I część "Ukraińskiej sagi" czyta się jednym tchem.Wiedziałam, że nie zawiodę się na kolejnej powieści ulubionej polskiej pisarki.Tymczasem książka zaskoczyła mnie jeszcze na plus, musiałam przeczytać ją bardzo szybko gdyż po odłożeniu ksiązki moje myśli wciąż krążyły wkoło niezwykłych wydarzeń, które opisuje pisarka.Akcja dzieje się na Ukrainie, gdzie w 1999 przylatuje młoda Amerykanka w poszukiwaniu męża.Elizabeth żyje w szczęśliwym związku z mężem Jeffem, który często wyjeżdza służbowo jednak tym razem nie wraca do domu,ginie bez śladu.Jego zniknięcie ma miejsce w tym samym czasie kiedy zostaje uprowadzony i bestialsko zamordowany ukraiński dziennikarz.Elizabeth pełna strachu wyrusza w podróż do innego,niebezpiecznego świata.Ukraina jest niepodległa jednak panująca tu sytuacja społeczno-polityczna nie mieści się w głowie Amerykanki.W samolocie poznaje adwokata Andrew,a znajomość z nim okazuje się "zbawienna".Andrew daje Elizabeth schronienie,doradza,wspiera,działa w sprawie jej zaginionego męża.Kiedy Elizabeth kończy się wiza, jej matka, Andrew i władze ukraińskie nakłaniają Elizabeth do opuszczenia kraju.Kobieta jest w niebezpieczeństwie jednak uparta i zdeterminowana nie ma zamiaru wyjeżdzać bez męża.Podejrzewa, że został wywieziony do Czeczenii.Na Ukrainie czeka na Elizabeth także inna niespodzianka.Poznaje ona kobietę, z którą zapewne związany jest Jeff.Kobieta zostaje uwięziona i przetrzymywana w nieludzkich warunkach.Elizabeth otrzymuje od niej list, w którym kobieta wyznaje, że mąż Elizabeth jest ojcem jej dziecka....wkrótce Oksana zostaje zamordowana, chłopiec zostaje sam (jego dziadkowie pastwią się nad nim).Elizabeth poznaje Aleka kiedy ten przebywa w domu dziecka.Kilka razy się spotykają...nawiązuje się między nimi więź.Pobyt w Czeczenii i wynajęcie "detektywa" nie rozwiązuje problemów, po Jeffie nie ma śladu ..aż do dnia kiedy matka Elizabeth dostaje w Ameryce list ...Jeffa.W liście Jeff wyznaje, że jest ojcem Aleka podczas gdy matka chłopca nigdy mu tego nie wyjawiła.List ten odmienia myślenie bohaterki oraz nastawienie do Bogu winnego,biednego,opuszczonego chłopca.
Historia kończy się w momencie kiedy ukraiński dyplomata wywozi Elizabeth z ukrytym w bagażniku Alekiem.Jak potoczą się losy chłopca, Elizabeth,Jeffa i Andrew, który kocha Elizabeth z wzajemnością , a który miał zostać na Ukrainie ze względu na matkę? Jestem niezmiernie ciekawa jaki jest ciąg dalszy tej historii.Bardzo dobra pozycja Nurowskiej,bardzo realistyczna,przejmująca,wciągająca.

I część "Ukraińskiej sagi" czyta się jednym tchem.Wiedziałam, że nie zawiodę się na kolejnej powieści ulubionej polskiej pisarki.Tymczasem książka zaskoczyła mnie jeszcze na plus, musiałam przeczytać ją bardzo szybko gdyż po odłożeniu ksiązki moje myśli wciąż krążyły wkoło niezwykłych wydarzeń, które opisuje pisarka.Akcja dzieje się na Ukrainie, gdzie w 1999 przylatuje...