To mi się przydarzyło po raz pierwszy od lat. Wędrowałam pomiędzy półkami w bibliotece i właściwie miałam już wybrane książki do wypożyczenia. I nagle to tomiszcze rzuciło się na mnie z półki.
Zero opisu na okładce czy w środku. Nieznane nazwisko. I poczułam, że muszę zabrać ją do domu.
W domu poczytałam nieco na temat autorki i lekko mnie to przeraziło. Zaczęłam lekturę i początkowo myślałam, że nie dam rady z takim tematem. Ale...
Lata 1947-1952. Podzielone Niemcy. Trzech głównych bohaterów, weteranów wojny hiszpańskiej, cała masa bohaterów drugiego planu, nie mniej wyrazistych, co początkowo może powodować zagubienie - ma się takie wrażenie, że nie sposób jest połapać się w mnogości nazwisk i losów. Przychodzi to z czasem.
Biorąc pod uwagę autorkę (Seghers była działaczką Komunistycznej Partii Niemiec, mieszkała w NRD i nie raz gościła w ZSRR) spodziewałam się po niej wyraźnego opowiedzenia się po stronie bloku radzieckiego - jednak nie odczułam niczego takiego. "Decyzja" to wielowątkowa powieść o bardzo, bardzo różnych ludziach i o różnych postawach. Naprawdę ciekawa, polecam.

To mi się przydarzyło po raz pierwszy od lat. Wędrowałam pomiędzy półkami w bibliotece i właściwie miałam już wybrane książki do wypożyczenia. I nagle to tomiszcze rzuciło się na mnie z półki.
Zero opisu na okładce czy w środku. Nieznane nazwisko. I poczułam, że muszę zabrać ją do domu.
W domu poczytałam nieco na temat autorki i lekko mnie to przeraziło. Zaczęłam lekturę i...