Okładka jest moim zdaniem taka nijaka. Zbytnio nie przyciąga wzroku i jakoś mnie do siebie nie przekonała, ale oczywiście nie raz przypominam, że nie oceniajmy książki po okładce. Tym razem również to się sprawdziło. Bardzo lubię czytać lekkie książki, które mnie nie męczą. Ta okazała się strzałem w dziesiątkę. Cała historia opiera się na wielkiej międzyludzkiej przyjaźni, o której na co dzień nie słyszymy i raczej się z taką nie spotykamy. Choć gdzieś napewno zdarzają się takie przypadki bezwarunkowej przyjaźni między dwojgiem ludzi. W tej książce główną bohaterką jest Justyna 34 - letnia, poważana architekt, która pracuje w dużej firmie we Wrocławiu. Mimo urody i talentu jaki posiada jest osobą samotną, ale ma wspaniała przyjaciółkę Agatę, z którą razem pracują w korporacji. Pewnego dnia znajduje na swoim biurku w pracy tajemnicze pudełeczko, w którym znajduje się bardzo stare wydanie Opowieści Wigilijnej Karola Dickensa. Justyna jest ogromną fanką i znawczynią starych wydań i jest zaprzyjaźniona z pewnym antykwariuszem. Dziewczyna postanawia dowiedzieć się kto jest tym tajemniczym darczyńcą. Podczas poszukiwań Justyna wraz z przyjaciółką mają wiele ciekawych przygód, które wciągają czytelnika. Czytając tą książkę nie mogłam się od niej oderwać. Czyta się jednym tchem, kartka po kartce i cała historia bardzo mi się podobała i zachęcam do przeczytania. Ponieważ jest bardzo lekka i przyjemna.

Pozdrawiam :)

Okładka jest moim zdaniem taka nijaka. Zbytnio nie przyciąga wzroku i jakoś mnie do siebie nie przekonała, ale oczywiście nie raz przypominam, że nie oceniajmy książki po okładce. Tym razem również to się sprawdziło. Bardzo lubię czytać lekkie książki, które mnie nie męczą. Ta okazała się strzałem w dziesiątkę. Cała historia opiera się na wielkiej międzyludzkiej przyjaźni,...