Mama

Okładka książki Mama Ernst Augustin
Okładka książki Mama
Ernst Augustin Wydawnictwo: Państwowy Instytut Wydawniczy Seria: Biblioteka Babel literatura piękna
308 str. 5 godz. 8 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Biblioteka Babel
Tytuł oryginału:
Schönes Abendland
Wydawnictwo:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania:
2012-02-21
Data 1. wyd. pol.:
2012-02-21
Liczba stron:
308
Czas czytania
5 godz. 8 min.
Język:
polski
ISBN:
9788306033267
Tłumacz:
Małgorzata Łukasiewicz
Tagi:
literatura niemiecka
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
10 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
890
226

Na półkach:

Po lekturze drugiej i ostatniej, niestety, wydanej w Polsce powieści Augustina, nie mam już wątpliwości, co jest motywem przewodnim twórczości tego wybitnego pisarza. „Mama” ukazała się zresztą u nas pod swym pierwotnym tytułem, ale jej niemieckie wznowienie wyszło jako „Piękny Zachód”. I Augustin dowodzi, że pod tym pięknem piętrzą się i kotłują rzeczy bardzo niepiękne. A dzielnie sekunduje mu kongenialna Małgorzata Łukasiewicz, która swego translatorskiego kunsztu dowiodła już niejednokrotnie.

Rozpowszechnionemu w literaturze everymanowi przeciwstawia Augustin swojego Niemanna. A nawet trzech. Każdy z nich opowiada – a może jedynie zmyśla – własną historię. Trzy udane kariery, dyskretnie nadzorowane przez tytułową Mamę, unaoczniają legendarne zorientowanie na cel pospołu z obojętnością na okoliczności jako źródło zarówno sukcesów gospodarczych Niemców, jak i przyczynę mniej chwalebnych kart w historii tego narodu.

Są tu rubaszności i są okropności, a wszystko to opisane bardzo naokoło, ale nie jak u Francuzów, językiem nieskończenie dystyngowanym, tylko w manierze autorskiej i zdrowo szurniętej. Choć czasem ciężko mi się było przebić przez bogatą symbolikę.

Niektóre momenty będą z kolei trudne do przebrnięcia dla natur wrażliwszych; Augustin jest lekarzem i swój czarny humor podbija bardzo szczegółowymi opisami anatomii czy procedur medycznych. Jest również psychiatrą i trudno się oprzeć wrażeniu, iż od czasu do czasu powinien nieco baczniej spojrzeć w lustro.

Bez trudu można również dopatrzyć się w „Mamie” krytyki zmurszałych, mieszczańskich wartości. Przede wszystkim pozostaje ona jednak zasygnalizowanym na początku rozliczeniem z historią cywilizacji zachodniej – z kolonializmem, militaryzmem, rasizmem oraz najnowszym wynalazkiem Europy – całkowitym oderwaniem od rzeczywistości.

I proza Augustina jest od rzeczywistości oderwana co się zowie. Jej główna siła tkwi bowiem nie w ładunku ideowym, przeoranym już w literaturze europejskiej z lewa na prawo i z powrotem, tylko w niepowtarzalnej narracji, w mrocznym poczuciu humoru, w mistrzowskim zastosowaniu groteski.

A my tymczasem dalej nic z tej lekcji Augustina nie wynosimy, i zamiast uczciwie rozliczyć się z przeszłością, forsujemy, w zależności od stanowiska, jej białą lub czarną, równie nieprawdziwą wersję. I w końcu w obliczu tej durnoty też pozostanie nam jedynie groteska.

Po lekturze drugiej i ostatniej, niestety, wydanej w Polsce powieści Augustina, nie mam już wątpliwości, co jest motywem przewodnim twórczości tego wybitnego pisarza. „Mama” ukazała się zresztą u nas pod swym pierwotnym tytułem, ale jej niemieckie wznowienie wyszło jako „Piękny Zachód”. I Augustin dowodzi, że pod tym pięknem piętrzą się i kotłują rzeczy bardzo niepiękne. A...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1422
196

Na półkach: , ,

Pierwsza część wciągnęła mnie na tyle, że przeczytałam ją błyskawicznie. Drugą pochłonęłam raczej siłą rozpędu, przeskakując wzrokiem akapity, ostatnia zaś zaintrygowała mnie zaledwie odrobinę. Gdyby okroić książkę z prologu, oraz II i III części, ocena byłaby o wiele wyższa, pierwsza część bowiem znacznie odstaje (wzwyż) od pozostałych.

Pierwsza część wciągnęła mnie na tyle, że przeczytałam ją błyskawicznie. Drugą pochłonęłam raczej siłą rozpędu, przeskakując wzrokiem akapity, ostatnia zaś zaintrygowała mnie zaledwie odrobinę. Gdyby okroić książkę z prologu, oraz II i III części, ocena byłaby o wiele wyższa, pierwsza część bowiem znacznie odstaje (wzwyż) od pozostałych.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    31
  • Przeczytane
    14
  • Posiadam
    13
  • Literatura niemiecka
    3
  • Chcę w prezencie
    1
  • BWB
    1
  • PIW
    1
  • FP20
    1
  • 2019
    1
  • Stosik 2012-01÷06
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mama


Podobne książki

Przeczytaj także