Wciąż czekam
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- The Heroes' Welcome
- Wydawnictwo:
- Prószyński i S-ka
- Data wydania:
- 2015-04-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2015-04-02
- Liczba stron:
- 406
- Czas czytania
- 6 godz. 46 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788379612055
- Tłumacz:
- Anna Kłosiewicz
- Tagi:
- Anna Kłosiewicz literatura brytyjska literatura angielska wojna I wojna światowa miłość trauma
Kwiecień 1919 roku. Minęło sześć miesięcy od podpisania rozejmu, który położył kres Wielkiej Wojnie. Ci, którym udało się przeżyć, będą teraz musieli stanąć do zupełnie nowej walki.
Zaledwie dwudziestotrzyletni były żołnierz, Riley Purefoy, oraz jego świeżo poślubiona żona, Nadine Waverney, mają przed sobą całe życie, ale rany odniesione przez Rileya podczas wojny zrodziły między obojgiem dziwne napięcie, a pozostałe po nich blizny mogą zniszczyć ich małżeństwo, zanim jeszcze na dobre się ono zaczęło.
Peter i Julia Locke też będą musieli zmierzyć się ze swymi demonami. Dręczony przerażającymi wspomnieniami wojennych potworności, Peter zamienia się w odludka, który szuka zapomnienia w alkoholu. Julia próbuje złagodzić nieco jego cierpienie. Jednak ich wspólna przyszłość stoi pod znakiem zapytania.
Losy obu par, które zetknęła ze sobą wojna, nadal pozostają splecione. Dręczeni przez poczucie straty i wyrzuty sumienia, nawiedzani przez mroczne wspomnienia, wszyscy czworo muszą sobie radzić ze zwątpieniem, wściekłością i bólem, próbując jednocześnie znaleźć odpowiedź na pytanie, czy miłość jest na tyle potężna, by pozwolić im uwolnić się od przeszłości?
„Wciąż czekam” to poruszająca, liryczna opowieść o niespokojnych czasach tuż po zakończeniu wojny – czasach ryzykownych początków, niepokojących prawd i przebłysków nadziei.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Jak wrócić?
Choć okładka i tytuł „Wciąż czekam” sugerują, że mamy do czynienia z prozą w stylu Nicholasa Sparksa, książka Louisy Young to dzieło znacznie bardziej ambitne. Nazwisko Sylwii Chutnik firmujące książkę może zaskakiwać, ale po lekturze przestaje dziwić, bo to po prostu bardzo dobra książka o relacjach damsko-męskich. O tyle trudnych, że naznaczonych piętnem wojny.
Bohaterami tej powieści są mężczyźni, którzy wrócili z I wojny światowej i kobiety, które na nich czekały. Dwa małżeństwa, dla których powrót do normalności jest niezwykle trudny. Po wojnie zostały w nich rany – te niewidoczne, na duszy, jak i te, które widać gołym okiem. Riley wrócił z wojny z okaleczoną twarzą, która stała się teraz jego stygmatem. Zdrętwiałymi, pokrytymi bliznami wargami nie jest w stanie pocałować swojej świeżo poślubionej żony, Nadine. Ta cierpi, udając że nie ma z tym problemu. Jednak ta kwestia ciąży nad nimi, potęgując obawy i niepewność wobec wzajemnych uczuć. Tymczasem Peter, który na wojnie pełnił rolę dowódcy Rileya, wrócił z niej jako rozgoryczony alkoholik, nie potrafiący się pogodzić ze stratą swoich ludzi. Jego żona Julia w oczekiwaniu na męża, by jeszcze bardziej mu się podobać, poddała się niefortunnemu zabiegowi upiększającemu, który oszpecił jej twarz. Kiedyś piękna, teraz jest nieruchoma i sztuczna jak maska. Losy tych dwóch par są ze sobą powiązane, nie tylko przez łączące ich relacje. Wszyscy czworo odczuwają ten sam ból i strach, jednocześnie próbując sobie pomóc. Mężczyźni starają się zapomnieć o koszmarze wojny, a kobiety zaprowadzić w ich wspólnym życiu normalność.
Louisa Young porusza temat aktualny również dzisiaj – i zawsze dopóki na świecie będą wojny. Nie od dziś mówi się o tym, że wojna odciska piętno na psychice biorących w niej udział żołnierzy. „Wciąż czekam” porusza autentyzmem uczuć i emocji, a jej zaletą jest ukazanie punktu widzenia każdego z bohaterów. Jakie uczucia się w nim kłębią? Czego żałuje? Czego pragnie? Jak ma zamiar sobie poradzić?
To także powieść silnie mówiąca o kobietach, które poświęcają życie swoim mężczyznom – najpierw czekając na nich, a później próbując złagodzić ich cierpienie. Tym bardziej na uwagę zasługuje postać Rose, która rezygnuje z rodziny na rzecz ambicji zawodowych (a przypomnijmy, że ma to miejsce u progu lat 20. XX wieku).
Znamienne dla treści książki są słowa ojca Rileya, który mówi synowi: „wygrałeś wojnę, wygraj pokój”. Okazuje się, że dla jej uczestników wojna nie kończy się wraz z nastaniem pokoju. Trudno się od niej uwolnić, zapomnieć i wrócić do normalności. Ale trzeba to zrobić, bo właśnie po to się ją wygrało – by dalej żyć. Bohaterom tej książki jakiś czas zajmie uświadomienie sobie tego faktu, ale dzięki temu my – czytelnicy możemy czerpać z niej dla siebie. „Wciąż czekam” skłania do przemyśleń. Także nad tym, jak wielkie znaczenie ma fizyczność w naszych relacjach z najbliższymi nam osobami. Początkowo duże skupienie na tej kwestii może zaskakiwać, ale takie podejście autorki cieszy, bo dostrzega ona, że rany na ciele mogą być równie dużą przeszkodą w relacjach, jak rany na psychice.
„Wciąż czekam” to powieść, która mogła być zwykłym romansidłem, ale na szczęście nim nie jest. Recenzent „The Times” napisał, że jeśli mielibyście przeczytać w tym roku tylko jedną książkę, warto wybrać tę. To z pewnością duże wyróżnienie. Powieść Young na nie zasługuje, bo w subtelny sposób porusza delikatną tematykę i nie pozostawia wobec niej obojętnym. To duża sztuka.
Malwina Sławińska
Oceny
Książka na półkach
- 411
- 165
- 54
- 6
- 6
- 5
- 4
- 4
- 4
- 3
OPINIE i DYSKUSJE
Autorka podejmuje ważny i niestety wciąż aktualny problem traumy żołnierzy wracających z wojny i ich rodzin. Jedni i drudzy obciążeni są wspomnieniami, lękami. Przeżywają swoje koszmary. Czy są w stanie pomóc sobie nawzajem w „odcinaniu” się od przeszłości, w budowaniu „tu i teraz”? Czy miłość pomoże zabliźnić rany, nawet wówczas, gdy blizny zostaną widocznym dowodem minionych zdarzeń? I pytanie, które blizny są bardziej dotkliwe: te widoczne czy pojawiające się w naszej psychice jako konsekwencja tragicznych doświadczeń? A może to nie są blizny? Może są to rany, które wciąż się jątrzą…
Czworo głównych bohaterów musi odnaleźć się w realiach życia po zakończeniu I wojny światowej. Poradzić sobie z przeszłością, odnaleźć się w teraźniejszości, budować, naprawiać relacje. Czy podołają tym zadaniom?
Autorka podejmuje ważny i niestety wciąż aktualny problem traumy żołnierzy wracających z wojny i ich rodzin. Jedni i drudzy obciążeni są wspomnieniami, lękami. Przeżywają swoje koszmary. Czy są w stanie pomóc sobie nawzajem w „odcinaniu” się od przeszłości, w budowaniu „tu i teraz”? Czy miłość pomoże zabliźnić rany, nawet wówczas, gdy blizny zostaną widocznym dowodem...
więcej Pokaż mimo toNiedoczytane, jedna z najsłabszych książek, jakie kiedykolwiek trzymałam w swoich rękach.
Niedoczytane, jedna z najsłabszych książek, jakie kiedykolwiek trzymałam w swoich rękach.
Pokaż mimo toTa książka jest po prostu nudna i bezbarwna.
Czuć, że to są same opisy. Bez emocji, bez uczuć.
Pełen opis. Bez wyrazu.
I mimo, że książka opowiada o rzeczach ciężkich - ranach fizycznych, ale też psychicznych to nie ma w niej głębi. Oczekiwałam duużo, duuuuuuuuuuuuuuuuużo więcej.
Ta książka jest po prostu nudna i bezbarwna.
Pokaż mimo toCzuć, że to są same opisy. Bez emocji, bez uczuć.
Pełen opis. Bez wyrazu.
I mimo, że książka opowiada o rzeczach ciężkich - ranach fizycznych, ale też psychicznych to nie ma w niej głębi. Oczekiwałam duużo, duuuuuuuuuuuuuuuuużo więcej.
Znam wiele książek traktujących o przeżyciach weteranów II wojny światowej z prespektywy żołnierza polskiego, amerykańskiego, czy też niemieckiego. Czytałam kilka książek o pierwszej wojnie światowej, oglądałam fotografie czy filmy traktujące o roli propagandy filmowej w tamtym czasie. Do tej pory nie miałam jednak okazji spotkać się z tak osobistym opisem traumy żołnierza, który powrócił z tej pierwszej wielkiej wojny do domu i cywilów, jego najbliższych, którzy w tym domu niecieprliwie go oczekiwali. Jest to zaiste niepowtarzalna książka, oszczędna w opisach i kiczowatych porównaniach. Ukończywszy tą niełatwą lekturę zdałam sobie sprawę, że od początku XX wieku do dnia dzisiejszego zmieniło się właściwie bardzo niewiele. Zmiany w postaci profesionalnej opieki nie tylko natury leczacej ciało, lecz i psychologicznej , postepując niezwykle powolnie. Patrząc na historię minionego stulecia, słyszę jak te same słowa powtarza żołnież z I wojny światowej, z II wojny światowej, z wojny w Wietnamie, z wojny na Bałkanach i z wojny w Iraku. Wszyscy odnieśli mniej lub bardziej poważne rany ciała, to widać na pierwszy rzut oka. Czy ktoś jednak pyta ich o rany duszy? Czy żony, dziewczyny, kochanki wracających z wojny chcą słuchać o ich wewnętrznym bólu, o smutku i samotności? O wyrzutach sumienia, żalu za złe decyzje, tęsknocie za przyjaciółmi, którzy nigdy już nie wrócą do domu? Z drugiej strony warto jednak zapytać, czy tylko ci, którzy walczyli mają prawo cierpieć, bo doświadczyli piekła od wewnątrz. Tutaj z kolei należy się zastanowić nad wpływem wojny na psychikę rodzin żołnieży. Przecież one także cierpiały i doświadczyły bólu psychicznego i fizycznego. Zapomina się jednak o ich doświadczeniach, ba, problemy kobiet są wciąż bagatelizowane, bo co takiego robiła taka jedna czy druga BABA w czasie wojny poza czekaniem na swojego bohatera? Nic, zupełnie nic...oprócz przejęcia wszytkich domowych obowiązków, wychowania dzieci, radzenia sobie z codziennymi trudnościami w postaci niedoborów jedzenia...słuchania wiadomosci o kolejnych ofiarach, uczestniczenia w pochówkach sąsiadów, braci, przyjaciół...odpisywania na oszczędne w słowach i uczuciach listy....Warto przeczytać tą książkę m.in. po to, aby po jej lekturze raz jeszcze zastanowić się nad tym, jak ogromne spustoszenie niesie ze sobą wojna. Jej przeklęte żniwo trwa o wiele dłużej niż same walki.
Znam wiele książek traktujących o przeżyciach weteranów II wojny światowej z prespektywy żołnierza polskiego, amerykańskiego, czy też niemieckiego. Czytałam kilka książek o pierwszej wojnie światowej, oglądałam fotografie czy filmy traktujące o roli propagandy filmowej w tamtym czasie. Do tej pory nie miałam jednak okazji spotkać się z tak osobistym opisem traumy...
więcej Pokaż mimo to"Walka w obronie cywilizacji może odebrać człowiekowi umiejętność życia w cywilizowanym społeczeństwie". (str 169)
Kontynuacja powieści "Kochanie, chcę Ci powiedzieć".
Wojna się skończyła. Dla naszych bohaterów stanowiło to wyzwanie stworzenia nowego świata, zadomowienia się w nim i zaakceptowania go.Pragnęli nowego życia pełnego radości, miłości i zrozumienia, bez oglądania się w przeszłość. Nie było to jednak łatwe zadanie.Kłamstwa dla uszczęśliwienia innych,płonne nadzieje, ucieczka w samotność i alkohol,dręczenie najbliższych,bezradność,obsesja na punkcie swojego cierpienia, urazy fizyczne i psychiczne to pokłosie wojny.Życie jednak musi toczyć się dalej,życie w którym goszczą szczęścia i nieszczęścia.Wydarzenia losowe wobec, których człowiek jest bezradny.Podejmowanie decyzji pod wpływem emocji i przemyśleń.
Pokonywanie swoich słabości po uświadomieniu sobie, że są rzeczy dla których warto żyć. Zdawanie sobie sprawy ze swoich pomyłek i błędów, a także świadomość wywinięcia się z rąk śmierci, by powrócić do życia gwarantującego względne bezpieczeństwo. Czasem niewiele trzeba by przejrzeć na oczy, spojrzeć na siebie od wewnątrz i zrozumieć co było niewłaściwe w naszym postępowaniu i zobaczyć świat na nowo.
Arkadia i Utopia.
"Arkadia to utracony raj z przeszłości. Utopia zaś to ewentualne niebo przyszłości" (str 288),o które trzeba walczyć dla zapewnienia sobie względnego spokoju i harmonii, oraz pogrzebania demonów wojny.
Książka jest rewelacyjnym studium traumy powojennej, z którą jedni potrafią się uporać,a inni pogrążają się coraz bardziej, bo nie potrafią się otrząsnąć i zapomnieć.
"Walka w obronie cywilizacji może odebrać człowiekowi umiejętność życia w cywilizowanym społeczeństwie". (str 169)
więcej Pokaż mimo toKontynuacja powieści "Kochanie, chcę Ci powiedzieć".
Wojna się skończyła. Dla naszych bohaterów stanowiło to wyzwanie stworzenia nowego świata, zadomowienia się w nim i zaakceptowania go.Pragnęli nowego życia pełnego radości, miłości i zrozumienia, bez...
Książka "Wciąż czekam" jest kontynuacją "Kochanie, chcę Ci powiedzieć". Uważam, że część druga jest nieco lepsza niż jedynka. Książki tej pani są porywające. Opowiadają historię ludzi, którzy przeżyli okropności wojny i ich bliskich.
Tego typu książki przyjemnie się czyta jeśli akurat macie ochotę na historię o miłości, ale nie tej słodkiej i przerysowanej.
Książka "Wciąż czekam" jest kontynuacją "Kochanie, chcę Ci powiedzieć". Uważam, że część druga jest nieco lepsza niż jedynka. Książki tej pani są porywające. Opowiadają historię ludzi, którzy przeżyli okropności wojny i ich bliskich.
więcej Pokaż mimo toTego typu książki przyjemnie się czyta jeśli akurat macie ochotę na historię o miłości, ale nie tej słodkiej i przerysowanej.
Nie wystarczy wygrać wojny, trzeba jeszcze wygrać pokój.Cytując autorkę,
"Nikt nigdy nie wygrywa wojny, a wojny nigdy się nie kończą."
Nie wystarczy wygrać wojny, trzeba jeszcze wygrać pokój.Cytując autorkę,
Pokaż mimo to"Nikt nigdy nie wygrywa wojny, a wojny nigdy się nie kończą."
Ciekawa, pogłębione postacie, choć okładka sugeruje łzawy melodramat. Brakowało mi jednak początku, warto byłoby przeczytać wcześniej poprzednią część.
Ciekawa, pogłębione postacie, choć okładka sugeruje łzawy melodramat. Brakowało mi jednak początku, warto byłoby przeczytać wcześniej poprzednią część.
Pokaż mimo toFajna kontynuacja poprzedniej części, jednak nie tak dobra jak część pierwsza.
Fajna kontynuacja poprzedniej części, jednak nie tak dobra jak część pierwsza.
Pokaż mimo toJestem pod wrażeniem po przeczytaniu. Wspaniała i wzruszająca książka. Ciesze się , że przeczytałem tę fascynująca powieść. Jest to piękna książka o walce z koszmarami wojny, o walce o siebie i o miłość, która wszystko przetrzyma.
Polecam
Jestem pod wrażeniem po przeczytaniu. Wspaniała i wzruszająca książka. Ciesze się , że przeczytałem tę fascynująca powieść. Jest to piękna książka o walce z koszmarami wojny, o walce o siebie i o miłość, która wszystko przetrzyma.
Pokaż mimo toPolecam