Sięgnęłam po "Dziedzictwo von Becków", gdyż zachęciły mnie do tego pozytywne opinie czytelników i okładkowa recenzja.
Niestety, książka mnie bardzo rozczarowała i w pewnym momencie miałam nawet ochotę dać sobie z nią spokój. Przeważyła jednak ciekawość - jak zakończą się losy bohaterów uwikłanych w wielką historię?

Zaczęło się bardzo obiecująco - gawędziarski styl, przedwojenne i późniejsze perypetie bohaterów, doprowadzone aż do współczesności, interesujące wątki, tajemnice rodzinne w tle... Uwielbiam takie klimaty!

Niestety, im dalej, tym było gorzej. Nie mam zarzutów do poplątanych i niemal nieprawdopodobnych losów, gdyż z doświadczeń własnej rodziny wiem, że życie, zwłaszcza to wojenne, potrafi pisać najbardziej pasjonujące i niespodziewane scenariusze.
Moje zarzuty dotyczą przede wszystkim stylu i języka. Nie wiem, co stało się autorce, że w pewnym momencie bardzo obniżyła loty i zaserwowała czytelnikom niestrawny, irytujący sposób opowiadania. Czasem aż czułam się zażenowana, czytając napuszone, sztuczne kwestie bohaterów rozprawiających o patriotyzmie, nienawiści do wroga, który okupuje ojczyznę, o obowiązkach wobec uciskanego kraju, pragnieniu i poprzysięganiu zemsty itd...
Równie banalne, pretensjonalne okazały się rozmowy o miłości, wielkich uniesieniach, wewnętrznych przeżyciach - nie da się ukryć, że zalatuje to tasiemcowymi serialami spod znaku "Niewolnicy Isaury" i innych tego typu produkcji.
Jeśli dodamy do tego łopatologiczne podpowiedzi narratora, który tłumaczy motywy zachowań bohaterów, czytelnik ma prawo poczuć się jak potencjalny idiota, któremu trzeba wszystko zaserwować na tacy.

Wielka, wielka szkoda, bo fabuła jest wciągająca i pod tym względem czyta się książkę całkiem nieźle. Niestety, drętwy i infantylny styl popsuły mi lekturę.

Sięgnęłam po "Dziedzictwo von Becków", gdyż zachęciły mnie do tego pozytywne opinie czytelników i okładkowa recenzja.
Niestety, książka mnie bardzo rozczarowała i w pewnym momencie miałam nawet ochotę dać sobie z nią spokój. Przeważyła jednak ciekawość - jak zakończą się losy bohaterów uwikłanych w wielką historię?

Zaczęło się bardzo obiecująco - gawędziarski styl,...