Carlyle Studiowała dziennikarstwo. Początkowo pracowała w Human Resources w branży chemicznej i motoryzacyjnej Karierę pisarską rozpoczęła w grudniu 1996 roku, kiedy straciła miejsce pracy. Pierwszą powieść ukończyła powieść w ciągu dwóch miesięcy i próbowała znaleźć wydawcę. W 1998 roku sprzedała dwie powieści, publikując pierwszą, My Heart False, w 1999 roku. Niektóre z jej książek stały się bestselleramihttp://www.lizcarlyle.com
Pikantne sceny łóżkowe rodem z Greya to zaskoczenie w romansie historycznym (obecnie Sylvia Day w swoich historykach stawia na seks, ale raczej bez domieszki sado np."Mąż, którego nie znałam"),Liz ma jednak lepsze pióro niż Pani E.L.James i gdyby pokusila się o wiecej zwrotow akcji i zmniejszyla ilość autorefleksji głównego bohatera byłby to naprawdę świetny erotyk historyczny. Nie jest to na pewno pozycja dla osób, które nie lubią erotykow, lekko przemocowych scen lozkowych lub gdy autorki zanadto poniewieraja swoimi bohaterkami ( Mckinney).
Pomysł jest całkiem fajny i daje nadzieję na przeczytanie wciagajacej historii, bo oto Gabriel, chłopiec zmuszony opuścić posiadłość, wychowuje się w rodzinie żydowskiej, następnie zostaje opuszczony przez opiekunów i laduje na statku, gdzie jest molestowany. Siła ducha nie pozwala mu się jednak poddać i jako dorosły mężczyzna, już po przebraniu imienia Gareth, wchodzi w spółkę związaną właśnie z żeglugą.
Gdy myśli, że jego życie nabrało stabilności, otrzymuje tytuł księcia i zmuszony jest zaopiekować się majątkiem, dzierzawcami oraz wdową po poprzednim księciu, Antonią.
W tym wlasnie momencie rozpoczyna się książka.
Antonię cechuje młodość, niezwykłe piękno i rzekoma choroba psychiczna. Kobieta w przeszłości dużo przeszła, pochowała dwóch mężów, straciła dziecko i była poddawana torturom.
Być może te doświadczenia tłumaczą to, iż rzuca się we półśnie na Garetha i kochają się gdzieś na murach zamku w strugach deszczu.
Dla mnie ten moment był przełomowy, ponieważ straciłam całe zainteresowanie osobą Antonii oraz fabułą. Z kobiety tajemniczej i mocno doświadczonej wyszła na prawdę osoba nie do końca świadoma swoich działań.
Gdzieś w tle, bohaterowie próbują rozwiązać zagadkę śmierci poprzedniego księcia, bo właśnie Antonię oskarża się o jego otrucie, z kolei Gareth na zmianę wikła się w tajemnicę wdowy, poprzednika i własne wspomnienia.
Jak wspomniałam, mimo potencjału jaki posiada książka, niestety odczuwalam ogromną nudę podczas czytania.
Jakaś ostoją zaciekawienia była dla mnie postać Garetha i to, czy Antonia w końcu "wyzdrowieje" ale marna to motywacja w porównaniu z tym, czego oczekiwałam.