Papierowe marzenia

Okładka książki Papierowe marzenia
Richard Paul Evans Wydawnictwo: Znak Seria: Między słowami literatura piękna
304 str. 5 godz. 4 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Między słowami
Tytuł oryginału:
Lost December
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2014-08-25
Data 1. wyd. pol.:
2012-11-05
Data 1. wydania:
2011-11-01
Liczba stron:
304
Czas czytania
5 godz. 4 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324025916
Tłumacz:
Hanna de Broekere

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
1816 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
714
714

Na półkach: , , , , ,

To nie jest tak, że nie lubię romansideł i ckliwych historii! Jestem w stanie pochwalić nawet harlequina, o ile historia w nim opowiedziana poruszy resztkę mojego zimnego, dentystycznego serduszka. Po raz kolejny przekonałam się jednak, że Richard Paul Evans zupełnie do mnie nie trafia. Poprzednie dwie książki jakoś przetrawiłam, ale "Papierowe marzenia" to jakiś koszmarek!

Gdybym miała, bez zbytniego zdradzania fabuły, określić głównego bohatera tej książki, powiedziałabym: głupich nie sieją, sami się rodzą.

A teraz zacznę się nad nim znęcać bardziej szczegółowo, więc jeżeli nie czytaliście książki to: UWAGA SPOILERY!!!!!


W rozdziale pierwszym nasz główny bohater ostrzega:
"Uprzedzam was zawczasu - czytając moją opowieść, nabierzecie do mnie wstrętu".
No i masz kolego całkowitą rację!

Luke Crisp to młody człowiek, który ma w życiu zapewniony bardzo dobry start - ojciec prowadzi własną firmę, która przynosi niezłe zyski (milion dolarów na funduszu powierniczym to chyba dostateczny wyznacznik dobrobytu?). Od najmłodszych lat pomaga on ojcu w prowadzeniu interesu i przygotowuje się do przejęcia firmy. Ojciec jednak burzy ten naturalny stan rzeczy i wysyła syna na studia, żeby kiedyś nie okazało się, że będzie miał on do niego pretensje (podcinanie skrzydeł, niewykorzystane szanse itp.).

I tu zaczyna się cała akcja, bo nasz biedny Luke na uczelni wpada w towarzystwo, które będzie miało na niego zły wpływ. Po studiach zamiast wrócić do domu, Luke postanowi wybrać się z dziewczyną i grupką przyjaciół na wycieczkę po Europie - jest to przedsięwzięcie raczej z gatunku tych o średnim poziomie szaleństwa, ale to, co zacznie się dziać po przybyciu do Paryża, przeszło moje pojęcie.

Otóż głównym organizatorem wycieczki został jego kolega ze studiów Sean, który wyznaje zasadę YOLO. Jesteśmy w Saint-Tropez? Koniecznie musimy mieszkać w pięciogwiazdkowym hotelu Hotele Château de la Messardière, przecież to naturalne, że studenci wynajmują takie luksusowe pokoje. Później przenosimy się do Cannes, gdzie również nasi bohaterowie zakwaterują się w hotelu, w którym cena za dobę wynosi bagatela dwa tysiące osiemset euro. Żeby nie wyszło, że jestem nieświatowa - niech sobie mieszkają, kto bogatemu zabroni. Ale czy naprawdę naszemu głównemu bohaterowi nie wydało się dziwne, że Sean nagle zaczyna mieć problemy z kasą i to on musi wszystko fundować całej ekipie? A na pytanie czy i kiedy oddasz mi pieniądze zaczyna się pokrętne tłumaczenie o matce, wujku, świętym Mikołaju? Każdy człowiek ze śladową ilością instynktu samozachowawczego w tym momencie zakończyłby swój udział w takiej imprezie, ale nie Luke. On sobie jeszcze kupi Rolexa za dwadzieścia dwa tysiące dolarów.

To co będzie dalej, to już tylko kopanie leżącego, aż do przesłodzonego finału. Miłość ojcowska wszystko wybaczy, po drodze znajdzie się wielka miłość, oczywiście nie ta dziewczyna ze studiów, przecież to zła materialistka była, jak ona mogła w ogóle mieć do głównego bohatera pretensje? Gość, który bezmyślnie przepierniczył milion dolarów, jest na pewno idealnym kandydatem na męża (o ile ma się jeszcze jakieś pieniądze do stracenia, żeby mu się nie nudziło w życiu).

Panie Evans, gdybym nie kupiła tych książek w pakiecie, nigdy bym nie sięgnęła po więcej. A świątecznego klimatu tutaj też jak na lekarstwo.

To nie jest tak, że nie lubię romansideł i ckliwych historii! Jestem w stanie pochwalić nawet harlequina, o ile historia w nim opowiedziana poruszy resztkę mojego zimnego, dentystycznego serduszka. Po raz kolejny przekonałam się jednak, że Richard Paul Evans zupełnie do mnie nie trafia. Poprzednie dwie książki jakoś przetrawiłam, ale "Papierowe marzenia" to jakiś...

więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    2 384
  • Chcę przeczytać
    1 498
  • Posiadam
    523
  • Ulubione
    147
  • 2013
    50
  • Richard Paul Evans
    38
  • Chcę w prezencie
    37
  • 2014
    35
  • Teraz czytam
    28
  • Z biblioteki
    23

Cytaty

Więcej
Richard Paul Evans Papierowe marzenia Zobacz więcej
Richard Paul Evans Papierowe marzenia Zobacz więcej
Richard Paul Evans Papierowe marzenia Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także