Tam, gdzie śpiewają drzewa
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Tytuł oryginału:
- Donde los árboles cantan
- Wydawnictwo:
- Dreams
- Data wydania:
- 2013-02-27
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-02-27
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788363579173
- Tłumacz:
- Karolina Jaszecka
- Tagi:
- laura gallego tam gdzie śpiewają drzewa
Viana jedyna córka księcia z Rocagrís wraz z nadejściem wiosny planuje swój ślub z ukochanym Robianem z Castelmar, któremu przyrzeczona została jeszcze gdy byli dziećmi. Jednak podczas święta zimowego przesilenia na zamek przybywa Wlik, rycerz z gór, aby ostrzec króla Nortii o zbliżającej się inwazji stepowych barbarzyńców. Robian, książę, jak i pozostali rycerze, zmuszeni są bronić swojego króla i ziem. Większość z nich ginie w walce i królestwo zostaje podbite przez barbarzyńców. Pozostałymi przy życiu rebelianci wraz z Vianą postanawiają uwolnić królestwo Nortii spod panowania okrutnego i pozornie nieśmiertelnego króla Haraka. Aby zwyciężyć, muszą poznać tajemnicę Wielkiego Lasu i dotrzeć tam, gdzie śpiewają drzewa... Wzruszająca i niezwykle wciągająca historia o miłości i pokonywaniu przeszkód.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Miłość nie zna granic
Laura Gallego urodziła się w Walencji. Już w dzieciństwie wiedziała, że chce zająć się pisarstwem. Pierwsze próby podjęła w wieku 11 lat, kiedy to razem z przyjacielem stworzyła pierwszą powieść z gatunku fantasy. Później jeszcze przez długi czas wysyłała swoje teksty na wszelkiego rodzaju konkursy literackie, w tym samym czasie studiowała także filologię hiszpańską z naciskiem na literaturę. Obecnie jest jedną z najpopularniejszych hiszpańskich autorek piszących dla młodzieży. Ma na swoim koncie ponad 20 powieści, a jedną z nich jest „Tam, gdzie śpiewają drzewa”.
Viana Rocagris nie mogła marzyć o lepszym życiu. Była jedyną córką księcia. Według poetów z całej Nortii jej uroda nie miała sobie równych. Kochała Robiana z Castelmar, któremu została przyrzeczona i z którym planowała ślub na wiosnę. Jednak wszystko legło z gruzach, gdy w czasie święta zimowego przesilenia, w trakcie uczty, spadła na nich wiadomość o nadciągających barbarzyńcach. Wszyscy rycerze króla mają stanąć do walki, a wśród nich także ojciec i ukochany dziewczyny. Mimo to nie udaje się odeprzeć ataku. Wszyscy z królewskiego rodu zostają zgładzeni, a razem z nimi większość rycerzy. Królem mianuje się wódz barbarzyńców i od razu wprowadza własne rządy, którym Viana wcale nie ma ochoty się podporządkować. W wyniku pewnego splotu wydarzeń, dziewczyna dołącza do rebeliantów i razem z nimi stara się opracować plan wyzwolenia ich ukochanej krainy spod władzy ciemiężyciela. Jednak nic nie jest proste. Aby tego dokonać, będą musieli poznać tajemnice mrocznego Wielkiego Lasu oraz dotrzeć do samego jego serca, w którym jak głosi legenda, drzewa potrafią śpiewać. Czy pomoże im to pokonać pozornie nieśmiertelnego króla barbarzyńców? Jak cała ta historia skończy się dla Viany?
Muszę powiedzieć, że gdy po raz pierwszy przeczytałam opis powieści, skojarzyła mi się z „Niekończącą się opowieścią”, która jak się później dowiedziałam, należy do ulubionych historii samej autorki. Być może właśnie dlatego ustawiłam wysoko poprzeczkę dla „Tam, gdzie śpiewają drzewa”, ponieważ sama również lubię tę powieść oraz jej ekranizację. Wracając jednak do dzieła Laury Gallego, czy udało jej się sprostać wymaganiom lub całkowicie je przebić? Tego zaraz się dowiecie.
Fabuła jest naprawdę niesamowita, dopracowana w każdym najmniejszym szczególe. Rzeczywiście można znaleźć w niej kilka podobieństw do wcześniej wspomnianej książki, chociażby chęć uratowania Nortii przed zniszczeniem przez najeźdźców, jednak, jak dla mnie, były one jedynie podpowiedzią dla samej autorki, w jakim kierunku dalej powinna rozwijać się cała historia. Dlatego śmiem twierdzić, że „Tam, gdzie śpiewają drzewa” to powieść całkowicie nowatorska i doskonale wybijająca się na tle innych historii młodzieżowych, które ostatnimi czasy ukazały się na naszym rynku wydawniczym. Zwłaszcza, iż Laura Gallego nie stara się zamydlić oczu swoim czytelnikom. W jasny i klarowny sposób ukazuje nam co się dzieje, gdy kraina dostaje się pod władzę najeźdźców, a oni wprowadzają własne rządy. Jednak dopiero samo zakończenie pozwala odkryć niesamowity urok historii. Słodko-gorzki wydźwięk tego momentu pozostawił w moim sercu ogromny niedosyt oraz tęsknotę. Miałam ochotę od nowa rozpocząć tę powieść, aby jeszcze raz przeżywać wszystko razem z Vianą i Urim. W tym momencie zastanawiacie się pewnie kim jest Uri, jednak tego nie zdradzę. Jak już sami zapoznacie się z książką, będziecie wiedzieli. Po prostu sami musicie to poznać i przeżyć.
Akcja płynie dość spokojnym rytmem przez cały czas trwania opowieści, jednak niech to was nie zwiedzie, tak jak to było w moim przypadku. Chociaż z drugiej strony może to i dobrze, bo każda nagły i niespodziewany zwrot akcji, był dla mnie podwójnie zaskakujący. Po kilku takich sytuacjach, wciągnęłam się jeszcze bardziej w czytaną przygodę, ponieważ nie wiedziałam już czego mogę się dalej spodziewać.
Ogromny plus należy się za świetnie wykreowany świat jaki poznajemy w powieści. Od samego początku cała fauna i flora Wielkiego Lasu, ponieważ to właśnie ta część Nortii zasługuje na największą uwagę, budziła moją ciekawość. Chociaż motyw śpiewających drzew jest dosyć powszechny ostatnimi czasy w literaturze, to i tak autorka potrafiła doskonale go ulepszyć i nadać mu całkowicie nowe znaczenie.
Jeżeli chodzi o oprawę graficzną, to tutaj należy się ogromny ukłon w stronę wydawnictwa Dreams, które postanowiło zachować oryginalną okładkę. Dzięki niej, każdy kto sięga po powieść, ma przedsmak świata i cudownie magicznej historii, którą będzie miał okazję poznać.
Podsumowując. „Tam, gdzie śpiewają drzewa” to fascynująca historia o przyjaźni, wolności, chęci przetrwania, odwadze, umiejętności dostosowania się do nowych warunków, a także głębokiej miłości, która pokona wszystko. Mogłabym tak wymieniać w nieskończoność, jednak nie miałoby to większego sensu. Dlatego nie pozostaje mi nic innego, jak tylko zachęcić do jak najszybszego sięgnięcia po tę powieść.
Natalia Zdziechowska
Oceny
Książka na półkach
- 1 491
- 1 001
- 316
- 148
- 38
- 36
- 26
- 18
- 17
- 15
Opinia
"Teraz sama musisz zdecydować (...) czy będziesz dalej słuchaczem, czy wprost przeciwnie, wyruszysz na poszukiwanie własnej historii".
Laura Gallego jest jedną z najpoczytniejszych autorek literatury młodzieżowej. Jej książki zostały sprzedane w nakładzie ponad jednego miliona egzemplarzy w samej Hiszpanii i przetłumaczone na ponad 10 języków. Pisarka przedstawia swoją najnowszą, długo wyczekiwaną, powieść Tam, gdzie śpiewają drzewa. Ten tytuł sprzedał się w Hiszpanii w 100 000 egzemplarzy już w pierwszym roku od wydania. Laura Gallego w wieku 11 lat postanowiła wraz z przyjaciółką napisać swoją pierwszą powieść fantasy. Już wtedy wiedziała, że chce zostać pisarką i przez lata wysyłała swoje rękopisy na liczne konkursy literackie. W tym czasie studiowała filologię hiszpańską, specjalizując się w literaturze. W wieku 21 lat otrzymała nagrodę Barco de Vapor 1999 za powieść Finis Mundi. Była to jej pierwsza nagroda i jednocześnie początek kariery literackiej.
Viana jest jedyną córką księcia z Rocagris. Jej życie zostało już dawno zaplanowane i wraz z nadejściem wiosny dziewczyna ma wziąć ślub z Robianem z Castelmar. Viana i Robian znają się od dzieciństwa i już wtedy przysięgali sobie wieczną miłość. Wreszcie ich marzenia się spełnią i będą mogli być na zawsze razem. Viana już nie może doczekać się wiosny, ale niestety coś po drodze pokrzyżuje jej plany.
Podczas obchodzenia święta zimowego przesilenia do zamku przybywa gawędziarz, Oki, który opowiada zebranym o tajemniczym sercu Wielkiego Lasu, w głębi którego podobno rosną śpiewające drzewa. Wszyscy są urzeczeni historią Okiego, jednak tę miłą atmoferę przerywa pojawienie się byłego rycerza, który jest nazywany Wilkiem. Informuje on księcia z Rocagris o tym, że barbarzyńcy planują inwazję na ziemie Nordii. Oczywiście zebrani są w nastroju do zabawy, więc nie przejmują się zbytnio słowami Wilka, jednak książę postanawia, że wraz z nadejściem wiosny wyśle oddziały swoich wojsk. Robian jest już rycerzem, więc ślub Viany i ukochanego będzie musiał trochę poczekać. Niestety większość wojsk Nordii zostaje rozgromiona przez stepowych barbarzyńców, a wiele ludzi umiera. Od tej pory państwem włada okrutny król Harak, który podobno jest nieśmiertelny. Viana będzie musiała uciekać i pomóc rebeliantom, a dodatkowo zanurzyć się do samego serca Wielkiego Lasu. Do miejsca, w którym śpiewają drzewa.
"Możliwe, że odkryjesz tajemnicę, a być może spotka cię śmierć. Kto wie? Coś ci powiem, dziewczyno: świat jest pełen historii. Wszyscy ludzie i wszystkie przedmioty mają jakieś historie do opowiedzenia. Do niektórych z nich dociera się za pomocą takich osób jak ja, którzy je opowiadają, by nie popadły w zapomnienie. Inne, dla odmiany... należy przeżyć".
Gdy tylko usłyszałam o tej książce od razu wiedziałam, że muszę ją przeczytać. Tytuł przyciąga nas i obiecuje poznanie wyjątkowej tajemnicy; dziewczyna na okładce stara się zaprosić nas do wędrówki ze sobą wgłąb Wielkiego Lasu, a opis nie pozostawia żadnych złudzeń, że przeżyjemy fantastyczną przygodę. Czego chcieć więcej?
Uwielbiam książki, w których mamy do czynienia z rycerzami i zamierzchłymi czasami, w których nie było jeszcze żadnej elektryczności. A już całkowicie zatracam się w pozycjach, w których historia jest przeplatana z fantastyką. Tam, gdzie śpiewają drzewa to idealne połączenie historii i fantastyki, które tak bardzo kocham. Dodatkowo została napisana w tak genialny sposób, że po prostu nie można się nie zakochać w tej pozycji. Dlatego właśnie ta książka jest dla mnie tak wyjątkowa i tak ciepło przyjęłam ją do swojego serca.
W fabule można się zatracić już od pierwszych stron. Ja sama byłam nią tak zauroczona, że nie można mnie było od niej odciągnąć i od samego początku zakochałam się w historii Viany i całej Nordii. Książka liczy sobie 400 stron, ale powiem szczerze, że dzieje się tam tyle rzeczy, których niektórzy autorzy nie mogliby zmieścić nawet w 800 stronach. Mimo tego, że do właściwej wyprawy Viany do Wielkiego Lasu musimy przeczekać przynajmniej pół książki to nie będziemy się nudzić. Autorka wysnuła tak interesujące intrygi, podstępy i targała naszą bohaterką po tylu różnych miejscach, że te 200 stron mija nam w zawrotnym tempie.
" - Ale przecież ja jestem panienką! - upierała się Viana.
Wilk pokręcił przecząco głową.
- Nie, Viano: teraz jesteś banitką".
Jestem bezbrzeżnie zakochana w bohaterach tej książki. Mówię tutaj oczywiście o Vianie, Wilku i Urim oraz wszystkich tych mniej ważnych postaciach, jednak nie zalicza się do nich Robian, którego od samego początku nie znosiłam. Viana w książce przebywa naprawdę wielką przemianę: z damulki zmienia się w odważną i pewną siebie dziewczynę, która wie do czego chce dążyć. Co prawda czasami jej decyzje bywały pochopne i nieprzemyślane, ale dostała za to porządną nauczkę i wyszła z tego z jeszcze większym doświadczeniem. Trochę tutaj przypominała mi Katniss z Igrzysk śmierci, gdyż jednym swoim czynem zachęciła ludzi do buntu i tak jak bohaterka wymienionej książki stała się "twarzą" rebelii. Jeśli chodzi o Wilka to wręcz uwielbiam jego postać: ganił Vianę za wszystkie przewinienia, potrafił dogryźć jak najgorszy wróg, a jednocześnie był opiekuńczy jak ojciec. Dodatkowo zakochałam się w jego anegdotkach, gdy pytał Vianę: "Wiesz jak naprawdę straciłem ucho?" i zaczynał pleść wymyślone historie, z których zawsze wysnuwał dwa zabawne wnioski. O Urim już nawet nie wspomnę, bo to była tak kochana postać, że nie wiem, co za bezduszny człowiek mógłby go nie polubić. Viana musiała go nauczyć całego życia jak małe dziecko, a on czasami zachowywał się według nas irracjonalnie, ale właśnie przez to był takim sympatycznym bohaterem.
Według mnie pomysł na fabułę był wręcz genialny i autorka przedstawiła nam Nordię ze wszystkimi jej problemami w idealny sposób. Ja jestem wręcz zakochana w sposobie pisania Laury Gallego. Autorka serwuje nam rozbudowane opisy wszystkiego, co nasza bohaterka ma okazję przeżyć bądź zobaczyć. To jedna z niewielu historii, która oddziaływała na mnie poprzez wszystkie pięć zmysłów: przed moimi oczami przewijały się obrazy jak na filmie, czułam zapach lasu, smak leśnego powietrza, mogłam usłyszeć śpiew drzew oraz razem z Urim poczuć ich ciepłą i szorstką korę pod palcami. Jeśli autorka pisze tak dobrze we wszystkich swoich książkach to ja wprost nie mogę się doczekać, żeby przeczytać je wszystkie.
Muszę być szczera i powiedzieć, że epilog był dla mnie porządnym zaskoczeniem. Nawet kilka łez wyleciało mi spod powiek, gdy czytałam zakończenie historii miłości Viany i Uriego, a dalsza część już całkiem mnie zdołowała i pozostawiła smutek w moim sercu po tylu straconych bohaterach, z którymi się bardzo zżyłam. Ta książka to zdecydowanie jedna z najpiękniejszych historii jakie miałam okazję przeczytać.
Tam, gdzie śpiewają drzewa to książka niezwykła i jedyna w swoim rodzaju. Jestem bardzo szczęśliwa z tego, że autorka postanowiła przedstawić tę historię w jednym tomie, a nie zrobiła z tego wieloczęściowego tasiemca, który po drodze zgubiłby swoją wartość. Ta pozycja opowiada o dozgonnej i głębokiej miłości, poświęceniu dla swoich przyjaciół i walce o dobro swojego państwa. Jeśli więc jeszcze do tej pory nie zapoznaliście się z historią Viany, Uriego i Wilka w świecie pełnym barbarzyńców to stanowczo musicie nadrobić tę lekturę. Ja Wam gwarantuję, że będziecie się przy niej świetnie bawić i zagości w Waszych sercach na długo.
" - Co to jest tajemnica?
- Kiedy wiesz coś, o czym nie możesz opowiedzieć. Kiedy jest lepiej, żeby nikt o tym nie wiedział. Z różnych powodów. (...)
- Rozumiem, co to jest tajemnica - powiedział. - Dlaczego miłość jest tajemnicą?
- To trudne do wytłumaczenia...".
"Teraz sama musisz zdecydować (...) czy będziesz dalej słuchaczem, czy wprost przeciwnie, wyruszysz na poszukiwanie własnej historii".
więcej Pokaż mimo toLaura Gallego jest jedną z najpoczytniejszych autorek literatury młodzieżowej. Jej książki zostały sprzedane w nakładzie ponad jednego miliona egzemplarzy w samej Hiszpanii i przetłumaczone na ponad 10 języków. Pisarka przedstawia swoją...