Empire of Storms

Okładka książki Empire of Storms
Sarah J. Maas Wydawnictwo: Bloomsbury USA Cykl: Szklany Tron (tom 5) romantasy
704 str. 11 godz. 44 min.
Kategoria:
romantasy
Cykl:
Szklany Tron (tom 5)
Wydawnictwo:
Bloomsbury USA
Data wydania:
2016-09-06
Data 1. wydania:
2016-09-06
Liczba stron:
704
Czas czytania
11 godz. 44 min.
Język:
angielski
ISBN:
1619636077
Średnia ocen

                8,6 8,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,6 / 10
102 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
413
163

Na półkach: , , , ,

Wreszcie udało mi się nieco pozbierać po zakończeniu, ale jestem przekonana, że nie przestanę myśleć o tej książce jeszcze przez wiele miesięcy. "Szklany tron" to jedna z moich ulubionych serii, a po "Queen of Shadows" ciężko było oczekiwać, że cokolwiek sprosta poziomowi tej powieści. Ale "Empire of Storms" podniosło poprzeczkę, kompletnie mnie zaskoczyło, zdewastowało - w pozytywny sposób, oczywiście. Co nie zmienia faktu, że po przeczytaniu tej książki jeszcze przez pół dnia kręciło mi się w głowie.
Akcja była niesamowita - inaczej nie jestem w stanie tego ująć. Praktycznie ciągle się coś działo, do tego stopnia, że nie można było się oderwać; ja cały czas wolny poświęcałam tej lekturze, z łomoczącym sercem śledząc poczynania bohaterów.
Właśnie - bohaterowie. To jeden z mocniejszych elementów tej serii, ponieważ są oni świetnie wykreowani, wyraziści, unikalni. Warto skupić się na paru z nich.
Przede wszystkim Aelin, nasza protagonistka. Na przestrzeni tych pięciu części obserwujemy, jak dorasta, najpierw jako Celaena-zabójczyni, a teraz jako królowa. Jest dojrzała i gotowa zrobić to, co trzeba, aby wywalczyć wolność dla swojego królestwa. Jest niesłychanie silan pod każdym względem, ale równocześnie ma swoje wady, popełnia błędy - nie jest doskonała i za to ją uwielbiam.
Rowan - jeśli chodzi o niego, to nic dodać, nic ująć. W EOS poznajemy go jeszcze lepiej, jest naprawdę świetną postacią.
W tej części ważniejsza staje się również Lysandra - dużo się o niej dowiadujemy, a ona sama jest naprawdę genialna, gotowa, by działać dla dobra sprawy. I Aedion - jego też uwielbiam, jest świetnym bohaterem. Trzeba też wspomnieć o Dorianie, w tej części staje się jeszcze ważniejszy i robi wszystko, co może, aby wspomóc Aelin w jej działaniach.
Nowe odkrycia tej części: Elide i Lorcan. Nie spodziewałam się, że staną się tacy istotni - ale zdecydowanie nie narzekam. Ich wątek był naprawdę ciekawy, oni sami są bardzo interesującymi osobami; chętnie dowiem się o nich więcej w TOG6.
Ale, moim zdaniem, swego rodzaju "perłą" tej części jest Manon. Od samego początku była bardzo intrygująca, ale zaczynała po prostu jako czarownica, jako antagonistka, zdecydowanie miała zabarwienie negatywne. Droga, którą przeszła i zmiany mentalne, jakie w niej zaszły są niesamowite - zaczęła czuć, zaczęło jej zależeć, chociaż sama przed sobą nie umie się do tego przyznać. Jest naprawdę genialna i nie mogę się doczekać aby zobaczyć, gdzie poprowadzi ją Sarah.
Warto też wspomnieć o aktualnych antagonistach - Erewanie i Maeve, którzy mrożą krew w żyłach. Z chęcią zobaczę, czy i jak uda się ich pokonać (a naprawdę na to zasługują, osobiście bardzo ich nienawidzę - co nie zmienia faktu, że w swojej roli się spisują).
Mogłabym pisać na ten temat jeszcze przez długi czas, ale nie udałoby mi się wtedy uniknąć spoilerów. Krótko mówiąc - "Empire of Storms" to jedna z najlepszych książek, jakie kiedykolwiek przeczytałam. A zakończenie kompletnie mnie zniszczyło - a przy okazji było naprawdę przemyślane i napisane w rewelacyjny sposób. (Zużyłam kilka opakowań chusteczek i całą tabliczkę czekolady.) Wiem, że ta powieść nie da mi spokoju jeszcze przez długi czas - pozostaje wyczekiwać kontynuacji za (niestety) cały rok.

Wreszcie udało mi się nieco pozbierać po zakończeniu, ale jestem przekonana, że nie przestanę myśleć o tej książce jeszcze przez wiele miesięcy. "Szklany tron" to jedna z moich ulubionych serii, a po "Queen of Shadows" ciężko było oczekiwać, że cokolwiek sprosta poziomowi tej powieści. Ale "Empire of Storms" podniosło poprzeczkę, kompletnie mnie zaskoczyło, zdewastowało - w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    7 208
  • Chcę przeczytać
    3 757
  • Posiadam
    1 941
  • Ulubione
    808
  • Teraz czytam
    236
  • Fantastyka
    156
  • Fantasy
    128
  • Chcę w prezencie
    115
  • 2018
    114
  • 2019
    91

Cytaty

Więcej
Sarah J. Maas Imperium burz Zobacz więcej
Sarah J. Maas Imperium burz Zobacz więcej
Sarah J. Maas Imperium burz Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także