Uzdrowiciel
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Parantaja
- Wydawnictwo:
- Albatros
- Data wydania:
- 2013-08-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-08-01
- Liczba stron:
- 240
- Czas czytania
- 4 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788378856740
- Tłumacz:
- Edyta Jurkiewicz-Rohrbacher
- Tagi:
- literatura fińska
Przyszłość. Na świecie nastąpiły nieodwracalne zmiany klimatyczne i jedynym możliwym jeszcze miejscem do życia jest daleka północ. Helsinki nęka półroczna pora deszczowa. Wiele dzielnic zdewastowały powodzie, powoli kończą się zapasy wody pitnej i jedzenia, a po mieście grasuje morderca o pseudonimie Uzdrowiciel, który w ramach zemsty za zmiany klimatyczne zabija prezesów korporacji i ich rodziny.
Podczas zbierania materiałów do reportażu na ten temat, na dwa dni przed Wigilią znika dziennikarka helsińskiej gazety, Johanna Lehtinen. Jej zaginięcie niepokoi jedynie jej męża, mało znanego poetę, Tapio Lehtinena. Ponieważ zarówno przełożony Johanny, jak i policja mają związane ręce,mężczyzna samotnie wyrusza na poszukiwania. Po nitce do kłębka odkrywa, że jego ukochaną i głównego podejrzanego – uznanego za zmarłego studenta medycyny Pasiego Tarkiainena, łączyło kiedyś uczucie, a najlepsi przyjaciele coś ukrywają…
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 114
- 78
- 39
- 4
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Po dobrym początku jest tylko gorzej. Zmarnowany naprawdę świetny pomysł
Po dobrym początku jest tylko gorzej. Zmarnowany naprawdę świetny pomysł
Pokaż mimo toPierwszy raz sięgnęłam po książkę fińskiego Autora i uważam to spotkanie za udane. Finlandia ze swym surowym klimatem jest nam dość odległa, stąd może nie robią na nas wrażenia opisy wielomiesięcznej pory deszczowej (a przecież w tym czasie kraj był zazwyczaj skuty lodem) albo palącego słońca w kwietniowy poranek, ale w ten właśnie sposób dowiadujemy się o zmianach klimatycznych, które miały miejsce na Ziemi. Choć jest to powieść z pogranicza kryminału i dystopii, dla mnie cenny okazał się wątek relacji międzyludzkich - więzi męża i żony, oraz długoletnich przyjaźni teraz wystawionych na próbę. Bardzo ciekawa, napisana ciekawym językiem i pełna intrygujących niedomówień, zrobiła na mnie duże wrażenie.
Pierwszy raz sięgnęłam po książkę fińskiego Autora i uważam to spotkanie za udane. Finlandia ze swym surowym klimatem jest nam dość odległa, stąd może nie robią na nas wrażenia opisy wielomiesięcznej pory deszczowej (a przecież w tym czasie kraj był zazwyczaj skuty lodem) albo palącego słońca w kwietniowy poranek, ale w ten właśnie sposób dowiadujemy się o zmianach...
więcej Pokaż mimo toPrzeczytałam. No i cóż średnio mi się podobała. Akcja rozgrywa się na przestrzeni kilku dni ale wlecze się niemiłosiernie. Takie przegadane śledztwo, żadnego napięcia. Bohater szuka żony, która zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach. I tak sobie szuka przez całą książkę. Kręci się po całych Helsinkach, chaotycznie i bez planu przeplatając wszystko swoimi wspomnieniami i rozważeniami. Może gdyby to nie był kryminał.....
Ciekawie jest opisany świat niedalekiej przyszłości, świat w którym katastrofa klimatyczna staje się rzeczywistością, świat który zmierza do całkowitej zagłady. I za to dodatkowy plus.
Przeczytałam. No i cóż średnio mi się podobała. Akcja rozgrywa się na przestrzeni kilku dni ale wlecze się niemiłosiernie. Takie przegadane śledztwo, żadnego napięcia. Bohater szuka żony, która zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach. I tak sobie szuka przez całą książkę. Kręci się po całych Helsinkach, chaotycznie i bez planu przeplatając wszystko swoimi wspomnieniami i...
więcej Pokaż mimo toFiński autor to ktoś nowy w mojej biblioteczce.
Język fiński jest uznawany za jeden z trudniejszych języków świata, a samych Finów chyba też nie jestem w stanie zrozumieć.
Ludy północy to pewna odmienność i tajemnica.
Powieść została uznana za najlepszą powieść kryminalną 2011 roku.
No właśnie - powieść kryminalną, a nie kryminał. To dobre określenie, bo raczej trudno zaklasyfikować tę książkę.
Trochę kryminał, trochę romantycznych wspomnień, a wszystko osadzone w niedalekiej przyszłości, której wizja jest przerażająca.
Zmiany klimatyczne doprowadziły do chaosu pogodowego i związanych z nim degeneracji środowiska naturalnego i społecznego. Miasta są brudne, zniszczone, biedne, miejsca pracy ograniczone, kończą się zapasy jedzenia i wody pitnej, ciągle pada i nie widać końca tej katastrofy.
Czy coś mi to przypomina? Oby nie.
Po Helsinkach grasuje morderca , który mieni się Uzdrowicielem, gdyż wykonuje wyroki na właścicielach wielkich korporacji, których uważa za winnych tej apokalipsy.
Dziennikarka helsińskiej gazety - Johanna w tajemniczych okolicznościach znika podczas zbierania materiałów do reportażu na jego temat. Jej mąż - Tapio - młody poeta rozpoczyna poszukiwania.
Śledztwo idzie mu zaskakująco dobrze, ale to ze szkodą dla książki, bo wiele tu skrótów myślowych.
Wizja, przedstawiona przez autora jest naprawdę przerażająca.
Dosłownie można poczuć gęsią skórkę poznając świat przedstawiony w powieści.
Czy naprawdę to właśnie nas czeka?
Nie wiem tylko czy tak bardzo pisarz miał się skupić na apokalipsie i tak daleko odejść od wątku kryminalnego.
Chyba że to taka fińska wersja kryminału.
Sama zagadka ciekawa. Autor też nietuzinkowy, więc chyba zasługuje na drugą szansę czytelniczą.
Fiński autor to ktoś nowy w mojej biblioteczce.
więcej Pokaż mimo toJęzyk fiński jest uznawany za jeden z trudniejszych języków świata, a samych Finów chyba też nie jestem w stanie zrozumieć.
Ludy północy to pewna odmienność i tajemnica.
Powieść została uznana za najlepszą powieść kryminalną 2011 roku.
No właśnie - powieść kryminalną, a nie kryminał. To dobre określenie, bo raczej trudno...
Nie wiem do końca jak ocenić tę książkę. Na początku nie chciała mnie wciągnąć ale końcówkę czytałam już z zapartym tchem. Fabuła nie przekonała mnie. Wydała mi się naciągana i udziwniona a narracja pierwszoosobowa nie ułatwiała mi czytania. Wiem, że fińskie kryminały są specyficzne, nawet na tle innych skandynawskich historii tego typu ale ''Uzdrowiciel'' przebił chyba wszystko co czytałam rodem ze Skandynawii.
Nie wiem do końca jak ocenić tę książkę. Na początku nie chciała mnie wciągnąć ale końcówkę czytałam już z zapartym tchem. Fabuła nie przekonała mnie. Wydała mi się naciągana i udziwniona a narracja pierwszoosobowa nie ułatwiała mi czytania. Wiem, że fińskie kryminały są specyficzne, nawet na tle innych skandynawskich historii tego typu ale ''Uzdrowiciel'' przebił chyba...
więcej Pokaż mimo toPowieść została uznana za najlepszą powieść fińską 2011 roku. Teraz po lekturze śmiem twierdzisz, że jest wiele lepszych. Ale jest to moje skromne zdanie.
Akcja powieści została umiejscowiona w nieodległej przyszłości, kiedy to świat zmienił się pod wpływem zmian klimatycznych i jedynym miejscem do życia stała się północ. Helsinki, w których dzieje się akcja także nie były oszczędzone pod wpływem tej katastrofy. Miasto jest niszczone przez powodzie, kończą się zapasy wody pitnej i jedzenia a jakby tego było mało po mieście grasuje morderca, któremu nadano pseudonim Uzdrowiciel, który winą za zmiany klimatyczne obarcza prezesów korporacji i to na nich się mści zabijając ich całe rodziny.
Jedna z dziennikarek helsińskiej gazety - Johanna Lehtinen znika podczas zbierania materiałów do reportażu na ten temat. Jej zniknięcie bardzo niepokoi jej męża - Tapio i chyba tylko jego. Policja jak i jej przełożony mają związane ręce, poza tym mają ważniejsze sprawy na głowie. Tapio jest zdany tylko na siebie i sam postanawia odnaleźć żonę. W trakcie śledztwa odkrywa, że Johannę i głównego podejrzanego łączyło kiedyś uczucie, a osoby, których uważał za najlepszych przyjaciół także coś odkrywają. Tylko co?
Styl autora jest lekki, dzięki czemu szybko się czytało książkę. Świat przedstawiony przez autora nie wydaje się aż taki odległy. Pozbawione prądu miasto,dzielnice biedy, brudne dzielnice, gdzie panoszą się wszelkie choroby. Nie wiemy dokładnie czy za kilkanaście lat świat nie będzie tak wyglądał. Jednak ta wizja, którą nam ukazał autor wydaje się naprawdę przerażające. Czułam dreszcze wyobrażając sobie to wszystko. Całą książkę czytało się z emocjami, bo zastanawiałam się nad rozwikłaniem zagadki zniknięcia Johanny. Myślałam, że finał będzie spektakularny. Zawiodłam się. Może inni lubią takie zakończenia, ja niestety nie. I to zakończenie zepsuło mi zachwyt książką. Niemniej jednak może innym się spodoba.
Tak do końca jednak nie można skreślać książki, bo autor przedstawił nam katastrofalną wizję świata, której mam nadzieję, że nigdy nie zobaczę. Doskonale wyczuwało się ten klimat powieści. Powodowała ona we mnie trochę grozy i strach. Już to jest na plus dla autora, że potrafi w czytelniku wzbudzić takie emocje, pobudzić wyobraźnię. Zagadka ciekawa, ale jak dla mnie zbyt mało udane było zakończenie.
https://moje-czytania.blogspot.com/2017/02/uzdrowiciel-antii-tuomainen.html
Powieść została uznana za najlepszą powieść fińską 2011 roku. Teraz po lekturze śmiem twierdzisz, że jest wiele lepszych. Ale jest to moje skromne zdanie.
więcej Pokaż mimo toAkcja powieści została umiejscowiona w nieodległej przyszłości, kiedy to świat zmienił się pod wpływem zmian klimatycznych i jedynym miejscem do życia stała się północ. Helsinki, w których dzieje się akcja także nie były...
Harlan Coben w krainie „Blade Runnera”. Romantyczny familijny dramat noir rozgrywający się w rozpadającym świecie jutra. Rzecz warta przeczytanie z trzech powodów. Pierwszy to oczywiście wciągająca, bardzo „cobenowska” historia tajemnicy, zbrodni i miłości. Panowie poczują tu dreszczyk emocji, zaś panie mogą nawet uronić łzę. Drugi to inteligentne rozegranie dramatów rozgrywających się naszym realnym świecie – od rozpasanej, wciąż nakręcającej się konsumpcji, przez efekt cieplarniany aż do kryzysu emigracyjnego.
Czytając „Uzdrowiciela” widać, że los naszej planety jest dla Antti Tuomainena ważny. Pisarz widzi i ostrzega, do czego możemy doprowadzić naszą chciwością, bezmyślnością oraz żarłocznością. Jednak „Uzdrowiciel” nie jest ani przez chwilę ekologiczną czy antykorporacyjną agitką. Konsekwencje naszego rozpasania są dla fińskiego pisarza tylko atrakcyjną dekoracją dla rozgrywającego się dramatu. Sztafażem mającym podkreślić naszą rozpaczliwą niemoc wobec codzienności. Niemoc będącą konsekwencją wcześniejszej głupoty i bierności. Bo debiutancka powieść Tuomainena to przede wszystkim emocjonująca i przewrotna opowieść o miłości, historia uroczo sentymentalna, oparta na wierze, że prawdziwe uczucie pokona każdą przeszkodę. Historia chwilami tak ckliwa, że granicząca z kiczem. Jednak nigdy tej granicy kiczu nie przekraczająca.
Jednak nie tylko dla romantycznej historii oraz realistycznej futurystycznej scenerii warto „Uzdrowiciela” przeczytać. Wielkim, jeżeli nie największym, atutem prozy Tuomainena jest język – lapidarny i bardzo plastyczny. Chciałoby się napisać, że kojarzący się z fińskim drwalem. Tyle, że lapidarność Tuomainena nie jest ani przez chwilę szorstka. Po prostu pisarz zna wagę słów i wierzy w inteligencję oraz wrażliwość czytelnika. Stosując proste środki uruchamia je, a opowiadana historia wyświetla się przed naszymi oczami. To pozornie prosty, a w rzeczywistości bardzo trudny, wymagający wielkiej wrażliwości i mistrzowskiego warsztatu, wyrafinowany zabieg. Sprawiający, że trudno się od historii Tuomainena oderwać.
Harlan Coben w krainie „Blade Runnera”. Romantyczny familijny dramat noir rozgrywający się w rozpadającym świecie jutra. Rzecz warta przeczytanie z trzech powodów. Pierwszy to oczywiście wciągająca, bardzo „cobenowska” historia tajemnicy, zbrodni i miłości. Panowie poczują tu dreszczyk emocji, zaś panie mogą nawet uronić łzę. Drugi to inteligentne rozegranie dramatów...
więcej Pokaż mimo toCzy to aby najlepsza fińska powieść kryminalna? Nie przeczę- ciekawa. Z pewnością są lepsze! Tę zapamiętam ze względu na opisy zmian klimatycznych. Trochę dreszcze miałam, gdy pomyslałam, że tak może być. Przecież i my , współcześni lekceważymy wołania o ratunek dla Ziemi.
Czy to aby najlepsza fińska powieść kryminalna? Nie przeczę- ciekawa. Z pewnością są lepsze! Tę zapamiętam ze względu na opisy zmian klimatycznych. Trochę dreszcze miałam, gdy pomyslałam, że tak może być. Przecież i my , współcześni lekceważymy wołania o ratunek dla Ziemi.
Pokaż mimo toMyślałam, że przeczytam w godzinę, zajęło mi to tydzień. Mimo, że fabuła ciekawa osadzona w niezbyt zachęcającej przyszłości, to jednak dla mnie ciężka do przejścia.
Myślałam, że przeczytam w godzinę, zajęło mi to tydzień. Mimo, że fabuła ciekawa osadzona w niezbyt zachęcającej przyszłości, to jednak dla mnie ciężka do przejścia.
Pokaż mimo toKatastroficzny klimat na pewno sprawi, że bardziej zapamiętam tę powieść. Ale nie podobał mi się opis akcji. Bohater zbyt wiele rzeczy "ukrywał" przed nami i w sumie przez większość scen nie wiedziałem, gdzie on do cholery lata, co dokładnie chce osiągnąć i w jaki sposób na to się przyczynić do znalezienia żony.
Katastroficzny klimat na pewno sprawi, że bardziej zapamiętam tę powieść. Ale nie podobał mi się opis akcji. Bohater zbyt wiele rzeczy "ukrywał" przed nami i w sumie przez większość scen nie wiedziałem, gdzie on do cholery lata, co dokładnie chce osiągnąć i w jaki sposób na to się przyczynić do znalezienia żony.
Pokaż mimo to