Diabeł wcielony

Okładka książki Diabeł wcielony Liz Carlyle
Okładka książki Diabeł wcielony
Liz Carlyle Wydawnictwo: BIS Cykl: Rodzina Rutledge'ów (tom 3) literatura piękna
422 str. 7 godz. 2 min.
Kategoria:
literatura piękna
Cykl:
Rodzina Rutledge'ów (tom 3)
Tytuł oryginału:
The Devil You Know
Wydawnictwo:
BIS
Data wydania:
2006-06-29
Data 1. wyd. pol.:
2006-06-29
Data 1. wydania:
2003-04-01
Liczba stron:
422
Czas czytania
7 godz. 2 min.
Język:
polski
ISBN:
8389685639
Tłumacz:
Anna Bielska
Tagi:
romans
Średnia ocen

6,5 6,5 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,5 / 10
89 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
498
194

Na półkach:

Przeczytałam wiele romansów historycznych w swoim życiu, jednak ten znacznie zaskoczył mnie fabułą. Występuje bowiem tutaj wątek skrzywdzenia mężczyzny w przeszłości, co sprawiło, że odbiór tej książki zupełnie odbiegł od moich oczekiwań. Polecam.

Przeczytałam wiele romansów historycznych w swoim życiu, jednak ten znacznie zaskoczył mnie fabułą. Występuje bowiem tutaj wątek skrzywdzenia mężczyzny w przeszłości, co sprawiło, że odbiór tej książki zupełnie odbiegł od moich oczekiwań. Polecam.

Pokaż mimo to

avatar
585
227

Na półkach:

Padłam... Nawet na odmóżdżenie jest fabularnie... dziwna

Padłam... Nawet na odmóżdżenie jest fabularnie... dziwna

Pokaż mimo to

avatar
739
532

Na półkach:

Przyjemna lektura, posiadająca dar prawdziwego przyciągania czytelnika. Fabuła niby z góry przewidywalna, ale kilkakrotnie zostałam wyprowadzona w pole przez autorkę. Nie ma tu schematów i panuję pikantny nastrój. Od pierwszych stronic akcja zaskakuję i właśnie sięgam po kolejny tom!
Polecam dla fanów romansów historycznych!

Przyjemna lektura, posiadająca dar prawdziwego przyciągania czytelnika. Fabuła niby z góry przewidywalna, ale kilkakrotnie zostałam wyprowadzona w pole przez autorkę. Nie ma tu schematów i panuję pikantny nastrój. Od pierwszych stronic akcja zaskakuję i właśnie sięgam po kolejny tom!
Polecam dla fanów romansów historycznych!

Pokaż mimo to

avatar
1192
437

Na półkach: , ,

Carlye lubię. Bardzo lubię. Zwłaszcza te jej książki które mają Diabła w tytule, tak jak ta ;)
Lubię język autorki i sposób w jaki prowadzi akcję. Mam wrażenie że bardzo przykłada się do wszelkich opisów.
Pierwsze spotkanie bohaterów bomba. Pierwsze książkowe, bo przecież znają się od zawsze, i pierwsze takie nie niewinne. Oczywiście bohaterka jak to w romansie płodną jest i po jednej nocy z mężczyzną zachodzi w ciążę.
Trochę to naciągane, ale bez tego akcja nie mogłaby potoczyć się w sposób który zażyczyła sobie dla bohaterów autorka. Że facetowi wysiadło myślenie jestem w stanie zrozumieć ale że dziewczynie? Hmm… Chyba Carlyle lubi jak jej bohaterki są łatwe w uwiedzeniu. Zoe z Bałamutki też nie należała do trudnych do zdobycia.

Wydaje mi się że Ruledge podkochiwał się w Freddie jeszcze przed akcją książki. A jego przemyślenia po, jak on to nazywa, popełnieniu grzechu śmiertelnego wywoływały u mnie wybuchy śmiechu. Niezłego miał stracha, ale w sumie chciał się od początku zachować jak trzeba tylko los mu trochę spsuł plany.
Moment gdy Rannych dowiaduje się kto narobił jego ulubienicy kłopotów rozbawił mnie prawie do łez. W ogóle książka zabawna jest. Uwielbiam tytuły rozdziałów. Tylko w książkach Carlyle i Carriger spotkałam się z tak świetnymi, a na ogół jest to niedoceniane na rzecz zwykłych cyferek.

Przejdźmy do bohaterów. Ona jedzie mi troszkę schematem, podobna jest do swej kuzynki Zoe, jest trochę za mało charakterna i trochę uległa. Są momenty że pokazuje pazurki, ale raczej nie robi awantur i nie jest typem ‘po mojemu albo wcale’. Łatwo ulega pożądaniu i jest ciapowata. Jakoś nic więcej na jej temat powiedzieć nie umiem. Jest troszkę płytkawa.
Za to Bentley… Mroczny, z przeszłością, choleryk dążący do tego czego chce, lub do tego co według siebie zrobić musi, prawie że po trupach. Ach, jak ja lubię takich facetów… A jego przeszłość, no cóż, kolorowa nie była. Po takich przejściach nic dziwnego że jest trochę poharatany i nawet wybaczę mu cios w głowę żony. Okoliczności zdecydowanie przemawiają na jego korzyść.
Ach i ich kłótnia okołooświadczynowa. No jeśli to co się działo można nazwać oświadczynami… Ale za akcję z Quinnie miałam ochotę go udusić. Niewiniątko się znalazło! On przecież nic złego nie robił, niech go trzaśnie. A panna Frederica zamiast lać drania po pysku i patrzeć czy aby na pewno równo puchnie kiedy wrócił ze szlajanki, to się nad nim litowała że zmęczony. Ech… Niektóre baby to jednak głupie są.
Postacie drugoplanowe rewelacyjne. W niektórych romansach są lepsze od tych pierwszoplanowych, tu im wiele do tego nie brakuje. Jak zwykle kamerdyner bije wszystkich na głowę. No i jest też babcia rodu. Signora Castelli. O niej nie ma co pisać, ją trzeba poznać :P
No i reakcja Cama, czyli braciszka bohatera na wieść o ślubie tegoż: Helene! Mój Boże, wydaje mi się, że Bentley zaczął palić opium!
Wesoła powieść ;)

Początek szedł mi długo, ale jak przysiadłam to wystarczyła jedna noc i książka za mną. A szkoda, bo dobra była. W porównaniu do tej pozycji, poprzednia którą czytałam się chowa.
Ubawiłam się, troszkę zasmuciłam i powkurzałam. Ale tak pozytywnie

Carlye lubię. Bardzo lubię. Zwłaszcza te jej książki które mają Diabła w tytule, tak jak ta ;)
Lubię język autorki i sposób w jaki prowadzi akcję. Mam wrażenie że bardzo przykłada się do wszelkich opisów.
Pierwsze spotkanie bohaterów bomba. Pierwsze książkowe, bo przecież znają się od zawsze, i pierwsze takie nie niewinne. Oczywiście bohaterka jak to w romansie płodną jest...

więcej Pokaż mimo to

avatar
512
324

Na półkach: , , , , ,

Tak, tym razem mój apetyt na coś słodkiego został zaspokojony. ;)

Ten, kto czytał już niejeden romans historyczny orientuje się pewnie, iż styl pisania tej autorki różni się nieco od Coulter czy Quick, dlatego pani Carlyle będzie uwodzić nas praktycznie od samego początku książki namiętnymi, ale przyjemnie podanymi opisami pewnej schadzki. Bohaterzy przedstawieni w książce wydają się być w miarę rozsądni, rozgarnięci, choć jak zwykle posiadają szkielety poukrywane w szafach. ;)

Czy Freddie dogada się z Bentleyem? Czy ułożą sobie razem życie? Jakie sekrety skrywa nasz bohater? Czy okaże się być tytułowym diabłem wcielonym?

Zastanawiam się tylko czemu autorka dała facetowi akurat takie imię?! Niestety mnie kojarzyło się ono podczas czytania bezsprzecznie z marką samochodów :). Ale, ale żeby nie było, że tylko psioczę na biednego Bentleya to muszę przyznać, iż spodobała mi się odpowiednia postawa naszego głównego bohatera, który od początku wie jak trzeba się zachować i w sumie swoich decyzji nie podejmuje pod niczyim przymusem. Inna sprawa to opis na okładce, który według mnie w pewnej kwestii delikatnie rozmija się z prawdą, a tym samym wydarzeniami w książce, chociaż jeśli by się uprzeć to jest sugestywny i skrywający w sobie co nieco. ;)

Myślę, że można znaleźć w tym tytule to czego potrzebują kobiety z romantyczną duszą lubiące ten gatunek literatury. Polecam do szybkiego przeczytania, takiego samego relaksu oraz (wiadomo) szybkiego zapomnienia, bo to niewymagająca lektura.

Tak, tym razem mój apetyt na coś słodkiego został zaspokojony. ;)

Ten, kto czytał już niejeden romans historyczny orientuje się pewnie, iż styl pisania tej autorki różni się nieco od Coulter czy Quick, dlatego pani Carlyle będzie uwodzić nas praktycznie od samego początku książki namiętnymi, ale przyjemnie podanymi opisami pewnej schadzki. Bohaterzy przedstawieni w książce...

więcej Pokaż mimo to

avatar
435
1

Na półkach: ,

Wciągająca książka...

Wciągająca książka...

Pokaż mimo to

avatar
64
37

Na półkach:

Frederica, zraniona przez mężczyznę, za którego chciała wyjść, rzuca się w ramiona przystojnego Bentleya, by ukoić choć trochę swoją zranioną dumę.
Po wspólnie spędzonej nocy, on musi uciekać przez okno, by nie przyłapała ich pokojówka. Zostawia list z oświadczynami, którego Freddie nigdy nie przeczyta...
Jedna szalona noc pozostawia ogromne konsekwencje. Freddie odkrywa, że jest brzemienna, nie chce jednak powiadamiać o tym Rutledga, gdyż sądzi, że on ją odrzucił.
Ich związek opiera się na tajemnicach i nieporozumieniach. Czy uda im się stworzyć prawdziwą rodzinę?

Dobra książka, choć nieco przegadana.

Frederica, zraniona przez mężczyznę, za którego chciała wyjść, rzuca się w ramiona przystojnego Bentleya, by ukoić choć trochę swoją zranioną dumę.
Po wspólnie spędzonej nocy, on musi uciekać przez okno, by nie przyłapała ich pokojówka. Zostawia list z oświadczynami, którego Freddie nigdy nie przeczyta...
Jedna szalona noc pozostawia ogromne konsekwencje. Freddie odkrywa,...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
24
12

Na półkach:

fajna, lekke książka na wakacje

fajna, lekke książka na wakacje

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    137
  • Chcę przeczytać
    53
  • Romans historyczny
    7
  • Posiadam
    3
  • 2018
    3
  • Romans Historyczny
    2
  • Carlyle Liz
    2
  • Ulubione
    2
  • Z biblioteki
    2
  • 2014
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Diabeł wcielony


Podobne książki

Przeczytaj także