„Spróbujmy jeszcze raz” to kontynuacja książki pani Abbi Glines, opowiadająca o niezwykłym związku zwykłej dziewczyny Blair i bogatego chłopaka Rush’a.

Niestety muszę przyznać, że umocniłam się w przekonaniu, że ta książka jest zdecydowanie słaba, jeśli nie okropna.

Całość jest męcząca i denerwująca, a miejscami niesmaczna. Przez cały czas jej czytania, próbowałam postawić się na miejscu głównej bohaterki, która jak wiadomo została sama na świecie i próbowała poradzić sobie sama ze wszystkim. Ale upartość tej dziewczyny niemal zasługuje na karę. Pomimo tego, że próbowała zachowywać się jak dorosła kobieta, tak naprawdę zachowywała się jak nieznośne dziecko. Była tak samo nieznośna jak młodsza siostra Rush’a, który trochę się zmienił i wydoroślał, ale to nie znaczy, że zmienił się zupełnie, ponieważ pomimo, że poczuł coś co przypominało miłość, kierował się nadal pożądaniem.

Bardzo podobała mi się postawa ojca Blair, który w końcu zdecydował się na mądry i odważny ruch i opowiedział całą, prawdziwą historię i przyznał się do błędu.

Końcówka książki mi się podobała bo zauważyłam, że bohaterowie faktycznie zaczynają dojrzewać do sytuacji w jakiej się znajdują. Niestety nie podobał mi się ordynarny język Rush’a oraz jak to już przytoczyłam wyżej, zachowanie Blair. Moim zdaniem ta dziewczyna sama sobie wmawiała, że nie pasuje do świata Rush’a i jego rodziny.

Według mnie jest to jedna ze słabszych książek, a jej bohaterowie mogliby w końcu zdecydować czego tak naprawdę chcą. Ja nie polecam.

„Spróbujmy jeszcze raz” to kontynuacja książki pani Abbi Glines, opowiadająca o niezwykłym związku zwykłej dziewczyny Blair i bogatego chłopaka Rush’a.

Niestety muszę przyznać, że umocniłam się w przekonaniu, że ta książka jest zdecydowanie słaba, jeśli nie okropna.

Całość jest męcząca i denerwująca, a miejscami niesmaczna. Przez cały czas jej czytania, próbowałam...