Jasioł i Mgłosia. Baśń z Camonii
- Kategoria:
- literatura młodzieżowa
- Cykl:
- Camonia (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Ensel und Krete. Ein Märchen aus Zamonien
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Dolnośląskie
- Data wydania:
- 2015-10-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-10-21
- Data 1. wydania:
- 2000-01-01
- Liczba stron:
- 256
- Czas czytania
- 4 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788327153289
- Tłumacz:
- Katarzyna Bena
- Tagi:
- literatura niemiecka
Bracia Grimm nieźle by się zdziwili. Zamiast Jasia i Małgosi mamy Jasioła i Mgłosię, bliźniaki z Fernhachii, które spędzają wakacje w Wielkim Lesie, jednej z największych atrakcji turystycznych w Camonii. Po dwóch tygodniach spokojnego wypoczynku stwierdzają, że nadeszła najwyższa pora na przygodę. Spotykają kolorowe niedźwiedzie, sztolniowe trolle, liściołaki, a wreszcie i czarownicę. Ale to, co przytrafia im się później, jest naprawdę niesamowite, nawet jak na camońskie normy.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Szaleństwa pewnego rodzeństwa
Bajkę o Jasiu i Małgosi zna niemal każde dziecko i dorosły. Utwór braci Grimm był wielokrotnie trawestowany. Tym razem za jej przeróbkę zabrał się Walter Moers. Znane motywy autor przetworzył po swojemu, w charakterystyczny sposób, odpowiednio doprawił wisielczym humorem i sporą dawką grozy. Jego psychodeliczna baśń porywa w wir niesamowitych przygód.
Hansel und Gretel to u niego Jasioł i Mgłosia von Hachen (Ensel und Krete), rodzeństwo z Fernhachii. Wiedzione ciekawością dzieci oczywiście muszą zejść z wyznaczonej ścieżki i zgubić się w Wielkim Lesie Kolorowych Misiów. A tu nic nie jest takie, jakim się wydaje (ot, choćby dom czarownicy czy zwykła, zdawałoby się, trawa na łące). Camońska wersja baśni o Jasiole i Mgłosi mogłaby przyprawić nawet braci Grimm o palpitacje serca!
Wyobraźnia Moersa nie zna granic a on sam ociera się często o groteskę. Stworzone przez niego postaci są równie fantastyczne, co zamieszkiwany przez nie świat. Można go dokładnie obejrzeć, bo na wyklejce autor umieścił szczegółową mapę Camonii. Od razu widać, że dzieją się tam dziwy nad dziwami… A kiedy wejdzie się do Wielkiego Lasu trudno doprawdy przewidzieć, w jakim kierunku potoczą się dalsze losy nieopatrznych wędrowców. A czeka na nich mnóstwo zasadzek i nie zawsze miłych niespodzianek.
Moers znów zaskakuje. Nie tylko postaciami obdarzonymi różnorodnymi cechami, których zwyczajnie byśmy się nie spodziewali. Liściołaki, Gwiazdadoratorzy i cała masa stworzeń, którymi naszpikowany jest Las może wywołać ciarki na co wrażliwszych czytelnikach. Autor lubi zwodzić czytelnika na manowce, bo kto by się spodziewał, że Jasioł dozna nagle takiego odlotu brodząc wśród zakazanych leśnych ścieżek. Oj, nie opuścił Orm twórcy Camonii! A czego dokładnie autor używa, żeby nastroić się do pisania, dowiecie się z lektury jednego z rozdziałów.
Oczywiście Moers musiał znów nieco udziwnić kolejną książkę i oto okazuje się, że to nie on jest jej autorem. Jest jedynie tłumaczem z języka camońskiego, bo tak naprawdę autorem jest Hildegunst Rzeźbiarz Mitów. I tenże właściwy autor szalone tempo akcji potrafi przerwać w kulminacyjnym momencie tylko po to, żeby snuć dygresje i porozmawiać sobie z czytelnikami. No, może nie do końca, bo odniosłam wrażenie, że raczej lubi upajać się swoimi monologami: „Jak bardzo tęskni za tym, aby odwlec budowanie napięcia, gwizdać na koherencję narracji czy artystyczne formy i zwyczajnie przez chwilę sobie p o g a w ę d z i ć? O czym? No, o tym, o czym akurat ma ochotę - co to Was obchodzi? Czy narzucam Wam, o czym macie rozmawiać w swoim czasie wolnym?” Zapewne niejeden czytelnik, obgryzający z nerwów paznokcie, będzie miał ochotę skrzyczeć autora za takie gierki!
Twórczość tajemniczego Waltera Moersa jest specyficzna i nie każdemu przypadnie do gustu: on, jego zwariowana wyobraźnia, poczucie humoru i cudaczne stwory oraz stworzony w wybujałej wyobraźni fantastyczny świat Camonii. Różnorodny, dopracowany w szczegółach, pełen niespodzianek. Autor najwyraźniej lubi, gdy od postaci i nadprzyrodzonych zjawisk jest aż gęsto. Sama powieść pod względem graficznym pasuje do pozostałych części. Brawa należą się tłumaczce, Katarzynie Benie, która z wirtuozerią przełożyła skomplikowaną niekiedy grę słów i doskonale zintegrowała się z niezwykłą rzeczywistością. Jeżeli zachwyciły Was poprzednie książki Moersa albo po prostu jesteście ciekawi, co tym razem autor wymyślił – zabierzcie się za czytanie!
Magdalena Świtała
Oceny
Książka na półkach
- 413
- 287
- 122
- 20
- 15
- 12
- 6
- 6
- 5
- 5
Cytaty
Istnieją rzeczy, o których nie wiedząc, wiedzie się mniej smutny żywot.
Opinia
Słuchaj (poemat Rzeźbiarza Mitów)
"Czy słyszysz milczenie wszechświata?
Słuchaj-atomy wirują w nicości
Czy to księżyc tak płacze?
Czy też to
Oddech gwiazd
Nie
To tylko chrapanie mojej starej"
Rzec mogę tylko jedno, Walter Mors vel Hildegunst Rzeźbiarz Mitów po raz kolejny uzmysłowił mi, że wyobraźnia nie ma granic. Do tej pory myślała, że moja wyobraźnia jest wybujała. Myliłam się. W zetknięciu z jego geniuszem, mam wrażenie, że jest wielkości podgrzybka.
Tym razem serwuje nam znaną(czy aby na pewno) historię zagubienia się dwójki...furnhachów-Jasioła i Mgłosi w odmętach Wielkiego Lasu. Razem z nimi szukamy drogi powrotnej przedzierając się i poznając Jego tajemnice. Gdy już emocje sięgają zenitu, niejednokrotnie pojawiają się dygresje Rzeźbiarza Mitów. Nie chodzi tu wszakże o to, co nam się podoba, tylko o to, co podoba się jemu. Niemniej jednak, to co podoba się Huldegunstowi, podoba się i mnie. Dzięki dygresją poznamy siedem cnót pisarskich, doświadczymy nadużywania władzy autora nad czytelnikiem oraz popłaczemy się ze śmiechu(przynajmniej ja się popłakałam) przy "brumm".
Po raz kolejny w camońskim świecie przekroczymy linię mroku, zanurzymy się w cudaczną opowieść pełną nowatorskich, strasznych, zabawnych postaci oraz doświadczymy jakim ubogim językiem się posługujemy przy wielorakości występujących neologizmów i doświadczymy namacalnie nieograniczoności naszej wyobraźni.
Uczta literacka, językowa, baśniowa. Polecam.
"(...)Słownik camoński od A do Z, wydanie z Uniwersytetu Gralsunderskiego(...)Nigdy go nie używam, bo jest zbyt ciężki do dźwigania i oczywiście jestem doskonale obeznany z każdym camońskim słowem, ale widok kompletnej mowy ojczystej, poskromionej i zamkniętej między dwiema okładkami, wywołuje w pisarzu przyjemne uczucia(...) Skoro coś dało się wcisnąć w ciasny gorset leksykonu grupce skapcaniałych językoznawców, z pewnością i mnie będzie równie uległe! Niektóre książki działają przez samą swoją obecność".
Słuchaj (poemat Rzeźbiarza Mitów)
więcej Pokaż mimo to"Czy słyszysz milczenie wszechświata?
Słuchaj-atomy wirują w nicości
Czy to księżyc tak płacze?
Czy też to
Oddech gwiazd
Nie
To tylko chrapanie mojej starej"
Rzec mogę tylko jedno, Walter Mors vel Hildegunst Rzeźbiarz Mitów po raz kolejny uzmysłowił mi, że wyobraźnia nie ma granic. Do tej pory myślała, że moja wyobraźnia jest wybujała....