rozwińzwiń

Cykl Wiecznego Cesarza

Okładka książki Cykl Wiecznego Cesarza Laura Gallego Garcia
Okładka książki Cykl Wiecznego Cesarza
Laura Gallego Garcia Wydawnictwo: Młody Book fantasy, science fiction
528 str. 8 godz. 48 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Tytuł oryginału:
El Ciclo del Eterno Emperador
Wydawnictwo:
Młody Book
Data wydania:
2023-05-31
Data 1. wyd. pol.:
2023-05-31
Liczba stron:
528
Czas czytania
8 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
9788380576391
Tłumacz:
Karolina Jaszecka
Średnia ocen

8,0 8,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,0 / 10
50 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
379
199

Na półkach:

Bardzo urocza książka, którą bez problemu jestem w stanie określić jako "guilty pleasure". Nie jest to młodzieżówka, którą docenia się za epickość, niesamowite dialogi, kreację świata, zaskakującą fabułę, choć po części z każdego tego aspektu trochę bierze (może poza ostatnim, do czego jeszcze wrócę). Natomiast przede wszystkim jest to przyjemna lektura, łatwa w czytaniu i dająca dużo satysfakcji. Nie oznacza to, że jest łagodna jeśli chodzi o treść - jest taka, jak piosenka popowa: skrojona po to, aby się podobać, a nie przekazywać coś ważnego.

Fabuła jest dość prosta i jeśli podczas lektury wyobrazicie sobie jakieś konkretne zwroty akcji, to prawdopodobnie je "traficie". O ile wiadomo, że nie wszystko można przewidzieć, to historia idzie jak po sznurku, a bohaterowie zazwyczaj są jednoznacznie dobrzy lub jednoznacznie źli. To nie zmienia faktu, że czyta się to miło i wręcz z wyłączeniem myślenia, co dla niektórych będzie zaletą, ale zrozumiałe jest, że nie wszyscy tego szukają. Inną zaletą jest przedstawiony świat, przy którym czuje się jego złożoność, ale autorka skupia się na czymś innym - wytłumaczeniu, na czym polegają jego główne reguły i jak zróżnicowany jest. Pod tym kątem to normalna, nieepicka powieść fantasy.

Tak, jak napisałem, nie jest to książka ambitna i nie odnajdziecie tutaj inteligentnych rozważań, refleksji starających się przekazać prawdę o życiu itd. Nie mówię, że książka jest głupia - jest normalna i nie ma zamiaru być czymś więcej. To, co mi bardzo z kolei przeszkadzało, to system imion bohaterów, który jest tutaj ściśle przestrzegany zgodnie z regułami świata, ale sprawia to, że nazwy własne są niezwykle trudne do zapamiętania, a nawet wymówienia. W paru przypadkach są też na tyle podobne, że czasem można się zgubić (na szczęście, rzadziej niż częściej). Prostota fabuły też może być jej wadą, ponieważ w paru miejscach jest tak szablonowa, że aż można przewrócić oczami. Niekiedy przydałoby się trochę pazura, natomiast autorka starała się, aby wszystko było ładne. Aż za ładne.

Tym niemniej, polecam na odmóżdżenie i mam nadzieję, że kiedyś autorka wróci do tego świata, bo ma on potencjał, a bohaterów da się lubić.

Bardzo urocza książka, którą bez problemu jestem w stanie określić jako "guilty pleasure". Nie jest to młodzieżówka, którą docenia się za epickość, niesamowite dialogi, kreację świata, zaskakującą fabułę, choć po części z każdego tego aspektu trochę bierze (może poza ostatnim, do czego jeszcze wrócę). Natomiast przede wszystkim jest to przyjemna lektura, łatwa w czytaniu i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
116
115

Na półkach:

Laura Gallego Garcia nie zawodzi! "Cykl Wiecznego Cesarza" to hipnotyzująca fantastyka, gdzie magia splata się z polityką i tajemnicą. Bohaterowie są głęboko wykreowani, a intrygi trzymają w napięciu do ostatniej strony.
Autorka wspaniale ukazuje świat pełen magii i emocji, zaskakując czytelnika mistrzowskim prowadzeniem fabuły. Wydawnictwo, jak zawsze, dostarcza mi książki najwyższej jakości - jak na razie każda książka, którą przeczytałam od MlodyBook mi się podobała!
Dla miłośników fantastyki to must-read, a dla tych, którzy jeszcze nie sięgnęli po twórczość Laury Gallego Garcia, "Cykl Wiecznego Cesarza" to doskonałe wprowadzenie do jej literackiego świata.

Laura Gallego Garcia nie zawodzi! "Cykl Wiecznego Cesarza" to hipnotyzująca fantastyka, gdzie magia splata się z polityką i tajemnicą. Bohaterowie są głęboko wykreowani, a intrygi trzymają w napięciu do ostatniej strony.
Autorka wspaniale ukazuje świat pełen magii i emocji, zaskakując czytelnika mistrzowskim prowadzeniem fabuły. Wydawnictwo, jak zawsze, dostarcza mi książki...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Językowo bardzo słaba, poziom nastolatka.

Językowo bardzo słaba, poziom nastolatka.

Pokaż mimo to

avatar
778
278

Na półkach: ,

Bardzo przyjemna pozycja z elementami kultury dalekiego wschodu. Intrygująca fabuła. Imiona głównych bohaterów- nie do wymówienia:DD W mojej ocenie bardzo słabe zakończenie, niepasujące klimatem do reszty książki.

Bardzo przyjemna pozycja z elementami kultury dalekiego wschodu. Intrygująca fabuła. Imiona głównych bohaterów- nie do wymówienia:DD W mojej ocenie bardzo słabe zakończenie, niepasujące klimatem do reszty książki.

Pokaż mimo to

avatar
72
29

Na półkach: , ,

Ciekawy pomysł, krótkie rozdziały, dwoje głównych bohaterów. Ciekawy zabieg - rozdziały z perspektywy Vinty napisane są w formie dziennika; z perspektywy Kelana jest to zwykła perspektywa trzecioosobowa.

Książka dołącza do moich ulubionych.

Ciekawy pomysł, krótkie rozdziały, dwoje głównych bohaterów. Ciekawy zabieg - rozdziały z perspektywy Vinty napisane są w formie dziennika; z perspektywy Kelana jest to zwykła perspektywa trzecioosobowa.

Książka dołącza do moich ulubionych.

Pokaż mimo to

avatar
296
286

Na półkach: ,

“Cykl Wiecznego Cesarza” autorstwa Laury Gallageo Garcia od wydawnictwa @mlodybook to książka, która wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Tak naprawdę nie wiedziałam czego mogę spodziewać się po tej pozycji i liczyłam na dobrą przygodę, a otrzymałam fantastyczną historię z perspektyw dwóch osób, których ścieżki kiedyś muszą się krzyżować. Tak zazwyczaj jest w książkach napisanych z kilku perspektyw, dlatego nie zdradzam tutaj fabuły. Żeby nie było!

Jedyne co pokonało mnie w “Cyklu Wiecznego Cesarza” to wielosylabowe imiona, z którymi przestałam walczyć i czytać. Dwie pierwsze sylaby w zupełności podpowiadały o kim akurat czytam, ale to drobnostka i przemyślany zabieg. Im dłuższe posiadało się imię, tym wyżej stało się w hierarchii Cesarstwa. Imiona jednosylabowe oznaczały, że przestawało się być obywatelem, a stawało się niewolnikiem.

Książka opowiada o kolejnym wcieleniu Wiecznego Cesarza, który odradza się podczas Długiej Nocy, a doprowadzić do niego mogą tylko jednostki. Tym razem dusza Cesarza zamieszkała w ciele dziewczyny z bogatej rodziny i to ona ma wkrótce zostać koronowana. Jednak aby do tego doszło, muszą przebudzić się w niej moce, a włosy powinny stać się śnieżnobiałe. Nastolatka od urodzenia przygotowuje się do tej pory, pobiera nauki, czyta o swoich poprzednich wcieleniach i uczy się wszystkiego od nowa.

Równolegle rozgrywają się losy Kelana, urodzonego w ten sam dzień co Cesarzowa. Jednak on nie opływa w luksusy, a życie w ogóle go nie oszczędza. Wplątany w bzdurną przepychankę zostaje z dnia na dzień niewolnikiem i skazany na ciężką pracę. Jak Kel wybrnie z tego bagna? I co tak naprawdę ma wspólnego z przyszłą Cesarzową?

Książka jest pełna paskudnych intryg, knowań, nieporozumień, kłamstw, politycznych gierek i walki o władzę absolutną. Ludzie się nie liczą, jednostki tym bardziej. Liczy się wielosylabowe imię, pozycja i kontrola, którą chcą mieć ci co nie powinni.

“Cykl Wiecznego Cesarza” autorstwa Laury Gallageo Garcia od wydawnictwa @mlodybook to książka, która wciągnęła mnie już od pierwszych stron. Tak naprawdę nie wiedziałam czego mogę spodziewać się po tej pozycji i liczyłam na dobrą przygodę, a otrzymałam fantastyczną historię z perspektyw dwóch osób, których ścieżki kiedyś muszą się krzyżować. Tak zazwyczaj jest w książkach...

więcej Pokaż mimo to

avatar
493
323

Na półkach: , ,

Ksiązka ma wciągający świat z fajnym mykiem z długami imionami ,ale odrazu odgadłem główny motyw z wcieleniem cesarza, ale nie wiem jakie to będzie miało komplikacje.
Uwaga książka jest napisana trochę jak kronika.

Ksiązka ma wciągający świat z fajnym mykiem z długami imionami ,ale odrazu odgadłem główny motyw z wcieleniem cesarza, ale nie wiem jakie to będzie miało komplikacje.
Uwaga książka jest napisana trochę jak kronika.

Pokaż mimo to

avatar
1356
990

Na półkach: , ,

„Cykl Wiecznego Cesarza” jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki. Ale na pewno nie ostatnim i nie tylko dlatego, że mam na półce również cykl „Strażnicy Cytadeli” jej autorstwa, ale przede wszystkim dlatego, że bardzo mi nasze pierwsze spotkanie przypadło do gustu.

Przede wszystkim książka jest inna od tego, co obecne ostatnio na rynku. Wyróżnia ją nie tylko koncept, ale i sposób prowadzenia fabuły, a dokładniej sposób narracji. Mamy w powieści dwie perspektywy, dzięki czemu możemy poznać punkt widzenia dwójki głównych bohaterów. Ale tym, co mnie najbardziej zaskoczyło, była odmienna narracja w zależności od bohatera. W przypadku Vitanelalandali – siedemnastego wcielenia Wiecznego Cesarza, wychowywanej od dziecka do objęcia rządów w cesarstwie, gdy tylko obudzą się w niej moce – jest to narracja pierwszoosobowa, pisana w formie dziennika. Kelan – drugi główny bohater, zwykły chłopak z odległego zakątka Akidawii, dostał narrację trzecioosobową. Bardzo ciekawy zabieg, który pozwala na jeszcze lepsze poznanie bohaterów. Trochę się obawiałam tej naprzemiennej narracji, bo zazwyczaj nie lubię, kiedy jest stosowana w taki sposób, ale w tej książce pasuje to idealnie.

Mimo że powieść od razu wciągnęła mnie w swój świat, było coś, co momentalnie podnosiło mi ciśnienie. Z nerwów. A mianowicie długie, skomplikowane imiona, których ani nie potrafiłam wymówić, ani tym bardziej zapamiętać. To się zresztą nadal nie zmieniło, bo pisząc opinię muszę posiłkować się tekstem książki, aby nie skopać przynajmniej imienia głównej książkowej postaci. A takich imion jest więcej. Ale, i tu moje chyba największe zaskoczenie w przypadku tej powieści. Imiona są takie nie bez powodu. A mianowicie odnoszą się do polityki, swoją drogą świetnie przedstawionej i do systemu klasowego, według którego została podzielona społeczność w powieści. Ilość sylab, a co za tym idzie długość imienia ma znaczenie. I to całkiem spore. Bo im ważniejsza osoba w państwie, tym dłuższe nosi imię. Szybko więc wybaczyłam autorce ten zabieg z imionami, kiedy poznałam powód. Bo to działanie nie tylko zostało umotywowane, ale też okazało się świetnym, niespotykanym dotąd pomysłem.

Których w książce zresztą nie brakuje. Zaczynając od pomysłu, który stanowi główny wątek, a mianowicie odradzanie się Wiecznego Cesarza w nowym wcieleniu. No sami powiedzcie, czy już tylko ten motyw nie brzmi intrygująco? Na jego podwalinach zbudowana została interesująca historia pełna wielu niewiadomych, intryg i spisków różnego rodzaju. A także skomplikowanych rozgrywek politycznych. Bardzo lubię, kiedy opowieść okazuje się bardziej zawiła niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka, a tu właśnie tak jest. Do tego opis z tyłu okładki zdradza bardzo niewiele i nie wiadomo, czego można się spodziewać. Ja na przykład spodziewałam się mocnego romansu po tak skonstruowanym opisie, a wyobraźcie sobie, że można powiedzieć, że wątek romantyczny, chociaż jest ważny dla rozwoju fabuły, praktycznie nie istnieje. Albo inaczej, jest taki, że można stwierdzić, że właściwie go nie ma. Jest tak bardzo delikatny, tak cudownie podany, nie przysłania innych wydarzeń. Dla mnie jest to kolejna zaleta tej powieści, bo o ile wątki romantyczne w powieściach fantasy lubię, o tyle czasem mi się już od nich ulewa. Dlatego fajnie, że w tej powieści uwaga została skupiona na czymś zupełnie innym.

Żeby się już za bardzo nie rozpisywać, dodam, że bohaterowie zostali świetnie skrojeni. Główne postaci są od siebie bardzo różne, wiele ich dzieli, ale później okazuje się, że także wiele łączy. Każda z nich zostaje siłą wepchnięta w brutalny świat dorosłych, a przy tym odmawia im się prawa do głosu, chociaż wiele się od nich oczekuje. Są pionkami w grze wytrawnych graczy i to zaczyna budzić ich sprzeciw. Bohaterowie dorastają na oczach czytelnika, każdy w swoim tempie dojrzewa do pełnienia wyznaczonej przez los roli. Akcja powieści toczy się sprawnie i książkę czyta się z zainteresowaniem, mimo że nie sypie przy każdej okazji plot twistami. Sama historia jest na tyle ciekawa i tak dobrze pomyślana, że nie odczuwa się braku spektakularnych zwrotów akcji. Zresztą napięcie rośnie wprost proporcjonalnie do liczby pochłoniętych stron i co chwilę pojawiają się nowe tajemnice do odkrycia, co w zupełności wystarcza.

„Cykl Wiecznego Cesarza” to kawał świetnej fantastyki nie tylko dla młodych odbiorców. Dorośli czytelnicy będą się przy tej książce bawić równie dobrze. Trochę mnie dziwi, że książka nie jest bardziej popularna w naszym kraju, bo jest nawet lepsza od powieści Schwab, której twórczość zresztą również bardzo lubię. Z całego serca polecam i zachęcam do sprawdzenia tej genialnej powieści.

„Cykl Wiecznego Cesarza” jest moim pierwszym spotkaniem z twórczością autorki. Ale na pewno nie ostatnim i nie tylko dlatego, że mam na półce również cykl „Strażnicy Cytadeli” jej autorstwa, ale przede wszystkim dlatego, że bardzo mi nasze pierwsze spotkanie przypadło do gustu.

Przede wszystkim książka jest inna od tego, co obecne ostatnio na rynku. Wyróżnia ją nie tylko...

więcej Pokaż mimo to

avatar
22
18

Na półkach:

ℤ̇𝕪𝕔𝕚𝕖 𝕚 𝕤𝕞𝕚𝕖𝕣𝕔́. ℤł𝕠𝕥𝕠 𝕚 𝕜𝕣𝕖𝕨. 𝕄𝕠𝕔𝕖 𝕨𝕚𝕖𝕔𝕫𝕟𝕖𝕘𝕠 𝕔𝕖𝕤𝕒𝕣𝕫𝕒 𝔸𝕜𝕚𝕕𝕒𝕨𝕚𝕚.

🌙Nawet nie wiem od czego mam zacząć…
Może od tego, ze pozycja ta wkradła się do mojego serca i myśle, ze nie prędko je opuści, a wręcz przeciwnie, zamieszka tam na stałe.
Ta książka jest wręcz idealna. Nie mogę dopatrzyć się w niej żadnej wady mogącej umniejszyć jej cudowności.
Książka zdecydowanie trafia do moich ulubieńców tego roku.

🌙Czego możecie się spodziewać, gdy sięgniecie po „Cykl Wiecznego Cesarza”?
Intryg, spisków, konspiracji, niewiadomych; świetnie wykreowanego fantastycznego świata pełnego zawiłości, dopracowywanego na najwyższym poziomie; intrygująco skonstruowanego systemu klasowego objawiającego się konkretna ilością sylab w imieniu! Do tego niespotykanej dotąd fabuły, która pochłania czytelnika od pierwszych stron; dwie różne perspektywy z dwiema różnymi narracjami. Dostajemy narracje pierwszoosobową, pisaną w formie dziennika przez Cesarz Vitanelalandali oraz narracje trzecioosobową, towarzyszącą naszemu drugiemu głównemu bohaterowi - Kelanowi. Pozwala nam to lepiej poznać bohaterów, których życie diametralnie się od siebie różni, lecz pomimo różnic wiele ich łączy. Oboje są tylko pionkami w całej grze, a ich zdanie nie jest brane pod uwagę.
Rozbudowanie postaci - każda z nich dorasta w swoim własnym tempie, aczkolwiek oboje w końcu z tak naprawdę niczego nieświadomych dzieci stają się dorosłymi podejmującymi naprawdę ważne wybory mogące pociągnąć za sobą liczne konsekwencje, które nie będą dotykać tylko i wyłącznie ich samych.

🌙Ważna informacja: jest to fantastyka BEZ wątku romantycznego. Dla niektórych może być to minus, dla mnie osobiście kolejny +.

🌙Jest to książka od której nie da się oderwać, bo akcja jest tak swietnie wyważona, ze napięcie wzrasta wraz z ilością przeczytanych stron.
Jedyny minus tej książki to IMIONA. Naprawdę ciężko je zapamiętać, lecz tak jak mówiłam, ich długość nie jest tutaj przypadkowa.

🌙Jest to zdecydowanie obowiązkowa lektura dla osób kochających fantasy i chętnych, aby sięgnąć po coś innego. Ode mnie - 11/10 ⭐️
[ współpraca z @mlodybook ]

ℤ̇𝕪𝕔𝕚𝕖 𝕚 𝕤𝕞𝕚𝕖𝕣𝕔́. ℤł𝕠𝕥𝕠 𝕚 𝕜𝕣𝕖𝕨. 𝕄𝕠𝕔𝕖 𝕨𝕚𝕖𝕔𝕫𝕟𝕖𝕘𝕠 𝕔𝕖𝕤𝕒𝕣𝕫𝕒 𝔸𝕜𝕚𝕕𝕒𝕨𝕚𝕚.

🌙Nawet nie wiem od czego mam zacząć…
Może od tego, ze pozycja ta wkradła się do mojego serca i myśle, ze nie prędko je opuści, a wręcz przeciwnie, zamieszka tam na stałe.
Ta książka jest wręcz idealna. Nie mogę dopatrzyć się w niej żadnej wady mogącej umniejszyć jej cudowności.
Książka zdecydowanie trafia do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
169
164

Na półkach:

„Cykl wiecznego cesarza”, co to była za książka! Sięgając po tę pozycję dostajemy historię Vintanelalandali, która jest siedemnastym wcieleniem Wielkiego Cesarza. Od dziecka przygotowywana do przeznaczonej roli, oczekuje ujawnienia się swoich mocy. Ponadto jest to też historia Kelana, który pochodzi z odległej części krainy Akidawii. Co się stanie kiedy ich drogi się złączą? Jakie losy czekają Akidawiańczyków?
Zacznijmy od tego, że jest to pozycja bardzo dobrze napisana, czyta się ją płynnie, można się w niej zatracić. Pomimo tego, że autorka używa tutaj trudnych imion, bardzo szybko można się do nich przyzwyczaić, czytelnik nie będzie miał problemu z przyswojeniem ich bardzo szybko. Podział narracji na pierwszoosobową, jak i trzecioosobową w zależności od bohatera jest bardzo ciekawym zabiegiem. Fabuła książki jest bardzo dobrze przemyślana, nie ma w niej luk czy niedomówień. Wszystko jest wyjaśniane krok po kroku, czytelnik nie ma wrażenia braku czy niezrozumienia różnych elementów. Akcja toczy się miarowo, z plot twistami, które zadziwiają. Jest to książka, w której również są poruszane polityczne potyczki i intrygi, możemy zobaczyć jak działa system ustrojowy w krainie Akidawii. Kreacja bohaterów jest bardzo dobra, można się z nimi zżyć i są jak najbardziej realni. Vintanelalandali to dziewczyna, która od urodzenia była przygotowywana do roli Wielkiego Cesarza, każdy spodziewał się od niej uległości i poddania się radom mądrzejszych czyli Doradców, jednakże pokazuje ona, że potrafi mieć swoje zdanie. Zarazem jest pełna wątpliwości, jak i determinacji w dążeniu do obranego celu. Kelan to prosty, wiejski chłopak, który nagle zostaje rzucony do dorosłego świata i musi się przystosować do narzuconych mu zasad. Na kartach historii pokazuje jak bardzo jest zdeterminowany aby chronić tych, na których mu zależy. Pomimo łatki, która do niego przylgnęła, jest on chłopakiem o wielkim sercu, gotowym dać z siebie wszystko. Pozostałe postacie są wykreowane w sposób pasujący do fabuły i wpisujący się świetnie w świat stworzony przez autorkę.
Książka bardzo przypadła mi do gustu, ponieważ komfortowo się z nią czułam, autorka wzbudziła moje zaciekawienie i nie miałam ochoty odrywać się od historii, aby poznać losy bohaterów. Sposób w jaki została napisana i skonstruowana wpisał się w mój gust, i dzięki temu dobrze spędzało mi się z nią czas. Polecam wszystkim sięgną po lekturę, ponieważ nie jest to tylko zwykła książka, ale również bardzo dobrze przedstawiona historia pełna intryg i spisku. Przeczytajcie, warto!

„Cykl wiecznego cesarza”, co to była za książka! Sięgając po tę pozycję dostajemy historię Vintanelalandali, która jest siedemnastym wcieleniem Wielkiego Cesarza. Od dziecka przygotowywana do przeznaczonej roli, oczekuje ujawnienia się swoich mocy. Ponadto jest to też historia Kelana, który pochodzi z odległej części krainy Akidawii. Co się stanie kiedy ich drogi się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    253
  • Przeczytane
    53
  • Posiadam
    23
  • Ulubione
    9
  • 2023
    5
  • Do kupienia
    3
  • Fantastyka
    3
  • Chcę w prezencie
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Przeczytane w 2023
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Cykl Wiecznego Cesarza


Podobne książki

Przeczytaj także