rozwińzwiń

Tryby

Okładka książki Tryby Magdalena Tulli
Okładka książki Tryby
Magdalena Tulli Wydawnictwo: W.A.B. Seria: ...archipelagi... literatura piękna
151 str. 2 godz. 31 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
...archipelagi...
Wydawnictwo:
W.A.B.
Data wydania:
2003-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2003-01-01
Liczba stron:
151
Czas czytania
2 godz. 31 min.
Język:
polski
ISBN:
8389291312
Inne
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Jaka piękna iluzja. Magdalena Tulli w rozmowie z Justyną Dąbrowską Justyna Dąbrowska, Magdalena Tulli
Ocena 7,5
Jaka piękna il... Justyna Dąbrowska,&...
Okładka książki Ten i tamten las Alicja Rosé, Magdalena Tulli
Ocena 8,1
Ten i tamten las Alicja Rosé, Magdal...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
127 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
441
338

Na półkach: ,

Majstersztyk! Tryby wielkiej machiny narracyjnej, obracające powoli wszystkimi elementami opowieści. Opowiedziana historia, ta która teoretycznie jest głównym wątkiem (Feuchtmeier) ma charakter pretekstowy. Jest poziomem zero, na którym (i pod którym) budowana jest cała misterna konstrukcja tej książki.
Tak naprawdę ta powieść jest o tworzeniu, o tym jak pisarz pracuje i z czym się mierzy. Jako miłośniczka komentarzy metatekstowych nie mogę nie zachwycić się opowieścią snutą w ten sposób (chociaż snucie brzmi na to nieco zbyt poetycko, bo choć nie odmawiam "Trybom" metaforyki, to odczuwam potrzebę bardziej technicznego języka, mówienia o konstrukcji).
Czytanie było dla mnie czystą przyjemnością, warto było się nieco wysilić, żeby nadążyć za budowanymi tu strukturami i być w stanie śledzić wątki. Niesamowicie ciekawy był sposób przedstawienia narratora, w fantastyczny sposób pogłębiający szkolny banał, że narrator jest też bohaterem (ale tutaj przecież narrator nie jest pierwszoosobowy).
To nie jest powieść do czytania w tramwaju ani gdzieś na szybko, w biegu. Jest niepozorna rozmiarem, acz wymagająca. Trzeba jej poświęcić trochę czasu i cierpliwości, ale naprawdę warto.

Majstersztyk! Tryby wielkiej machiny narracyjnej, obracające powoli wszystkimi elementami opowieści. Opowiedziana historia, ta która teoretycznie jest głównym wątkiem (Feuchtmeier) ma charakter pretekstowy. Jest poziomem zero, na którym (i pod którym) budowana jest cała misterna konstrukcja tej książki.
Tak naprawdę ta powieść jest o tworzeniu, o tym jak pisarz pracuje i z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
225
68

Na półkach:

Zaskakująca.

Zaskakująca.

Pokaż mimo to

avatar
56
40

Na półkach:

słabo. o niczym, o slowach, które nie mają sensu i powiązania ze sobą. bardzo możliwe, że mój zbyt prostacki umysł nie jest w stanie zrozumieć pełni tej metaforycznej głębi ukrytej za bezsensownymi, pojedynczymi słowami. o nie, jest zbyt wiele dobrych książek, żeby czas swój spożytkować tak nieciekawie.

słabo. o niczym, o slowach, które nie mają sensu i powiązania ze sobą. bardzo możliwe, że mój zbyt prostacki umysł nie jest w stanie zrozumieć pełni tej metaforycznej głębi ukrytej za bezsensownymi, pojedynczymi słowami. o nie, jest zbyt wiele dobrych książek, żeby czas swój spożytkować tak nieciekawie.

Pokaż mimo to

avatar
1551
417

Na półkach: ,

Absolutnie nie potrafię odnaleźć się w tym stylu.
Nie ma tu miejsca na oddech.

Absolutnie nie potrafię odnaleźć się w tym stylu.
Nie ma tu miejsca na oddech.

Pokaż mimo to

avatar
1351
480

Na półkach: , ,

Niestety ta książka do mnie nie trafiła. Sposób pisania mnie pokonał. Rzeczywiście jest tu masa słów, ale jakoś dla mnie poskładane bez składu i ładu. Taki bełkot. Tak bardzo jestem rozczarowana, że nie mam najmniejszej ochoty na inne pozycje tej autorki.

Niestety ta książka do mnie nie trafiła. Sposób pisania mnie pokonał. Rzeczywiście jest tu masa słów, ale jakoś dla mnie poskładane bez składu i ładu. Taki bełkot. Tak bardzo jestem rozczarowana, że nie mam najmniejszej ochoty na inne pozycje tej autorki.

Pokaż mimo to

avatar
228
21

Na półkach:

Świetne. Ma się wrażenie,że Tulli siadła i napisała ją jednym zamachem, przy kilku kawach. Ale bardziej z bliska jest to raczej misterna konstrukcja, bo finał jest tak nieprzypadkowy, tak składa książkę w piękną, przekonującą układankę, że należą się autorce zasłużone brawa, a nie jak sama pisze (porte parole mam na myśli) ziewanie znudzonej publiczności popisami żałosnego klauna (autora) na scenie podmiejskiego cyrku.

Świetne. Ma się wrażenie,że Tulli siadła i napisała ją jednym zamachem, przy kilku kawach. Ale bardziej z bliska jest to raczej misterna konstrukcja, bo finał jest tak nieprzypadkowy, tak składa książkę w piękną, przekonującą układankę, że należą się autorce zasłużone brawa, a nie jak sama pisze (porte parole mam na myśli) ziewanie znudzonej publiczności popisami żałosnego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
572
295

Na półkach: ,

Sama autorka o swojej książce pisze "Jeśli pominąć papier i tekturę, jest to książka z samych słów." Zgadza się, tylko, że te słowa nie mają wiekszego sensu, nie tworzą akcji, nie ma dialogów, rozdziałów, czasem akapit tylko, jest to po prostu potok zdań (może nawet ładnych),ale mnie nie potrafiły przy sobie zatrzymać. Z uwagą zaczynałam czytać (kilka razy podchodziłam do czytania, nie mając nic innego pod ręką) i po trzech, czterech zdaniach gubiłam się, nie wiedząc o czym czytam. No cóż, po książce Andrei Makine nie zadowolę się czymś bardzo nijakim...

Sama autorka o swojej książce pisze "Jeśli pominąć papier i tekturę, jest to książka z samych słów." Zgadza się, tylko, że te słowa nie mają wiekszego sensu, nie tworzą akcji, nie ma dialogów, rozdziałów, czasem akapit tylko, jest to po prostu potok zdań (może nawet ładnych),ale mnie nie potrafiły przy sobie zatrzymać. Z uwagą zaczynałam czytać (kilka razy podchodziłam do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
9
4

Na półkach:

Bardzo trudna i wymagająca lektura, która tym odróżnia się dla mnie od innych tego typu pozycji, że po przeczytaniu przynosi mało satysfakcji. Podobać się może na pewno jej język, gdyż niemal każde zdanie Magdalena Tulli dopracowało do perfekcji, równie ciekawy jest sam zabieg postawienia narratora w pozycji figury zagubionej i próbującej poskładać wszystko w jedną całość z rozbitych i niezwiązanych ze sobą cząstek. Jednak brak konkretnej myśli przewodniej, czegoś co bardziej spajałoby utwór niż powracające watki cyrku, hotelu i miłosnego trójkąta, powoduje, że powieść gubi się wg mnie odrobinę w swojej autotematyczności.

Bardzo trudna i wymagająca lektura, która tym odróżnia się dla mnie od innych tego typu pozycji, że po przeczytaniu przynosi mało satysfakcji. Podobać się może na pewno jej język, gdyż niemal każde zdanie Magdalena Tulli dopracowało do perfekcji, równie ciekawy jest sam zabieg postawienia narratora w pozycji figury zagubionej i próbującej poskładać wszystko w jedną całość z...

więcej Pokaż mimo to

avatar
83
18

Na półkach:

Owe tryby są jak wnętrzności literatury. Te wyjątkowo istnieją dzięki aktom mówienia, więc musimy je czytać, by móc je odkryć. Wszystko jest meta, meta, meta...

Owe tryby są jak wnętrzności literatury. Te wyjątkowo istnieją dzięki aktom mówienia, więc musimy je czytać, by móc je odkryć. Wszystko jest meta, meta, meta...

Pokaż mimo to

avatar
385
55

Na półkach:

o czym to jest ?

o czym to jest ?

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    178
  • Chcę przeczytać
    107
  • Posiadam
    21
  • Teraz czytam
    5
  • Literatura polska
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • 2013
    4
  • Literatura polska
    4
  • Ulubione
    2
  • Polska
    2

Cytaty

Więcej
Magdalena Tulli Tryby Zobacz więcej
Magdalena Tulli Tryby Zobacz więcej
Magdalena Tulli Tryby Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także