Zanim Cię znajdę

Okładka książki Zanim Cię znajdę
John Irving Wydawnictwo: Prószyński i S-ka literatura piękna
591 str. 9 godz. 51 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
Until I Find You
Wydawnictwo:
Prószyński i S-ka
Data wydania:
2006-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2006-01-01
Data 1. wydania:
2005-01-01
Liczba stron:
591
Czas czytania
9 godz. 51 min.
Język:
polski
ISBN:
9788374692885
Średnia ocen

                6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
649 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1314
460

Na półkach: , ,

To jedna z najlepszych powieści, jakie w życiu przeczytałam. Sprawiła, że się śmiałam, płakałam i zastanawiałam nad własnym życiem.
Przede wszystkim zachwyciła mnie szczegółowość. Te wszystkie miasta, uliczki, hotele, turyści i klienci Alice, tatuażyści i organiści. Niemal każda z tych przypadkowo poznanych postaci zasługiwała na swoją własną historię. Na przykład Bawidamek Lars (kiepski tatuażysta zniechęcony do rodzinnego rybiego biznesu) albo gigantyczna prostytutka Els czy nawet lekko zwichrowany na umyśle specjalista od religijnego tatuażu z Amsterdamu. I te genialne nazwiska i pseudonimy (Aberdeen Bill, Córka Alice, Sami Salo, Kurze Skrzydełko itd)!
Przez pierwszą połowę książki chyba każdy wierzy, że William to wierutny łotr, który skrzywdził Jacka i Alice. Jakim zdziwieniem okazuje się, że czarnym charakterem tej historii jest jednak matka głównego bohatera! Po prostu nie mogłam w to uwierzyć. Ale raczej z własnej winy, bo autor stopniowo przygotowywał czytelnika na tą rewelację (ochłodzenie stosunków z synem, romanse Alice i odesłanie go do szkoły z internatem za granicą).
Pierwszą łzę uroniłam, gdy umarła Emma. Uwielbiałam ją! Byłam pod wrażeniem jej sprytnej intrygi związanej z pisarstwem Jacka. Nikt (poza kilkorgiem najbliższych) po jej śmierci nie kwestionował, że autorem scenariusza do adaptacji "Recenzentki bzdur" jest właśnie Jack Burns. W końcu przez tyle lat pisał do szuflady, prawda? Jak mogła umrzeć? I to jeszcze w taki sposób! Jak Irving mógł dać jej tak niegodną, upokarzającą wręcz śmierć. Moim zdaniem zasługiwała na coś więcej.
A gdy już jesteśmy przy adaptacji książki Emmy, to muszę przyznać, że te wszystkie sztuki, filmy i powieści, które opisuje Irving nadają się do wystawienia, sfilmowania i opisania. Szczególnie spodobała mi się właśnie "Recenzentka bzdur" i ten film o sparaliżowanym modelu. "Poeta miłości"?
Nie można też pominąć kwestii trudnego dzieciństwa Jacka. Nie chodzi o nieobecność jego ojca, ale o molestowanie. Zastanawiam się, co chłopiec takiego w sobie miał, że przyciągał tego typu nieszczęścia? Czy to opinia kobieciarza, jaką miał jego ojciec (w końcu wszyscy spodziewali się, że Jack będzie taki sam), brak opieki (nie oszukujmy się, Alice nie była wzorową matką) a może jego "dziewczęca uroda"? O kwestiach psychologicznych nie powinnam się wypowiadać, bo się zwyczajnie nie znam.
Rozpłakałam się natomiast jak bóbr w ostatnim rozdziale. Jack poznaje ojca i na dodatek od razu nazywa go "tatkiem". William Burns okazał się wspaniałym ojcem, nawet na odległość. Uczestniczył w życiu syna nawet aktywniej niż matka.
O "Zanim Cię znajdę" mogłabym napisać jeszcze wiele pozytywnych rzeczy, ale nie widzę w tym sensu. Każdy powinien przeczytać tę poruszającą powieść sam, żeby znaleźć w niej to, co go wzrusza, śmieszy i złości.

To jedna z najlepszych powieści, jakie w życiu przeczytałam. Sprawiła, że się śmiałam, płakałam i zastanawiałam nad własnym życiem.
Przede wszystkim zachwyciła mnie szczegółowość. Te wszystkie miasta, uliczki, hotele, turyści i klienci Alice, tatuażyści i organiści. Niemal każda z tych przypadkowo poznanych postaci zasługiwała na swoją własną historię. Na przykład Bawidamek...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    908
  • Chcę przeczytać
    468
  • Posiadam
    278
  • Ulubione
    41
  • Teraz czytam
    20
  • John Irving
    7
  • Chcę w prezencie
    6
  • Literatura amerykańska
    6
  • 2013
    4
  • Irving
    3

Cytaty

Więcej
John Irving Zanim Cię znajdę Zobacz więcej
John Irving Zanim Cię znajdę Zobacz więcej
John Irving Zanim Cię znajdę Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także