Korona w mroku
496 str.
8 godz. 16 min.
- Kategoria:
- romantasy
- Cykl:
- Szklany Tron (tom 2)
- Tytuł oryginału:
- Crown of Midnight
- Wydawnictwo:
- Uroboros
- Data wydania:
- 2022-04-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-04-06
- Liczba stron:
- 496
- Czas czytania
- 8 godz. 16 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788328098435
- Tłumacz:
- Marcin Mortka
- Tagi:
- zabójczyni Marcin Mortka literatura amerykańska magia high fantasy
Po roku ciężkiej pracy w kopalni soli osiemnastoletnia Celaena Sardothien zdobywa pozycję królewskiej zabójczyni. Nie jest jednak lojalna względem tronu, choć ukrywa ten sekret nawet przed najbliższymi przyjaciółmi.
Nie jest jej łatwo utrzymać tę tajemnicę, zwłaszcza gdy król zleca jej zadanie, które może zniweczyć jej plany. Na domiar złego na horyzoncie majaczą groźne siły, które mogą zniszczyć cały świat i zmuszają Celaenę do dokonania wyboru. Względem kogo okaże się lojalna i dla kogo zechce walczyć?
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 12 161
- 3 718
- 3 311
- 1 348
- 250
- 245
- 203
- 161
- 107
- 101
Opinia
Maj stanowczo dla mnie należy do Sary J. Maas. „Szklany tron”, „A Court of Thorns and Roses”, a teraz „Korona w mroku”. Chyba nie muszę więc w jakikolwiek sposób werbalizować mojego oczarowania twórczością tej autorki.
By ominąć spoilery zrezygnuję dzisiaj ze standardowego przybliżenia fabuły książki. Akcja zaczyna się niedługo po wydarzeniach ze „Szklanego tronu” i tak jak podejrzewałam, rusza z przysłowiowego kopyta. Nie ma już dłużej czasu na przesadne poznawanie świata i jego obyczajów. Akcja pędzi i niemalże nie zwalnia ani na moment. A może inaczej… Zwalnia, lecz wszystko owiane jest specyficznym przeświadczeniem, że gdzieś za drzwiami coś się czai i tylko czeka, by zaatakować.
„Korona w mroku” to również tom, w którym Celaena i Chaol tworzą swoiste centrum wokół którego rozgrywa się wszystko inne. Nasz tajemniczy kapitan odkrywa przed nami kilka własnych sekretów, przybliża swoją przeszłość, a także swoją rodzinną historie. To tom napisany po to, by złamać czytelnikowi serce i to nie raz.
Akcja, akcja i jeszcze raz akcja. Uwielbiam, gdy wydarzenia tak pędzą. Uwielbiam, gdy autorzy tworzą klimat w którym spokój to tylko pozory, a ja na każdej stronie oczekuję, że zaraz sufit zawali mi się na głowę. To, co najbardziej cenię u Sary J. Maas to to, że każdy jej bohater, nawet najmniej istotny, ma jakąś przeszłość. Skądś się wziął, ma jakiś cel. I nawet jeśli w tekście nie można znaleźć konkretnych odpowiedzi, to jednak wciąż ma się wrażenie, że to postać, która gdzieś tam, w alternatywnej rzeczywistości, żyje w najlepsze i dokądś zmierza. To sprawia, że czytając o losach Celaeny ma się wrażenie, że cały utkany przez autorkę świat po prostu żyje.
I coś, za co pokochałam autorkę po lekturze „ACOTARu”, czyli historia świata i jego mitologia. „W koronie mroku” odkrywane są kolejne karty, dostajemy parę istotnych informacji, jakie skrzętnie uzupełniają się z tym, co już było wiadome ze „Szklanego tronu”.
Wątek romantyczny w przypadku drugiego tomu szczerze mnie zaskoczył. Nawet nie jego kierunek, ale hmm… intensywność. I byłam zachwycona. Nie do końca rozumiem na jakich zasadach funkcjonuje serce Celaeny (pod względem uczuć), nie od dziś mam problem ze skakaniem bohaterów z kwiatka na kwiatek, ale uwielbiam Zabójczynie i mogę jej wybaczyć wiele. Potrafi mnie rozbawić, potrafi mnie zaskoczyć, przede wszystkim nie zmusza mnie do przewracania oczami na tyle często, by potem mnie bolały ;) Jest uparta, wyszczekana, odważna, a przy tym po kobiecemu krucha i uczuciowa. Nie jest też idealna, nawet nie próbuje taka być.
Boję się tylko, co takiego szykuje dla niej autorka, bo z tego co wiem, do ostatniego tomu serii jeszcze daleko. Nie jestem nawet pewna, czy sama Maas wie ile książek będzie liczyła ta seria. I to mnie, szczerze mówiąc, odrobinę martwi. Bo jakkolwiek bym się na jej książkach doskonale nie bawiła, to jednak wielotomowe historie to ryzyko. Losy Celaeny cały czas się komplikują. Patrząc na pierwszy i drugi tom razem, szczerze się boje, co będzie dalej. Mam nadzieję, że autorka nie zgubi się gdzieś po drodze i nie zniszczy ani świata, który stworzyła, ani swoich bohaterów.
Podsumowując; jakkolwiek by nie było, „Korona mroku” to tom, który prawdziwie mnie zakochał w tej serii. Bo choć „Szklany tron” był świetny, w moich oczach pomiędzy tymi książkami jest nie mała różnica. Przede wszystkim akcja jest o stokroć żywsza, pędzi na złamanie karku tylko po to, by na koniec wstrząsnąć całym światem, połamać kilka serc i pozostawić czytelnika z przeświadczeniem, że przeczytanie trzeciego tomu to już nie pytanie, a zwyczajna konieczność.
----
http://vegaczyta.blogspot.com/2015/05/korona-w-mroku-sarah-j-maas.html
Maj stanowczo dla mnie należy do Sary J. Maas. „Szklany tron”, „A Court of Thorns and Roses”, a teraz „Korona w mroku”. Chyba nie muszę więc w jakikolwiek sposób werbalizować mojego oczarowania twórczością tej autorki.
więcej Pokaż mimo toBy ominąć spoilery zrezygnuję dzisiaj ze standardowego przybliżenia fabuły książki. Akcja zaczyna się niedługo po wydarzeniach ze „Szklanego tronu” i tak...