rozwińzwiń

Trzech panów w łóżku nie licząc kota. Romans pasywny

Okładka książki Trzech panów w łóżku nie licząc kota. Romans pasywny Bartosz Żurawiecki
Okładka książki Trzech panów w łóżku nie licząc kota. Romans pasywny
Bartosz Żurawiecki Wydawnictwo: Sic! Seria: Powieść literatura piękna
139 str. 2 godz. 19 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Powieść
Wydawnictwo:
Sic!
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
139
Czas czytania
2 godz. 19 min.
Język:
polski
ISBN:
8388807625
Tagi:
literatura polska LGBT homoseksualizm
Średnia ocen

5,3 5,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Replika #103 Mariusz Kurc, Krzysztof Tomasik, Bartosz Żurawiecki, praca zbiorowa
Ocena 7,0
Replika #103 Mariusz Kurc, Krzys...
Okładka książki Replika #102 Mariusz Kurc, Krzysztof Tomasik, Bartosz Żurawiecki, praca zbiorowa
Ocena 6,0
Replika #102 Mariusz Kurc, Krzys...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,3 / 10
214 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
41
16

Na półkach:

Skrzyżowanie Bridget Jones i Pokolenia Ikea. Książka zdecydowanie za krótka, przydały by się porządne opisy postaci (jest ich sporo i łatwo je pomylić),rozwinięcie niektórych scen, bo nie zawsze wiadomo, co się zdarzyło oraz ujednolicenie narracji: raz dostajemy historię Adama, opowiadaną przez narratora, a raz Pauliny, opowiadaną przez samą Paulinę. Niestety nie dostajemy różnych punktów widzenia, jedynie zamieszanie.
Książka nie jest zła, dialogi są naprawdę dowcipne, znalazłam nawet parę cytatów wartych zapamiętania.

Skrzyżowanie Bridget Jones i Pokolenia Ikea. Książka zdecydowanie za krótka, przydały by się porządne opisy postaci (jest ich sporo i łatwo je pomylić),rozwinięcie niektórych scen, bo nie zawsze wiadomo, co się zdarzyło oraz ujednolicenie narracji: raz dostajemy historię Adama, opowiadaną przez narratora, a raz Pauliny, opowiadaną przez samą Paulinę. Niestety nie dostajemy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
471
9

Na półkach: ,

Książka miałka, lecz w paru momentach przewrotnie ciekawa pod względem językowym.

Książka miałka, lecz w paru momentach przewrotnie ciekawa pod względem językowym.

Pokaż mimo to

avatar
51
28

Na półkach: , , ,

Książkę przeczytałem wieki temu, bardzo mnie zirytowała i uważam, że nie jest warta uwagi. Opisuje banalne życie średniej klasy białych cis gejów, którzy cały swój wolny czas spędzają na robieniu dram i pier****iu (co samo w sobie nie byłoby problemem, ale autor pisze to tak, jakby seks był dla nich tlenem, bez którego nie mogą żyć). Nie ma wzlotów czy upadków, jest tylko banał, płytkość i unikanie podważania konwenansów.

Książkę przeczytałem wieki temu, bardzo mnie zirytowała i uważam, że nie jest warta uwagi. Opisuje banalne życie średniej klasy białych cis gejów, którzy cały swój wolny czas spędzają na robieniu dram i pier****iu (co samo w sobie nie byłoby problemem, ale autor pisze to tak, jakby seks był dla nich tlenem, bez którego nie mogą żyć). Nie ma wzlotów czy upadków, jest tylko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
120
92

Na półkach:

Gejowskie czytadło - niestety niewiele więcej można o tej książce powiedzieć.

Gejowskie czytadło - niestety niewiele więcej można o tej książce powiedzieć.

Pokaż mimo to

avatar
114
73

Na półkach: ,

Słodko-gorzka opowieść o życiu kilku osób w pewnym mieście. Niby historia spod szyldu LGBT, a jednak zaskakująco uniwersalna. Językowo znakomita.

Słodko-gorzka opowieść o życiu kilku osób w pewnym mieście. Niby historia spod szyldu LGBT, a jednak zaskakująco uniwersalna. Językowo znakomita.

Pokaż mimo to

avatar
49
45

Na półkach: ,

Zawsze nie lubiłem wymądrzania się i strasznego ąę w recenzjach tego Pana. Miejscami odpływał w nich jak profesor filozofi na wykładzie. Żurawiecki był do tej pory kwintesencją jakim recenzentem nie chciałbym zostać. Omijałem go, aż tu nagle na kiermaszu natrafiłem na jego książkę. Cena jak za darmo, więc kupiłem. Mówię sobie, sprawdzę i tu zaskoczenie niepełne, ale jednak. To jest napisane po ludzku, normalnym językiem, czyli zupełne przeciwieństwo jego recenzji, gdzie miejscami nie wiedziałem czy jest ona w końcu pozytywna czy negatywna. Historia może i nienajciekawsza, ale językowych jest tu kilka perełek, np:
Gdzie pracujesz
A czy to ważne, gdzie się produkuje fikcję?

Albo

Rodziców trzeba zabić zawczasu. Inaczej będą Cię prześladować do końca życia.

Ma cytaty, ma momenty i co najważniejsze przekonał mnie nieco do Żurawieckiego. Tylko czy sięgnę po jeszcze coś tego autora, skoro chociażby przy ostatnich "Nieobecnych" widnieje sporo komentarzy typu najgorsza książka jaką w życiu przeczytałem? Raczej nie, życie jest zbyt krótkie, by czytać co popadnie.

Zawsze nie lubiłem wymądrzania się i strasznego ąę w recenzjach tego Pana. Miejscami odpływał w nich jak profesor filozofi na wykładzie. Żurawiecki był do tej pory kwintesencją jakim recenzentem nie chciałbym zostać. Omijałem go, aż tu nagle na kiermaszu natrafiłem na jego książkę. Cena jak za darmo, więc kupiłem. Mówię sobie, sprawdzę i tu zaskoczenie niepełne, ale jednak....

więcej Pokaż mimo to

avatar
1545
691

Na półkach: , ,

Niestety książka niczego nie urywa i najlepszy w niej jest... tytuł.

Sięgnąłem po Żurawieckiego, żeby zrobić sobie odmianę od tego, co na co dzień czytam i, niestety nie był to najlepszy wybór. Ani to romans, ani ciekawa obyczajówka, opisywane środowisko jest bardzo stereotypowe, poza tym autor mocno wyeksponował swoje uprzedzenia i nietolerancję religijną, co wręcz razi i odrzuca, a nie uważam się za bigota. Inny gejowski autor, Szczygielski, przedstawiając w krzywym zwierciadle radiomaryjną paniusię robi to w naprawdę ludzki sposób, mocno, szyderczo, a jednak z pewną dozą ciepła i bez najazdów na religię jako taką.

Bohaterowie mi się zlewali w jedno, byli mało wyraziści, a jedyne co mi się podobało to dialogi i dlatego aż cztery gwiazdki.

Niestety książka niczego nie urywa i najlepszy w niej jest... tytuł.

Sięgnąłem po Żurawieckiego, żeby zrobić sobie odmianę od tego, co na co dzień czytam i, niestety nie był to najlepszy wybór. Ani to romans, ani ciekawa obyczajówka, opisywane środowisko jest bardzo stereotypowe, poza tym autor mocno wyeksponował swoje uprzedzenia i nietolerancję religijną, co wręcz razi i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1611
306

Na półkach: , ,

depresyjna. dialogi pierwsza klasa.

depresyjna. dialogi pierwsza klasa.

Pokaż mimo to

avatar
303
260

Na półkach: , ,

Postanowiłam dla odmiany od kryminałów i fantastyki przeczytać jakąś obyczajówkę (choć niezbyt przepadam). Mój wybór padł na niniejszą książkę. Dobrze, że ją przeczytałam, ochota na obyczajówki przeszła mi jak ręką odjął i mogę wrócić do kryminałów. ;)
Tak naprawdę nie wiem, po co powstają tak nudne teksty. Główny bohater Adam jest rozmyty, nijaki, nieokreślony. Ślizga się po wydarzeniach w swoim życiu, niby ma jakieś refleksje, ale to nieciekawe bardzo. Takie refleksje ma każdy z nas i dobrze brzmią tylko w naszej głowie. Jeśli je wypowiemy, będzie drętwy banał. Akcji oczywiście też tu nie ma, to nie ten gatunek. Ot, od Adama odchodzi mąż, potem facet traci pracę i mieszkanie - zapewniam, że tu brzmi to o wiele dramatyczniej niż w książce. Potem są opisy, jak spotyka się z przyjaciółmi, kochankami, znajomymi, kilka imprez, no naprawdę, nic, o czym warto by pisać. Funkcji poznawczej też to nie ma żadnej. Walory językowe... no dobrze, kilka zabawnych powiedzonek było, niech będzie. Może to tylko ja tak mam, ale trochę mi się mieszali bohaterowie. Krzyś, Kubuś, Adaś, Michał, Paweł, wszyscy podobni do siebie, kto jest z kim? Do tego autor zapisuje dialogi tak, że nie zawsze wiadomo, kto co powiedział. Chaos. Dobrze, że krótka lekturka, nie zmarnowałam wiele czasu.

Postanowiłam dla odmiany od kryminałów i fantastyki przeczytać jakąś obyczajówkę (choć niezbyt przepadam). Mój wybór padł na niniejszą książkę. Dobrze, że ją przeczytałam, ochota na obyczajówki przeszła mi jak ręką odjął i mogę wrócić do kryminałów. ;)
Tak naprawdę nie wiem, po co powstają tak nudne teksty. Główny bohater Adam jest rozmyty, nijaki, nieokreślony. Ślizga się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
662
593

Na półkach:

To jedna z tych książek – przyznaję się bez bicia – którą kupiłam dla samej okładki. Utrzymana w stylu retro, dumnie prezentuje zdjęcie zrobione z okazji ważnego rodzinnego wydarzenia. To, co widzimy na fotografii od razu sugeruje nam jednak prześmiewczy, ironiczny charakter treści. Widnieje na nim bowiem trzech eleganckich mężczyzn z cygarami i w melonikach oraz kotka ze skwaszoną mordką (jakoś mnie jej postawa nie dziwi),w welonie. Hipnotyzująca kompozycja. Ponadto tytuł zaproponowany przez Żurawieckiego, odsyła nas do "Trzech panów w łódce, nie licząc psa" Jerome'a, tym bardziej byłam więc ciekawa jego książki -jako wariacji na temat klasyka. Niestety trochę trwało zanim udało mi się tę książkę upolować. Jakież było moje zdziwienie, gdy - już dotaszczywszy zdobycz do domu - przeczytałam blurba. Okazało się, że kupiłam powieść gejowską. Zresztą, mądra po fakcie, stwierdzam, że powinnam była dostrzec przekorę podtytułu: Romans pasywny. Cóż, widać była już najwyższa pora na to, by poszerzać horyzonty, więc zabrałam się do lektury, ucieszona, że najwyraźniej koty to nie tylko wizytówka starych panien.

Całość na: http://alicyawkrainieslow2.blogspot.com/2015/07/gdzie-ci-mezczyzni-trzech-panow-w-ozku.html

To jedna z tych książek – przyznaję się bez bicia – którą kupiłam dla samej okładki. Utrzymana w stylu retro, dumnie prezentuje zdjęcie zrobione z okazji ważnego rodzinnego wydarzenia. To, co widzimy na fotografii od razu sugeruje nam jednak prześmiewczy, ironiczny charakter treści. Widnieje na nim bowiem trzech eleganckich mężczyzn z cygarami i w melonikach oraz kotka ze...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    270
  • Chcę przeczytać
    177
  • Posiadam
    68
  • LGBT
    29
  • Literatura polska
    5
  • Polska
    5
  • Chcę w prezencie
    4
  • Teraz czytam
    4
  • LGBT
    4
  • Ulubione
    4

Cytaty

Więcej
Bartosz Żurawiecki Trzech panów w łóżku nie licząc kota. Romans pasywny Zobacz więcej
Bartosz Żurawiecki Trzech panów w łóżku nie licząc kota. Romans pasywny Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także