rozwińzwiń

Borneo

Okładka książki Borneo Martyna Wojciechowska
Okładka książki Borneo
Martyna Wojciechowska Wydawnictwo: National Geographic Seria: Kobieta na Krańcu Świata literatura podróżnicza
160 str. 2 godz. 40 min.
Kategoria:
literatura podróżnicza
Seria:
Kobieta na Krańcu Świata
Wydawnictwo:
National Geographic
Data wydania:
2013-01-23
Data 1. wyd. pol.:
2013-01-23
Liczba stron:
160
Czas czytania
2 godz. 40 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375963311
Tagi:
podróże borneo Kobieta na Krańcu Świata
Średnia ocen

7,4 7,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,4 / 10
28 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
334
41

Na półkach: ,

Świetna relacja Martyny Wojciechowskiego z pobytu na Borneo. Happy jest głównym autorem reportażu. Uratowany po tym, jak kłusownicy zniszczyli jego życie. Wiele orangutanów ginie, byśmy mieli dostęp do oleju palmowego - giną poranione od maczet, ognia, z głodu. Książka ukazuje jak wielką tragedią jest wycinanie palm.

Świetna relacja Martyny Wojciechowskiego z pobytu na Borneo. Happy jest głównym autorem reportażu. Uratowany po tym, jak kłusownicy zniszczyli jego życie. Wiele orangutanów ginie, byśmy mieli dostęp do oleju palmowego - giną poranione od maczet, ognia, z głodu. Książka ukazuje jak wielką tragedią jest wycinanie palm.

Pokaż mimo to

avatar
690
227

Na półkach: , ,

Orangutany to zwierzęta, z którymi my, ludzie, mamy aż 28 wspólnych cech. Któż nie ulegnie mądremu spojrzeniu ich oczu, ciekawości lub ciągle platanym figlom. W głowie mi się nie mieści jak człowiek może być takim potworem, żeby pozbawiać te zwierzęta domu, pożywienia i życia. A już umieszczanie małp w domach publicznych lub kręcenie filmów pornograficznych z nimi w roli głównej przekracza moje najśmielsze wyobrażenia. Po przeczytaniu tak brutalnych i szokujących informacji o gatunku ludzkim, jest mi wstyd, że do niego należę.

Orangutany to zwierzęta, z którymi my, ludzie, mamy aż 28 wspólnych cech. Któż nie ulegnie mądremu spojrzeniu ich oczu, ciekawości lub ciągle platanym figlom. W głowie mi się nie mieści jak człowiek może być takim potworem, żeby pozbawiać te zwierzęta domu, pożywienia i życia. A już umieszczanie małp w domach publicznych lub kręcenie filmów pornograficznych z nimi w roli...

więcej Pokaż mimo to

avatar
563
443

Na półkach: , ,

Naprawdę trudno się nie wzruszać niektórymi zachowaniami zwierząt. Czy to pies, krokodyl albo zwykły ślimak; każde z nich potrafi mnie wzruszyć właśnie z powodu ich mniej lub bardziej licznych ludzkich zachowań czy odruchów. Orangutany są nam najbliższe. Zachowują się jak zwykli ludzie i często są podobnie jak niektórzy ludzie traktowane. Są zmuszane do prostytucji (!) w domach publicznych, robi się im kolczyki w wardze i skutkach, zabija się ich rodziców np. maczetą oraz inne podobne okrócieństwa. Jest mi wstyd, że niektórych ludzi porównuje się do zwierząt. To dla nich obraza! Nawet najkrwawsze czyny zwierząt nie dorównują porażką człowieka... Nikt i nic nie wyrządzilo tyle szkód co ludzie.

Ale niezmiernie cieszy mnie, że są i tacy, którzy oddają swoje życie, czas i marzenia zwierzętą i innym ludziom (oraz i Ci, którzy o tych ludziach mówią) - Dziękuję!

Historia tu przedstawiona przypomniała mi podobny ośrodek, z tym że dla słoni^^ Ciekawe jest też to, iż słonie za opiekunów mają tylko panów, a orangutany tylko panie:)

Naprawdę trudno się nie wzruszać niektórymi zachowaniami zwierząt. Czy to pies, krokodyl albo zwykły ślimak; każde z nich potrafi mnie wzruszyć właśnie z powodu ich mniej lub bardziej licznych ludzkich zachowań czy odruchów. Orangutany są nam najbliższe. Zachowują się jak zwykli ludzie i często są podobnie jak niektórzy ludzie traktowane. Są zmuszane do prostytucji (!) w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1841
1841

Na półkach: ,

Uwielbiam literaturę podróżniczą. Już nie raz zagłębiałam się w książki Beaty Pawlikowskiej czy Krzysztofa Cejrowskiego, choć niestety dotąd nie miałam okazji podzielić się z Wami moimi wrażeniami o nich. Mam nadzieję, że jeszcze to nadrobię. Tym jednak razem postanowiłam to zmienić, bo książka którą właśnie przeczytałam wywołała u mnie tak wiele emocji, że wciąż nie potrafię o niej zapomnieć. Przyznam szczerze, że sama jestem zaskoczona.

Z pewnością znacie program telewizyjny "Kobieta na krańcu świata". Ja oglądałam chyba wszystkie odcinki, ale jak się okazuje, to jednak nie to samo co przeczytanie książki. Wtedy, choć dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, to albo nie było tam tego wszystkiego co przeczytałam teraz, albo po prostu niektóre informacje nie dotarły do mojej świadomości. Dopiero teraz, gdy sięgnęłam po tę lekturę moje oczy otworzyły się szerzej ze zdziwienia i...niestety z przerażenia. Wiedziałam, że na świecie, jest wielu okrutnych ludzi, ale nie sądziłam, że aż do tego stopnia.

Borneo to wyspa o której tylko słyszałam, ale gdyby ktoś kazał mi pokazać ją na mapie, miałabym nie lada problem. Wygląda więc na to, że nie jestem najlepsza z geografii, skoro to trzecia co do wielkości wyspa na świecie. Jest to miejsce, w którym królują lasy deszczowe. Kraj ten czerpie korzyści z wydobywania ropy naftowej i gazu ziemnego. Choć statystycznie kobiety rodzą tam od 2 do 3 dzieci, to i tak zdarzają się rodziny, w których kobiety mają nawet 18 dzieci. Oczywiście to nie moje wiadomości, lecz informacje zaczerpnięte z tejże książki. Gdyż na początku lektury znajdziemy bardzo wiele ciekawostek na temat Borneo.

Jednak książka to nie zlepek informacji encyklopedycznych dotyczących tego kraju. Autorka książki wybrała się do Borneo by osobiście poznać ciężką pracę kobiet w ośrodku, w którym ratowane są orangutany. Nawet nie zdawałam sobie sprawy z tego, że te zwierzęta to najbliżsi krewni człowieka. Tylko 3% DNA różni je od ludzi, a ich zachowania są tak bardzo do nas podobne, że aż trudno w to uwierzyć. Szkoda tylko, że ludzie, są znacznie gorsi od zwierząt. Potrafią bestialsko znęcać się nad tymi zwierzętami nie tylko dla pieniędzy, ale i dla czystej przyjemności. Nie chciałabym jednak opowiadać Wam treści tejże książki, bo to nie to samo, co przeczytać ja osobiście. A uważam, że warto.

Ta książka otworzyła mi oczy na wiele spraw. Niejednokrotnie włosy jeżyły mi się na rękach, bądź łzy napływały mi do oczu. To takie przykre, gdy człowiek nie potrafi żyć w zgodzie z naturą, gdy wydaje mu się, że wszystko mu wolno. Że przez swoją bezmyślność i gruboskórność potrafi ranić i krzywdzić żywe istoty tak bardzo. A przecież one także myślą i czują.

To książka dla ludzi, którzy chcą wiedzieć więcej. Dla wszystkich tych, którym los innych nie jest obojętny. Dla osób ciekawych świata. Ja przeczytałam ja w mgnieniu oka i wciąż o niej myślę. To nie jakaś powieść z fikcyjnymi bohaterami, gdzie każda historia dobrze się kończy, a jej główni bohaterowie żyją długo i szczęśliwie. Lecz życie. Historia ludzi, którzy swoje życie poświęcają by ratować orangutany. Gatunek tak bardzo nam bliski i jednocześnie tak bardzo niedoceniany.

Trzymam kciuki za osoby pracujące w ośrodku Nayaru Menteng Rehabilitation Center. I jestem naprawdę pełna podziwu ich wytrwałości i oddania. Gorąco Wam tę książkę polecam.

Uwielbiam literaturę podróżniczą. Już nie raz zagłębiałam się w książki Beaty Pawlikowskiej czy Krzysztofa Cejrowskiego, choć niestety dotąd nie miałam okazji podzielić się z Wami moimi wrażeniami o nich. Mam nadzieję, że jeszcze to nadrobię. Tym jednak razem postanowiłam to zmienić, bo książka którą właśnie przeczytałam wywołała u mnie tak wiele emocji, że wciąż nie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1027
127

Na półkach: , , ,

Bardzo wartościowa pozycja. Wstrząsająca.

Bardzo wartościowa pozycja. Wstrząsająca.

Pokaż mimo to

avatar
129
39

Na półkach:

Poruszająca, wstrząsająca, dająca do myślenia, wzruszająca ale i wiele mówiąca o ludzkim okrucieństwie dla zwierząt, które przez chciwość i zachłanność człowieka muszą zmierzyć się z dalekim od ich naturalnego środowiska życiem.

Poruszająca, wstrząsająca, dająca do myślenia, wzruszająca ale i wiele mówiąca o ludzkim okrucieństwie dla zwierząt, które przez chciwość i zachłanność człowieka muszą zmierzyć się z dalekim od ich naturalnego środowiska życiem.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    107
  • Przeczytane
    46
  • Posiadam
    8
  • Podróżnicze
    4
  • Podróże
    4
  • Do kupienia
    3
  • Literatura podróżnicza
    2
  • Chcę w prezencie
    2
  • 2013
    2
  • Cały ten skarb jest MÓJ
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Borneo


Podobne książki

Przeczytaj także