Dopełnienie historii Chloe i Bennetta, które miało zamknąć ich historie, a mi w dalszym ciągu pozostawiło niedosyt, choć miło było znowu poczytać o tej parze. Mam nadzieję, że dowiem się pośrednio o ich losach z kolejnych części. Mimo wszystko polecam jako szybką lekturę ;)

Dopełnienie historii Chloe i Bennetta, które miało zamknąć ich historie, a mi w dalszym ciągu pozostawiło niedosyt, choć miło było znowu poczytać o tej parze. Mam nadzieję, że dowiem się pośrednio o ich losach z kolejnych części. Mimo wszystko polecam jako szybką lekturę ;)

Dawno, dawno temu uległam "Pięknemu Draniowi", ale w tamtych czasach jeszcze średnio szło mi czytanie po angielsku, więc Piękną Su*ę sobie odpuściłam, ale ostatnio odświeżyłam sobie Drania i sięgnęłam po tą połówkę, która jest kontynuacją losów Bennetta i Chloe.

W sumie to ten tom #1.5 jest dość potrzebny, bo zakończenie Pięknego Drania jest takie nagłe, że w sumie nie wiemy niczego innego prócz tego, że Chloe i Bennett się zeszli i koniec.

Dowiadujemy się co działo się po prezentacji Chloe i co dzieje się po miesiącach od tego wydarzenia. Chloe i Bennett wpadli w wir pracy i wprowadzania zmian, są tak zapracowani, że ledwo się widują. To odbija się na nich, bo tęskną za sobą i nie mają tak naprawdę swojej upragnionej prywatności sam na sam.

Bennett jest tak zakochany w Chloe... to widać na każdej kartce i w każdym zdaniu. Cudownie o tym przeczytać.

Ten połówkowy tom to nie jest może nic wielkiego, ale uważam, że to dobre i potrzebne dokończenie historii tej dwójki :).

Dawno, dawno temu uległam "Pięknemu Draniowi", ale w tamtych czasach jeszcze średnio szło mi czytanie po angielsku, więc Piękną Su*ę sobie odpuściłam, ale ostatnio odświeżyłam sobie Drania i sięgnęłam po tą połówkę, która jest kontynuacją losów Bennetta i Chloe.

W sumie to ten tom #1.5 jest dość potrzebny, bo zakończenie Pięknego Drania jest takie nagłe, że w sumie nie...

O wiele gorsza część historii Benetta i Chloe. Brak tu jakiejkolwiek fabuły, chemia między głównymi bohaterami już nie jest tak bardzo wyczuwalna. Przeżyłam spore rozczarowanie.

O wiele gorsza część historii Benetta i Chloe. Brak tu jakiejkolwiek fabuły, chemia między głównymi bohaterami już nie jest tak bardzo wyczuwalna. Przeżyłam spore rozczarowanie.