Bakakaj i inne opowiadania
- Kategoria:
- literatura piękna
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Literackie
- Data wydania:
- 2011-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1957-01-01
- Liczba stron:
- 342
- Czas czytania
- 5 godz. 42 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788308044704
Tom Bakakaj i inne opowiadania zawiera wczesne, a już doskonałe utwory pisarza. Ich lektura daje pojęcie o literackim mistrzostwie i osobliwym zamyśle obserwacyjnym Gombrowicza, ułatwia poznawanie późniejszych jego książek.
ZAWARTOŚĆ
1. Tancerz mecenasa Kraykowskiego
2. Pamiętnik Stefana Czarnieckiego
3. Zbrodnia z premedytacją
4. Biesiada u hrabiny Kotłubaj
5. Dziewictwo
6. Przygody
7. Zdarzenia na brygu Banbury
8. Filidor dzieckiem podszyty
9. Filibert dzieckiem podszyty
10. Na kuchennych schodach
11. Szczur
12. Bankiet
Aneks
13. Dramat baronostwa
14. Z diariusza prywatnego Hieronima Poniżalskiego
15. Studnia (groteska)
16. Pampelan w tubie
Jerzy Franczak: Posłowie. Gombrowicz – nasz współczesny
Ważniejsze artykuły i studia o Bakakaju
Nota wydawcy
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 827
- 527
- 199
- 31
- 30
- 20
- 10
- 7
- 6
- 6
Opinia
UWAGA! To nie jest nowa opinia. To przeniesienie we właściwe miejsce z dotychczasowej „Bakakaj”
TYLKO DLA CZYTELNIKÓW ZNAJĄCYCH GOMBROWICZA
Zdzisław Łapiński zatytułował swoje posłowie do tej książki "Zachwycająco złe opowiadania", a ja znalazłem swoją notkę: "Po co wydane? To dopiero etiudy". Czytając ponownie posłowie znajduję potwierdzenie mojej diagnozy. Jak zawsze, egocentryczny Gombrowicz ma gotową odpowiedź, którą wygłasza w rozmowie z Dominique de Roux:
„Zgodzę się więc, że ta maż bezformia, którą w sobie miałem, przeniknęła do tego tomu - ale nie żeby rozlać się śmierdzącą kałużą, o, nie, wcale! Żeby zabłysnąć kolorami tęczy, roziskrzyć się żartem, uszlachetnić poezją i doznać boskiej niewinności w absurdzie. Jeśli pan zapyta, Dominiku, jak ja widzę dzisiaj te utwory, to powiem, że to utwory Uniewinniające, a nawet Rozgrzeszające. U zarania mojej twórczości Forma pojawia się jak siła rozgrzeszająca i nieomal boska. Innymi słowy: mogę mieć w sobie wszystkie pokraczności, ale jeśli umiem się nimi bawić, jestem król i władca!”.
Uwielbiam Gombrowicza, choć to Wielki Megaloman.
Ten zbiór zawiera 10 opowiadań, lecz ja zacznę siódmego, pt „Zdarzenia na brygu Banbury”, bo w posłowiu przytoczona jest opinia prof. Marii Janion:
„Topos samobójstwa skorpiona w opowiadaniu Gombrowicza znajduje się w samym centrum filozoficznej tajemnicy bytu. F. Zantman nie jest bynajmniej 'biednym wariatem', on po prostu przeczuwa i przeżywa schopenhauerowską naukę o cierpieniu i nudzie egzystencji. 'Załatwienie się' skorpiona przedstawia nibyprzerwanie wahadłowego ruchu życia. Jest to przerwanie na niby, bo życie i tak podąża i będzie podążać swoim torem. Ale zarazem to jedyna rzecz - to obrzydliwe 'załatwianie się' - którą można i należy zrobić”.
Pierwsze pt „Tancerz mecenasa Kraykowskiego” to według mnie pastisz „Śmierci urzędnika” Czechowa; drugie - „Pamiętnik Stefana Czarneckiego” - to już typowa gombrowiczyzna, łącznie z wypracowaniem na temat Polak a inne narody (s. 23)
„ - Oczywiście, nie warto nawet mówić o wyższości Polaków nad Murzynami i Azjatami, którzy maja odpychającą skórę - napisałem.
Ale i wobec narodów europejskich niewątpliwa jest wyższość Polaka. Niemcy - ciężcy, brutalni, z platfusem, Francuzi - mali, drobni i zdeprawowani, Rosjanie - włochaci, Włosi - bel canto. Jakaż ulga --być Polakiem i nic dziwnego, że wszyscy zazdroszczą nam i chcieliby zmieść nas z powierzchni ziemi. Jedynie Polak nie budzi w nas wstrętu...”
A w ogóle bohaterem opowiadania pisanego w pierwszej osobie jest „hrabia Stefan Czarnecki z matki nee Goldwasser...”
Dalej jest różnie, raz lepiej, raz gorzej, lecz to wszystko są próby, ćwiczenia na drodze do arcydzieł, i dlatego podważam celowość tej publikacji, bo dla czytelników obznajomionych z Gombrowiczem, to nic rewelacyjnego, gdyż zna to w dojrzałej formie, natomiast dla czytelnika rozpoczynającego znajomość z nim, to niewskazana lektura mogąca rzutować na, powstającą w czytelniku, opinię o Wielkim Pisarzu. Stąd moja uwaga na początku. A wysoka ocena za przebłyski genialności ujawnionej w dalszych utworach.
UWAGA! To nie jest nowa opinia. To przeniesienie we właściwe miejsce z dotychczasowej „Bakakaj”
więcej Pokaż mimo toTYLKO DLA CZYTELNIKÓW ZNAJĄCYCH GOMBROWICZA
Zdzisław Łapiński zatytułował swoje posłowie do tej książki "Zachwycająco złe opowiadania", a ja znalazłem swoją notkę: "Po co wydane? To dopiero etiudy". Czytając ponownie posłowie znajduję ...