Z mroku
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Tytuł oryginału:
- Out of the Dark
- Wydawnictwo:
- Rebis
- Data wydania:
- 2013-03-26
- Data 1. wyd. pol.:
- 2013-03-26
- Data 1. wydania:
- 2010-01-01
- Liczba stron:
- 479
- Czas czytania
- 7 godz. 59 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788375106794
- Tłumacz:
- Jarosław Rybski
- Tagi:
- Hegamonia galaktyczna wojna
OBCY PODBILI ZIEMIĘ… I TO BYŁ POCZĄTEK ICH KŁOPOTÓW.
Kosmiczna Hegemonia istnieje od wieków świetlnych. Wartości, jakim hołduje, to pokój i wegetarianizm. Niechlubny wyjątek stanowią mięsożerni i wojowniczy Shongairi, którzy dla własnych mrocznych celów postanawiają skolonizować Ziemię. Poprzez precyzyjne uderzenia kinetyczne niszczą wszystkie światowe stolice i większe miasta. Ginie połowa ludzkości. Wśród tych, którzy przeżyli, jest sierżant Stephen Buchevsky odbywający służbę w Afganistanie i były marine Dave Dvorak wraz z rodziną. Obcy nie wiedzą, z kim zadarli…
„Porywająca książka… Weber, brawurowo oscylując między gwiezdnymi superokrętami i łodziami o niezawodnym napędzie wiosłowym, łączy polityczne meandry, starą i nową technologię oraz żywych, barwnych bohaterów w spójnej i fascynującej opowieści” – „Publishers Weekly”
David Weber to jedna z największych gwiazd światowej fantastyki, znany przede wszystkim z doskonałych cykli militarnej SF („Honor Harrington”, „Starfire”, „Schronienie” – wszystkie wydawane przez REBIS). Aż dwadzieścia dwa tytuły jego autorstwa trafiły na listę bestsellerów „New York Timesa”.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oficjalne recenzje
Kaprys czy żart autora?
Pomysł najazdu na ziemię jest jak wiadomo zarówno w literaturze, jak i filmie pomysłem tak starym i ciągłe powielanym, że obecnie naprawdę trzeba by było się wysilić, aby napisać coś godnego uwagi. Na taki temat zasadził się Dawid Weber, naprawdę całkiem niezły pisarz militarnej SF, autor wielu dobrych, choć nieco specyficznych serii gatunkowych. Stąd z radością zasiadłam do jednej z jego nowych powieści, licząc na odświeżenie wyjątkowo często powtarzającego się tematu w fantastyce.
Współczesność. Obcy postanowili skolonizować Ziemię, rozpoczynając całkowitą eksterminację ludzkości i spustoszenie wszystkich krajów. Sytuacja wydaje się beznadziejna, ale w tym chaosie tworzą się grupy śmiałków, którzy postanawiają pokazać najeźdźcom, że nie należy zadzierać z ludźmi. Rozpoczyna się odzew.
Gdy po nieprzesadnej, długiej męczarni nareszcie dobrnęłam do finału, pierwsze co mi przemknęło przez myśl to NARESZCIE KONIEC. Bowiem „Z Mroku”, nawet po głębszej analizie wydaje się wyłącznie ponurym żartem ze strony autora. Największym moim zastrzeżeniem jest po prostu schematyczność w fabule oraz postaciach zarówno antagonistach, jak i protagonistach. Pomijając naiwne zakończenie, które wydaje się kiepskich ukłonem w stronę paranormal story, to całość konstrukcji jest po prostu do bólu przewidywalna. Do tego mamy bardzo słabe tłumaczenie i pierwsze jakieś 150 stron nudnych, a przez to bardzo zniechęcających kiepskich dialogów oraz rozmyślań bohaterów. Później nie jest dużo lepiej, ale przynajmniej pojawia się akcja. Pomimo wszystko i tutaj widzę koszmarki w samym ukazywaniu strategii oraz szczątkowych opisach bitew. W książce przewijają się m.in. napuszeni patriotyzmem amerykanie w postaci Dave’a Dvoraka i Roberta Wilsona, uzbrojeni, niebezpieczni lotnicy oraz twardy sierżant Stephen Buchevsky. Natomiast cały przebieg historii przypomina kino klasy B i to z wyjątkowo niewielkim polotem.
Powieść skierowana jest tylko do oddanych wielbicieli Webera. Dla czytelników zmierzających do zapoznania się z jego twórczością szczerze odradzam, bowiem można sobie szybko wyrobić negatywne, błędne zdanie o pisarzu, który miał jak dotąd bodaj jedno potknięcie w postaci „Z mroku”. Można więc mieć nadzieję, że kolejnego nie będzie.
Katarzyna Barańska
Oceny
Książka na półkach
- 138
- 75
- 47
- 4
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Uwielbiam Webera za Honor Harrington i treecaty, ale ta pozycja jest sporo słabsza. Nie zmienia to faktu, że zakończenie jest mocno zaskakujące. Autor pojechał po bandzie i pewnie nieźle się przy tym bawił:)
Uwielbiam Webera za Honor Harrington i treecaty, ale ta pozycja jest sporo słabsza. Nie zmienia to faktu, że zakończenie jest mocno zaskakujące. Autor pojechał po bandzie i pewnie nieźle się przy tym bawił:)
Pokaż mimo toMożna ją dobrze przypisać do tego co obecnie dzieje się na Ukrainie, jest interesująca. Koniec bym zmodyfikował.
Można ją dobrze przypisać do tego co obecnie dzieje się na Ukrainie, jest interesująca. Koniec bym zmodyfikował.
Pokaż mimo toZgadzam się z opiniami innych czytelników, że zakończenie jest dziwne. To odczucie potęguje fakt, że opisy militarnych operacji w powieści przedstawione są bardzo realistycznie.
Zgadzam się z opiniami innych czytelników, że zakończenie jest dziwne. To odczucie potęguje fakt, że opisy militarnych operacji w powieści przedstawione są bardzo realistycznie.
Pokaż mimo toWebera lubię, to daje się przeczytać ... aż do ostatnich kilkunastu stron , zakończenie to główna słabość tej książki
Webera lubię, to daje się przeczytać ... aż do ostatnich kilkunastu stron , zakończenie to główna słabość tej książki
Pokaż mimo toCałość z ciekawą i wartka akcją.
Porządna literatura jak to u Webera ale.....
Koniec to już niestety lipa. Mam wrażenie, że autorowi zabrakło pomysłu jak zakończyć.
Całość z ciekawą i wartka akcją.
Pokaż mimo toPorządna literatura jak to u Webera ale.....
Koniec to już niestety lipa. Mam wrażenie, że autorowi zabrakło pomysłu jak zakończyć.
Moja pierwsza książką tego autora, generalnie pierwsza przeczytana książka po dobrych paru latach. Osobiście historia mnie wciągnęła, ale miejscami irytująca się ciągnęła, szczególnie gdy wątki się urywały. Ocena byłaby wyższa, gdyby nie zakończenie, mocno rozczarowujące.
Moja pierwsza książką tego autora, generalnie pierwsza przeczytana książka po dobrych paru latach. Osobiście historia mnie wciągnęła, ale miejscami irytująca się ciągnęła, szczególnie gdy wątki się urywały. Ocena byłaby wyższa, gdyby nie zakończenie, mocno rozczarowujące.
Pokaż mimo toPowiem tak, zakończenie powaliło mnie na kolana, choć niestety nie do końca pozytywnie ... Generalnie ta pozycja jest sporo poniżej średniej Webera. Lubię tego autora, ale tak szczerze to nie wiem do jakiej kategorii zaliczyć "Z mroku" ...
Powiem tak, zakończenie powaliło mnie na kolana, choć niestety nie do końca pozytywnie ... Generalnie ta pozycja jest sporo poniżej średniej Webera. Lubię tego autora, ale tak szczerze to nie wiem do jakiej kategorii zaliczyć "Z mroku" ...
Pokaż mimo toDavid Weber jest moim ulubionym autorem ale to jest niestety jego najsłabsza powieść.
Gdybym nie wiedział że jest inaczej byłbym przekonany
że jest to pierwsza książka napisana przez tego autora.
Wszystkie problemy obecne w pewnym stopniu w jego pozostałych
dziełach tutaj rozszalały się do reszty.
Zakończenie pomyślane zapewne jako zaskoczenie dla czytelników
trudno określić inaczej jako podręcznikowy wręcz przykład deus ex machina.
Jest to właściwie jedyna z książek Webera której nie zabrałem ze sobą podczas
przeprowadzki.
Nie polecał bym jej nikomu, fanów Webera czeka jedynie rozczarowanie a czytelnicy
nie znający jego twórczości najpewniej się do niej zniechęcą.
David Weber jest moim ulubionym autorem ale to jest niestety jego najsłabsza powieść.
więcej Pokaż mimo toGdybym nie wiedział że jest inaczej byłbym przekonany
że jest to pierwsza książka napisana przez tego autora.
Wszystkie problemy obecne w pewnym stopniu w jego pozostałych
dziełach tutaj rozszalały się do reszty.
Zakończenie pomyślane zapewne jako zaskoczenie dla czytelników
trudno...
Ileż to już autorów próbowało przenieść na karty powieści wizję kosmicznej inwazji na planetę Ziemie. Tym razem tego zadania podjął się mistrz Space Opery - David Weber. Autor opowieści o Honor Harrington, Starfire czy cyklu Schronienie niestety rozczarowuje. Fabuła "Z Mroku" jest do bólu wtórna i przewidywalna, brakuje w niej rozmachu, oryginalności czy ciekawych zwrotów akcji czyli tego do czego zdążył nas już przyzwyczaić autor, no chyba że za to wszystko uznamy kuriozalne zakończenie, które we mnie wywołało poczucie głębokiego niedowierzania i niesmaku.Prawdziwego autora poznaje się nie po tym jak zaczyna ale po tym jak kończy - w tym przypadku koniec niestety jest żałośnie słaby.
Ileż to już autorów próbowało przenieść na karty powieści wizję kosmicznej inwazji na planetę Ziemie. Tym razem tego zadania podjął się mistrz Space Opery - David Weber. Autor opowieści o Honor Harrington, Starfire czy cyklu Schronienie niestety rozczarowuje. Fabuła "Z Mroku" jest do bólu wtórna i przewidywalna, brakuje w niej rozmachu, oryginalności czy ciekawych zwrotów...
więcej Pokaż mimo toZdecydowanie nie czytać - szkoda czasu.
Autor ładnie pisze, narracja jest świetna.
Ale kosmici są debilami. Nikt nie rezygnuje z przewagi technologicznej, a ich sprzęt bojowy? Ani szybki ani pancerny - WTF?! Tłumaczenie, że mieli podbijać kogoś ze słabszą technologią jest badziewnie słabe.
Ale było nawet ok do końcówki: to kto i jak dowalił obcym po prostu rozwaliło całość...
Szkoda, bo ogólny pomysł fajny.
Zdecydowanie nie czytać - szkoda czasu.
więcej Pokaż mimo toAutor ładnie pisze, narracja jest świetna.
Ale kosmici są debilami. Nikt nie rezygnuje z przewagi technologicznej, a ich sprzęt bojowy? Ani szybki ani pancerny - WTF?! Tłumaczenie, że mieli podbijać kogoś ze słabszą technologią jest badziewnie słabe.
Ale było nawet ok do końcówki: to kto i jak dowalił obcym po prostu rozwaliło...