Zgubiono znaleziono
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Lost & Found
- Wydawnictwo:
- Czarna Owca
- Data wydania:
- 2015-10-07
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-10-07
- Liczba stron:
- 292
- Czas czytania
- 4 godz. 52 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375549966
- Tłumacz:
- Robert Sudół
- Tagi:
- literatura australijska literatura drogi powieść drogi smutek samotność żałoba
Wzruszająca powieść o tym, czym naprawdę są miłość i życie.
Siedmioletnia Millie uświadamia sobie, że wszystko dokoła niej umiera. W swojej "Księdze Nieżyłków" odnotowała już śmierć dwudziestu siedmiu różnych stworzeń. Teraz musi do niej wpisać swojego ojca.
Agatha ma osiemdziesiąt dwa lata i od śmierci męża nie wychodzi z domu. Siedzi przy oknie, ukryta za zasłonami i bluszczem, i wrzeszczy na przechodniów, wyładowując swój gniew na obcych ludziach. Aż do dnia, gdy po drugiej stronie ulicy dostrzega dziewczynkę.
Karl ma osiemdziesiąt siedem lat, kiedy jego syn przywozi go do domu starców, całuje go w policzek na pożegnanie i znika. Wtedy właśnie Karl przeżywa chwilę umysłowej klarowności. Ucieka z domu starców i wyrusza na poszukiwania czegoś innego.
Troje zagubionych ludzi, którzy muszą się odnaleźć. Millie, Agatha i Karl łamią zasady i dzięki temu odkrywają sens życia.
Poznaj historię, w której zakochał się świat.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Talizman z nogi manekina
Życie i śmierć. Zysk i strata. Związki i rozstania. Miłość i obojętność. Czy życie nie składa się z przeciwieństw? A może raczej z dwóch stron tych samych, kluczowych spraw?
Książka „Zgubiono znaleziono” zaskakuje od pierwszych zdań. Świat widzimy w niej z perspektywy kilkuletniej dziewczynki, Millie Bird. Ludzie obcy, a wśród nich Karl Maszynopiszący (stary dziwak) i Agatha Pantha (antypatyczna starsza pani) a także – co znamienne – jej własna matka to dla niej fragmenty ludzkie - głównie części ciała i ubrania widoczne na wysokości jej wzroku. Dopóki nie nawiąże z nimi bliskiej więzi, oczywiście, bo wtedy stają się całością złożoną z przeciwieństw – z twarzami, drobnymi przyzwyczajeniami i dziwactwami, czyli tym, co decyduje o ich niepowtarzalności. Te trzy postaci – dziewczynkę, starca i zgryźliwą starą wdowę - różnią właśnie te znaczące drobiazgi, a połączy znacznie więcej: odsunięcie przez bliskich lub samych siebie gdzieś na margines, nieodpowiedni wiek, niewidzialność dla innych oraz ucieczka przed czymś, o czym boją się nawet pomyśleć, a także poszukiwanie. Czego szukają? Niematerialnego spoiwa, swego rodzaju kleju, który wypełni ich podziurawione istoty, a także zwiąże ich znowu z innymi i z życiem. Najbardziej zaskakujące jest to, że znajdą go zupełnie nie tam, gdzie sugeruje pędzący obok świat.
Dla Millie nowe doświadczenia, związane ze śmiercią i odchodzeniem, okażą się pełne znaczeń, które nijak nie wpasowują się w obraz świata przekazany jej przez dorosłych. Śmierć będzie wiązała się z obecnością, choćby na papierze, spokojem i pełnią, a życie przyniesie straty, pustkę i nieobecność. Świat w oczach dziewczynki będzie logiczny, choć czasem groźny i – z punktu widzenia dorosłych – absurdalny. Dorośli skupią się na tym, na co szkoda czasu, a nie zauważą rzeczy i epizodów, które okażą się najistotniejsze dla dalszego biegu wydarzeń. Dziewczynka nie będzie się jednak skarżyć, marudzić ani histeryzować, skoncentruje się bowiem na tym, co trzeba, jak zwykle kontrastowo – ukrywaniu się i zostawianiu śladów. Poza tym nie będzie, jak to mieli w zwyczaju jej rodzice i inne doroślaki, szukać osób, na które można zrzucić odpowiedzialność i poczucie winy za problemy, ale po prostu weźmie to wszystko na siebie, na swoje wątłe dziewczęce barki.
Książka, zaczynająca się jak historia obyczajowa z wątkiem detektywistycznym, po kilkudziesięciu stronach staje się powieścią drogi, w której bohaterowie zdążają do celu w poszukiwaniu czegoś, co tak naprawdę jest w każdym z nich. Podróż służy im bowiem bardziej do otwarcia się na nowe doświadczenia i przywołania emocji i pasji, o których już zapomnieli, niż do osiągania jakiegoś punktu w przestrzeni. A wraz z nimi zmieniamy się i my, opowieść bowiem nie pozwala pozostać obojętnym świadkiem perypetii bohaterów, ale wciąga nas w głąb ich, prawdę mówiąc dziwnego, świata. Książka przyciąga wartką akcją, niespotykanym humorem oraz interesującą kreacją głównej bohaterki i jej niezwykłym światem wewnętrznym, dzięki któremu przechodzimy do porządku dziennego nad tym, że oglądamy rzeczywistość z poziomu niewiele ponad metra lub spod stolika w wagonie restauracyjnym pociągu, czytamy o miłości, która według dzisiejszych przekazów medialnych nie powinna się zdarzyć czy aprobujemy talizman zrobiony z nogi manekina. Ponadto dzięki książce „Zgubiono znaleziono” gubiąc własne (także czytelnicze) schematy, odnajdujemy ożywczą radość lektury, podczas której nie sposób przewidzieć dalszego ciągu akcji, ale bez wątpienia można znaleźć przyjemność czytania i zgodę na słodko-gorzki smak życia.
Jowita Marzec
Oceny
Książka na półkach
- 470
- 298
- 131
- 12
- 8
- 7
- 5
- 5
- 4
- 4
Opinia
"Tutaj mamo"- karteczka, którą przykleja siedmioletnia Millie Bird przy dziale z majtkami damskimi. To tu pewnego dnia dziewczynkę zostawia matka i odchodzi. Millie ,siedmiolatka , z kanapką w plecaku, ubrana w kalosze chowa się pod bielizną i wypatruje powrotu złotych butów (matki). Lecz ta nie nadchodzi . Mijają dni, a Millie towarzyszy tylko manekin stojący nieopodal... Dziewczynka jest zafascynowana śmiercią. Wszystko zaczęło się od pająka, który zabił jej tato, gdy w panice prosiła go żona. Millie ma Księgę NIeżytków., w której skrupulatnie dziewczynka zapisu każdy przypadek zetknięcia się ze śmiercią. Jest ich dwadzieścia osiem Jedną z pozycji jest jej tatuś.
- Widzisz, Szkrabie, jest niebo i jest piekło. Do piekła idą wszyscy źli ludzie, tacy jak przestępcy, różni naciągacze i kontrolerzy parkingowi. A do nieba idą wszyscy dobrzy, tacy jak ty i ja, i ta ładna blondynka z „Masterchefa”. - […]A gdzie się idzie, gdy człowiek jest i dobry, i zły? - Co? Nie wiem. Do Ikei?
Kolejnym bohaterem jest 87-letni Karl, który traci żonę. Kobieta umiera, a mężczyzna nie może pogodzić się z tym faktem. W głowie sobie roi, że to jakiś psikus, ze strony żony. Kobieta nagle ma wyskoczyć z trumny i krzyknąć "Ta dam". Lecz to się nie wydarzy. Żona Karla naprawdę jest martwa. Przeżyła ją tylko jedna przyjaciółka, której mężczyzna życzy "zdechnij". Karl czuje się osamotniony. Na dodatek syn Karla oddaje ojca pod opiekę domu starców. Karl Maszynopiszący chcę uciec, uwolnić się.... Jest także 82-letnia Agatha, która po śmierci męża zamyka się w domu. Swój gniew, frustracje oraz żal wylewa przez okno na przechodniów... Te trójkę połączy los. Cóż z tego połączenia wyniknie? A wyniknie wiele. Każda z tych postaci zmaga się z poczuciem osamotnienia, braku oraz doświadczeniem straty kogoś najbliższego. Ze względu na wiek i płeć każde z tych bohaterów śmierć pojmuje inaczej. Dla każdego z nich życie ma inne wartości i cele. "Zgubiono znaleziono" dla mnie osobiście była pozycją bardziej epatującą smutkiem aniżeli radościom. Momenty humorystycznie zostały mnie przysłonięte przez pryzmat odchodzenia w niebyt. Autorka, Brook Davis nakreślając wspólną podróż bohaterów przeplatała komizm z tragizmem. Wspólne doznania Millie, Karla oraz Agathy pobudzają całą trójkę do wyznaczenia sobie nowych celów, ujawnienia ukrytych pragnień, ale również do dokonania trudnych wyborów. Powieść ta jest zbudowana z przeważającej części z dialogów, dzięki czemu czyta się ją bardzo szybko. Do tego czcionka wpływa pozytywnie na komfort czytania. Język narracji jest nietypowy. Zdania krótkie, proste. A mimo to, pomiędzy zdań można wyciągnąć pewne nauki, które zmuszą czytelnika , by choć przez chwilkę usiadł i pomyślał nad sensem życia i jego ulotnością. "Zgubiono znaleziono" to słodko-gorzka opowieść o życiu, o umieraniu, porzuceniu oraz o utracie, ale i nadziei, że mimo bólu rozstania życie może przynieść jeszcze coś dobrego. Polecam
"Tutaj mamo"- karteczka, którą przykleja siedmioletnia Millie Bird przy dziale z majtkami damskimi. To tu pewnego dnia dziewczynkę zostawia matka i odchodzi. Millie ,siedmiolatka , z kanapką w plecaku, ubrana w kalosze chowa się pod bielizną i wypatruje powrotu złotych butów (matki). Lecz ta nie nadchodzi . Mijają dni, a Millie towarzyszy tylko manekin stojący nieopodal......
więcej Pokaż mimo to