Graham Masterton to pisarz grozy, ale w swej twórczości sięga również po inne gatunki jak na przykład thrillery. Tutaj mamy do czynienia z kryminałem będącym czwartą częścią przygód detektyw Katie Maguire.
Historia zaczyna się, kiedy państwo młodzi znajdują głowę w torcie weselnym, ale jest to dopiero początek wydarzeń. Do sprawy zostaje przydzielona Katie, którą obserwujemy podczas śledztwa i poznajemy jej dylematy.
Postacie zostały nieźle nakreślone, ale zabrakło mi tego czegoś i pogłębienia pod względem psychologicznym. Dostajemy postacie praktycznie niewyróżniające się niczym nowym, czyli takie, które możemy spotkać w większości kryminałów. Szkoda, bo autor wielokrotnie nas przyzwyczaił do świetnie zbudowanych sylwetek osób występujących w jego książkach (nawet drugoplanowych).
Najlepiej spośród nich wypada Katie, która prowadzi śledztwo w sprawie morderstw. Jej osoba to twarda policjantka dręczona swoimi osobistymi kłopotami i zmaganiami z nieprzychylnym szefem. Można polubić ją i podziwiać ze względu jak sobie daje radę z kłodami rzucanymi jej pod nogi przez szefa.
Kolejną postacią jest Malloy, szef Katie. Jego nie da rady polubić, bo zawsze, kiedy się pojawia jest irytujący i jego relacje Katie są napięte. Nie braknie innych czarnych charakterów, ale nie robią dużego wrażenia, a szkoda. Można było stworzyć bardziej wyraziste postacie złych charakterów.
Historia początkowo nie zrobiła na mnie dużego wrażenia, ale czym dalej zrobiło się nawet ciekawie. Najlepsza część powieści zaczyna się gdzieś od połowy książki, kiedy autor przyspiesza akcję i wydarzenia. Nie braknie nawet sporej ilości makabry i tortur, którymi są poddawani ofiary. Tutaj autor nas nie zawodzi pod tym względem, bo są trupy i krwawe sceny. Samo śledztwo poprowadzono jest dobrze, chociaż najpierw idzie pomału do przodu to w pewnym momencie nabiera tempa. Relacje pomiędzy postaciami, a najbardziej relacje Katie z innymi oraz jej kłopoty osobiste zostały nieźle nakreślone. Zakończenie pozostawia pewien niedosyt, chociaż jakby tak spojrzeć z drugiej strony to autor zostawił sobie furtkę i pewnie wróci do zaczętych wątków tutaj.
Książka jest bardzo dobra, ale niestety brakuje jej trochę do pierwszych dwóch tomów przygód pani detektyw. Jako niezobowiązujący kryminał sprawdza się doskonale i można przeczytać. Nie zawiodłem się jednak, bo spodziewałem się słabszej pozycji, a dostałem całkiem przyzwoitą lekturę ze sporą ilością makabry, przy której czas zleciał mi szybko. Na pewno sięgnę po kolejne powieści z cyklu Katie Maguire kiedyś, aby przekonać się jak potoczyły się losy detektyw Katie.
Powieść mogę polecić tym, którzy przeczytali poprzednie części, ponieważ autor tutaj sięga czasami do wydarzeń i wątków wcześniejszych. Lepiej zawsze zacząć przygodę od pierwszego tomu niż od środka.

Graham Masterton to pisarz grozy, ale w swej twórczości sięga również po inne gatunki jak na przykład thrillery. Tutaj mamy do czynienia z kryminałem będącym czwartą częścią przygód detektyw Katie Maguire.
Historia zaczyna się, kiedy państwo młodzi znajdują głowę w torcie weselnym, ale jest to dopiero początek wydarzeń. Do sprawy zostaje przydzielona Katie, którą...