dowiaduje się właśnie, że nie pozostało jej już wiele życia. Wiadomość ta skłania ją do wyruszenia w podróż. Powraca w swoje rodzinne strony, powraca do Polski, do Olsztyna, niegdyś Allenstein w Prusach Wschodnich.
Autorka łączy i przeplata ze sobą te dwie Charlotte, dzięki czemu historia jej życia objawia się nam kawałek po kawałku, ostatecznie tworząc spójną i bardzo przejmującą całość.
Nie lubię zdradzać wiele z samej treści, napiszę więc jedynie, że "Ostatnie lato" jest książką, z którą naprawdę warto się zapoznać. Już sam wstęp od autorki robi wrażenie i jest doskonałym wprowadzeniem do całej historii.
Pozwolę sobie zacytować jedno zdanie: "Napisałam 'Ostatnie lato', żeby nadać ludzki wymiar statystykom, które z trudnością jestem w stanie pojąć, nawet po obejrzeniu pamiątek znajdujących się na obszarze Polski".

Polecam wszystkim bardzo gorąco!

Historia, która porusza serce, otwiera umysł i nie pozwala o sobie zapomnieć, nawet po odłożeniu książki.
Wiele jest książek o II wojnie światowej, wiele tragicznych, wzruszających opowieści. Ta historia jest o tyle inna, że opowiedziana z punktu widzenia niemki, młodziutkiej dziewczyny, z optymizmem patrzącej w przyszłość. Charlotte prowadzi pamiętnik, a my czytając go...